Jump to content
Dogomania

Przyszli właściciele Amakit. - od szczeniaka, poprzez dojrzewanie itd.


Bastylia

Recommended Posts

[quote name='RedHead']Kiedy rozglądałam się za hodowlami u mnie, bardzo często natrafiałam na takie, gdzie akita pełniła rolę psa rodzinnego wychowanego w domu, z dziećmi, często też z innymi zwierzętami.

Jeśli chodzi o terytorialność to nie jest dla mnie większy problem, bo na razie nie chcemy więcej niż jednego psa. Chcemy dobrze poznać i rasę i ten konkretny przypadek, który do nas trafi :) Jeśli będzie tolerować inne psy- super. Jeśli nie- mam tylko nadzieję, że nauczy się je ignorować, niczego więcej nie chcę.

Co do dzieci, my nie mamy i na razie nie planujemy, ale po tym co przeczytałam na polskich stronach i trochę też tu na forum, byłam lekko zszokowana tym, co zobaczyłam na zagranicznych filmikach/zdjęciach. Tak jak mówisz, pies bawi się z dziećmi, jest ich opiekunem. Z dorosłymi też się bawi, nie wykazując agresji. I to nie tak, że teraz wyrobiłam sobie obraz akity jako wielkiego potulnego misia, ale wydaje mi się, że w Polsce - nie wiem dlaczego- trochę demonizuje się tą rasę...

W tej chwili dzięki Wam i temu do czego się dokopałam w sieci, nie mam najmniejszych wątpliwości, że to właśnie akita zamieszka pod naszym dachem. Zdaję sobie sprawę z cech charakteru - z tego, że to pies pierwotny, skłonny do dominacji i nieodpowiednio zsocjalizowany może stać się agresywny. Ale to nie jedyna rasa na świecie o takich cechach. A poza nimi ma przecież mnóstwo innych, bardzo pozytywnych... To pies niesamowicie inteligentny, oddany rodzinie, który nigdy nie pozwoli skrzywdzić swojego "stada" i tylko jemu podporządkowany. Wiem, że będziemy mogli poświęcić mu dużo czasu i uwagi, że nie pozostawimy go samego sobie. Chcemy psa, z którym będziemy mogli pracować a potem zbierać plony naszej i psa pracy nad wychowaniem. Może to też jest powód, dla którego zdecydowaliśmy się na akitę... Nie chcemy psa, którego można pozostawić bez jakiegoś większego wkładu pracy. My chcemy z nim pracować, uczyć go i siebie przy okazji. Chcemy poświęcać mu czas. I oboje zdajemy sobie sprawę z tego, że możemy napotkać wiele trudności, ale myślę, że i z tym damy sobie jakoś radę.[/QUOTE]

Jak najbardziej akita jest dla Ciebie:-) nie zapominaj tylko, że nie jest to pies który ślepo będzie wykonywał Twoje polecania, bo Ty mu tak każesz, to nie jest owczarek i nie reaguje na komendy w ekspresowym tempie, no chyba że trafi Ci się wyjątkowy okaz:-) :-) :-) :-)
Ja marzyłam o akicie odkąd pamiętam i gdy w końcu nadszedł czas na kupno szczeniaka też momentami byłam przerażona, bo naczytałam sie na różnych forach jaka to agresywna i dominująca rasa. Do tego stopnia obawiałam się, że jadąc do hodowli szykowałam sie na rozmowę jak do jakiegoś egzaminu, bo podobno hodowcy nie sprzedaja byle komu szczeniaków:-) no ale było zupełnie inaczej to ja wypytywałam o wszystko:-) i dziś jestem szczęśliwą posiadaczką rozleniwionego w miare ułożonego niedźwiedzia:-)
Fakt w naszym kraju demonizujemy akitę, ale nie tylko u nas w USA również tak jest. Jak byłam na pierwszej wizycie u weterynarza to powiedział mi, że kupiliśmy niebezpieczną rasę co mnie zdziwiło i powtarzał, żebyśmy byli ostrożni w wychowywaniu. Dzisiaj mój pies jest ulubionym pacjentem tego weterynarza i wice wersa:-) Na wizycie nie używamy ani kagańca ani siły żeby nie wiem utrzymać psa. Hunter jak mija próg lecznicy to nie może doczekać się wizyty warjuje na widok lekarza i odtwarza swój "taniec radości" :-) tak bardzo są to agresywne psy:-) raz poznana osobę bardzo dobrze pamiętają. Dla mnie jest to najwspanialsza rasa na świecie, ale to moje odczucoe:-) pewnie każdy właściciel mówi tak o swoim psie.
Życzę udanego wyboru szczeniaka:-) i służymy pomocą:-)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • Replies 92
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

"Ja sama nie lubię obcych, więc raczej oboje będziemy stronić od towarzystwa :P Najbardziej boję się tego, że mimo szkolenia od pierwszych tygodni wyrośnie na psa, którego kiedyś nie zdołam utrzymać..."




Ciekawa sytuacja. Też miałem poprzednio husky, a teraz mam około 1,5 roczną suczkę akitkę.
Uważam że potencjalnie możesz mieć mały problem. Jesli zamierzasz stronic od towarzystwa ludzi, a co za tym idzie pies też nie bedzie miał za dużo kontaktu z nimi to z dużą dozą prawdopodobieństwa może wyrosnąć pies którego zachowań właśnie się obawiasz. Znając charakter rasy moim zdaniem tym bardziej od małego powinnaś przyzwyczajać szczeniaka do różnych sytuacji, innych zwierząt i ludzi zaopatrzona w odpowiednią ilość "pomocy" aby kreować odpowiednie zachowania na różne sytuacje mogące przydarzyć się w przyszłości.
Moja Sami wyrosła na psa który wcale nie pasuje do charakteru rasy. Udało się praktycznie wszystkie niepożądane zachowania wyplenić zanim się pojawiły. Od początku wszędzie ją zabierałem, zachęcałem dzieci, dorosłych, również z małymi dziećmi do kontaktu z nią. nie broniłem jej przed zagrożeniami ze strony innych psów (oczywiście zawsze pod nadzorem aby zareagować pozytywnie ze smakołykami, pochwałą itp. lub fuknąć jeśli coś szło nie tak)
Obecnie potrafi się odnaleźć w codziennych sytuacjach, chodzi bez smyczy (wiem, jestem niedobry i nieodpowiedzialny) Nie ma z nią najmniejszych problemów. Do tego czasem robimy nietypowe rzeczy.
Wygląda że wszystkiego można nauczyć.
Z perspektywy czasu uważam iż akita jest zdecydowanie łatwiejsza do "opanowania" niż husky.

Edited by Dzastin
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Witam też rozglądam się za psem co pilnowałby mi domu i padło na akitę amerykańską psa,ale mam 6-letnią suczkę Bora w typie amstaff jest kochana jak Daddy z programu "Zaklinacz psów" i mam pytanie czy nie będzie konfliktów i szczeniaka jak brać to najlepiej 8 tygodni?
Pozdrawiam Jerzy

Link to comment
Share on other sites

Mam dom w Borach Tuchlskich a mieszkanie w Czeladzi i pies musi się odnależć i tu i tu a może to zły pomysł z Akitą może AB albo Alano albo Boerboel sam nie wiem ,byłem w hodowli Czeibo i bardzo spodobaly mi się Akity. Skoro dałem radę z Amstafką to chyba dam sobie też z Akitą ,dużo mi pomogła książka J.Fishera "Okiem psa"

Link to comment
Share on other sites

Nie twierdzę,że nie dasz sobie rady, tylko, że Akita nie jest psem stróżującym i nie należy od oczekiwać od tej rasy cech psa stróżującego. Nasz pierwszy Akit potrafił bezszelestnie poruszać się z kolczatką po ogrodzie i niejednego potrafił wystraszyć swoim nagłym pojawieniem się;) Dwie Akity na posesji skutecznie odstraszają wszelkie stworzenia na czterech, a ich widok ogranicza pomysły wejścia obcych osób bez zaproszenia. Nie porównywałbym Staffa do Akity to jednak zupełnie inne charaktery. W jednym z odcinków Cesar Millan ma do czynienia z Akitą, z którą nie lubi się jego odcinkowy pacjent i też musiał szybko zweryfikować swoje podejście do niej, bo jednak Akitki ciut się różnią od innych. Mają cechy, które determinują ich zachowanie. Nam bardzo to odpowiada, bo możemy łatwo przewidzieć ich zachowania.

Edited by Emiko
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bastylia']Słuchajcie chciałabym kupić Amakitę za rozsądną cenę lecz nie wygórowaną. Moja prośba brzmi: czy mógłby mi ktoś doradzić hodowlę, która posiada ładnie zbudowane (bez wad) i o dobrej psychice psy ? Wiadomość proszę na prv.[/QUOTE]

nie widziałem tego postu wcześniej, odpowiedź jest bardzo prosta: nie ma takiej ;) niektórzy są bliżej ideału (który ewoluuje) inni dalej, ale bez wad, nie ma ;).
A już na pewno nie należy się sugerować wynikami wystawowymi, bo nie raz widziałem jak wygrywają psy, które są NieDoOceny, z powodu ważnej wady anatomicznej.

Edited by Emiko
Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#000000][FONT=Verdana][COLOR=#444444]Witam. Moja akita ma 3 miesiące, to samiec. [/COLOR][/FONT][/COLOR][URL]https://www.youtube.com/watch?v=rmDgOpEH6gQ[/URL]
[COLOR=#000000]Jedyny problem jaki mam z Hachi, to skakanie i gryzienie( bolesne). Wychodzimy na spacery do lasu za domem. Biegnie obok, bez smyczy. Czasem nagle zaczyna po mnie skakać i gryźć, wtedy wracamy do domu. Jeżeli jest grzeczny spacer trwa dłużej. Czy mieliście podobne problemy, kiedy Wasze Akity były szczeniakami?[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Hmm... coś podobnego krótko miałem z moim szczeniakiem. W zabawie się ekscytowała, skakała i zaczynała łapać zębami. Przestawałem się bawić, fuknąłem na nią, stawałem w miejscu (ona na smyczy) i tak długo stałem bez ruchu dopuki się nie znudziła i uspokoiła.
Wtedy znów prowokowałem ją do zabawy, ganiałem z nią itp. a gdy zaczęła łapać zębami to znów fuknąłem momentalnie kończąc zabawę.
Dodam iż fuknięcie znała już wcześniej gdyż na każde niepożądane zachowanie dawałem jej tak do zrozumienia że źle robi. Koło 3 dni i łapanie zębami przeszło jej. Inna sprawa skakanie na ludzi na przywitanie, ale chyba nie o to ci chodzi ;
)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Moja znajoma ma 9 psów z czego 7 to malamuty i husky. Powiem tak, ja przychodzilam z Niki to zawsze były zamykane bo szalały ale jak byłam bez niej tez byly glosne na maxa. Sasiedzi nie raz wzywały policje bo psy ujadały. Z akitami tego problemu nie ma , bo sa bardzo ciche, szczekają tylko jak muszą.
Powiem Wam też ze nie wiem jak w PL ale w UK juz nie raz slyszałam " jaki piekny mieszaniec to husky i.." juz kiedyś sie wkurzylam i mowie, kupię sobie koszulkę z napisem " To nie mix to czystej krwi Akita" :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bagira']Moja znajoma ma 9 psów z czego 7 to malamuty i husky. Powiem tak, ja przychodzilam z Niki to zawsze były zamykane bo szalały ale jak byłam bez niej tez byly glosne na maxa. Sasiedzi nie raz wzywały policje bo psy ujadały. Z akitami tego problemu nie ma , bo sa bardzo ciche, szczekają tylko jak muszą.
Powiem Wam też ze nie wiem jak w PL ale w UK juz nie raz slyszałam " jaki piekny mieszaniec to husky i.." juz kiedyś sie wkurzylam i mowie, kupię sobie koszulkę z napisem " To nie mix to czystej krwi Akita" :D[/QUOTE]

Ha! ja ostatnio usłyszałam najlepszy komplement odnośnie mojej akity... otoż małżeństwo widząc Huntera powiedziało " jaki ładny kolorowy kundel" :-) więc chyba wole juz jak nazywaja go Husky, aczkolwiek zakupiłam sobie koszulkę ze zdjęciem mojego psa tak dla zasady:-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hachi0913']Udało Wam się oduczyć wasze Akity skakania na obcych? Przechodzi im to z wiekiem?[/QUOTE]

Konsekwentnie musisz zabraniac skakania, jesli za młodu tego nie wyemilinujesz to gdy dorosnie będzie powany problem:-) pies musi byc uspokojony zanim sie przywita z kim kolwiek:-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jerzur54']Mam dom w Borach Tuchlskich a mieszkanie w Czeladzi i pies musi się odnależć i tu i tu a może to zły pomysł z Akitą może AB albo Alano albo Boerboel sam nie wiem ,byłem w hodowli Czeibo i bardzo spodobaly mi się Akity. Skoro dałem radę z Amstafką to chyba dam sobie też z Akitą ,dużo mi pomogła książka J.Fishera "Okiem psa"[/QUOTE]

Jeśli potrzebujesz psa który ma tylko stróżować i siedziec całymi dniami sam na posesji, to odradzam akitę, bo nie będzie tego robic na pewno. Natomiast jesli chcesz psa towarzyszącego którego będziesz zabierac ze soba wszedzie to jak najbardziej jestem za akita... nie zgadzam sie ze stwierdzeniem że nie jest to pies stróżujący.... Mója akita jest stróżująca, cicho pilnuje domu w ktorym mieszkamy, pilnuje tez budowy naszego nowego domu jak i samochodu gdy jedzie z nami gdzies... pilnuje też kojca; bacówki gdy idziemy w góry, plecaka zostawionego przy nim, można uznac że pilnuje wszystkiego co nalezy do nas jesli chodzi o rzeczy materialne, ale pilnuje tez terytorium na którym przebywa i nie chodzi mi tu tylko o posesje, wystarczy że przebywa w danym miejscu przez krótka chwilę to potrafi to miejsce traktowac jak swoje terytorium. Nie mówię że rzuca się odrazu na kogoś obcego, ale gdy ktos podejdzie do miejsca w którym np siedzimy lub odpoczywamy na szlaku ostrzega warkotem że to jest jego miejsce. Wydaje mi sie więc że akita jest psem stróżującym, ale nie szczeka jak owczarek bezmyslnie na wszystkie poruszające sie rzeczy tylko dopiero gdy cos sie dzieje podejrzanego i nie tylko mój pies sie tak zachowuje ale znam jeszcze jednego psa który tak robi:-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Emiko']Wiele ras, a nawet gatunków pilnuje różnych rzeczy, a stróżami nie są.
hmm, nie ryzykowałbym publicznie stwierdzenia, że Akita to rasa stóżująca...
;)[/QUOTE]
Hmm a mnie sie zawsze wydawało że stróżowanie i pilnowanie to jest to samo... no ale moge się mylić.... ja publicznie stwierdzam że moj pies jest stróżująco pilnująco obronny :-) ale to mój pies a nie wszystkie akity, aczkolwiek znam pare akit które są stróżujące...

Link to comment
Share on other sites

Nie traktuję tego w kategoriach kłótni ;) Jak wiesz, nowych opiekunów Akit przybywa i dalej bedzie przybywać i to niemal lawinowo. Nie chciałbym, żeby ktoś przeczytał taki wpis i nie znając rasy kupił szczeniaka do pilnowania podwórka lub pracy przeznaczonej dla ras stróżujących, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że potraktowanie Akity jak owczarka czy Rotka skończy się źle. Nigdy nie twierdziłem, że Akity nie da się wychować, ale zawsze twierdziłem, że nie można ich wychowywać metodami "owczarkowymi". Przecież właśnie stąd powstają opinie o Akitach jako psach niemożliwych do wychowania i trudnych. Na drodze do poprawnego wychowania Akit stoi pogląd treserów, że Akta to taki sam pies jak każdy inny, a to po prostu nie jest prawda.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Emiko']Nie traktuję tego w kategoriach kłótni ;) Jak wiesz, nowych opiekunów Akit przybywa i dalej bedzie przybywać i to niemal lawinowo. Nie chciałbym, żeby ktoś przeczytał taki wpis i nie znając rasy kupił szczeniaka do pilnowania podwórka lub pracy przeznaczonej dla ras stróżujących, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że potraktowanie Akity jak owczarka czy Rotka skończy się źle. Nigdy nie twierdziłem, że Akity nie da się wychować, ale zawsze twierdziłem, że nie można ich wychowywać metodami "owczarkowymi". Przecież właśnie stąd powstają opinie o Akitach jako psach niemożliwych do wychowania i trudnych. Na drodze do poprawnego wychowania Akit stoi pogląd treserów, że Akta to taki sam pies jak każdy inny, a to po prostu nie jest prawda.[/QUOTE]

Tak wiem nowych opiekunów akit przybywa bo i szczeniąt przybywa prosta zależność prawda :-) myslę że takim wpisem nikomu krzywdy nie robię, ja stwierdzam fakt jaki jest mój pies a nie cała rasa...Ktoś zapytał ja odpowiadam na swoim przykładzie chyba lepiej jeśli ktoś będzie miał szerszy obraz charakteru danej rasy na prawdziwym przykładzie. Jeśli ktoś planuje kupic akitę niezaleznie od jej charakteru to i tak ja kupi i nie będzie miał na to wpływu nikt, a mógłby mięc chociażby hodowca który przeprowadza rozmowe z potencjalnym nabywca szczeniaka, niestety w większości przypadków tak się nie dzieje, bo jak juz kiedyś było o tym głośno, zawsze znajdzie się hodowca który będzie chciał opchnąć szczeniaka. Na szczęscie hodowli akit nie ma tak wiele jak hodowli np rotków czy owczarków, każdy się zna.
Dla mnie znaczącą rzeczą jest jesli ktoś w ogóle interesuje się rasą przed zakupem a nie kupuje w ciemno, bo pies jest ładny albo bo sąsiad takiego ma.
Szczerze powiedziawszy czasami jak czytam opisy na tym forum o akicie to mam wrażenie, że mam totalnego kolorowego kundla:-) Bo w większośći przedstawia się tę rase jako niereformowalną i nieobliczalną krótko mówiąc, ąż dziw że nie jest na liście psów agresywnych.
Z każdego psa można zrobic demona, wszystko to kwestia wychowania , ułożenia owszem rasa tez ma znaczenie bo posiada pewne predyspozycje. Może nie mam za dużego doświadczenia z akitami bo to mój pierwszy pies tej rasy, ale ja osobiście musze stwierdzić i mam nadzieję że nikt mnie za to nie zlinczuje ale dużo łatwiej wychowało mi się Huntera niz sznaucera olbrzyma którego miałam wcześniej:-) ale to tylko moje prywatne spostrzeżenie. Każdy pies jest inny a rasa jedynie opisuje typowe cechy charakteru które mogą odbiegać od normy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata A.']Jeśli potrzebujesz psa który ma tylko stróżować i siedziec całymi dniami sam na posesji, to odradzam akitę, bo nie będzie tego robic na pewno. Natomiast jesli chcesz psa towarzyszącego którego będziesz zabierac ze soba wszedzie to jak najbardziej jestem za akita... nie zgadzam sie ze stwierdzeniem że nie jest to pies stróżujący.... Mója akita jest stróżująca, cicho pilnuje domu w ktorym mieszkamy, pilnuje tez budowy naszego nowego domu jak i samochodu gdy jedzie z nami gdzies... pilnuje też kojca; bacówki gdy idziemy w góry, plecaka zostawionego przy nim, można uznac że pilnuje wszystkiego co nalezy do nas jesli chodzi o rzeczy materialne, ale pilnuje tez terytorium na którym przebywa i nie chodzi mi tu tylko o posesje, wystarczy że przebywa w danym miejscu przez krótka chwilę to potrafi to miejsce traktowac jak swoje terytorium. Nie mówię że rzuca się odrazu na kogoś obcego, ale gdy ktos podejdzie do miejsca w którym np siedzimy lub odpoczywamy na szlaku ostrzega warkotem że to jest jego miejsce. Wydaje mi sie więc że akita jest psem stróżującym, ale nie szczeka jak owczarek bezmyslnie na wszystkie poruszające sie rzeczy tylko dopiero gdy cos sie dzieje podejrzanego i nie tylko mój pies sie tak zachowuje ale znam jeszcze jednego psa który tak robi:-)[/QUOTE]
Właśnie o takiego psa mi chodzi a ja jestam człowiekiem czynu ,spacery ,jazda na rowerze z psem ,pływanie ,moja Bora ze mną się nie nudzi :]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jerzur54']Właśnie o takiego psa mi chodzi a ja jestam człowiekiem czynu ,spacery ,jazda na rowerze z psem ,pływanie ,moja Bora ze mną się nie nudzi :][/QUOTE]

Jedni powiedzą że akita jest leniwa bo śpi całymi dniami i tylko wzdycha z przemęczenia bo tak sie zmęczyła spaniem:-) to tez prawda, ale jest też drugie oblicze tego psa... na słowo spacer, zrywa się ze snu i jest gotów na wszystko... 10 godzinne wyprawy w góry z noclegiem w szopach nie są mu obce a wręcz przeciwnie uwielbia to, na sam widok pakowania przez nas plecaka gdyby mógł to sam spakowałby się do tego plecaka... trening z oponą po lesie w nierównym terenie też uwielbia... Jak dla mnie lepszego psa nie mogłam sobie wymarzyć, owszem bywały i trudy wychowawcze ale przy którym psie nie?.... Na dzień dzisiejszy wiem, że moge go zabrac wszędzie i będzie potrafił sie zachować a zabieramy go dosłownie wszędzie....
Dobrze gdyby ktoś jeszcze wypowiedział się na ten temat...

POzdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata A.'] myslę że takim wpisem nikomu krzywdy nie robię, ja stwierdzam fakt jaki jest mój pies a nie cała rasa...Ktoś zapytał ja odpowiadam na swoim przykładzie chyba lepiej jeśli ktoś będzie miał szerszy obraz charakteru danej rasy na prawdziwym przykładzie.[/QUOTE]

jerzur56 pytał o rasę a nie o Twojego Huntera ;) a potencjalni przyszli opiekunowie Akit szukają, również tutaj, informacji o rasie.
i... hmm... sugerujesz, że nasz przykład jest nieprawdziwy? :cool3:

Sport z Akitą? Jak najbardziej ;) z Quebeciem trenuję bikejoring, a z Grace agility.
Jedyne na co chciałem zwrócić uwagę to fakt, że Akita ma złożony charakter i nie można jej szufladkować, ani nazywać rasą stróżującą. Znamy kilka Akit, a w zasadzie psów w typie Akit (niektóre z rodowodem...) które spotkał smutny los stróża. Opisane przez Ciebie zachowania wskazują, że Akty są terytorialne, co jest prawdą, ale to nie znaczy, że nadają się do stróżowania.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...