Jump to content
Dogomania

Szansa juz po operacji! Po 6 tygodniach w klinice pojechała do swojego domu :)


Tola

Recommended Posts

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='zadra']Moim zdaniem,jesli wykupimy Szansę ze schronu to juz tam nie wróci.W takim przypadku trzeba znależć DT,który sie nia zaopiekuje przed i po operacji.[/QUOTE]

dokladnie !!! nie wyobrazam sobie zabrania jej ,pokazania lepszego zycia i pozniej znowu oddania do schronu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jogolcia@pdx'](...) czy szukamy na teraz DT, a potem zbieramy fundusze na medyczne sprawy? (...) [/QUOTE]
Jedno i drugie jednocześnie, przy czym oczywiste jest, że trzeba mieć najpierw zaklepane miejsce, w którym można by było sunię umieścić po wyciągnięciu ze schronu/ po konsultacji/ zabiegu.

Link to comment
Share on other sites

Już dostałam odpowiedź od Kasi, która pisze:

"osobiście wole przyjmować właśnie psiaki niepełnosprawne bo wiem, że one bardzo szybko dochodzą do siebie w domowych warunkach.
W tej chwili mam mogę przyjąć sunie ale ciężko mi po zdjęciach określić jakiej wielkości jest Szansa??? bo dużego psa nie zmieszcze :shake: Pewnie też nie wiecie jaki sunia ma stosunek do innych psów, kotów i przede wszystkim dzieci? bo mam w domu 5-latka, który myśli, że wszystkie pieski kochają się przytulać;-)"

Czy ktoś coś wie, albo może się dowiedzieć (jak najszybciej) o Szansie? :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny jest problem ,Tola nie moze kompletnie dostac sie do dogo :( prosila by ktos tymczasowo poprowadzil watek ...czy ktos jej moze pomoc prosze ?????

pisalam tez do moda ( dzieki podpowiedzi Majqusi:)) i nie mam odzewu...czy ktos jeszcze moze do nich napisac w tej sprawie ...Tola musi miec dostep do dogo ,zbyt wiele losow psow jest w jej opiekunczych rekach...pomozcie prosze !!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jogolcia@pdx']Już dostałam odpowiedź od Kasi, która pisze:

"osobiście wole przyjmować właśnie psiaki niepełnosprawne bo wiem, że one bardzo szybko dochodzą do siebie w domowych warunkach.
W tej chwili mam mogę przyjąć sunie ale ciężko mi po zdjęciach określić jakiej wielkości jest Szansa??? bo dużego psa nie zmieszcze :shake: Pewnie też nie wiecie jaki sunia ma stosunek do innych psów, kotów i przede wszystkim dzieci? bo mam w domu 5-latka, który myśli, że wszystkie pieski kochają się przytulać;-)"

Czy ktoś coś wie, albo może się dowiedzieć (jak najszybciej) o Szansie? :crazyeye:[/QUOTE]
Szanse oglądam jedynie przez siatkęschroniska.jest suczką sięgającą do kolana.Robi wrazenie łagodnej i poczciwej.Niestety sprawdzenie w tych warunkach jej stosunku ndi dzieci i kotów jest raczej niemożliwe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zadra']Szanse oglądam jedynie przez siatkęschroniska.jest suczką sięgającą do kolana.Robi wrazenie łagodnej i poczciwej.Niestety sprawdzenie w tych warunkach jej stosunku ndi dzieci i kotów jest raczej niemożliwe.[/QUOTE]

Zadra - oczywiście, w takiej sytuacji to właściewie niemożliwe do sprawdzenia, odnośnie kotów i dzieci...ale mieszka w boksie z innymi suniami, tak? I nie ma z nimi konfliktów?
Dzięki za szybką odpowiedź :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IVV']dziewczyny jest problem ,Tola nie moze kompletnie dostac sie do dogo :( prosila by ktos tymczasowo poprowadzil watek ...czy ktos jej moze pomoc prosze ?????

pisalam tez do moda ( dzieki podpowiedzi Majqusi:)) i nie mam odzewu...czy ktos jeszcze moze do nich napisac w tej sprawie ...Tola musi miec dostep do dogo ,zbyt wiele losow psow jest w jej opiekunczych rekach...pomozcie prosze !!!!!!!!![/QUOTE]

napiszcie prosze do modow

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IVV']napiszcie prosze do modow[/QUOTE]


1. Dostałam odpowiedź od moda: "Wysłałam Twoje PW do administratora, jego odpowiedź:
"W czym dokładnie jest problem? Pokazuje się jakiś bląd przy próbie logowania? Jaki? Niech może spróbuje wyczyścić pamięć podręczną w przeglądarce oraz ciastka (cookies)."
Czy możecie to przesłać Toli?

2. Kasia zgadza się na Szansę:"Liczę się z tym, że w schronie jest ciężko cokolwiek sprawdzić :shake:
W zasadzie dla mnie najważniejsza jest kwestia wielkości ponieważ już dwa razy miałam taką sytuacje, że miały przyjechać do nas średnie sunie a przyjechały "normalne" owczarki. Oczywiście jak już przyjechały to zostały ale było to trudne bo wszystkie zwierzaki są z nami w domu a moje psy są duże .
Więc jeśli sunia mieści się w granicach średniaka - nie ma problemu, może przyjechać - nad resztą będziemy pracować :smile:".
Teraz jest tylko pytanie: kiedy konsulatacja ( kto ja tam zawiezie), i jak szybko (i kto zawiezie Szansę do Kasi)...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jogolcia@pdx']1. Dostałam odpowiedź od moda: "Wysłałam Twoje PW do administratora, jego odpowiedź:
"W czym dokładnie jest problem? Pokazuje się jakiś bląd przy próbie logowania? Jaki? Niech może spróbuje wyczyścić pamięć podręczną w przeglądarce oraz ciastka (cookies)."
Czy możecie to przesłać Toli? (...) [/QUOTE]
Przesłane na mail.

Link to comment
Share on other sites

dziekuje dziewczyny !!!
tak Tola napisala domnie
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Iwonko - napiszcie ze moje problemy zaczęły się z chwilą połączenia mojego konta i TZ ( nie wiem w jakim celu) - czyli konta Tola i makabi. [/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Nie wiem na czym polega problem, ale moje stare haslo nie pasuje teraz ...[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Chyba jest jakis sposób, zeby podac mi nowe hasło???[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman][/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]napisalam do red moda - misiaczek ...zobaczymy co z tego wyjdzie ...musimy Toli koniecznie pomoc !!!![/FONT][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IVV']dziekuje dziewczyny !!!
tak Tola napisala domnie
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Iwonko - napiszcie ze moje problemy zaczęły się z chwilą połączenia mojego konta i TZ ( nie wiem w jakim celu) - czyli konta Tola i makabi. [/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Nie wiem na czym polega problem, ale moje stare haslo nie pasuje teraz ...[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Chyba jest jakis sposób, zeby podac mi nowe hasło???[/FONT][/SIZE]

[SIZE=3][FONT=Times New Roman]napisalam do red moda - misiaczek ...zobaczymy co z tego wyjdzie ...musimy Toli koniecznie pomoc !!!![/FONT][/SIZE][/QUOTE]

A ja przesłałam cytat Toli do Szamanki (właśnie Ona odpowiedziała na moje wołanie o pomoc)... zobaczymy co się da zrobić :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jogolcia@pdx'](...) Teraz jest tylko pytanie: kiedy konsulatacja ( kto ja tam zawiezie), i jak szybko (i kto zawiezie Szansę do Kasi)...[/QUOTE]

Podnoszę ważne pytania.

[quote name='jogolcia@pdx']Cichutko u Szansy... :lookarou:[/QUOTE]

Niestety... Bez większej ilości ludzi na wątku niewiele da się zdziałać. :-(

Link to comment
Share on other sites

ja też się zastanawiam co się dzieje...jestem na dogo ok 7 miesięcy i wcześniej wydawało mi się że zamojskich dziewczyn działających jest sporo...a teraz ...totalna praktycznie pustka...
nawet jak ktoś jedzie do schronu to nie wiele to daje...można pisać pytania i prośby-ja np.jestem bez samochodu a schron jest praktycznie na polach i ważne jest jak ktoś sprawdzi czy dany pies jest ...o Szansie wiadomo przecież tylko tyle co na początku ... - ...pusto...ale moim zdaniem my same to robimy bo chodzi mi o zamojskie dziewczyny bo osoby z zewnątrz które chcą pomóc nie będą w nieskończoność zadawały pytań w pustkę i poprostu odejdą tam gdzie jest jakiś ruch... a szkoda ....


wiem że za to mi się oberwie...ale tak właśnie myślę :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jogolcia@pdx']Zadra - oczywiście, w takiej sytuacji to właściewie niemożliwe do sprawdzenia, odnośnie kotów i dzieci...ale mieszka w boksie z innymi suniami, tak? I nie ma z nimi konfliktów?
Dzięki za szybką odpowiedź :p[/QUOTE]
Dzisiaj byłam w schronie,pytałam o zachowanie Szansy w stosunbku do innych psów.Powiedziano mi,że jest bardzo łagodna.Przyjazna tez w stosunku do ludzi.W schronie jest długo.Pracowniwk nie wiedzuał ile dokładnie czy 2 czy 3 lata.
Jesli chodzi o konsultacje w Lublinie u prof.Silimanowicza to jesli tylko zapadnie decyzja,że on ma zająć się sunią będę się z nim kontaktować tak jak obiecałam.
Niestety nie moge podjąć się dowiezienia suni do Lublina z powodu braku czasu.
Zastanawim się nad logistyka całego przedsięwzięcia.Jeśli Szansa najpierw będzie tylko konsultowana,a operowana w póżniejszym termine to kto się nią zajmie.Nie ma sensu wozić jej do Kasi i ponownie do Lublina.Co będzie jesli prof.stwierdzi,że operacja nie ma sensu?Proszę napiszcie co o tym sadzicie i bedziemy dalej szukac rozwiązania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zadra'](...) Jesli chodzi o konsultacje w Lublinie u prof.Silimanowicza to jesli tylko zapadnie decyzja,że on ma zająć się sunią będę się z nim kontaktować tak jak obiecałam. (...)
Zastanawim się nad logistyka całego przedsięwzięcia.Jeśli Szansa najpierw będzie tylko konsultowana,a operowana w póżniejszym termine to kto się nią zajmie.Nie ma sensu wozić jej do Kasi i ponownie do Lublina.Co będzie jesli prof.stwierdzi,że operacja nie ma sensu?Proszę napiszcie co o tym sadzicie i bedziemy dalej szukac rozwiązania.[/QUOTE]
Jeśli zapadnie decyzja to... Ale kto ma ją podjąć? Jeśli my wspólnie, a ów doktor jest wart zabiegów to należy zaklepywać termin i już... Takie jest moje zdanie.

Ponadto, w moim odczuciu należy załatwić dwie sprawy naraz:
1. Dograć konsultację.
i
2. Jednoczesne pozostanie suni w klinice na operację [+ w razie konieczności pozostanie jej w klinice tyle dób (2?/3?) ile trzeba]. Mija się z celem wożenie jej w te i z powrotem.

Obrać należy więc kierunek - wet konsultujący - brak potrzeby operacji = wio do Kasi
lub wet konsultujący - konieczność operacji = operacja - wio do Kasi.

I pod tym kierunkiem, znając możliwy termin całości przedsięwzięcia zbierać forsę, a ów termin ostrożnie zaklepać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majqa']Jeśli zapadnie decyzja to... Ale kto ma ją podjąć? Jeśli my wspólnie, a ów doktor jest wart zabiegów to należy zaklepywać termin i już... Takie jest moje zdanie.

Ponadto, w moim odczuciu należy załatwić dwie sprawy naraz:
1. Dograć konsultację.
i
2. Jednoczesne pozostanie suni w klinice na operację [+ w razie konieczności pozostanie jej w klinice tyle dób (2?/3?) ile trzeba]. Mija się z celem wożenie jej w te i z powrotem.

Obrać należy więc kierunek - wet konsultujący - brak potrzeby operacji = wio do Kasi
lub wet konsultujący - konieczność operacji = operacja - wio do Kasi.

I pod tym kierunkiem, znając możliwy termin całości przedsięwzięcia zbierać forsę, a ów termin ostrożnie zaklepać.[/QUOTE]
No dobrze,jesli uda mi sie ustalic konsultację(podejmę dzialania w poniedziale),kto podejmie się zawiezienia suni do Lublina.Jeśli wet zgodzi sie operowac ,to najlepiej od razu-postaram się tak to załatwić.Wtedy po krótkim pobycie może jechać do kasi.Gorzej jesli na zabieg bedzie trzeba czekać.Co wtedy z Szansą? czy mamy opłacac pobyt na Klinikach? kto bedzie odpowiedzialny za finanse?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...