Jasza Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Męski full service! :diabloti: Majqo - rzeczywiście masz wieeeelkie serce!;) Quote
majqa Posted February 2, 2011 Author Posted February 2, 2011 [quote name='irenaka']Ja tylko grzecznie dopytam;) Czy ten męski full service to ze strony męża (...)[/QUOTE] Zdecydowanie to pierwsze. :-) Quote
rytka Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Majqa zaglądam do Cacusia co jakis czas poczytać i powiem Ci jak ja robie z tymczasmi,ze wcale po nich nie płacze(co najwyzej towarzyszy mi lęk czy wszystko z nimi dobrze )ja sobie powtarzam ''to nie moj pies,nie moj-właściciel czeka na niego i przyjdzie czas to musze oddać"z tym,ze po roku cięzko by mi było oddac nie ze zwg.na siebie (bo ja wiem,ze on nie moj;))ale na psa,który moze to inaczej traktować-z tym,ze duzo zależy od charakteru psa widze,który będzie tęsknił a który tego samego dnia zapomni mnie ... Quote
Marycha35 Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Majeczko, ale jazda się zrobiła z Twoim BDT, hi hi, się stadko rozbrykało, Cioteczki poszły po całości, milusio;) !!! A Caculowe zdrowie końskie, jego temperament mnie cieszy, się chłopak byle zatrzymaniem oddechu nie przejął. Rambo nie Cacuś;) Quote
majqa Posted February 2, 2011 Author Posted February 2, 2011 Naprawdę jest nie do zdarcia. Bardzo żałuję, że to zimny okres, bo gdyby to była wiosna, lato, już ja bym wywariowała towarzystwo. Szczęście w nieszczęściu, że Cacek lubi mierzyć się z memlaniem kości, kółeczka z gumy, piłki więc to go też pozbawia odrobiny adrenalinki. Quote
Marycha35 Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Będzie dobrze:) A ile ma nasz bohater lat? Quote
majqa Posted February 2, 2011 Author Posted February 2, 2011 W książeczkę wpisałam mu 2006, oceniony był u weta na 4 lata, do tego jakiś plus minus. Quote
Marycha35 Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Kochany gałgan, to dowcipasek z niego, żeby tak szaleć jeszcze! To przecież dorosły Caculo jest! Quote
majqa Posted February 2, 2011 Author Posted February 2, 2011 To chyba zależy od kalibru psa, jego osobistych uwarunkowań, genów po rodzicach, rysu ras, które weszły w skład Cacka itd... Quote
Marycha35 Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Aż się boję co tam się zmieszało, dynamit na bank był też;) Quote
majqa Posted February 2, 2011 Author Posted February 2, 2011 Cacek będzie miał zrobiony pakiet 60 ogłoszeń (1 pakiet = 15zł) na bazarku zorganizowanym przez Paja. Wszelkie info na ten bazarek są już wstawione. Quote
majqa Posted February 2, 2011 Author Posted February 2, 2011 Coś Wam pokażę, tak a propos przedłużających się tymczasów... Zerknęłam i zamarłam. Co to biedactwo musi czuć? :-( Z chorą wątrobą, po 2 latach na DT, wróciła z kanapy do boksu schroniskowego. Raczej wolę nie wiedzieć, kto i co tu zawalił: [url]http://www.dogomania.pl/threads/201533-8-letnia-Gosia-wr%C3%B3ci%C5%82a-po-2-latach-pobytu-w-domu-tymczasowym-!-%28[/url] Quote
majqa Posted February 2, 2011 Author Posted February 2, 2011 Z rzeczy nieco więc weselszych, nieco rzecz jasna... Cacek dziś bez ostrzeżenia mnie dziabnął/ skarcił tyle, że lekko. :roll: Leżał na boczku i uporczywie sobie wylizywał rejon jajeczek (może po podgoleniu, przetarciu jakimś specyfikiem), podczerwieniony. Pochyliłam się, chciałam zobaczyć skórkę i... buch... Nie poddałam się, podotykałam go w innych miejscach i wreszcie wróciłam do punktu wyjścia, zobaczyłam, co chciałam. Cacek był wtedy w stanie max czujności, by powtórzyć skarcenie. I... to jest właśnie dziwne. Już go parę razy złapałam na takiej mało konsekwentnej, niespójnej postawie i to chyba o to chodziło doktorowi, kiedy mówił, że Cacek jest niepewny. X razy coś się zadzieje i Cacek nie użyje zębów, a za x - ntym tak, lub odwrotnie, najpierw zechce załatwić sprawę zębami, a przy kolejnym razie, gdy człowiek nie odpuszcza, wrzuca na stanowczość ale i łagodność, odpuszcza sam Cacek. Quote
Szarotka Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Poszlam na poprzednia strone i wyczytalam, ze Cacek byc moze zostaje:evil_lol::evil_lol:, ze otwierasz maly przytulek dla zblakanych ciotek z dogomanii, i ze mozna nawet sie probowac wepchac do malzenskiego loza, jak sie psy zgodza :):) Przyjezdzam w lecia na dluzej, czy jest jakas szansa ??:):):megagrin::megagrin::ghost_2::ghost_2: Quote
majqa Posted February 2, 2011 Author Posted February 2, 2011 [quote name='Szarotka'](...) Przyjezdzam w lecia na dluzej, czy jest jakas szansa ??:):):megagrin::megagrin::ghost_2::ghost_2:[/QUOTE] O Ty Prześmiewco! :evil_lol: Quote
Marycha35 Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Rambo jak nic!!!!! majeczko on ma takiego farciocha, że trafił na Ciebie, że ja mu to chyba na PW napiszę;) Quote
majqa Posted February 3, 2011 Author Posted February 3, 2011 Farciocha to ma na pewno, bo ktoś inny mógłby nie zdzierżyć. ;-) Myślę, żeby podjechać z nim tak jak z Remkiem i Firą do Magija na doprowadzenie jego sierści do ładu (mimo kąpieli są takie dziwne, przetłuszczone jakby strąki, a do tego poklajstrowany jedzonkiem pychol, że nie wspomnę o okolicach szyi i grzbiecie, które są po prostu poplute przez Firę i Jolkę). Postanowiłam, że od jutra więc zacznę jeszcze bardziej przy Panu Nietykalskim grzebać. Jakoś cienko widzę trymowanie, czy strzyżenie Cacka. Uprząż załatwi nam jego zwiewanie, a co do reszty... Kaganiec? Eh... :shake: Quote
Szarotka Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Masz szczescie, ze jezdze do Krakowa, bo inaczej bym Cie nawiedzila :):) Quote
papatkiole Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 [quote name='majqa']Coś Wam pokażę, tak a propos przedłużających się tymczasów... Zerknęłam i zamarłam. Co to biedactwo musi czuć? :-( Z chorą wątrobą, po 2 latach na DT, wróciła z kanapy do boksu schroniskowego. Raczej wolę nie wiedzieć, kto i co tu zawalił: [url]http://www.dogomania.pl/threads/201533-8-letnia-Gosia-wr%C3%B3ci%C5%82a-po-2-latach-pobytu-w-domu-tymczasowym-!-%28[/url][/QUOTE] Chyba zawalił?! Ludzie, przeciez to jakas paranoja jest! Quote
majqa Posted February 3, 2011 Author Posted February 3, 2011 [quote name='papatkiole']Chyba zawalił?! Ludzie, przeciez to jakas paranoja jest![/QUOTE] Chciałam być delikatna..., bo co mi pod kopułą chodziło nie nadaje się na wrzutkę na forum. Quote
IVV Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 dobranoc Cacuniu ,jutro Majqus ci juz nie popusci ogladania jajeczek ;) Quote
Jasza Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Ja na tamten wątek się już boję wchodzić.... Quote
Smyku Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Cacek a fee , taką rękę gryziesz , gupi jezdeź . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.