lapo Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Udało się :lol: przedarłam się do łysolka ;) wbrew pozorom ma się dobrze :) chudzina to fakt, łapka trochę opuchnięta, trzyma ją większość czasu w górze,ale próbuje na niej stawać jednak myślę że niestety złamanie jest w okolicy nadgarstka lub zwichnięcie ;( , owszem problem skórny też jest, ma parę strupów na grzbiecie, mnie to wygląda na grzyba lub problemy skórne z niedożywienia :( niestety dowiedziałam się też, że chłopak na swojej drodze spotkał nie tylko dobrych ludzi, ale tez trafił na tych ZŁYCH podobno w zeszłym tyg został pobity przez jakichś "ludzi" :mad:. podobno monitoring sklepu to uchwycił :cool3: Tam gdzie koczuje ma w miarę ciepło,materac i zasłonięte wejście żeby go nie zaśnieżyło !! jedzonko regularnie dostaje, [B]dzięki ogromne dla tych Pań co nim się zajęły [/B]:D Dziś rano dostał ciepłej zupy :) teraz opędzlował michę ciepłego ryżu z mięsem :) a o 18 idę do niego z kolejną porcją :) nie sprawia wrażenia bardzo głodnego- dzięki dobrym ludziom:) je spokojnie i pozwala merdać sobie w misce :) a żebyście widzieli jak mu się ślepka uśmiechnęły na widok jedzonka - wdzięczna poczciwa psinka z niego jest :D . Myślę że przetrwa jeszcze do transportu, a jutro rano powinniśmy go zabrać jak mój TZ da radę dziś po pracy przedrzeć się do Bełżyc z Lublina:cool3: .Myślę też że nie powinno być problemów z adopcją, wielki pies- fakt, ale poczciwy i wcale a wcale nie wykazuje ani lęku, ani żadnych innych niepokojących objawów wobec ludzi, mimo tego co przeżył !!!!!!!! Quote
wieso Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 co za cudne wiadomosci......lapo jestes bohaterka...... Quote
mala_czarna Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 W końcu dobre wieści!!! :) :) Boze, po tym co przeszedł jeszcze mu sie pychol śmieje. I to pewnie wcale nie tylko na widok jedzenia, ale po prostu na widok człowieka. Bidulek kochany. Quote
malawaszka Posted November 29, 2010 Author Posted November 29, 2010 w Lublinie koszmar właśnie oglądałam w tv - nie ma co myślec nawet o dojeździe do Lublina - zasypany totalnie i chcą zamknać drogi dojazdowe - zastanawiają sie nad tym, musimy czekać i psiaka zabezpieczyć na miejscu - [B]lapo[/B] cudownie, że tam jesteś! Quote
malawaszka Posted November 29, 2010 Author Posted November 29, 2010 [quote name='lapo']Udało się :lol: przedarłam się do łysolka ;) wbrew pozorom ma się dobrze :) chudzina to fakt, łapka trochę opuchnięta, trzyma ją większość czasu w górze,ale próbuje na niej stawać jednak myślę że niestety złamanie jest w okolicy nadgarstka lub zwichnięcie ;( , owszem problem skórny też jest, ma parę strupów na grzbiecie, mnie to wygląda na grzyba lub problemy skórne z niedożywienia :( niestety dowiedziałam się też, że chłopak na swojej drodze spotkał nie tylko dobrych ludzi, ale tez trafił na tych ZŁYCH podobno w zeszłym tyg został pobity przez jakichś "ludzi" :mad:. podobno monitoring sklepu to uchwycił :cool3: Tam gdzie koczuje ma w miarę ciepło,materac i zasłonięte wejście żeby go nie zaśnieżyło !! jedzonko regularnie dostaje, [B]dzięki ogromne dla tych Pań co nim się zajęły [/B]:D Dziś rano dostał ciepłej zupy :) teraz opędzlował michę ciepłego ryżu z mięsem :) a o 18 idę do niego z kolejną porcją :) nie sprawia wrażenia bardzo głodnego- dzięki dobrym ludziom:) je spokojnie i pozwala merdać sobie w misce :) a żebyście widzieli jak mu się ślepka uśmiechnęły na widok jedzonka - wdzięczna poczciwa psinka z niego jest :D . Myślę że przetrwa jeszcze do transportu, a jutro rano powinniśmy go zabrać jak mój TZ da radę dziś po pracy przedrzeć się do Bełżyc z Lublina:cool3: .Myślę też że nie powinno być problemów z adopcją, wielki pies- fakt, ale poczciwy i wcale a wcale nie wykazuje ani lęku, ani żadnych innych niepokojących objawów wobec ludzi, mimo tego co przeżył !!!!!!!![/QUOTE] dzięki Ci kochana!!!!!! :Rose: Quote
sacred PIRANHA Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 dobrze ze jests i nie ma sie tak źle...spotkal jakis debili ale jak widać spotkał tez dobre dusze i dzięki temu ma szanse:-) trzymam kciuki Quote
weszka Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Uffff! Troszkę się uspokoiłam bo od wczoraj mam tą sierotę przed oczami :( Jak najedzony i ma w miarę schronienie to jakoś da radę. Oby udało się go jak najszybciej zabrać. Dzięki [B]lapo![/B] Quote
lapo Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 ano jestem, jestem i pewnie szybko się z Bełżyc nie ruszę hihihihi !!! A pysiol mu się śmieje również na widok człowieka, boshe słodziak, ale da radę poczeka i będzie dobrze :) i nastawia się do miziania :D po 18 napiszę kolejna relację ;) Quote
farmerka63 Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Lapo - jak dobrze, że tam jesteś :D Quote
mala_czarna Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Najgorsze, że te mrozy w nocy straszne maja byc :( No ale trzeba być dobrej mysli. Quote
malawaszka Posted November 29, 2010 Author Posted November 29, 2010 czekam niecierpliwie na kolejne pozytywne wieści :) Quote
panbazyl Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 zapisuję topik. jak dobrze, ze juz nakarmiony i ze ma dobrych ludzi! A w Lublinie koszmar!!! Komunikacja miejska praktycznie nie działa. Tak jakby śnieg byl czymś dziwnym dla Polski.... I pada, pada i pada!!!! U mnie na podwórku jest tak śniegu w okolicach kolan. I pada nadal. Quote
IVV Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 martwi mnie to -18C w nocy....jak on to przetrzyma???? Quote
Basia1968 Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 tak to niestety najgorsze. Mam nadzieję, że żaden debil nie postanowi mu zniszczyc posłanka. Nagranie z monitoringu można wykorzystać. A może tak chłopaczek zostałby juz nazwany - żeby nie był bezimienny. Ja proponuję [B]Lapo[/B] :loveu::loveu:- wg mnie bardzo do niego pasuje. Quote
panbazyl Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 na razie nie jest zimno na dworze, ale do nocy jeszcze kawałek czasu. Quote
lapo Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 [quote name='mala_czarna']Najgorsze, że te mrozy w nocy straszne maja byc :( No ale trzeba być dobrej mysli.[/QUOTE] zaraz jeszcze przebuszuję piwnicę bo tam chyba, coś mi tak świta mam materacyk :) chłopak dostał już jeden ale na dwóch będzie jeszcze cieplej ;) naprawdę ma tam ciepło, panie zrobiły mu zadaszenie i zasłonkę przed wiatrem :D i śniegiem i wiary jestem wielkiej że nie będzie mu bardzo zimno :) więc nic się nie martwmy tylko kciuki trzymajmy żeby śnieg odpuścił i żeby chłopak jak najszybciej trafił pod opiekę lekarzy, bo wydaje mi się że bardziej mu przeszkadza ta skóra :( i łapka !!! Quote
malawaszka Posted November 29, 2010 Author Posted November 29, 2010 [quote name='IVV']martwi mnie to -18C w nocy....jak on to przetrzyma????[/QUOTE] przy tak wielkim zachmurzeniu nie będzie tak zimno - takie mrozy są przy bezchmurnym niebie Quote
malawaszka Posted November 29, 2010 Author Posted November 29, 2010 [quote name='Basia1968'] A może tak chłopaczek zostałby juz nazwany - żeby nie był bezimienny. Ja proponuję [B]Lapo[/B] :loveu::loveu:- wg mnie bardzo do niego pasuje.[/QUOTE] to samo mi do głowy przyszło - ja jestem ZA - tylko pytanie czy [B]lapo[/B] nie ma nic przeciwko? :) Quote
lapo Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 [quote name='Basia1968']tak to niestety najgorsze. Mam nadzieję, że żaden debil nie postanowi mu zniszczyc posłanka. Nagranie z monitoringu można wykorzystać. A może tak chłopaczek zostałby juz nazwany - żeby nie był bezimienny. Ja proponuję [B]Lapo[/B] :loveu::loveu:- wg mnie bardzo do niego pasuje.[/QUOTE] Lapo nie ma nic przeciwko :D wręcz bardzo mi miło , a rzeczywiście pasuje do niego ;) Nie ma możliwości zniszczenia, bo posłanko jest na tyłach sklepu i raczej nikt się tam nie będzie plątał , mam nadzieję :) Też mi chodzi taki pomysł po głowie z tym nagraniem :cool3: Quote
malawaszka Posted November 29, 2010 Author Posted November 29, 2010 no to mamy imię - super!!!!! Quote
lapo Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 a "domek " ma zrobiony z desek, taka przybudówkę ;) więc z tyłu nic nie wieje, z boku też, tylko wyjście ma z budki, ale też jest zasłonięte grubym materiałem który raczej wiatru nie przepuszcza :D a będę u niego o 18 i potem jeszcze wieczorem ok 21 pójdę zobaczyć czy chłopak ma domek w całości ;) i czy jest i nie poszedł na wędrówki po Bełżycach ;) Quote
lapo Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Lapo hmmm przekażę mu jak będę z kolacją ;) Quote
panbazyl Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Imie jest, teraz tylko oby akcja się udała. Dziewczyny - jak jest nagranie - trzeba koniecznie z nim coś zrobić, bo zawsze panowie władza marudzą, ze trzeba nagrać na wideo ze coś tam się stało, bo inaczej to oni niewiele mogą. A jak teraz będzie dowód, to super! I nadal pada.... Quote
IVV Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 strasznie sie ciesze Lapo ,ze tam jestes !!!!! Quote
Basia1968 Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 aż serce sie raduje. Lapuniu psiaczku siedź na swoim posłanku i nie wychylaj nigdzie tego ślicznego pycholka! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.