Jump to content
Dogomania

Szczeniaczek On-ka.JUŻ W NOWYM KOCHAJĄCYM DOMKU !!!


Aleksa.

Recommended Posts

  • Replies 283
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Awit gdzie jesteś? Mów szybko co tam, jaka decyzja i co dalej?
Odnośnie kasy ja myślę, że jeżeli mały będzie miał dom to niech już ta babka go zaszczepi z własnej kasy, a ta stówka się przecież przyda bezdomniakom ( chociażby na sterylkę mamy)

Link to comment
Share on other sites

Jestem jestem.
Aleksandra miałaś wysłać mi maila, i miałam w mailu Ci więcej powiedzieć.
Pani nie wiem ile lat, bo zapomniałam spytać<zawsze o czymś zapomnę>
I Aleksandra, bardzo ważne!! Zapomniałam powiedzieć o tym, żeby obróżkę lub szeleczki ciasno zapinała, tak by 1 palec wlazł to się psina nie udusi i nie wyjdzie z tego.
I nie rozmawiałyśmy o nauce pozostawania samemu, czyli wychodzeniu z domu i wydłużaniu czasu!!!
Młodzi ludzie, ok 25-30. Pracują, pies ileś godzin będzie siedział sam w domu, ale my też pracujemy a psy mamy szczęśliwe.
Oboje zawsze mieli psy w domach, pochodzą z psich rodzin.
Rozmawiałyśmy o szczeniakach, zniszczeniach, czynnościach fizjologicznych. Chorobach, leczeniach<Poprzedni pies był bardzo chorowity>.
Jedzeniu <suche dobre karmy, ja też karmię suchym>, wyprowadzaniu na smyczy, uczeniu przychodzenia na długiej lince lub smyczy ok 10m.
Pani jest świadoma tego co może szczeniak zrobić z domem, mieli psa od szczeniaka do starości.
Pani zaczipuje i zaopatrzy w adresatkę.
Z dużym uczuciem opowiadała o poprzednim piesku.
Chcą szczeniaka, bo chcą psa od małego.
Wg mnie domek dobry.
O umowie też rozmawiałyśmy, o tym, że w razie tfu tfu zaginięcia najlepiej od razu informować, że w razie gdyby..to oddaje psa spowrotem do osoby od której adoptowała.
Jakiś wyjazd np wakacyjny to albo z psem albo pies u którychś rodziców zostaje.
Pani po adopcji zamierza iść do weta, na badania, obejrzenie, porady odnośnie witamin czy preparatów wzmacniających.
Więc jeśli wet uzna, to zaszczepi małego.
Aha, i dałam Pani maila do mnie, w razie gdyby miała jakieś pytania czy coś i powiedziałam, że chętnie kiedyś wpadnę żeby pochwaliła się psiakiem:-)

Maluszku powodzenia!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Awit']Jestem jestem.
Aleksandra miałaś wysłać mi maila, i miałam w mailu Ci więcej powiedzieć.
Pani nie wiem ile lat, bo zapomniałam spytać<zawsze o czymś zapomnę>
I Aleksandra, bardzo ważne!! Zapomniałam powiedzieć o tym, żeby obróżkę lub szeleczki ciasno zapinała, tak by 1 palec wlazł to się psina nie udusi i nie wyjdzie z tego.
I nie rozmawiałyśmy o nauce pozostawania samemu, czyli wychodzeniu z domu i wydłużaniu czasu!!!
Młodzi ludzie, ok 25-30. Pracują, pies ileś godzin będzie siedział sam w domu, ale my też pracujemy a psy mamy szczęśliwe.
Oboje zawsze mieli psy w domach, pochodzą z psich rodzin.
Rozmawiałyśmy o szczeniakach, zniszczeniach, czynnościach fizjologicznych. Chorobach, leczeniach<Poprzedni pies był bardzo chorowity>.
Jedzeniu <suche dobre karmy, ja też karmię suchym>, wyprowadzaniu na smyczy, uczeniu przychodzenia na długiej lince lub smyczy ok 10m.
Pani jest świadoma tego co może szczeniak zrobić z domem, mieli psa od szczeniaka do starości.
Pani zaczipuje i zaopatrzy w adresatkę.
Z dużym uczuciem opowiadała o poprzednim piesku.
Chcą szczeniaka, bo chcą psa od małego.
Wg mnie domek dobry.
O umowie też rozmawiałyśmy, o tym, że w razie tfu tfu zaginięcia najlepiej od razu informować, że w razie gdyby..to oddaje psa spowrotem do osoby od której adoptowała.
Jakiś wyjazd np wakacyjny to albo z psem albo pies u którychś rodziców zostaje.
Pani po adopcji zamierza iść do weta, na badania, obejrzenie, porady odnośnie witamin czy preparatów wzmacniających.
Więc jeśli wet uzna, to zaszczepi małego.
Aha, i dałam Pani maila do mnie, w razie gdyby miała jakieś pytania czy coś i powiedziałam, że chętnie kiedyś wpadnę żeby pochwaliła się psiakiem:-)

Maluszku powodzenia!!![/QUOTE]

No tak miałam wysłać,ale nie mam maila Twojego. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Atomowka']Awit dziękuje za wizytę. Mały szykuj się niedługo do domku jedziesz:loveu:
Ola a jak Ty podpisujesz umowę? Na siebie chyba nie, ale na mamę?[/QUOTE]


Oczywiście,że na mamę. :D do soboty TYLKO mogę się nim cieszyć. Wtedy minie 2 tygodnie jak u mnie jest. ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Awit']I jak ci Państwo? Jak reagowali? A jak maluszek się zachował?[/QUOTE]


Pani od razu zachwycona małym,pobiegł do Pani od razu ,cieszył się.. Pani wzięła go w kocyczek i do samochodu.. :D

Pani kupiła śliczną czerwoną obróżkę,ale jeszcze za duża. :)

Potem dostałam smsa,że połowę drogi płakał,ale potem słodko spał i,że zwiedza nowy domek. :D

Ogólnie Pani chyba dołączy do nas do dogomani..:) więc będą zdjęcia i nowe info co u niego. :razz:

Jeszcze raz Ci Awit dziękuję :loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Jak będziesz do niej pisała lub dzwoniła, przypomnij
- o obróżce by była ciasna na dworzu i tą adresatkę niech założy, a najlepiej jakby miała ze 3 adresatki, jaki,ś zapas być powinien:-)
- I o tym o czym zapomniałam z nią pogadać, bo teraz już nie pamiętam czego to dotyczyło.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Awit']Jak będziesz do niej pisała lub dzwoniła, przypomnij
- o obróżce by była ciasna na dworzu i tą adresatkę niech założy, a najlepiej jakby miała ze 3 adresatki, jaki,ś zapas być powinien:-)
- I o tym o czym zapomniałam z nią pogadać, bo teraz już nie pamiętam czego to dotyczyło.....[/QUOTE]


o no właśnie.. sama z tego wszystkiego zapomniałam rano jak tylko wstanę,a wstanę rano bo muszę, napiszę smsa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kaja10014']A ja się zapytam ( nie czytałam systematycznie) czy mały będzie w przyszłości wykastrowany?[/QUOTE]

oczywiście,że tak .:D

Napisałam do Pani jak tam mały,czy płakał w nocy..
i Pani Kasia napisał,że w ogóle nie płakał tylko całą noc spał i jutro idą z nim do weta. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleksandra95']oczywiście,że tak .:D

Napisałam do Pani jak tam mały,czy płakał w nocy..
i Pani Kasia napisał,że w ogóle nie płakał tylko całą noc spał i jutro idą z nim do weta. :)[/QUOTE]
No to super, mama nadzieję, ze tego dopilnujesz :)

Czekam na zdjęcia szczęśliwego malucha :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...