Ania-K Posted March 14, 2011 Share Posted March 14, 2011 AniuB - to nic, jak będzie cieplej, to umówimy się w Dolinie Będkowskiej na smażoną rybkę i weźmiemy nasze pociechy na spacer! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted March 14, 2011 Share Posted March 14, 2011 Od jednego bordoga lepsze sa tylko...dwa bordogi- kiedyś dopełnię tę ilość w swoim domu!! :) Śliczne fotki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blue.berry Posted March 15, 2011 Author Share Posted March 15, 2011 W imieniu Gretki i swoim chciałam podziękować osobom zaangażowanym w pomoc naszej rudej lalce, bo bez nich by to się po prostu nie udało. Dziękuje [B]doddy[/B] za to, że przygarnęła Gretę pod opiekę swojej fundacji AST – to był ten najważniejszy moment, dzięki któremu Greta mogła zacząć nowe, dobre życie. Podziękowania dla astowej ekipy trójmiejskiej – Natalii, Buella i Kany za transport i opiekę w pierwszych dniach po wykupie oraz Buellowi i Pati za wizytę przedadopcyjną. Wielkie dzięki dla Asi, u której Greta była hotelowana – za jeżdżenie z sunią do weterynarzy, za cudowną i przynoszącą efekty opiekę po operacji, za kapanie brudaska, za chuchanie i całowanie i całą masę innych rzeczy. Całusy tez dla córy Asi za to, że pozwoliła rudej księżniczce na zajęcie znacznej części jej pokoju i znosiła chrapanie przez całe noce. Dziękuje wszystkim, którzy wspierali Gretę finansowo – dzięki Wam udało się sunię wyleczyć i zoperować – życie w nowym domu zaczyna w naprawdę niezłym stanie zdrowia w porównaniu do tego, co zobaczyliśmy w listopadzie. Dziękuję też za obecność w temacie Gretki i wspieranie mnie przez cały okres opieki nad Gretą, – bardzo mi to pomagało. Dzięki Wam ta mała bordożka z cudownym charakterkiem zaczęła wreszcie żyć tak jak powinna. Z cudowna rodziną, bez bolącej nogi, otoczona odpowiednią opieką i co najważniejsze obdarowana miłością. [URL=http://img5.imageshack.us/i/greta59.jpg/][IMG]http://img5.imageshack.us/img5/629/greta59.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted March 20, 2011 Share Posted March 20, 2011 Napiszcie jak Wam się układa po tygodniu pobytu Gretki u Was, prosimy. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted March 20, 2011 Share Posted March 20, 2011 Aniu , bardzo było miło nam poznać Ciebie i męża . Cieszymy się , że daliście Gretce dom ! Jak wszyscy czekam na wieści od Was , zostańcie tu z nami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blue.berry Posted March 21, 2011 Author Share Posted March 21, 2011 u Gretki wszystko ok. z Zafirą chyba już pakt zawarty - dziewczynki się ładnie dogadują i zdaje się że się polubiły. Gretka się przyzwyczaja do nowej rodziny a rodzina do niej, sunia tupta ciągle za Anną jak cień - nie opuszcza jej nawet na chwilę. myślę że Ania napisze coś wiecej (ja terochę jestem aktualnie poza netem). uściski Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania-K Posted March 23, 2011 Share Posted March 23, 2011 Witam wszystkich, Tak jak napisała Blue.berry Gretka polubiła się z Zafirą, dziewczyny dokazują na całego. Ponieważ Greta nie może jeszcze biegać (chociaż próby są ciągle podejmowane z jej strony) wymyśliły sobie, że będą się podgryzać stacjonarnie - czyli albo Gretka jest nad Zafirą i ją gryzie, albo odwrotnie :). Uczymy się dobrych manier, Grecia, to bardzo mądra dziewczynka, ale w takim samym stopniu uparta - jak prawdziwy bordog! Jeśli chodzi o łapkę, to na razie nie widzę żadnych niepokojących zmian, chodzi na niej, jak sobie przypomni, to ją mniej obciąża, ale jest coraz lepiej. Najbardziej podoba mi się poranne powitanie - Grecia tak się cieszy jakbyśmy się co najmniej tydzień nie widziały :) w najbliższym czasie postaram się jakieś zdjęcia wrzucić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted March 23, 2011 Share Posted March 23, 2011 o, bardzo o zdjecia poprosimy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted March 23, 2011 Share Posted March 23, 2011 Strasznie się cieszę, że dziewczyny tak szybko się zaprzyjaźniły! Wmawialiśmy Grecie przez kilka dni, że jak będzie grzeczna to będzie mieć super rodzinę. Wysłuchała na szczęście :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted March 23, 2011 Share Posted March 23, 2011 czyli wzięła sobie do serca Wasze nauki..:) To mądra dziewczynka - i wie juz co znaczy złe zycie.. Najważniejsze ze Zafira sie przekonała do małej.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blue.berry Posted April 1, 2011 Author Share Posted April 1, 2011 Aniu czy mogłabyś doradzić jakieś dobre miejsce w Krakowie do zrobienia rtg nogi? bo Greci trzeba prześwietlić nożynę a dobrze by było zeby to zrobił ktoś sensowny a do tego jeszcze taki co zrobi to bez koniecznosci sedacji psa (bo to tylko ekspozycja boczna a Greta jest grzeczna u weta, nawet jak leży na stole). a tak poza tym to: Zafira non stop zaczepia Gretę do zabawy, Greta zaś uwielbia obgryzać szczotkę do zamiatania i atakować obcinaczkę do pazurków. z ulewaniem sprawa raczej unormowana - ze dwa razy się zdarzyło ulać lalce - to zasługa Anny i tego że pilnuje małej i nie pozwala jej się opijać zaraz po jedzeniu. no i ponoć jest szansa na jakieś zdjęcia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted April 1, 2011 Share Posted April 1, 2011 dobry rtg jest myśle na ul. Piłsudskiego - dr Kujawski, dr Słowiński, no i na pewno Arka na ul. Chłopskiej (kierunek Wieliczka) - dr Derkowski - b.dobry ortopeda.. Tylko że tam nie jest najtaniej.. Jest jeszcze krakvet na ul. Sanockiej - dr Orzeł - tam jest przyzwoicie cenowo, ale nie wiem jak z sedacją (do przeswietlenia kregosłupa Lekse usypiał).. Ale wiem, ze te gabinety są niezłe.. Najblizej Gretce chyba bedzie na Piłsudskiego, tak mysle.. Bardzo sie ciesze, ze dziewczyny sie zgrały - jednak zawsze jest mała niepewność jak sie ułożą relacje dwóch bądź co bądź duzych psów.. Ale Zafira to klasa babka:) A Greta nie ma chyba raczej silnego charakteru, prawda? raczej mały psotnik? Dlatego bedzie im łatwiej:) Zdjęć bardzo wymagamy, bardzo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blue.berry Posted April 2, 2011 Author Share Posted April 2, 2011 Aniu - wielkie dzięki za informacje - już je przekazałam Annie, która pewnie i tak tutaj zajrzy : ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania-K Posted April 4, 2011 Share Posted April 4, 2011 Cześć, AniuB bardzo dziękuję za namiary na weterynarzy - ortopedów, przyznam, że ze schorzeniami kostnymi itp. nie miałam do czynienia z żadnym moim psem, więc namiary jak najbardziej mi się przydadzą. dziewczyny dokazują na całego, zaczynam mieć problemy z opanowaniem Grety na spacerze, próbuje wywinąć się ze smyczy, żeby pobiegać z Zafirą. Poza tym nienawidzi odkurzacza - ostatnio rzucała się na rurę i nie przeszkadzało jej, że odkurzacz wciąga jej język - ja płakałam ze śmiechu :) Jeżeli chodzi o charaktery dziewczyn, to obserwuję je od początku i Greta wbrew pozorom nie da sobie w kaszę dmuchać - ma dość mocny charakter, Zafira to straszne ciele, na wszystko jej pozwala - na wyjadanie z jej miski, na spanie na jej posłaniu - patrzy tylko na mnie błagalnym wzrokiem, żebym to ja Grecię doprowadziła do porządku :). Myślę, że Zafira zareagowałaby dopiero gdyby doszło do skrajnego przypadku próby dominacji ze strony Grety, tak było na początku w pierwszym dniu, pokazały sobie zęby i tyle i na razie jest spokój, żadna nie wróciła do tematu...Nie wiem kiedy będą coś kombinowały, bo na razie kochają się jak siostrzyczki, tylko patrzą, żeby się bawić :) W kwestii zdjęć - na razie dalej nie opanowałam tematu umieszczania zdjęć na forum, więc znowu składam gorącą prośbę blue.berry o zamieszczenie przesłanych przeze mnie fotek - i obiecuję poprawę i nauczenie się tego :) pozdrawiam wszystkich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blue.berry Posted April 5, 2011 Author Share Posted April 5, 2011 obiecane zdjęcia:) muszę przyznać że się nieźle ubawiłam widząc tego małego gryzaka. Zafira to chyba jakaś świeta psica jest, że to wytrzymuje. przez tyle lat wychuchana jedynaczka a tutaj taka zmiana - mały stwor ktory ją ogryza, wyjada z miski, zajmuje posłanie i jeszcze pewnie próbuje Pańcię w 100% zająć. [URL=http://img585.imageshack.us/i/spa53404.jpg/][IMG]http://img585.imageshack.us/img585/8527/spa53404.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img577.imageshack.us/i/spa53406.jpg/][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/362/spa53406.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img268.imageshack.us/i/spa53408.jpg/][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/4788/spa53408.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted April 5, 2011 Share Posted April 5, 2011 :) jak tak dalej pójdzie to zęby trzeba bedzie zeszlifować :) Super zdjęcia :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted April 5, 2011 Share Posted April 5, 2011 Padłam i wstać nie mogę po obejrzeniu tych zdjęć! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted April 5, 2011 Share Posted April 5, 2011 na tym pierwszym zdjęciu to wygladają jak jeden długi kadłubek z dwoma ogonami:) Fajne sunie.. Zafira biedna skołowana jeszcze nie wie co potrafi taki malec:) Ona pod kloszem wychowana, zawsze miseczka pełna, nie trzeba było walczyc - nie wie zupełnie ze takie ancymony to zahartowane w bojach - życie ich nie rozpieszczało wiec są bardzo przedsiebiorcze..:) I śmieszna to i smutne zarazem.. Ale Gretka jeszcze sie nauczy - pozna że nie wszedzie jest źle i trzeba sie najeść na zapas póki jest jedzenie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blue.berry Posted April 14, 2011 Author Share Posted April 14, 2011 mamy już kwiecień i zbliża się końcowy termin składania deklaracji PIT. przypominam o tym że jak co roku można przeznaczyć 1% swoich dochodów na organizację pożytku publicznego. bardzo zachęcam do wybrania fundacji AST, która wsparła pomocą naszą Grecię! [B]Przekaż 1% bullowatym i popraw ich pieskie życie![/B] [URL="http://www.fundacja-ast.pl/pl/fundacja/wydarzenia/265-1-dla-bullowatych"]http://www.fundacja-ast.pl/pl/fundac...la-bullowatych[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Dziękuję Ina za pamięć. W tym roku prawie w ogóle nie włożyliśmy wysiłku w promowanie zbiórki 1% z uwagi na brak czasu i ciągłe problemy. Pewnie będzie widać efekty pod koniec roku... Będziemy Wam ogromnie wdzięczni jeśli będziecie o nas pamiętać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blue.berry Posted April 19, 2011 Author Share Posted April 19, 2011 u Gretki wszystko w porządku. Anna zapracowana, więc w zastępstwie informuję, że lalka w następnym tygodniu ma zaplanowana wizytę u ortopedy, z rtg nogi i pobieraniem krwi w kierunku tarczycy. no i ogólnie jest bardzo grzeczna ponoć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blue.berry Posted May 24, 2011 Author Share Posted May 24, 2011 Pozdrowienia od Gretki i Anny. Greta czuje się świetnie, biega jak mały konik. Z otwarciem sezony ogródkowego, okazało się, że nie jest wielką fanką siedzenia na ogrodzie (w przeciwieństwie do Zafiry) i o wiele bardziej woli siedzieć w domu z Anną. Teraz trochę się to już zmieniło, Greta wysiaduje na ogrodzie z Zafirą, ale drzwi do domu (jakiekolwiek) muszą być otwarte, tak aby sunia mogła raz na jakiś czas sobie wejść do środka. I pewnie sprawdzić czy nic się nie zmieniło i czy człowieki są tutaj nadal. Trochę mniej pozytywna wiadomość to taka, że Greta znów usiłuje zdominować Zafirę. Sunie już trzy razy się ścięły (i to tak solidnie, bo do krwi pierwszej), na szczęście za ostatnim razem Zafira pokazała ogrowi, kto tutaj tak naprawdę rządzi i na razie jest spokój. Jeśli jednak sytuacja by się znów powtórzyła pewnie będę szukać dla Anny jakiegoś wsparcia szkoleniowo-wychowawczego. A tak poza tym to wszystko po prostu jest ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 24, 2011 Share Posted May 24, 2011 Miejmy nadzieję, że ogr wykorzystał zasadę "do trzech razy sztuka" i skoro przegrał, przestanie się wygłupiać :) Trzymamy kciuki, by tak było! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted May 24, 2011 Share Posted May 24, 2011 A ja niepocieszona bo zdjęć nie ma :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blue.berry Posted June 16, 2011 Author Share Posted June 16, 2011 Najnowsze wieści od Greciątka. No więc Gretka nadal troszkę rozrabia i próbuje wszczynać bójki z Zafirą. Zafirą ją oczywiście usadza i na jakiś czas jest spokój. Najbardziej urocze w tym jest to, że jak pisze Anna, Zafira bardzo Gretę lubi i stale zaczepią ją do zabawy. Z nogą jest już wszystko super. Ostatnia sprawa, czyli gwóźdź, który trochę przeszkadzał (i powodował podrażnienie) została już załatwiona. Ania była u dr Bakowskiego, który po obejrzeniu rtg i łapki po prostu gwoźdź wyciągnął. [I]„Grecia dostała głupiego jasia i lekarz wziął szczypce i wyciągnął gwóźdź (trwało to może pół minuty). Lekarz mówił, że ta gulka, która jej się zrobiła z czasem zniknie i faktycznie już jej prawie nie ma. Został jej na razie strup.” [/I] Co jeszcze – Greta waży 31,5 kilo a problemy z sierścią kompletnie minęły – aktualnie sierściucha jest lśniąca i piękna. No i myślę, że ma się jak pączek w maśle. doddy - najważniejsze ze dobre wieści som. mam nadzieje ze uda mi sie jakoś w okresie letnim dotrzec do Krakowa - wtedy będą i foty :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.