Jump to content
Dogomania

Akity - problemy, porady, pogaduszki


weihaiwej

Recommended Posts

[quote name='Agappe']Wielkiej Brytani z tego co pamietam są dwie rasy Akita Inu (Amerykańska Akita) i Japanese Akita (Akita).. bety popraw mnie jeśli się mylę, a reszta Europy to już tak jak u nas.[/quote]



Nie mylisz się zarówno Wlk.Brytanii jak i w Irlandii są dwie akity. Zdaje się, że Irlandia była pierwszym z państw na Wyspach Bryt., które podzieliły rasę. Tylko nazwa amerykańców jest podawana bez "Inu" czy "American" - a po prostu Akita.
Pzdr

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

  • 2 weeks later...

Hm... A odnośnie tych ograniczeń co do posiadania tych ras: to czy jest to uzasadnione przypadkami pogryzień (co do bulli to nie dziwię się - niejednokrotnie te rasy są w posiadaniu ludzi niezbyt rozsądnych)? czy może wyliczyli sobie tylko rasy niebezpieczne? Czy faktycznie tak bardzo tam nabroiły akity? Jak to jest? Orientuje się ktoś?

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Możesz mieć problem - do zarekwirowania psa włącznie. Co do statystyk pogryzień - tego rodzaju ograniczenia nie wynikają z kilkuletniej analizy danych dotyczących pogryzień, a są jedynie efektem czasowego szumu medialnego. W przypadku akit (w Anglii i Walii) było to efektem kilku nagłośnionych pogryzień i zagryzień przez psy tej rasy bądź w typie rasy.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Witamy!
Od 2 dni staliśmy się szczęśliwymi(jak na razie;)posiadaczami Akity inu - Simy.
Poszukiwaliśmy psa, który będzie doskonały dla dzieciaczka, którego właśnie oczekujemy. Wybór padł na Akitę, co zresztą wydaje nam się wspaniałym pomysłem po tym jak trochę już o nich poczytaliśmy.
Państwo jednak mają tutaj ogromne doświadczenie co do hodowania tej rasy, a my mamy i pewnie jeszcze długo będziemy mieli sporo wątpliwości, więc prosimy o pomoc.
Pierwsza kwestia dotyczy karmy dla Akit, czy mogą nam Państwo polecić jakąś dobrą karmę dla naszego psiaczka?
Mamy również psa rasy husky(czyli z tej samej grupy),ale musieliśmy go niestety oddać do brata, do domku z ogrodem- po prostu nie nadawał się on do dzieci:( i w przypadku tej rasy musieliśmy do roku uważać na stawy barkowe, piesek musiał unikać wchodzenia po schodach.Ze względu na dysplazję również u Akit, zastanawiamy się czy też nie trzeba zachować ostrożności?
A i jeszcze jedno pytania, naprawdę zależy nam na bardzo łagodnej suczce i zastanawiamy się czy "niewinne podgryzanie szczeniaczka w trakcie zabawy trzeba od samego początku negować?
Dziękujemy za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiamy.
Dominika i Rudy.

Link to comment
Share on other sites

[B]Cicindela ....[/B]

[FONT=Arial]Trudno zaliczyć mnie do grona doświadczonych hodowców Akit ale podzielę się swoją opinią bo może Ci się przydać również taka, od kogoś kto z Akitą jest dopiero 15 miesięcy [/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][FONT=Arial].[/FONT]

[FONT=Arial]Ja bym powiedział, że Akita chyba nie jest ani wyjątkowo polecaną ani też szczególnie odradzaną rasą do współżycia z małymi dziećmi. Chciałbym też dodać, że chyba nie kupowaliście psa jedynie pod kątem „dobry dla dziecka” bo to akurat chyba nie może być decydującym argumentem, gdyż jak sądzę pies prawie każdej rasy właściwie wychowany może być wspaniałym towarzystwem dla dziecka jak i pies każdej rasy źle wychowywany może być zagrożeniem dla dziecka. Chciałbym przestrzec abyście nie sądzili, że skoro wzięliście Akitę to już macie cały problem z głowy i macie wspaniałego kompana dla dziecka …. Czeka Was sporo pracy.[/FONT]

[FONT=Arial]Sprawa karmy …. To jest pytanie rzeka. I nie ma „Złotej karmy dla akit” … zresztą jak nie ma złotej karmy dla żadnej z ras …. To są najczęściej osobnicze upodobania i predyspozycje. Akity są karmione najróżniejszym pożywieniem: BARF, gotowane, najróżniejsze marki suchej karmy. Każdy z nich ma swoich zwolenników i przeciwników każda ma wady i zalety. Wiele można o tym pisać i czytać i człowiek ciągle ma wątpliwości. A wątków o wyborze karmy było już na forum mnóstwo więc warto poczytać – aż do bólu głowy [/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT]
[FONT=Arial]Najważniejsze chyba jest aby pies był zadowolony – to znaczy chętnie jadł – i był w dobrym zdrowiu i kondycji.[/FONT]
[FONT=Arial]Ja powiem tylko, że od 4 miesiąca żywię BARFem może nie takim 100% ale jednak. Ostatnio na skutek pewnych okoliczności planowałem przejść na suchą karmę ale chyba jednak wrócę do BARFa.[/FONT]

[FONT=Arial]Hmm, miałaś chyba na myśli stawy biodrowe – jeśli chodzi o kwestię dysplazji. Tak u akit podobnie jak u wielu dużych ras jest to również kwestia ważna, ale chyba potrzeba dbania o to nie jest dla Was odstraszająca bo uważam, że w wychowywaniu psa spotkacie wiele znacznie bardziej kłopotliwych problemów i jeśli przeraża Was „konieczność dbania o stawy biodrowe (minimalizacja ryzyka dysplazji) nabytej” to chyba powinniście zreflektować swoją decyzję ….??[/FONT]

[FONT=Arial]„Niewinne podgryzanie szczeniaczka”. To jest kolejny temat rzeka ……[/FONT]

[FONT=Arial]Po pierwsze podgryzanie to jedno z typowych zachowań małych szczeniaczków na pewnym etapie rozwoju. Można przyjąć dwa stanowiska – albo pracujemy nad całkowitym wyeliminowaniem tego zachowania albo pracujemy na wyuczeniem tzw. „miękkiego pyska” – ja jestem za tym wariantem i mam na to swoje argumenty. Ale o tym też na tym forum już jest wiele. Generalnie w zasadzie wszystkie pytania jakie zadałaś nie są specyficzne dla akit – to raczej ogólne problemy właścicieli psów najróżniejszych ras.[/FONT]

[FONT=Arial]Nie chciałbym abyś poczuła, że staram się odesłać Cię z kwitkiem ale ani nie sposób tego wszystkiego tu powtórzyć ani nawet nikt w pojedynkę nie ma takiej wiedzy jak grupa ludzi wypowiadająca się wspólnie w jakimś wątku konkretnie dotyczącym poruszonych kwestii.[/FONT]
[FONT=Arial]Zatem zapraszam do obszerniejszej lektury Forum, literatury i czasopism – oczywiście jeśli chcecie pogłębiać swoją wiedzę.[/FONT]

[FONT=Arial]Pozdrawiam i życzę wspaniałego współżycia z Akita ….. ja nie zamieniłbym swojej na żadnego innego psa [/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marzenka1']a ja sie zastanawiam dlaczego tak na prawde oddaliscie haskiego bo znam kilku osobnikow i wiem ze sa z dziecmi. uwazam ze gdyby byly zle dla dzieci nie uczestniczyly by w dogoterapii[/QUOTE]

no właśnie też się zastanawiam dlaczego oddaliście huskiego..
fakt trzeba mu poświecać wiecej czasu, ale:
po 1 ta rasa nie wykazuje prawie wcale agresji (w przeciwieństwie do akit)
po 2 wiele egzemplarzy tej rasy jest stosowanych w dogoterapii, czego raczej nie można powiedzieć o akitach (przynajmniej w Polsce)

jestem gotowa zaryzykować stwierdzenie, ze husky jest lepszym towarzyszem dla małego dziecka


odnośnie pytań dotyczących akit postaram się odpisać później..

Link to comment
Share on other sites

No ja sam nie wiem co powiedzieć. Żaden pies nie nadaje się dla dziecka, czy też do dziecka - tym bardziej niemowlaka (bo sama piszesz, że oczekujecie). Moim zdaniem, żaden ze szpiców japońskich wyjątkowo nie nadaje się na towarzysza zabaw dla dzieci - mają zbyt niezależne charaktery i bardzo dużą pewność siebie.

Co do Husky i ich łagodności, to też trochę mitów w tym jest - ta rasa jest poddańcza wobec człowieka, ale też nie mają problemu by ugryźć, zwłaszcza, że mają bardzo silnie rozwinięty instynkt stadny. I często konflikt / problem rozwiązują przy pomocy zębów tyle, że ludzie nie mają tak wytrzymałej skóry / futra jak inne psy.

Dodatkowo husky są bardzo żywiołowe, nie zwracają uwagi na otoczenie, przez swoje gapiostwo mogą przypadkiem krzywdę zrobić.

Link to comment
Share on other sites

Witam!
Otóż co do husky'ego już odpowiadam, jest to samiec [U]wyjątkowo[/U] dominujący. Właśnie uśpiło moją czujność, te wszech obecne opinie o łagodności tej rasy. Zbagatelizowałam rady weterynarza, który zauważył jak bardzo to będzie dominujący pies, już kiedy był szczeniakiem. Radził, abym poszła z nim na szkolenie, bo jeżeli nie będę potrafiła być wyjątkowo stanowcza to pies wejdzie mi na głowę. Apollo jest cudownym psem dla nas, bardzo fajnie wyraża swoje emocje, uczucia, ale problemem jest to, że nie toleruje w żadnym wypadku obcych i nie lubi dzieci. Od dzieciństwa nie miał kontaktu z dziećmi, ani w hodowli z której go wzięłam, ani później jak już był u nas.
Znajomy właściciel hodowli huskych (maszerskich), powiedział nam, że u tej rasy może na psychikę wpłynąć drobne zdarzenie z młodości. I rzeczywiście, kiedy Api był jeszcze małym psiakiem został niestety skrzywdzony przez obcą mu osobę.
Co do Akity, którą teraz staramy się jak najlepiej wychować, specjalnie szukaliśmy niedominującej samicy. I mam nadzieję, że właśnie taką znaleźliśmy. Pani z hodowli zaznaczyła nam, że do dziecka tylko tą nam sprzeda. Ponoć uwielbia zabawy z dziećmi i jakoś te dzieci z którymi miała do czynienia też ją faworyzowały z całego miotu.
Nie rozumiem dlaczego Państwo tutaj piszecie, że nie nadają się jakoś wyjątkowo do dzieci, kiedy na każdej stronie internetowej którą przeglądamy właśnie jest napisane, że jest to pies bardzo rodzinny i pilnujący dzieci?
Pozdrawiamy.
Dominika i Rudy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ktrebor']
Co do Husky i ich łagodności, to też trochę mitów w tym jest - ta rasa jest poddańcza wobec człowieka, ale też nie mają problemu by ugryźć, zwłaszcza, że mają bardzo silnie rozwinięty instynkt stadny. I często konflikt / problem rozwiązują przy pomocy zębów tyle, że ludzie nie mają tak wytrzymałej skóry / futra jak inne psy.

Dodatkowo husky są bardzo żywiołowe, nie zwracają uwagi na otoczenie, przez swoje gapiostwo mogą przypadkiem krzywdę zrobić.[/QUOTE]

ja o tym wiem, dlatego przy punkcie o agresji napisałam prawie ;).. nie da w każdym razie się ukryć, że haszczaki są na pewno "spokojniejsze" (cały czas mowa oczywiście o agresji,a nie o żywiołowości:evil_lol:) od akit

Link to comment
Share on other sites

[B]Cicindela [/B]akita to owszem pies rodzinny... Ale tez i majacy w sobie bardzo duzo "dzikosci". Rodzina to dla niego stado - niby jak dla kazdego psa ale niezupelnie... Nie zrobi krzywdy dziecku ze swojego stada na zasadzie jakiejs nieuzasadnionej agresji ale dziecko bedzie w hierarchi nizej od psa i w sytuacjach konfliktowych (np. miska z jedzeniem) moze pokazac kto jest wyzej... A takie ostrzezenie moze mimo wszystko dziecku jakas krzywde wyrzadzic... Po prostu trzeba bardzo uwazac nie mniej niz przy innym psie. Akita moze tez nie lubic innych dzieci (nie swoich) ale to tez nie jest regula, bo rozne znam przypadki...
Nawet jesli suczka, ktora wybraliscie bedzie niedominujaca to z pewnoscia swoj charakter bedzie miala i pewnych cech sie nie wyzbedzie.

Dysplazja- temat rzeka... Akita jest narazona na dysplazje poniewaz jest duzym pieskiem ale kontrolowanie czy nic zlego sie nie dzieje nie jest az takim problemem...

Karma... Ja karmie moja suczke gotowanym jedzeniem i uzupelniam sucha karme. Przy czym chyba nie moge polecic jakiejs jednej konkretnej... Kupuje rozne, bo jak juz pisalam glownie Oshi je gotowane (makaron/ryz/kasza + warzywa + miesko) i czasami tylko dopelniamy sucha karma (gdy malo zostalo itd)

O podgryzaniu natomiast nie chce sie wypowiadac, bo zadnym ekspertem w tej dziedzinie nie jestem ale na forum jest duzo madrych ludzi, ktorzy moga ci cos konkretnego na ten temat powiedziec. Jedno jest pewne- zawsze warto sie szkolic... Czy to profesjonalnie czy tez po domowemu...

Pozdrawiam serdecznie!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cicindela']Nie rozumiem dlaczego Państwo tutaj piszecie, że nie nadają się jakoś wyjątkowo do dzieci, kiedy na każdej stronie internetowej którą przeglądamy właśnie jest napisane, że jest to pies bardzo rodzinny i pilnujący dzieci? Pozdrawiamy. Dominika i Rudy.[/quote]

Jakoś trzeba te szczenięta sprzedawać, a reklama wszak jest dźwignią handlu. Tu na forum zaś można spotkać ludzi, którzy w większości przypadków nie są bezpośrednio zainteresowani sprzedażą Państwu szczenięcia.

Pies to tylko zwierzę, to nie jest tak, że jak sobie kupię owczarka niemieckiego to od razu będę miał Szarika. A jak border collie to od razu otrzymam zawodnika agility. Każda z ras dzięki selekcji i pracy hodowlanej jest do czegoś predysponowana, ale końcowy efekt zależy od pracy z psem.

Psy japońskie, to trudne w ułożeniu psiaki, mają twarde charaktery, są krnąbrne, mają bardzo dobrą pamięć i długo pamiętają rzeczy, które sprawiły im przykrość. Psy Japońskie to psy, które nie są szczególnie uległe człowiekowi, o bardzo silnym instynkcie terytorialnym i w sporej części przypadków niespecjalnie dobrze tolerujących obcych ludzi i zwierzęta na swoim terytorium. Są w sumie bardzo hierarchiczne, często określa się je mianem "Psy jednego Pana", za jedną osobą z rodziny pójdą w ogień a resztę mieszkańców, po prostu olewają.

Owszem są bardzo przywiązane do swojej rodziny, ale to nie są psy, które nadają się na niańki dla dzieci. One nie bawią się delikatnie, Akity to szpice - psy pierwotne, kiedyś hodowane do polowań na grubego zwierza i do psich walk.

Link to comment
Share on other sites

Witam!
W moim mniemaniu, to na tym forum piszą ludzie, którzy mają hodowle. W takim razie czegoś nie rozumiem, na forum piszą co innego i na stronach hodowli co innego?
Poza tym nie liczę na to, że Akita będzie niańczyła nasze dziecko, a na to, że jak się ją odpowiednio wychowa to będzie odpowiednim towarzyszem dla naszego dziecka.
A osobiście znamy przypadek gdzie Akita wychowuje się z 2 małych dzieci i obydwie strony są z tego zadowolone.
Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cicindela']Witam!
W moim mniemaniu, to na tym forum piszą ludzie, którzy mają hodowle. W takim razie czegoś nie rozumiem, na forum piszą co innego i na stronach hodowli co innego?
Poza tym nie liczę na to, że Akita będzie niańczyła nasze dziecko, a na to, że jak się ją odpowiednio wychowa to będzie odpowiednim towarzyszem dla naszego dziecka.
A osobiście znamy przypadek gdzie Akita wychowuje się z 2 małych dzieci i obydwie strony są z tego zadowolone.
Pozdrawiam.[/QUOTE]

na forum owszem jest kilku hodowców (Asiunia02, Izis, Matagi, GR, abigail, AKITY-HalneWzgórze, Barbara_bb, reszta z tego co pamietam nie miała jeszcze szczeniaczków (mam nadzieje,ze nikogo nie pominęłam:roll:), chociaż niektórzy mają już przydomek hodowlany i planują szczeniaki/ z tych wymienionych w tej czesci forum ostatnio piszą tylko 2 pierwsze osoby), ale są głównie właściciele prywatni.. tacy jak Wy. którzy mają, jedną, dwie lub więcej akit, którzy kupili dla siebie, a nie dla hodowli, których doświadczenie z tą rasą to rok, pięć albo i dziesięć.

moja Anata ma 5 lat i tyle mniej wiecej czasu ja wiem o istnieniu takiej rasy jak akita. Ruda NIGDY nie wykazywała agresji w stosunku do żadnego dziecka (nie licząc czasu kiedy Ona miała 6 miesięcy, a ja jakies15 lat,o ile 15letnią osobę można nazwać dzieckiem:evil_lol: - wtedy poszło o dominacje, o kość, warczała na mnie a moich rodziców chciała pogryść - 6miesieczny szczeniak).. teraz mój 8letni kuzyn (z którym widzi się zaledwie kilka razy w roku) może Anacie wyjąć wszystko z pyska i może to robić już od kilku lat..
na spacerach czy na wystawach dzieci często dotykają Anatę i ona nie ma nic przeciwko temu (wręcz to lubi,bo jest niesamowitym pieszczochem), mimo że na codzień nie jest i nie była chowana z dzieckiem i raczej niewielki miała z nimi kontakt..

ale znam również akity, które nie akceptują dzieci od chwili kiedy pojawiły się w domach swoich właścicieli.. może jakiś uraz:roll:

Link to comment
Share on other sites

a teraz jesli chodzi o wcześniejsze pytania..

moja Anata od małego jest na suchej karmie (z kilku powodów, po 1 baliśmy się, że gotując nie bedziemy w stanie zbilansować jej dobrze karmę i dostarczyć wszystkich potrzebnych składników, po 2 Ruda nie lubi warzyw, jak dodawałam jej kiedyś odrobine do karmy to sama sobie mogłam jeść, a3 czynnik taki czysto ludzki, po prostu jest tak wygodniej)..
generalnie je Eukanube lub Royala (co kilka miesiecy zmiana) + do tego różne "zapachowe" dodatki: kiedyś były kurze serduszka, wywary z rosołku, teraz już dłuższy czas sprawdza się konserwa biwakowa :evil_lol: (jest krojona w drobne kostecki i dobrze mieszana z karmą, żeby karma nasiąkła jej "zapachem").. samej karmy Anata nie zje..

jesli chodzi o dysplazje..zgadzam sie ze wszystkim co napisali przedmówcy.. w fazie wzrostu starałam się by Anata nie musiała za dużo po schodach chodzić (w bloku była winda, więc nie miałam z tym dużych problemów), Ineczka (koleżanka forumowa) z tego co wiem i widziałam swoją małotnią akitkę nosiła (nie wiem czy dalej to robi-mała ma ok 5 miesięcy i "troszke" już nabrała kilogramów) z pierwszego piętra (gdzie mieszka) i z powrotem

odnośnie podgryzania to się nie wypowiadam, moja Anata czasami weźmie moją ręke do pyska, ale robi to bardzo delikatnie (i żadne ślady zębów na ręku nie zostają ;) ) co innego jak się bawimy, szarpiemy, (i sama jej wkładam ręce do pyska lub inaczeej męcze ;p) itp, wtedy siniaki się zdarzają :oops:..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cicindela']Witamy!
Od 2 dni staliśmy się szczęśliwymi(jak na razie;)posiadaczami Akity inu - Simy.
Poszukiwaliśmy psa, który będzie doskonały dla dzieciaczka, [/quote]

[B] hm... może sie powtórzę ale tak samo jak wiele moich przedmówców nie ma doskonałych psów dla dzieci, pies jest przede wszystkim dla rodziny. [/B]

Mamy również psa rasy husky(czyli z tej samej grupy),ale musieliśmy go niestety oddać do brata, do domku z ogrodem- po prostu nie nadawał się on do dzieci:( [/quote]

[B] hm.. nie nadawał się dla dzieci, hm... a jak może się pies nadawać dla dzieci?????[/B]

A i jeszcze jedno pytania, naprawdę zależy nam na bardzo łagodnej suczce [/quote]

[B] a z jakiej jest hodowli, po jakich rodzicach , jakie maja charaktery, czy wybieraliście pod kątem mało dominującego szczeniaka????
bo tak serio, to nie słyszałam, że można wychować psa o uwarunkowanym genetycznie silnie dominującym charakterze np. według swojego kaprysu na łagodnego psa typu "golden", takiego do przytulania
pamiętaj dziewczyno, że to szpic![/B]

Link to comment
Share on other sites

aha i jeszcze jedna sprawa, tak jak napisała Agappe
,że husky są mniej dominujące niż akity i to dużo mniej!
tak więc zastanawiam się jak sobie poradzicie z tą suczką, jak nie daliście sobie rady z husky, hm..
a jak okaże się według waszego mniemania, że też się nie nadaje do dziecka, to tez ją oddacie??? tak jak swojego husky???

Link to comment
Share on other sites

ostatnio będąc u psiego psychologa, została mi przypomniana jedna ważna sprawa, że najmniej dominująca akita, w porównaniu z najbardziej dominującym przedstawicielem psa innej rasy, jest po prostu szatanem!

pamiętaj, że szpice to bardzo szybko dojrzewające psy, ich okres typowego szczenięctwa prawie nie istnieje, nasza Fumi mając zaledwie 8 tygodni tłukła się o pozycje na psim podwórku z dorosłymi osobnikami, a powiem Ci , że jest najmniej dominująca suczką z całego miotu. Jej umiejętności walki w wieku 8 tyg.typu idę jak czołg boczkiem, nie cofnę się przed niczym, a łepkiem co setną sekundy robię unik, daje obraz konkretnego charakteru akit!

Link to comment
Share on other sites

Witam,
hodowcą nie jestem i "staż" jako opiekunka akity mam raczej krótki, ale...
Nasz Mandor ma dość często kontakt z dziećmi. Z żadnym bezpośrednio nie mieszka, ale często je widuje (nawet po kilka razy w tygodniu).
Córeczka mojej koleżanki, mająca niewiele ponad rok, może go nawet złapać za język - poszukam zdjęć i później wkleję :) - ale poza tym pies w ogóle nie traktuje jej z jakąś specjalną uwagą, co niestety oznacza też, że nie jest w stanie przewidzieć jak łatwo jest taki dziecko przewrócić (kontrola non stop). Dzieci moich kuzynów (trzy dziewczynki i chłopiec, wiek od 4 do 7 lat) spokojnie się bawią w jego towarzystwie. Ale nie z nim, bynajmniej. Mandor nie chce wchodzić w żadne interakcje z dziećmi, traktuje je trochę tak, jak traktuje szczeniaki na szkoleniu - póki są grzeczne wszystko jest OK, ale jeśli któreś wykona gwałtowny ruch blisko niego, albo zbyt głośno się zachowuje, to nie waha się je "przyprowadzić do porządku" - na ogół warczy i uderza łapą. Tyle, że taka opazurzona łapa akity to też wiele niedobrego może zrobić, zwłaszcza u malucha, bo on sporo siły ma - nie chce zrobić krzywdy, nigdy nie ugryzł ani nawet nie złapał dziecka zębami, ale NIGDY nie odważyłabym się zostawić kilkulatka samego z tym psem, choćby przez to, że mimo wszystko ZAWSZE znajduje się on w hierarchii powyżej dziecka (bo dziecko sobie z nim przecież nie poradzi), a przy tym nie do końca zdaje sobie sprawę ze swojej siły.
A Miś, hmm... w porównaniu z innym akitkiem, którego znam, to wcale taki mocno dominujący nie jest :roll:

[quote name='Cicindela']Radził, abym poszła z nim na szkolenie, bo jeżeli nie będę potrafiła być wyjątkowo stanowcza to pies wejdzie mi na głowę.[/quote]I co, rozumiem, że poszłaś na szkolenie? Bo jeśli nie, to oddanie psa jest dla mnie oddaleniem od siebie konsekwencji i problemu, zamiast podjęcia prób wzięcia na siebie odpowiedzialności za własne decyzje :(

Link to comment
Share on other sites

Cicindela pisze, że pies(husky) nie toleruje obcych i dzieci, a nie, że sobie nie dają z nim rady. Pewnie popełnili błędy w jego wychowaniu, ale mam nadzieję, że postarali się zrobić wszystko, aby psa nie oddawać, a nie dziwi mnie lęk o dziecko, które ma się narodzić.

Cicindela, musisz pamiętać, że od wychowania małej akity zależy to jak będzie reagować na obcych ludzi, psy, dzieci. Musi mieć dużo pozytywnych, kontrolowanych kontaktów z dziećmi, mam nadzieję, że znajdziecie na to czas. Sądzę, że socjalizacja z innymi (ciągle nowymi) psami też jest bardzo ważna - myśląc już o wspólnych spacerach np. do parku.

Akita to pies, którego trzeba mądrze wychowywać - konsekwentnie i łagodnie - cierpliwie, sposobem.
Mam osobisty i bardzo częsty kontakt z trzema akitami: moja Iru nie przepadała za dziećmi, ale zaczęło sie to zmieniać - wszystkie okoliczne dzieci zbiegają się jak z nią wychodzę i zaczęły jej się podobać pieszczoty - ale wciąż raczej je tylko toleruje. Bardzo lubi jedną dziewczynkę, córkę naszych przyjaciół, którą traktuje jak członka stada - ona może zrobić z nią prawie wszystko. Ale nie ma mowy o podporządkowaniu, dziecko nie ma nad nią żadnej władzy.

Keiko uwielbia dzieci i w kontakcie z nimi jest niesamowicie delikatna :)
Kazan podobnie jak Keiko bardzo lubi dzieci, ale nie zdaje sobie sprawy ze swojej siły i może wywrócić, podrapać.
Z tych trzech akit tylko Keiko wychowuje się z dzieckiem - ośmiolatką.

Myślę, że jeśli zadbacie o odpowiednie wychowanie swojej suczki, możecie zyskać wspaniałego towarzysza rodziny. :)

Powodzenia! Napisz więcej o swojej suni, może umieścisz zdjęcia w Galerii Akit?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='weihaiwej']Cicindela pisze, że pies(husky) nie toleruje obcych i dzieci, a nie, że sobie nie dają z nim rady. Pewnie popełnili błędy w jego wychowaniu, ale mam nadzieję, że postarali się zrobić wszystko, aby psa nie oddawać, a nie dziwi mnie lęk o dziecko, które ma się narodzić. [/quote]Ależ ja nie twierdziłam, że nie dają (a właściwie nie dawali) sobie rady - po prostu chciałam wiedzieć, czy, skoro wet już przy szczeniaku mówił, że takie problemy wystąpią i niezbędne jest szkolenie, zastosowali się do jego porady :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...