Pynia nazbierala na kości,na piłeczke i nawet dostala własną małą bulwę.

[gameta]

Betbet moje poczucie humoru ma swoje granice. Nazywanie mnie durną w tych granicach się nie mieści. Szkoda, że to napisałaś, odechciało mi się dogo jeszcze bardziej... Co ty wogóle o mnie wiesz?

[Betbet]

Uuuu ale jak sama gameta jedzie po bandzie to jest dobrze. Niestety nie mogę zapomnieć Twojego "wybryku" z telefonem do mnie, wtedy jakoś ci nie przeszkadzało, że ryczałam, iż jesteś walnięta ale oooook.

[gameta]

[quote name='Betbet']Akucha łączę sie w zatokowym bólu... tydzień gorączki, zaczęłam od 40 zeszłam do 8. Prywatni lekarze, kupa forsy i zero pomocy, teraz antybiotyk który tak mi szkodzi,że nie mam siły wstać...
Tęskni się za wami, za brązową, [COLOR=sandybrown][SIZE=1]durną [COLOR=black][SIZE=2]gametą:loveu: ...[/SIZE][/COLOR][/SIZE][/COLOR][/QUOTE]

[quote name='Betbet']Uuuu ale jak sama gameta jedzie po bandzie to jest dobrze. Niestety nie mogę zapomnieć Twojego "wybryku" z telefonem do mnie, wtedy jakoś ci nie przeszkadzało, że ryczałam, iż jesteś walnięta ale oooook.[/QUOTE]

a dla mnie nie "ooooooook". Straszne, że odważyłam się zrobić dowcip przez telefon pani Betbet... Nie popełnię tegło błędu więcej. Dobra, spadam stąd, mam nadzieję, że będziesz się tu dalej tak świetnie bawić...

[brazowa1]

Bylam dzis w schronie,z okazji pierwszego dnia wiosny. psów nowych-potwornie duzo,wszystkie w jakims tam młodym wieku. Z Basta jest bardzo zle-niedługo zacznie zdychać. Nic nie poszło do domu,szczeniaki dorastaja i są juz wpuszczone na zbiorowki,więc możemy na nich postawic krzyżyk,tak jak na Poli . W schronie jest sześć amstaffów,w tym jeden wielkosci słonia,przemiły,ale co z tego. Jest potwornie wystraszona,chuda owczarzyca-ładna,młoda,ale jeden wielki stres,uciekajaca,na szczęście łakoma. Sa dwa szorstkowłose,absolutnie beznadziejne pod względem wygladu psy o miłym charakterze, już im współczuję.

I jest jeden obłędnie piękny pies,tylko teraz nie za bardzo to widać. Ktos kto kocha psy myśliwskie bedzie powalony szlechetna urodą tego psa. Ładne,eleganckie zwierzę. Idealne dla snoba,któremu podobaja sie setery,ale "wszystkie są takie same",więc szuka setera ekstra,a z pseudo nie chce,bo niemoralne.
Pies został przywieziony przez moja dobrą znajomą,od hycla,hycel,prócz tego,ze zarabia odławiając psy,to jest mysliwym i ma wyrazna słabośc do kundli z rysami psa mysliwskiego. Dlatego raz nie wysłal za TM starej jamniczki,tylko trzymał ją w kotłowni,a teraz tego pieska,nawet pozszywał,bo pies był po wypadku. Czyli zwierze musi byc przepiękne,skoro urzekło nawet jego.
W schronie nazywa sie Tiko,ale dla mnie jest Frodem. Jest mieszańcem gordon setera,tylko bez tak dramatycznie przerysowanych cech rasy. Jest czarny i ma krótka sierść,a najpiekniejsza w nim jest głowa z bardzo szlechetnym wyrazem. Ma wszystkie cechy setera-przymilny,całusny,łagodny,pogodny,przyjazny i baaardzo lubi sie tarzac w kocich kupach. Cudo,nie pies.
Gdy go zabierali podobno był szkieletem obwleczony skorą,ale nie widzialam go wtedy,teraz wyglada chudo,ale nie dramatycznie.

Blizny na głowie zarosną sierścia i nie bedzie śladu,ale ogon,z którego teraz wystaje kawałek kosci,zostanie amputowany :( nie wiem,na jakiej długości,ale odejmie mu to urody :( i to mnie najbardziej martwi.

Betbet pomożesz? jutro zrobie mu fotki na spacerze,nie obiecuję,ze bedą fajne,ale moze uda mi sie pokazac jego urodę. Niestety,wydaje mi się,ze forum seterowe nie bedzie nim zainteresowane,bo nie ma podpalania.

no i jest przecudowna sunia,4 miesiace,jak maskoteczka,Puszka,jakby ktos szukał przemiłej suni,szczeniaka,to polecam.

[Betbet]

Pomogę, tylko nie wiem czy umiem pomóc.

[brazowa1]

Betbet,moze baner? Robisz najlepsze.

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/204688-Tiko-krzyżówka-WNK-z-seterem.-Urodziwy-młody-potrzebuje-pomocy-by-zabłysnąć.?p=16550883#post16550883[/URL]

zobaczyłam psa,dzwonie do millarcki i mowię,ze to mc wnk z seterem,a ona: hahhaha,hycel powiedział dokładnie to samo.

[Betbet]

A wolno mu zrobić trojmiasto? Zapłacę

[brazowa1]

nie wolno.

[Betbet]

Super...ech

[akucha]

Kaja, dzięki za namiary :lol:

Masz fotę Saszki w tym namordniku?

Cioteczki, podopieczna naszej Olenki potrzebuje pomocy. Spójrzcie na nią i jeśli możecie, pomóżcie - zanim Olence pęknie serce :-(

[url]http://www.dogomania.pl/threads/204598-Starogard-Gd.-NIKA-malusie%C5%84ka-jamnicza-babinka[/url]

[Bila]

Akucha:multi::multi::multi::multi:. jesteś nareszcie. Co u was???

[ockhama]

Akucha jak Twoje "po-grypowe" i Dyziowe perypetie?

[choleraa]

Nie mam fot, bo go nie kupilam:) Pomarudzilam, pomierzylam, wypytalam i zrezygnowalam:) Niech sie konduktor przyzwyczai, a co;)

[akucha]

Ja zdrowa. Pracuję i pracuję. U nas rewolucje w oświacie, więc tydzień bez rady ped. tygodniem straconym.

Dyzi leczymy pęcherz. Jest na antybiotyku i dostaje preparat weterynaryny dla kotów z żurawiną chyba. Dyź jest już wyższy od Zołzy
Bunia zaszczepiona, ma już książeczkę :p, jest pełnoletnia więc. Koty rozrabiają jak cholera, nieco demolują :roll:. Słodkie i całuśne jak zawsze.

Tola po anginie jako tako. Jeszcze raz i robimy wymaz z gardła, bo coś za często ma te przypadłości.

Zu... skóra do kitu wiosną się zrobiła. Próbujemy Zyrtak czy jakoś tak. Potem od nowa wszystkie badania. To chyba jednak nie jest alergia pokarmowa. Wredne to małe jest, bardzo wredne. Koo robi na najwyższej grządce największego skalniaka. To mówi wszystko.

Pynia kwitnie, żadnych problemów. Apetyt, humor, wszystko ok.

[Celina12]

Te choroby:shake:...ja walczę już z przeziębieniem,zatokami i uchem od stycznia...ciągle coś nowego...no ale...

Dobrze,że u WAS lepiej...

Zuu jak Królowa...im wyżej tym lepiej..:diabloti:....gorąco pozdrawiamy Waszą Rodzinkę...i Cioteczki z tego wątku:loveu:

[Bila]

[quote name='Celina12']Te choroby:shake:...ja walczę już z przeziębieniem,zatokami i uchem od stycznia...ciągle coś nowego...no ale...

Dobrze,że u WAS lepiej...

Zuu jak Królowa...im wyżej tym lepiej..:diabloti:....gorąco pozdrawiamy Waszą Rodzinkę...i Cioteczki z tego wątku:loveu:[/QUOTE]

Celinka:multi::multi::multi::loveu::loveu::loveu:

[Betbet]

NIeprzypadkowo w przypadku Zuu na tron mówiono niegdyś stolec;)

Akucha, zdjęć mi śmiechowych potrzeba no. Dzieciaki szaleją za tym komiksem "Śpiewaczka" i "Mecz" piszą maile pytając o Pysię , Pycię, Pynię:) Za każdym razem chodzi o Pynię;) Ostatnio zabrałąm Ci zdjęcie bulwy z kotem do galerii "Psio-kocie sprawy". Pokazywałam dzieciakom, że pies z kotem mogą życ razem. Oczywiście oficjalnie zrobiłyśmy wszystko poprzez wrzucenie Twojego zdjęcia do bezpłatnej bazy zdjęć a Ty udzieliłaś zgody na jego wykorzystanie, prawdaż:D

[brazowa1]

Wiedziałam,że Pynia urodzila się by być sławną.

własnie wróciłam ze spaceru,który miał byc krótki,a zamienił się w trzygodzinną bieganine po lesie i odchodzących od lasu ulicach. Juz na samym poczatku spaceru,
na ulicy,przybiegł zdezorientowany bokser,cały w poskokach do Sagi,ze smyczą przyczepiona do obroży. Nikt nie wołał,oczywiscie adresatki brak,tatuaż okazał sie być w pachwinie,no i duren polazł za nami.Był przestraszony do momentu,kiedy chwyciłam smycz,jejku,jaka ulga na jego pysku,gdy zobaczył,ze idzie na smyczy.Od razu ogon do góry.Powiedzcie,że jestem mądra :) :) :) Bo wydedukowałam,ze skoro ja psa nie znam,a jest grubym bokserem,bardzo charakterystycznym,to znaczy,że mieszka w domu z ogrodem. Gdyby był psem z bloku,"mieszkaniowym",a nie ogrodowym,to bym go znała,bo prowadzaliby sie po lesie. I trafiłam :) tym tropem polazłam i znalazłam :) Ogromna ulga dla mnie,bo po prostu nie miałabym wyjścia i pies wylądowałaby na Kokoszkach,a po co mu ten stres.

Poza tym,żeby nie było,ze znalazłam "bele co",o nienienienie. Champion Polski .

Własnie znalazlam jego filmiki w necie
[URL]http://tinypic.com/player.php?v=b8l5xf&s=7[/URL]



[IMG]http://i38.tinypic.com/2506y2u.jpg[/IMG]

[IMG]http://i34.tinypic.com/sn1gg5.jpg[/IMG]

[IMG]http://i34.tinypic.com/ifcozp.jpg[/IMG]


Przy mowieniu o adresatce byłam bardzo chamska,bo chciałam by to zostało zapamiętane. Właścicielki były roztrzęsione.

Ha!!! I wiek,to mu co do dnia okresliłam;dzwoniłam po znajomych psiarzach pytałam,czy znają takiego boksera trzylatka-zajrzałam mu w zęby. Okazało się,że Vito skonczył dwa dni temu trzy lata.

A do tego najlepsza była kobieta na ulicy,która prosiła mnie,zebym złapała swojego psa. Ja z Saga na smyczy i z jakims skaczącym,nieznanym bokserem,który jednakowoż mnie unikał i odskakiwał ode mnie.Tlumacze babie,że pies nie jest mój,ale jak przytrzyma mojego,to ja tego drugiego złapię i żeby mi pomogła.Trochę pocmokała,ale pomogła.Sama sie zdziwiłam,ze mi pomogła,bo ona ewidentnie poprosiła mnie o wziecie psa,bo sie bała. Podobno,gdy p r o s z ę aby mi ktos pomógł przy psie,to człowiekok stwierdza,ze lepiej miec do czynienia z tym psem niz ze mna,hehhehehehehehhe

[akucha]

Betbeciku, nie mam śmiechowych zdjęć, bo pogody nie było, a te psy to "gupie som". Ale zrobię jakieś, obiecuję!

Sławna!!! Jestem sławna

[URL="http://img98.imageshack.us/i/pynia.jpg/"][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/3071/pynia.jpg[/IMG][/URL]


Wszystkie kamery na mnie!

[URL="http://img842.imageshack.us/i/57812627.jpg/"][IMG]http://img842.imageshack.us/img842/8852/57812627.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img858.imageshack.us/i/64640769.jpg/"][IMG]http://img858.imageshack.us/img858/5249/64640769.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://img97.imageshack.us/i/36902893.jpg/"][IMG]http://img97.imageshack.us/img97/2817/36902893.jpg[/IMG][/URL]


Akucha, prać???!

[U][URL="http://img830.imageshack.us/i/62040597.jpg/"][IMG]http://img830.imageshack.us/img830/5896/62040597.jpg[/IMG][/URL]

[/U]


Brązowa, twarda babka jesteś. Taki bokser to kawał psa. Jestem pod wrażeniem.

Ludzie są bezmyślni, ile to płaczu by było, gdyby ktoś przygarnął championa z ulicy, piękny jest.

Datek na schron wzięłaś?

[brazowa1]

Nie,no jak,my sie nie znamy. Ale na bank się zapoznamy i wtedy sie ludzi w pomoc wkręci.

następnym razem,Vito wyląduje u mnie,przez miesiąc machnie pare miocików (chociaż moze z tym byc problem,nie wiem,czy sie ludziom sposoba,średnio rasowy jest-z ogonem),a ja po cichu poczekam aż nagroda urośnie do akceptowalnej kwoty. Saga go polubiła,będą sie ładnie bawić.

[akucha]

A teraz... KOTY proszone na plan!


Akrobatka

[URL="http://img232.imageshack.us/i/19288153.jpg/"][IMG]http://img232.imageshack.us/img232/5859/19288153.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img854.imageshack.us/i/39292259.jpg/"][IMG]http://img854.imageshack.us/img854/1488/39292259.jpg[/IMG][/URL]


Miszczyni :p

[URL="http://img219.imageshack.us/i/85496218.jpg/"][IMG]http://img219.imageshack.us/img219/2273/85496218.jpg[/IMG][/URL]

Jeszcze adeptka, ale talentliwa, chociaż gamoniowata czasem

[URL="http://img101.imageshack.us/i/55723450.jpg/"][IMG]http://img101.imageshack.us/img101/6756/55723450.jpg[/IMG][/URL]


Ma wielkie predyspozycje, wyrosły jej nawet chwytne raciczki

[URL="http://img853.imageshack.us/i/10766563.jpg/"][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/3561/10766563.jpg[/IMG][/URL]



Prezentowane powyżej psie ręczniki mają ścisły związek ze słonecznym, wiosennym dniem i "zacementowanym", grubym doopskiem Pyni :cool3:. Wciąż nie mogę ochłonąć po tych atrakcjach.

[akucha]

[quote name='brazowa1']Nie,no jak,my sie nie znamy. Ale na bank się zapoznamy i wtedy sie ludzi w pomoc wkręci.

następnym razem,Vito wyląduje u mnie,przez miesiąc machnie pare miocików (chociaż moze z tym byc problem,nie wiem,czy sie ludziom sposoba,średnio rasowy jest-z ogonem),a ja po cichu poczekam aż nagroda urośnie do akceptowalnej kwoty. Saga go polubiła,będą sie ładnie bawić.[/QUOTE]


Oooo! To jest dobry pomysł.
On jest z ogonem i kłapciatymi uszami. Kocham boksery w każdej postaci, ale nie wyobrażam sobie nawet tego, jak one w chacie rozrabiają. To bulwy XXXL, więc mają pewnie mega potencjał.
no nie wiem Brązowa, czy przetrwałabyś takie atrakcje. Sagusię by zdemoralizował na bank.
Wiem, to niemoralne, ale podobają mi sie boksery z kopiowanymi uszami i ciętymi ogonami.

[brazowa1]

Fuj,fuj,nieładnie,bardzo niemoralnie.

Saga obyta z Bazylim,kocha boksery.

Opowiedz o cemencie!

[akucha]

No.. jak tu zacząć?

Byłyśmy w ogrodzie, psy zajęte były toaletą. Pynia jest dobrze wychowana, więc zawsze wyciera doopsko w trawkę. Widać to na focie: [I]Jestem sławna :evil_lol:
[/I]
Pierwszy taki ciepły dzień, więc pomyślałam: Aaaa, niech ma[I].
[/I]Gdy potem wycierała w jakimś kretowisku, też łaskawa byłam[I]. [/I]I wycierankę na betonie i w piasku przed domem też podarowałam[I] - [/I]wiosna, Pynia szczęśliwa...Wróciłyśmy do domu, schyliłam się, żeby zdjąć bulwom obroże i zauważyłam, że na portkach dyndają jej gałązki świerkowe[I].[/I] Pomyślałam, że trzeba je wyciągnąć. Schyliłam się i ZOBACZYŁAM! :-o
Doopsko było dokumentnie zabetonowane[I]. [/I]Tak się wycierała, że zabudowała otwory kilkucentymetrową warstwą suchej trawy, piachu, żwiru i cholerstwa wszelkiego[I]. [/I]Popukałam w skorupę, zapakowałam Pynię do kabiny i potraktowałam prysznicem. Ani drgnęło[I] :placz:[/I] Musiałam odziać się w chirurgiczne rękawice i załatwić sprawę manualnie :placz: Co to się działo! Pies walczył, ja tez. Wszystko upaprane....

Ale dałam radę. I, jak widać, jeszcze miałam silę pralkę uruchomić.

[Betbet]

Jestem opluta, zasmarkana, ciekną mi łzy i wyglądam jak dziecko wojny...
Akucha jak Cię nie kochać, moje życie bez Was było takie nudne!
Zdjęcia sa tak czadowe, że aż się boję, że to może być kolejny odcinek z cyklu spiewanie, tym razem zbiorowe.

Przy chwytnych raciczkach parsknęłam ostro, przy betonowaniu trzymałam laptopa żeby mi z kolan nie spadł...