Celina12 Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 No cio??? Co ja takiego zrobiłam??? Cio????????:-( Quote
akucha Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Eee dziewczyny, my z proboszczem razem pracujemy... to ja takiego stresa nie mam :evil_lol: Ale co się czasami wstydu najem, to fakt! Brązowa, ja plecaczek zabiorę, bo Pynia już mi wszystko oddaje :lol: Kasiu w plecaczku: komórka, modlitewniki, woda mineralna, kropidełko, woda święcona w buteleczce... bez rewelacji... Tolka notorycznie ucieka mi do ośrodka zdrowia, mieszącego sie w drugiej połowie budynku, w którym mieszkamy. Jak wpadnie do poczekali, to słyszę w domu, że tam już jest... Krzyki, śmiechy, łomot - ona się ze wszystkimi wita!!! Skacze ludziom po kolanach, kradnie czapki, rękawiczki i ucieka ze zdobyczami na dwór... Ganiamy ją potem, a co sie naprzepraszam :cool3: Raz musiałam uprać fartuch lekarzowi, bo wskoczyła mu na kolana, a to deszczowy dzień był... Ło matko, co ja z nia mam... Quote
brazowa1 Posted November 2, 2006 Author Posted November 2, 2006 [quote name='Celina12']No cio??? Co ja takiego zrobiłam??? Cio???????? Podsuwasz suniom pomysly.... wiesz,jakie one sa,przy nich to nawet nie mozna pisnac. Akucha,najbardziej lubie te zwariowane,co od razu witaja sie z kazdym,to sa najfajniejsze psy! Quote
akucha Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 To jest fajne, jak nie masz powaznych gości w domu :evil_lol: A jak pies jest niereformowalny (czyt. inteligentny :roll:), to klapa!!!! Któregos razu zmuszona byłam zaprosić swoje dyrektorstwo z małżonką i grupe kolegów i koleżanek z pracy. Gdzie połozyły sie prosiaki - oczywiście miedzy dyrektorstwem :cool1: A co robiły???? Z czego słyną bulwy??? No zgaducie cioteczki! Podpowiedź: myślałam, że się pod ziemię zapadnę... Ten dzień na długo pozostanie w mojej pamięci jako niespotykanie koszmarne wspomnienie... Quote
Celina12 Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 To ja już ze :oops:-tu chyba się nie pokażę!!!!!!Sunie-nie słuchajcie mnie-proszę! Quote
brazowa1 Posted November 2, 2006 Author Posted November 2, 2006 A) mogly ich wachac...wszedzie B) mogly sapac C)mogly obslinic D)dobrac sie paskow zamiast fredzli cos gorszego? Quote
akucha Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Gorszego!!!! Nie wiecie, z czego słyną??? Bulwy się nie ślinią!!! Celinko, nie mów tak!!! Quote
brazowa1 Posted November 2, 2006 Author Posted November 2, 2006 Nieeeeeeeeeeee! Serio!?? Robiły higiene osobista??? Celinko zostan,bedziesz za swiadka. Quote
brazowa1 Posted November 2, 2006 Author Posted November 2, 2006 Akucha,lepiej nie mow.Ja sie boje. Quote
akucha Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Nie bój się z takiej odległości nie poczujesz :diabloti: Quote
Neris Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Rąbnę prawdę między oczy. PUSZCZAŁY STRASZNE BĄKI!!!!!!! Quote
brazowa1 Posted November 2, 2006 Author Posted November 2, 2006 O rany......to najgorsze.:megagrin: :smhair2: :megagrin: :smhair2: :ekmm: :ekmm: :ekmm: :ekmm: nawet im zakazac nie mozna.hehehhehehee oj,ale sie usmialam.Tym milym akcentem koncze swoj wystep na dzis na Dogo,dobranoc bąkotwórcze bulwy,dobranoc Pyniu i Cioteczki. Quote
Celina12 Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Zostanę ,bo bez Was nie wytrzymam-obiecuję być grzeczną:lilangel:. Quote
akucha Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 [B]TAAAAK!!!!!![/B] Neris, wygrałaś!!!! Ale jakie, rany :placz: A ja przecież obok nich siedziałam, a one pod nogami leżały i stereo atrakcje to były!!! Kruca, myślałam, ze zejdę przy tym stole, bo oni najpierw tak dziwnie na siebie patrzyli... Coś tam tłumaczyłam, ale co -nie pamietam, bo prawie nieprzytomna ze wstydu byłam... Quote
Kasia25 Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 hahahaha!!!! W sumie to nie takie złe, jak chcesz się szybko towarzystwa pozbyć:lol: :lol: :lol: Quote
akucha Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Ale większość wie i odporna, no :cool3: Ale te wyjatki, to najgorsze są... Pynia jest dama, jej to sie nie zdarza, nie słyszałam i nie czułam :evil_lol: Quote
Neris Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Ja co prawda bulwek ni mom, ale jak kiedyś zaprosiłam moich przyjaciół ze szpitala, to siedzieliśmy wieczorem (jakoś wrzesień to był chyba) i zapachy się rozchodziły potworne. STRASZNE!!!! A to Mateuszek pod stołem siedział, a mówiłam nie karmić przy stole bo one maja krótki przewód pokarmowy i szybko trawią, a potem nieszczęście gotowe... To nie, chcieli być "dobrzy". Quote
Celina12 Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Kasiu-Ty to masz refleks-pozazdrościć:lol:. Akuszka-z Twoimi Bulwkami nie ma nudy cio? Quote
iwonamaj Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Brzydkie ciotki- naśmiewają się obgadują Belcię i Tolę:cool3: . One są słodkie i piękne i im wolno! A moje małe nic takiego nie robią...Czy z nimi wszystko w porządku? Quote
Kar0la Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 :roflt:O rany popłakałam się ze śmiechu. :turn-l: Ja tez znałam odpowiedź na to pytanie.. Mój TZ był kiedyś u pewnych ludzi naprawić im net, wrócił i mówi, że mają śmisznego psa. Nie potrafił mi powiedzieć jaka to rasa, ale mówi taka mała świnia. Przyszedł do niego, połóżył się i wydawał dźwięki jak świnia, pierdził, śmierdział, mlaskał... TZ był w szoku. :roflt::roflt: Uwielbiam bulwy. Akucha Ty masz takie cuda w domu i nigdy się nie chawliłaś. Dawaj jeszcze jakieś opowiadanko,:modla::modla: kocham te bulwy. :loveu: Ja też chcę taką!!!! Quote
kaerjot Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Siedzę i rechocę do monitora :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: . Zamkną mnie jak nic i dadzą ciepłe ubranko z rękawami dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugimi. Quote
Celina12 Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Cioteczki to tak samo jak ja-rżę do kompa:evil_lol:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.