Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Betbet tutaj masz link, do klinik biorących udział w tegorocznej akcji.

[url]http://www.arkastrefa.fora.pl/spis-klinik-bioracych-udzial-w-akcji-sterylizacji-2008,22/2008-wojewodztwo-pomorskie,241.html[/url]

Posted

Nie bądź taka skromna :eviltong: Czytałam, wszystko gra, edukacja super!!!
A niby w czym ja taka oświecona? :evil_lol:
Właśnie dziś sobie uświadomiłam, że moje krokodyle adresówek nie mają :-o

Posted

Jak to Ciotka Brązowa przeczyta....:evil_lol::evil_lol:...tylko ja nie wiem czy rzeczywiście krokodylom trza adresówek....:diabloti:...kto tam pod wodą czytać będzie....

Posted

szewc bez butów chodzi!!! ja ostatnio uświadamiałam pare osób jeśli chodzi o adresówki (tak tak przez Was jestem nienormalna jeszcze bardziej) i komentarze były jednoznaczne:
"o kurde...nie wpadłabym na to.super, takie proste a jakie mądre"
bo ostatnio coś masowo moim znajomym psy giną:shake:narazie odnalazły się w 50% .

a tutaj dla mnie to każdy jest oświecony, bo zdaję sobie sprawę z tego że w sumie mało wiem o zwierzętach. edukuję się namiętnie i w tempie ekspresowym ale to wciąż mało.

adresówka musi być dla mojego kochanego Chupa-chupsa!(żeby nie pisać lizaka...) bo skąd nasze biedne siatkarki będą wiedziały kto się im podlizuje?;))))

Posted

Oj ciotki :megagrin::megagrin::megagrin: Oberwę, to bankowo!!!
Ale ja je na smyczy do ogrodu wyprowadzam, tam ogrodzone wszystko i do domu tez na uwięzi idą. Ale kupię!!!!! Ino muszę do miasta pojechać :oops:

Betbet Chupa-chups i Pynia leżą naprzeciw siebie i wdychają srodze. Belkę im wywieźliśmy i one pogrążyły się w smutku wielkim.
Koniec gonitw, podkradania wzajemnego, szalonego szczekania. W domu zacichło, aż strach. A przeciez Belek tylko polegiwał i jednym okiem łypał...

Posted

Przypominało mi się ,że jak z siostrą byłyśmy małe i chorowałyśmy Rodzice wywozili nas do Babci-więcej tam siostra jeździła-jej jak ja Jej zazdrościłam....

Może wszystkie TSY trzeba by było wywieźć ????:evil_lol:

Posted

no nie, AKUCHA!Pies bez adresowki nie moze przekroczyc progu domu! Jak nie ma adresowki,to przed kazdym spacerem sie poprawia nr telefonu napisany na obrozy.No,zebys sie tak pod moim bokiem sie uchowała???:niedowia:

Posted

[quote name='brazowa1']ja najchetniej nr telefonu bym Sadze na boku wypaliła-na stale i nie zgubi i widoczne.[/quote]

ja to już mam schizę na tym punkcie - w obrozach zawsze, adresówki przyczepione - te grawerowane, żeby było widac że to adresówka, na obrożach dodatkowe adresówki z odblaskiem (z napisem - "mam czipa"), no - oczywiście - chip, na spacer na "sznurku" czyli smyczy i dalej kombinuję jak ich jeszcze poznaczyc ...:hmmmm:

Posted

[quote name='brazowa1']ja najchetniej nr telefonu bym Sadze na boku wypaliła-na stale i nie zgubi i widoczne.[/quote]

Ale pojechałaś :megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin: :eek2:
Czytelnicy-tajniacy to sobie o Was pomyślą!

Pierwsza nawiedzona - Brązowa, a zaraz za nią Maupa :evil_lol:

No pracowac przez nie nie mogę, nie wolno tak śmiać się w pracy :mad:

Posted

Celinko, z szefa???? :niedowia:, próbowałas kiedyś?
Tajniacy, to niezalogowani czytacze dogo, pełno ich, nawet w tej chwili.

Ciotki, widziałam na allegro takie nieśmiertelniki-identyfikatory dla ludzi. Dla kobiet to one niczego sobie, bizuteruja :razz:
Jak juz pynio-prosiaki zaopatrzę, to sobie też kupię!
A może lepiej telefon na czole wypalić?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...