Kajusza Posted July 18, 2011 Share Posted July 18, 2011 [quote name='buuterfly']U mnie brak czasu na robienie bazarków:( Ale mogę przekazać gadżety. Też chodzę na Kosynierów z Luną. A ta alergia skórna jest zaraźna?[/QUOTE] ja jak znajde chwilę to odezwe się w sprawie bazarku, bo teraz tez nie dam rady :-( Co do alergii - nie jest zaraźliwa, to tak jak u ludzi jak mają np. uczulenie na pyłki albo mleko ;-) [quote name='buuterfly']Dajcie znać o której będziecie u tego weta to podejdę się przywitać:)[/QUOTE] Ela - tak się umawiałysmy z Koelką, tyle zmieniałysmy koncepcję, że w końcu zapomniałam do ciebie zadzwonić :-( [quote name='Milka__']Ania, jak możesz to napisz mi jeszcze raz opinię weta o skórze Jimba, to założę mu wątek :)[/QUOTE] Koelka miała go załozyć ale wczoraj nie dała rady, dziś założy, z rozliczeniem kasy i wydatków, fotkami itp. To może poczekamy na nią, co?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milka__ Posted July 18, 2011 Share Posted July 18, 2011 [quote name='Kajusza']Koelka miała go załozyć ale wczoraj nie dała rady, dziś założy, z rozliczeniem kasy i wydatków, fotkami itp. To może poczekamy na nią, co??[/QUOTE] Ok, nie ma problemu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koelka Posted July 18, 2011 Share Posted July 18, 2011 Założyłąm wątek naszemu Weścikowi - tylko w nim nazwałam go Oskar, bo jakoś tak bardzo mi do niego pasuje. Ale jak chcecie, to mogę zmienić. [URL]http://www.dogomania.pl/threads/211356-Malutki-zagubiony-w-schronisku-mix-westa-–-prosi-o-dom!!!?p=17274572#post17274572[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maxiowa Posted July 18, 2011 Share Posted July 18, 2011 Iwcia pisała wcześniej że dałyśmy mu imię Jimbo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted July 18, 2011 Share Posted July 18, 2011 uważam, że te kłótnie o imię psa jest bezsensu, tak naprawde i tak jest ono używane tylko przez kilka osób, pracownicy nazywają je inaczej, wolontariuszki inaczej. Będąć z Natalią (Milką) u fryzjera i weta z Jimbo/Oskarem nazwałysmy go Weścik - to teraz będziemy sie licytować które imię ma zostać, kto pierwszy je nadał, i które ładniejsze?? Może niech będzie to, które jest używane najczęściej - z tego co wiem ty i Iwcia z ttb nie wychodzicie, więc co za różnica czy Hermest czy Rambo, Ateny czy Bajka??? Te psy i tak cieszą się, że się do nich mówi, a nie jakiego słowa używa :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koelka Posted July 18, 2011 Share Posted July 18, 2011 [quote name='Kajusza']uważam, że te kłótnie o imię psa jest bezsensu, tak naprawde i tak jest ono używane tylko przez kilka osób, pracownicy nazywają je inaczej, wolontariuszki inaczej. Będąć z Natalią (Milką) u fryzjera i weta z Jimbo/Oskarem nazwałysmy go Weścik - to teraz będziemy sie licytować które imię ma zostać, kto pierwszy je nadał, i które ładniejsze?? Może niech będzie to, które jest używane najczęściej - z tego co wiem ty i Iwcia z ttb nie wychodzicie, więc co za różnica czy Hermest czy Rambo, Ateny czy Bajka??? Te psy i tak cieszą się, że się do nich mówi, a nie jakiego słowa używa :-([/QUOTE] Dokładnie, zamiast licytować się o imię, zapraszam na wątek Oskarka - niech idzie w góre, żeby go ktoś wypatrzył. Takżę proszę o wypowiedzi na jego wątku, pomoc w ogłaszaniu itp. Ja zrobię mu na dniach allegro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwcia93 Posted July 18, 2011 Share Posted July 18, 2011 [quote name='Kajusza']uważam, że te kłótnie o imię psa jest bezsensu, tak naprawde i tak jest ono używane tylko przez kilka osób, pracownicy nazywają je inaczej, wolontariuszki inaczej. z tego co wiem ty i Iwcia z ttb nie wychodzicie, więc co za różnica czy Hermest czy Rambo, Ateny czy Bajka??? Te psy i tak cieszą się, że się do nich mówi, a nie jakiego słowa używa :-([/QUOTE] Racja, nie chodzi tu o licytacje z imieniem, ale my imiona wybieramy na bieżąco, to że nie są wpisane to obecnie wina komputera. Jakby były wpisane to byście widziały, to wiadome, ale jakbyście też częsciej jeżdziły i wyprowadzały, to byśmy nawet im imion nie wymyślały tylko zostawiły to wam. :) Jak widzimy że ktoś z jakimś psem wychodzi a nie ma on imienia to pytamy sie jak go ten ktoś nazwał.Teraz staramy się aby żaden psiak nie był bezimienny, a skoro długo was nie było to i im ponadawałyśmy imiona. My je widujemy co tydzień (teraz znacznie częściej) i po tych imionach je rozpoznajemy. I tu nie chodzi o licytacje, ale jak imiona sa w papierach to przecież nie będziemy co chwila zmieniać... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koelka Posted July 18, 2011 Share Posted July 18, 2011 [quote name='iwcia93']Racja, nie chodzi tu o licytacje z imieniem, ale my imiona wybieramy na bieżąco, to że nie są wpisane to obecnie wina komputera. Jakby były wpisane to byście widziały, to wiadome, ale jakbyście też częsciej jeżdziły i wyprowadzały, to byśmy nawet im imion nie wymyślały tylko zostawiły to wam. :) Jak widzimy że ktoś z jakimś psem wychodzi a nie ma on imienia to pytamy sie jak go ten ktoś nazwał.Teraz staramy się aby żaden psiak nie był bezimienny, a skoro długo was nie było to i im ponadawałyśmy imiona. My je widujemy co tydzień (teraz znacznie częściej) i po tych imionach je rozpoznajemy. I tu nie chodzi o licytacje, ale jak imiona sa w papierach to przecież nie będziemy co chwila zmieniać... :)[/QUOTE] Iwcia, gdybyś mniej zajmowała się "licytacją o imiona", czy też wytykaniem innym, kto ma ile czasu i na co wypisując podobne teksty jak wyżej, to miałabyś pewno tego czasu na wyprowadzanie psów jeszcze więcej. Pisałam wyżej, że moge imię na wątku zmienić, ale nie raczyłaś tam nawet zajrzeć, a wystarczyło napisać choć tylko tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwcia93 Posted July 18, 2011 Share Posted July 18, 2011 [quote name='koelka']Iwcia, gdybyś mniej zajmowała się "licytacją o imiona", czy też wytykaniem innym, kto ma ile czasu i na co wypisując podobne teksty jak wyżej, to miałabyś pewno tego czasu na wyprowadzanie psów jeszcze więcej. Pisałam wyżej, że moge imię na wątku zmienić, ale nie raczyłaś tam nawet zajrzeć, a wystarczyło napisać choć tylko tyle.[/QUOTE] Przecież powiedziałam, że tu nie chodzi o licytację ! i nie wytykam innym kto ile czasu tam spędza, bo nie każdy ma go tyle ile my teraz w wakacje, po prostu powiedziałam że jak was długo nie było to dałyśmy im imiona i tyle ! nie wiem o co cały spór... jak pisałyscie o weściku że trzeba mu badania zrobić to napisałam z grzeczności że my go nazywamy Jimbo, a nie że on ma tak na imie i już nikt nie może tego zmienić. ! Poza tym mam czas na wyprowadzanie psów... nie wiem co to ma do imion... poza tym to maxiowa się powtórzyła, nie ja. I byłam na jego wątku, ale po co mam się powtarzać, skoro wy już to wiecie ? Mi nie zalezy żeby Jimbo zostało, jak dla mnie może sie nazywać Weścik czy tam Oskar albo jeszcze inaczej. poza tym odebrałaś moją wiadomość nazbyt dosadnie i bardzo negatywnie, przeczytaj jeszcze raz, powoli, to zrozumiesz co miałam na myśli... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koelka Posted July 18, 2011 Share Posted July 18, 2011 Skoro imię można zmieniać i nie chodzi tu jednak o zbyt skomplikowaną zmianę papierkową, to zapraszam raz jeszcze na wątek Oskarka, z prośbą o pomoc w ogłaszaniu: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/211356-Malutki-zagubiony-w-schronisku-mix-westa-–-prosi-o-dom!!!?p=17274572#post17274572"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2113...2#post17274572[/COLOR][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted July 21, 2011 Author Share Posted July 21, 2011 Spokój mi tu będzie!!! Co to za kłótnie? Mało problemów dookoła? :) Się tu uspokoić i współpracować. Aniu ja rano w sobotę to w szpitalu z malutkim wylądowałam. Zaraz lecę na wątek psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted July 21, 2011 Author Share Posted July 21, 2011 Dziewczyny miejcie na oku suczkę 1617 labradorkę. Gdyby nikt się nie zgłaszał dawajcie ją do mnie. Poogłaszam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
minutka Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 [URL="http://www.forum.**********/showthread.php?t=21532&page=5"][/URL]zapraszam na wątek Bariego ,którego adoptowałam z Waszego schroniska,wszystkim którzy mi pomogli serdecznie dziękuję,pies jest cudowny FORUM MOLOSY-SZUKAM DOMKU SZCZENIACZEK NAJPRAWDOPODOBNIEJ LEONBERGERA FILMY TEŻ NA YOUTUBE [url]http://www.youtube.com/my_videos?feature=mhee[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koelka Posted August 21, 2011 Share Posted August 21, 2011 Dziewczyny, nie byłam ostatnio w schronisku, a dzwonili do mnie ludzie, którzy chcieli Oskarka (jednak się spóźnili) i chcieliby adoptować jakiegoś małego spokojnego psiaka. Może mogłybyście jakiegoś polecić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwcia93 Posted August 21, 2011 Share Posted August 21, 2011 a co to za dom ? czy maja dzieci ? inne zwierzęta ? ile lat ma mieć piesek, a może suczka ? może trochę więcej info, to nam pomoże ;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koelka Posted August 21, 2011 Share Posted August 21, 2011 [quote name='iwcia93']a co to za dom ? czy maja dzieci ? inne zwierzęta ? ile lat ma mieć piesek, a może suczka ? może trochę więcej info, to nam pomoże ;p[/QUOTE] Są tam małe dzieci, nie ma zwierząt, mieszkanie w bloku. Bardziej chcą pieska, raczej młodego, tzn. nie szczeniaka, takiego mniej więcej z charakteru Oskarka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwcia93 Posted August 21, 2011 Share Posted August 21, 2011 Nie znam do końca charakteru ale może Dredzik (ID 1539) by się nadawał ? Ma 2 lata, niskopodłogowy, z tego co wiem to lubi ludzi ale jakoś ja za nim nie przepadam ;p został znaleziony w lesie a następnie zabrany przez TOZ i ostrzyżony, teraz jest w naszym schronie. Innym typem może być Elvis (ID 1574), 3 letni piesek, bardzo wesoły i energiczny, na spacerach jakoś specjalnie nie nawiązuje kontaktu ale jak się go zawoła to biegnie się przytulić :) ogólnie to nie wykazuje agresji ani do psów ani do ludzi.w rzeczywistości wygląda nieco inaczej niż na zdjęciu. Kolejnyjest Kuśtyk (ID 1579), psiak który przeszedł złamanie przedniej łapki, teraz już jest wszystko ok, jest to wesoły 5 letni psiak, nie akceptujący innych psów, potrafi zachować czystość i to przez długi czas (w schronisku nie załatwia się nawet w boksie, dlatego trzeba z nim dość często wychodzić), nie wykazuje agresji do ludzi (nie wiadomo jak do dzieci) Jako ostatniego przedstawię Czarusia (ID 1602), rocznego tricolorowego psiaka w typie ratlerka (nieco większy), ta 'sarenka' w schronie jest nieco zagubiona i z początku była bardzo nieśmiała, teraz Czaruś nieco się zmienił i mimo że nadal nieco chowa się po kątach to nie boi się podejść i przywitać z człowiekiem, jest energiczny jak każdy młody psiak, nie wykazuje agresji ani do ludzi ani do zwierząt. To chyba na razie tyle, fajnie jakby ta rodzinka osobiście przyjechała i zobaczyła bo tak ciężko na odległość, a poza tym też jest ciężko powiedzieć cokolwiek o każdym z nich (a jest jeszcze kilka) jak nie ma czasu żeby wyprowadzać wszystkie ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faith35 Posted August 21, 2011 Share Posted August 21, 2011 [COLOR=red][B]Prośba do wolontariuszek![/B][/COLOR] [COLOR=black]Jeżeli w Waszym gorzowskim schronisku pojawi się mała, biała sunia (ok. 30 cm w kłębie) to proszę o bardzo pilne PW, sunię wydałam do DS w czerwcu, tydzień temu dostałam info, że została odwieziona do schroniska! (Pani z suczką mieszkała w Krośnie Odrzańskim). Z góry dzięki.[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milka__ Posted August 22, 2011 Share Posted August 22, 2011 [quote name='iwcia93']Nie znam do końca charakteru ale może Dredzik (ID 1539) by się nadawał ? Ma 2 lata, niskopodłogowy, z tego co wiem to lubi ludzi ale jakoś ja za nim nie przepadam ;p został znaleziony w lesie a następnie zabrany przez TOZ i ostrzyżony, teraz jest w naszym schronie.[/QUOTE] Wydaje mi się, że Dredzik do dzieci nie za bardzo. Został znaleziony w lesie, totalnie zaniedbany, nie wiadomo było w ogóle co to za zwierzę na pierwszy rzut oka, wyglądał jak 7 nieszczęść (tu więcej zdjęć: [URL]http://www.toz.gorzow.com.pl/?mod=news&cID=145[/URL]). I ma takie swoje "odpały", kogoś chyba próbował chwycić albo chwycił za rękę, to raczej nie typ przytulaka. Nawet na stronie TOZu napisali że raczej nie nadaje się do dzieci. [quote]Innym typem może być Elvis (ID 1574), 3 letni piesek, bardzo wesoły i energiczny, na spacerach jakoś specjalnie nie nawiązuje kontaktu ale jak się go zawoła to biegnie się przytulić :) ogólnie to nie wykazuje agresji ani do psów ani do ludzi.w rzeczywistości wygląda nieco inaczej niż na zdjęciu.[/quote]Wulkan energii, typowy terrier, ale bardzo miły. [quote]Kolejny jest Kuśtyk (ID 1579), psiak który przeszedł złamanie przedniej łapki, teraz już jest wszystko ok, jest to wesoły 5 letni psiak, nie akceptujący innych psów, potrafi zachować czystość i to przez długi czas (w schronisku nie załatwia się nawet w boksie, dlatego trzeba z nim dość często wychodzić), nie wykazuje agresji do ludzi (nie wiadomo jak do dzieci)[/quote]O niego też bym nie była taka pewna, co do dzieci - tak na pierwszy rzut oka. Pies boi się podniesionej ręki, łapania za obrożę, zwłaszcza w okolicach karku. Od razu wywala się na plecy, przy próbie podnoszenia chwyta zębami (lekko). Nie nazwałabym tego agresją, ale to raczej piesek po przejściach, delikatny, najlepiej by sie nadawał dla kogoś spokojnego, gdzie wróciłby do dobrej formy psychicznej, zaufał ludziom - a przy dzieciach (choć zależy też od ich usposobienia i wychowania) może być z tym ciężko na początek. [quote]Jako ostatniego przedstawię Czarusia (ID 1602), rocznego tricolorowego psiaka w typie ratlerka (nieco większy), ta 'sarenka' w schronie jest nieco zagubiona i z początku była bardzo nieśmiała, teraz Czaruś nieco się zmienił i mimo że nadal nieco chowa się po kątach to nie boi się podejść i przywitać z człowiekiem, jest energiczny jak każdy młody psiak, nie wykazuje agresji ani do ludzi ani do zwierząt.[/quote]Tego nie znam za dobrze, ale wydaje się bardzo sympatyczny. ID 1547 też jest bardzo spokojny, terrierek , ma 9 miesięcy, jest średni. Bardzo lgnie do człowieka, jest zagubiony i przestraszony, ale nie ma w sobie agresji. Przytulak :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koelka Posted August 24, 2011 Share Posted August 24, 2011 Dzięki dziewczyny, przekazałam zainteresowanym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted August 28, 2011 Author Share Posted August 28, 2011 Dziewczyny znacie jakiegoś niedrogiego psiego behawiorystę ? Albo kogoś kto za darmo pomógł by w jednym bardzo ciężkim psim przypadku? Przypadek jest na prawdę ciężki. Ja się przy nim załamałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted August 28, 2011 Share Posted August 28, 2011 [quote name='buuterfly']Dziewczyny znacie jakiegoś niedrogiego psiego behawiorystę ? Albo kogoś kto za darmo pomógł by w jednym bardzo ciężkim psim przypadku? Przypadek jest na prawdę ciężki. Ja się przy nim załamałam.[/QUOTE] w Gorzowie behawiorysta jest jeden Jacek Bruzdewicz - a co to za pies? napisz coś więcej, może któraś z nas miała podobny problem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted August 29, 2011 Author Share Posted August 29, 2011 Uuu długo by pisać. Pies reaguje agresją. Jak np powiesz u WYJDŹ to idzie, ale odwraca łeb i warczy szczerząc kły jak by się kłócił z Tobą:D Jest nadpobudliwy, szczeka non stop. Rzuca się na każde stworzenie przechodzące obok. Wyjdzie na balkon to też non stop ujada. I nieważne czy dzień czy noc. Mojego synka z zazdrości o swoją panią (trzymała go na rękach) próbował chwycić za stópkę. Jest już wysterylizowany, ale to nic nie dało. No może odrobinkę bo nie szaleje już jak jakaś suka ma cieczkę (wtedy całe kanapy, podłoga i reszta były oblepione wiadomo czym). Podziwiam moją szwagierkę, że mimo wszystko go kocha i nie chce go oddać. Szwagier ma go dość i już dawno chciał go oddać. Więc na pewno na jednej wizycie pana Jacka by się nie skończyło. Dodam, że piesek to zwykły kundel trzyletni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted August 29, 2011 Share Posted August 29, 2011 a oni mieszkają w Gorzowie? może z tobą bym podjechała do nich, może coś podpowiem.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted August 29, 2011 Author Share Posted August 29, 2011 Mieszkają niedaleko mnie. Przy Borowskiego. Jeśli chcesz możemy się jakoś umówić. Np na spacer z nim czy coś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.