piechcia15 Posted February 9, 2011 Author Share Posted February 9, 2011 noo i co ten niedźwiedź będzie u was mieszkał?? skąd ten niufek??? dziewczyny niufkowe o nim wiedzą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sowillo Posted February 10, 2011 Share Posted February 10, 2011 Nie no coś Ty musiałam mamuśce uświadomić jakie potrzeby ma taki "pieseczek", ja jestem oszołom ale nie wzięłabym psa wiedząc, że się będzie męczył u mnie :shake: poza tym chyba jest jeszcze z wcześnie, muszę poczekać do wiosny zobaczyć jak on się będzie zachowywał na dziełce. A pies jest od klientów mojego lek wet, pańciostwo sobie kupili nowofunlanda, w domu drugi piesek państwa uszkodził temu niedźwiadkowi oko. Oka nie udało się uratować więc państwo nie chcą już takiego pieska bo się nie nadaje na wystawy :angryy:. A on pomyślał o nas bo już mopsa wzięliśmy bez oka, no i w ogóle putek jest w najbliższej rodzinie czwartym psem z "odzysku", a szkoda mu psa i chciał żeby miał fajny domek. Jak już będę mieszkała na działce to sobie chyba hotelik założę :evil_lol: i będziecie te bidy do mnie przywozić :diabloti::diabloti::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted February 10, 2011 Author Share Posted February 10, 2011 kurcze to trzeba dać znać dziewczynom od niufków, może by go wzięły, przecież bez oka też nadawałby się do "czegoś" napisz na wątku niufków, Żeby kurcze nie wydali jej byle kumu do bezmyślnego rozmnażania:( masz namiary na tych ludzi?dowiedz się, trzeba sie z nimi skontaktować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sowillo Posted February 11, 2011 Share Posted February 11, 2011 Dzisiaj na spokojnie się wszystkiego dowiem. Z tego co wiem Oni się zajmują wystawianiem psów podobno już długi czas i raczej mają wiedzę o pseudo nie oddadzą psa nikomu niezaufanemu, a że nie mają serca to już zupełnie inna sprawa ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Porta Nigra Posted February 11, 2011 Share Posted February 11, 2011 Dzięki Piechcia za zaproszenie :-) Jestem ;-) Jeśli to jest suczka to dwa domy sprawdzone już czekają u nas w kolejce na sunię do trzech lat. W obu są psy, nowofundlandy, w obu bardzo fajne warunki. Sunia zostanie od razu na początku wysterylizowana, bo nie chcą rozmnażać. Jeden z tych domów to moja sąsiadka ze wsi obok, ma już psa z rodowodem z adopcji i chce dla niego towarzyszkę zabaw (obawia się wojen między samcami), ma pałac, konie i ogromne tereny do biegania, ale psy są wpuszczane do domu, jeżdżą z nimi na wakacje nad morze itp. Wcześniej też mieli psa w typie niufka i chociaż mają kasę, psa wolą przygarnąć potrzebującego. Myślę, że wezmą sunię bez zastanowienia. Drugi dom jest w Szklarskiej Porębie. Problem polega na tym, że my jutro raniutko jedziemy na dwa tygodnie na zimowisko i nie będę miała dostępu do internetu, tak więc jeśl coś będzie wiadomo dzisiaj to bardzo proszę o info. Podaję też swój numer telefonu (606 457 650), ale mogę być ciężko uchwytna, bo będę prowadzić szkolenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sowillo Posted February 11, 2011 Share Posted February 11, 2011 W tej chwili wiem tylko tyle, że sunia mieszka w Łodzi ma dwa miesiące no i niestety nie ma oczka. Coś więcej może mi się uda dowiedzieć jeszcze do wieczora. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Porta Nigra Posted February 11, 2011 Share Posted February 11, 2011 Czekam więc na więcej informacji, w razie czego domek czeka ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sowillo Posted February 11, 2011 Share Posted February 11, 2011 no niestety dalej żadnych konkretów. Pies jest teraz leczony bo to oczko to świeżutka rana i nie ma mowy w tej chwili o jakichkolwiek podróżach, jest też niestety niebezpieczeństwo że drugie oczko też nie będzie pełnosprawne. Państwo teraz pieska leczą i się zastanawiają czy na sto % chcą go oddać ( ruszyło ich sumienie ). W każdym razie w tej chwili lek. się stara aby drugie oko było ok. Na razie tyle inf reszta może po weekendzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Porta Nigra Posted February 11, 2011 Share Posted February 11, 2011 Cieszę się, że dbają o nią. Gdyby zdecydowali się jednak oddać to proszę o info na telefon, bo przez dwa tygodnie nie zajrzę tutaj, ale w razie czego dom będzie na malucha czekał. Szkoda, że tak się stało i dzieciak cierpi :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sowillo Posted February 11, 2011 Share Posted February 11, 2011 Dbają, dbają ale z łaski na pocieche bo wiedzą że nie można tak po prostu zostawić psiaka bez pomocy. Oni są prawie przkonani, że chcą ją oddać ale to pewnie jeszcze kwestia czasu. Zobaczymy co z drugim oczkiem i jaką ostatecznie decyzję podejmą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Porta Nigra Posted February 11, 2011 Share Posted February 11, 2011 Najważniejsze, że ma opiekę. A swoją drogą ciekawa jestem czy hodowca wie o zaistniałej sytuacji. W każdym razie jeśli podejmą decyzję, że oddadzą, to oferujemy pomoc w znalezieniu pewnego domu i dopilnowanie żeby sunia nie była rozmnażana. Ważne też, żeby nowy dom też było stać w przyszłości na ewentualne leczenie, bo może się to ciągnąć w przyszłości. Mamy we Wrocławiu dr. Kiełbowicza, specjalistę oklulistę, więc jak będzie trzeba... Ale na spokojnie, nic na siłę. Tylko w razie czego proszę o telefon. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted February 11, 2011 Author Share Posted February 11, 2011 Kasiu a nie wiesz jak ona straciła te oczka?pogryzły sie czy co?choroba? wazne jest tez to że jeśli będą leczyc psa na którym im nie zalezy to będą leczyli na pół gwizdka tyle o ile, a nie na 100% mocy. Wydaje mi się że byłoby lepiej gdyby psiak pojechał juz teraz do specjalisty póki sprawa świeża. Kasiu ty masz z nimi bezpośredni kontakt, czy przez weta?bo jeśli to drugie to może zostaw swój nr w lecznicy aby im przekazali.Zawsze będzie łatwiej.Albo podaj im tel. do Porty,może ona użyje swojego daru przekonywania:D:) swoją drogą to myślałam, że to dorosły niedźwiadek, a nie małolat:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sowillo Posted February 12, 2011 Share Posted February 12, 2011 PaNstwo mają już dorosłego wyżła, samca. Kupili niedźwiedzice i chyba nie przewidzieli, że ich piesek może nie być zachwycony takim "nagłym " towarzystwem innego psa w domu. Nie chciał się z tym szkrabem bawić i go ugryzł centralnie w głowę tzn złapał go w paszcze tak niefortunnie, że trafił w oczka. Jedno stracił od razu a drugie jest do uratowania, prawdopodobnie będzie widział szczegónie że to silny młodziak więc pewnie się wyliże. Opieka podobno dobra. Do poniedziałku pewnie niczego nowego nie wskóram. Postaram się w pon. dowiedzieć jaką decyzje podjęli i ewentualnie przekazać nr. tel. Zastanawiam się też czy będą go chceli teraz oddać czy "odsprzedać" bo pewnie sporo kasy musieli wpakować w to leczenie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sowillo Posted February 12, 2011 Share Posted February 12, 2011 Putosław jest zachwycony :lol:. Moja mama ma "grypopodobne coś" , więc cały dzień dzielnie wspomaga ją w chorobie leżąc pod kołderkami, poduszkami , kocykami po prostu RAJ NA ZIEMI :loveu:...oby się tylko z nią nie rozłożył bo dwa chore osobniki w domu to kiszka :cool3: Złego cholera nie bierze, więc ja nie choruję ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted February 12, 2011 Author Share Posted February 12, 2011 no właśnie oby się nie zaraził:( moja Kaja kiedyś złapała ode mnie anginę:( powiedz ludziom, że my pomagamy zwierzętom znaleźc domy a nie pomagamy zbijać na nich kasy. I tak nikt nie kupi od nich "popsutego" rasowca więc nie sądzę aby chcieli go sprzedać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sowillo Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 Wreszcie w domciu! Putin tyje, jestem wściekła dzisiaj nie miałam czasu połazić z nim dłużej a kondycja jest lipna :-( Czy można na jakiś czas zrezygnować z wypełniaczy ( ryż brazowy albo zwykły ) żeby zjechać z kalorii mu podawanych. Ja wiem, że węgle są potrzebna to może tylko ograniczyć?? tylko że on tego ryżu to je tyle co kot napłakał :shake: sama nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sowillo Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 [IMG]http://i54.tinypic.com/2h3supw.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/2zyfn7t.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/hs53yr.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/ejhpjq.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/242cubp.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 [url]http://i54.tinypic.com/2zyfn7t.jpg[/url] :loveu: z ryzu bym nie rezygnowala, lepiej podawac brazowy niz bialy w takim wypadku i wiecej warzywno-owocowych wypelniaczy?, i moze miesko chudsze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baster i lusi Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 wszystkie fotki cudne ale ta mnie zauroczyła [url]http://i51.tinypic.com/242cubp.jpg[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted February 13, 2011 Author Share Posted February 13, 2011 alez on ma karczycho ja cię kręcę :diabloti: ja czytałam ostatnio, że nie rzecz w tym aby zrezygnować z jednego ze składników, tylko odpowiednio je dawkować lub dawać mniej kaloryczne jedzenie. Bo każdego ze składników musi byc po równo 1.warzywa/1 mięso/1 wypełniacz. Zapytaj weta co jest mniej kalorycznego. Może poprostu ten typ tak ma i zrzuci wiosną?albo na sucha karmę go przerzuć,ale to chyba będzie dla niego dramat:( a robiłas mu morfologię wogóle? bo moja Kaja tez jadła całe życie to samo a potem nagle zaczęła tyć i coś tam miała nie hallo z wątrobą, ale tak tylko mówię, nie straszę cię broń Boże :loveu: może poprostu zima mu nie służy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sowillo Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 [quote name='baster i lusi']wszystkie fotki cudne ale ta mnie zauroczyła [url]http://i51.tinypic.com/242cubp.jpg[/url][/QUOTE] on jak widzi patyki to może cały tabun czarnych kotów obok niego przejść i pewnie by nie zauważył :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 hmm zbyt dużo mięsa (czyt. samo mięso) może też powodować przebiałczenie a może po prostu dieta MŻ ;) ? albo pomyśl nad przejściem na suchą karmę, wtedy masz dawki określone i może jakoś prościej to kontrolować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sowillo Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 [quote name='modliszka84']hmm zbyt dużo mięsa (czyt. samo mięso) może też powodować przebiałczenie a może po prostu dieta MŻ ;) ? albo pomyśl nad przejściem na suchą karmę, wtedy masz dawki określone i może jakoś prościej to kontrolować[/QUOTE] nie ma mowy, on też musi mieć coś z życia nie będzie sucharów wcinał :angryy: dieta mż na początek , bo to moja wina jest:angryy: jak wracam do domciu zawsze cała torba żwaczy, uszek, kosteczek świerzych itd itp żeby się bidula wieczoorkiem nie nudził :angryy: wiem wiem moja wina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sowillo Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 [quote name='chita'][url]http://i54.tinypic.com/2zyfn7t.jpg[/url] :loveu: z ryzu bym nie rezygnowala, lepiej podawac brazowy niz bialy w takim wypadku i wiecej warzywno-owocowych wypelniaczy?, i moze miesko chudsze?[/QUOTE] też myślę, że brązowy będzie lepszy, a mięsko to juz nawet obieram ze skór, tłuszczy, zamiast tego oliwa i siemie, wet mówi że jeśli nigdy tego nie dostawał to to jest bomba kaloryczna i mu się odkłada ale nie ma się co martwić taka pora roku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sowillo Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 [quote name='piechcia15']alez on ma karczycho ja cię kręcę :diabloti: ja czytałam ostatnio, że nie rzecz w tym aby zrezygnować z jednego ze składników, tylko odpowiednio je dawkować lub dawać mniej kaloryczne jedzenie. Bo każdego ze składników musi byc po równo 1.warzywa/1 mięso/1 wypełniacz. Zapytaj weta co jest mniej kalorycznego. Może poprostu ten typ tak ma i zrzuci wiosną?albo na sucha karmę go przerzuć,ale to chyba będzie dla niego dramat:( a robiłas mu morfologię wogóle? bo moja Kaja tez jadła całe życie to samo a potem nagle zaczęła tyć i coś tam miała nie hallo z wątrobą, ale tak tylko mówię, nie straszę cię broń Boże :loveu: może poprostu zima mu nie służy:)[/QUOTE] morfologię tak czy siak zrobię jak mój lek. wyleczy grypę bo ostatnio jakoś wszyscy padają jak muchy. dzisiaj pobiagał 10 minut i zaczął podgryzać po szyjce swojego kumpla ( znak że juz ma dosyć biegania niech młody spada ) wiedział że w domu kosteczka czeka :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.