Jump to content
Dogomania

Misiu ma KOCHAJĄCY DOMEK ELU, DZIĘKUJEMY!


Marycha35

Recommended Posts

Dziewczynki zaraz Piance podziękuję za szybką reakcję z tym dodatkowym postem:), pisałam do Niej w tej sparwie. Elu do Ciebie luchnę pieniądze, które mam na koncie i juz wysyłam powiadomienia do ewatonieja oraz holly101, żeby teraz do Ciebie, Elu słały pieniądze. I potwierdzam to, co napisała Iza, jeśli chodzi o deklaracje. Te pieniądze trafiały do AtaK od listopada 2011roku, 30zł od ewatonieja i 20zł od holly101. Oprócz poszło 40zł z pieniędzy u mnie trzymanych na enigmatyczne "wet". Była jeszcze kupowana karma dla Misia przez Izę i podarowana ta przez Ciebie Elu:)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 6.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='majqa']Są wyniki badań nużycy Ramzesa? Wyszła ta nużyca w badaniu? Zostały powtórzone badania po leczeniu? Zbadano hormony, m.in. tarczycy?
Pobrano zeskrobinę w kierunku bakterii i grzybów?
Genetyka genetyką ale taki upośledzony łysiną biedak ma wszelkie szanse łapać wszystko, stąd moje pytania.
(Pytam, bo widzę, że orientujesz się w zbiorówce. Ja się lada moment w nią wczytam.)[/QUOTE]
Nie myliłam się... Wszystko co udało mi się znaleźć n.t. Ramzesa jest poniżej:

16.08.2011
[quote name='ataK']Była dziś u nas Szami. [B]Ramzes dostał zastrzyk[/B], wszystkie dostały witaminki, które mam dodawać do jedzonka. Karmę muszę jakąś dobrą im kupić... Jedzą jakby nigdy jeszcze syte nie były ;( Ponieważ od razu wczoraj były odpchlone i odrobaczone, to Negrę i Łapka można w przyszłym tygodniu szczepić na wirusówki, Ramzes na razie za słaby...[/QUOTE]


17.08.2011
[quote name='ataK'](...) [B]Jutro dowiem się od Szami, ile jak dotąd kosztowały kropelki (strong-coś tam, działające i na pchły, i na robale, i na nużeńce), witaminki i zastrzyk dla Ramzesa.[/B] Szami przyniosła szczeniorkom dwie obróżki i dwie smyczki (tyle miała), bo u mnie nie ma ogrodzenia i psiaki wyprowadzane są na smyczach. Na którymś bazarku zamawiałam obróżkę, to będzie trzecia [/QUOTE]

[quote name='Szami']ataK przecież mówiłam ,że biorę na siebie leczenie Ramzesa a co za tym idzie to krople i witaminy dla wszystkich wchodzą w zakres mojej obietnicy.
Teraz najważniejsze to odkarmić psiaki , potrzeba im dobrej karmy i tu prośba z mojej strony jeśli damy wszyscy radę to jak najszybciej trzeba takową zakupić. Ja mogę zamówić ale niestety finansowo już nie udźwignę.[/QUOTE]

18.08.2011
[quote name='ataK'](...)Chłopaki się na ogół podporządkowują - Ramzes chyba na razie zbyt słaby, ledwo się na tych swoich rachitycznych nóżkach trzyma, ale myślę, że jak się go odkarmi, to też da popalić(...)[/QUOTE]

[quote name='ataK'] (...)Najgorzej jest z Ramzesem, który na dworze wręcz drętwieje ze strachu... Może zbyt blisko ulica, albo się boi, że go gdzieś zabierzemy, albo po prostu boi się smyczy... Nie mogę jednak próbować bez niej, bo maluch jest jednak dość szybki (...)[/QUOTE]

19.08.2011
[quote name='ataK'](...)Nie można wychodzić osobno, próbowaliśmy, ale reszta wtedy robi koncert pod drzwiami Tak więc jest to cała wyprawa i wygląda to tak - Ramzesa "prowadzi" na smyczy mój syn i próbuje go oswajać.(...)[/QUOTE]

[quote name='ataK']
(...)Szczonki dziś zostały wykąpane, nie mogłam wcześniej, bo bym im kropelki sprała... Ramzes ma całkiem puchate kudełki(...)[/QUOTE]

27.08.2011
[quote name='ataK'] (...)Ramzes jest w trakcie leczenia, bo on nie złapał tego świństwa (podobno to jednak zatrucie przez robactwo), więc jest w dość dobrej formie
(...)[/QUOTE]

31.08.2011
[quote name='ataK']Negra i Ramzes muszą się nieco odkarmić, zanim będzie można je w ogóle zaszczepić... Negra jeszcze dostanie krople (które Ramzes dostał już dwukrotnie), przeciw nużycy, na razie musi dojść do siebie po chorobie. (...)[/QUOTE]



[quote name='ataK']Podobno mówił, że bardzo dużo szczeniąt padło mu na parwo, ale po prostu je zakopywał i nikt ich nie badał. Objawy są podobne, dlatego przypuszczenie, że tamte, o których mówił, też się struły :( No i jeszcze - Negra, Łapek i Ramzes byli odrobaczeni kroplami wtartymi w skórę, a nie doustnie, więc to chyba nie mogło wywołać aż takiej reakcji. Szami nawet zastanawiała się, czy psiaki nie były trute celowo, bo poza ich "panem" przeszkadzają wszystkim pozostałym mieszkańcom tej wsi, przez których chłop traktowany jest jak półgłówek "bo nie zabija psów"...[/QUOTE]



03.09.2011
[quote name='ataK'](...) Ramzes natomiast gustuje bardziej w skarpetkach, zwłaszcza świeżo wypranych i pozwijanych w pary - moja najstarsza córka chyba się wreszcie nauczy chować je do szafki, bo jakoś głównie jej skarpetki Ramzes obrabia [/QUOTE]

04.09.2011
[quote name='ataK']Na główce ma już delikatny meszek, ale to trzeba się mocno domacać Ale co to znaczy - niezbyt urodziwy??? Jest śliczny!!! [/QUOTE]

10.09.2011
[quote name='ataK']A zaglądajcie, zaglądajcie, szczylki wdzięczne są za zainteresowanie Szami ostatnio śmiała się, że mamy nie głaskać Ramzesa po łebku, żeby mu nie wytrzeć tego meszku, który zaczyna być wyczuwalny [/QUOTE]

28.09.2011
[quote name='ataK']A Ramzesik nie wiadomo, czy taki nie zostanie Szami mówi, że to może być już taka jego uroda, bo wszędzie porósł ładnie, a na łebku nie... No i jeszcze, że właściwie, to i Negra i Ramzes są zdrowe i można je ogłaszać Tylko ciekawa jestem, kto się na takiego Ramzesika zdecyduje z takich zdjęć... Jego trzeba poznać, bo zdjęcia zupełnie nie oddają jego uroku osobistego [/QUOTE]

05.10.2011
[quote name='ataK']No, jakby to powiedzieć... Zdarza mi się pomylić imiona dzieci z psimi
A Ramzesik - była u mnie Wawer i stwierdziła, że on jest bardzo ładny, tylko może mało fotogeniczny A dzisiaj moje stadko usiłowało upolować w ogródku jeża...[/QUOTE]

23.10.2011
[quote name='ataK']Niech się zastanowię... Norka chyba ma jeszcze aktualne, robiła jej Mmd, Negra raczej też aktualne, Milką zajmuje się Agucha, nie mam natomiast pojęcia, co robić z Ramzesem... Jego zdjęcia są raczej mało zachęcające [/QUOTE]

18.12.2011
[quote name='ataK']Ucałuję wszystkie, a Ramzesa podwójnie Zdjęcia... Można by pomyśleć Ramzes co prawda zdecydowanie nie lubi zdjęć, jak widzę jakąś ładną pozę i przymierzam się, żeby pstryknąć, to się od razu kuli i albo ucieka, albo chce zjeść telefon... Bo robię wyłącznie telefonem, aparat zepsuł mi się już dawno temu... Coś popróbujemy [/QUOTE]

21.12.2011
[quote name='ataK']Nikaragua - Misiek jest ogłaszany na pewno, Norka była, ale nie wiem, czy się nie pokończyło, Ramzes nie jest...
Kaja - Ramzes nie ma ubranka, myślałam, żeby mu coś wkładać, bo rzeczywiście zimno, ale przyszły mi do głowy tylko dziecięce kubraczki, a takich rozmiarów już nie posiadam [/QUOTE]

27.12.2011
[quote name='ataK']
Ramzes wraz z dwoma innymi szczeniaczkami, ostatnimi, które przeżyły, został zabrany z miejsca, gdzie żyje stado psów, gdzie właściciel sam nie wie, która suka ma szczenięta. Ramzes miał nużycę, po wyleczeniu jednak nie odrosła mu sierść na główce. Ramzes jest już zdrowy, to wesoły, spragniony kontaktu z człowiekiem, około półroczny szczeniak, który przyszłego właściciela obdarzy bezgraniczną miłością. Ponieważ z wyglądu przypomina psa faraona, został nazwany na cześć jednego z owych egipskich władców Obecnie przebywa w domu tymczasowym w Nowym Sączu.
Kontakt – Małgorzata, nr kom. 798196811, mail: [COLOR=#0000ff][U][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/U][/COLOR][/QUOTE]

07.01.2012
[quote name='ataK']Nigdy nie chciał No i teraz jest jeszcze mały problem - uchwycić go w jakiejś normalnej pozycji może być ciężko, bo poczuł wolę Bożą... Prawie cały czas grzbiet ma wygięty jak chart, a sunie nie mogą się opędzić od niego... Musi być jak najszybciej ciachnięty, bo męczy się Dzidziul okropnie...[/QUOTE]

08.01.2012
[quote name='ataK']Skopiowałam, zmieniłam wiek, bo już nieco podrósł... Bardzo dziękuję, Nikaragua Teraz jeszcze muszę go ciachnąć

Ramzes wraz z dwoma innymi szczeniaczkami, ostatnimi, które przeżyły, został zabrany z miejsca, gdzie żyje stado psów, gdzie właściciel sam nie wie, która suka ma szczenięta. Ramzes miał nużycę, po wyleczeniu jednak nie odrosła mu sierść na główce. Ramzes jest już zdrowy, to wesoły, spragniony kontaktu z człowiekiem, około ośmiomiesięczny szczeniak, który przyszłego właściciela obdarzy bezgraniczną miłością. Ponieważ z wyglądu przypomina psa faraona, został nazwany na cześć jednego z owych egipskich władców Obecnie przebywa w domu tymczasowym w Nowym Sączu.
Kontakt – Małgorzata, nr kom. 798196811, mail: [COLOR=#0000ff][U][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/U][/COLOR][/QUOTE]

[quote name='ataK']Nikaragua, super! Wielkie dzięki! Charakter ma... no taki... miziasty, nie mam pojęcia, jak to nazwać... Mówimy o nim Dzidziul i to oddaje cały jego charakter [/QUOTE]

22.01.2012
[quote name='ataK']W pełnej okazałości chyba się jeszcze nikomu nie udało zrobić zdjęć... Ramzes jak widzi aparat, to kuli się cały, chowa, albo w najlepszym razie odwraca główkę... Nie mam żadnego zdjęcia pokazującego całą sylwetkę [/QUOTE]

28.01.2012
[quote name='ataK']On jest rzeczywiście Paskud wyjątkowy - wyobraź sobie, że płaszczyka nie raczy nosić :( Szarpie się przy wkładaniu, a potem zdziera zębami, łapami, czym się da... Teraz już od razu ucieka jak mnie z płaszczykiem widzi...[/QUOTE]

29.01.2012
[quote name='ataK']Ja nie wiem, może Ramzes też nie marznie... Trzęsie się co prawda, ale w domu, nawet jak siedzi na kolanach to się czasem trzęsie... Może po prostu to jego kolejna wyjątkowa cecha Albo wśród jego przodków zaplątał się jakiś pinczerek [/QUOTE]

10.02.2012
[quote name='ataK']
Ramzes jest wyleczony z nużycy, ale żadna z nas (Szami ani ja) nie widziała go przed chorobą. Nie wiadomo zatem, czy brak sierści jest spowodowany wyłącznie nużycą, czy jakąś wadą genetyczną. Poza sierścią bowiem ma jeszcze niewykształcone pazury i prawdopodobnie brak czucia w ogonie. W tej chwili waży około 7kg.

Szami, która go leczyła, twierdzi, że raczej nie...[obrośnie]

Nic nie kiełkuje... Rzeczywiście, oryginał - Ramzes jest super wyjątkowym psiakiem
[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marycha35']Eluchna kasiorrrę przelałam, dokładnie 337zł misiowego posagu:) i wykazuję pierwszy karygodny błąd!!!!!! Jam to Marycha35 nie 55!!!!!aaAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA:);) jeszcze trochę i 55 będzie correct, aaaaa;)[/QUOTE]
Ci Cię przepraszam :Rose::Rose: już Cię poprawiam.

Ty Cyganko jedna to już nieaktualne, poprawione, wykasowane Marysia55, bo data się zmieścić nie chciała w jednej liniji


[quote name='Marycha35']Elu przełałam kasiorkę do Ciebie, powiadomiłam Deklaranki o zmianie adresu i podziękowałam Piance za szybką reakcję na moją prośbę:)[/QUOTE]
Dziękuję bardzo :Rose::Rose:

Link to comment
Share on other sites

A ja Wam pokażę zestaw rad i wypowiedzi ze zbiorczego wątku, udzielonych acieK w kwestii rozliczeń bazarków.
Podpowiedzcie tylko, proszę, czy się śmiać, czy płakać. Elu zerknij... bo to naprawdę perły są:

[quote name='Nikaragua']Absolutnie [B]nie musi oddawać[/B] za Milkę czy Miska komukolwiek pieniędzy ze swoich bazarków, bo były to bazarki na [B]tymczasy[/B], obecne czy przyszłe. I naturalna rzeczą robienie jest nadwyżek do wykorzystania w przyszłości lub spłaty zaległych długów.
Nie spotkałam się jeszcze na dogomanii z tak przykrą sytuacją jak nagonka na ataK przez' miłe cioteczki'. Mimo iż znam więcej dt nierozliczających się z pieniędzy. Bo każdy wie że psy jedzą, dostają smaczki, są prowadzone do weterynarzy.[/QUOTE]

[quote name='Alla Chrzanowska']Oczywiście, że tak jest. Nawet w tej chwili trwa taki inny bazarek. Na psy idzie 23%.
A ja i tak nie rozumiem komu, ile i za co jest winna Atka. Może skoro tak wszystko jawnie, to niech będzie jawnie do końca. Bo określenia Miś, Milka jakoś do mnie nie przemawiają. Byłyby to pierwsze w historii Ziemi psy, które upominają się o pieniądze.
AtaK zawsze wyraźnie pisała, że dochód z bazarku przeznaczony jest na [B]jej tymczasy[/B]. Wydawało mi się, że jesli jakiś pies znajduje DS czy idzie do innego DT, to AtaK może przeznaczyć pozostałe pieniądze na te tymczasy, które u niej zostały i [B]z taką intencją kupwałam na jej bazarkach[/B], gdybym wiedziała, że moje pieniądze mają iść [B]na inny DS[/B] czy tym bardziej [B]ORGANIZCJĘ[/B], nie kupowałabym na tych bazarkach.[/QUOTE]


Edit:
Agucho, dziękuję za skrót z Ramzesa. :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majqa']A ja Wam pokażę zestaw rad i wypowiedzi ze zbiorczego wątku, udzielonych acieK w kwestii rozliczeń bazarków.
Podpowiedzcie tylko, proszę, czy się śmiać, czy płakać. Elu zerknij... bo to naprawdę perły są:...[/QUOTE]
No niestety też mam ten sam dylemat - śmiać się, czy płakać, ale na pewno trzeba by odesłać do poczytania i to ze zrozumieniem, Regulaminu
Najwyraźniej AtaK musiała się "poskarżyć", że każą się Jej rozliczyć.

Link to comment
Share on other sites

Sytuacja się rozwija dynamicznie. :-)
Teraz dogrywane jest, w ramach rozliczenia bazarków i pomocy ataK, wycofywanie się poszczególnych osób z dokonanych zakupów, czyli...
X stwierdzi, że dostał kasę z powrotem, a Y potwierdzi, że dostał fant z powrotem. Czujesz bluesa? :evil_lol: Wirtualna rzeczywistość. :evil_lol:
Krótko mówiąc dana kasa nie poszła, a raczej zrobiła drogę w obie strony, podobnie i fant, zatem nie posiadanej kasy nie da się rozliczyć. ;-)
Potrzeba matką wynalazków.
Trudno mi w tej chwili ogarnąć jedno...
Czy to nie jest rodzaj niedźwiedziej przysługi oddawanej acieK, bo taki numer... o ile przejdzie, tym mocniej nadszarpnie wiarygodność Jej osoby.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majqa']Sytuacja się rozwija dynamicznie. :-)
Teraz dogrywane jest, w ramach rozliczenia bazarków i pomocy ataK, wycofywanie się poszczególnych osób z dokonanych zakupów, czyli...
X stwierdzi, że dostał kasę z powrotem, a Y potwierdzi, że dostał fant z powrotem. Czujesz bluesa? :evil_lol: Wirtualna rzeczywistość. :evil_lol:
Krótko mówiąc dana kasa nie poszła, a raczej zrobiła drogę w obie strony, podobnie i fant, zatem nie posiadanej kasy nie da się rozliczyć. ;-)
Potrzeba matką wynalazków.
Trudno mi w tej chwili ogarnąć jedno...
Czy to nie jest rodzaj niedźwiedziej przysługi oddawanej acieK, bo taki numer... o ile przejdzie, tym mocniej nadszarpnie wiarygodność Jej osoby.[/QUOTE]
Taaaaa, a ja wczoraj byłam na Marsieeee. No i co, wierzycie ?
Zarówno sama AtaK, jak i osoby, które dały się namówić na takie mataczenie nie mają ani krzty zdrowego rozsądku, jeśli myślą, że ktokolwiek uwierzy w te dorabiane na kolanie historie, nie mówiąc już o uczciwości i godności.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marycha35']A w to, że AtaK do nas zawita...?:)[/QUOTE]
W to przede wszystkim. :-)

[quote name='Agucha']...a mnie jest jakoś wyjątkowo przykro i ciężko, żem za prosty i za głupi człowiek na to wszystko... :roll:[/QUOTE]
A tak na poważnie... tu Twoje uczucie podzielam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elik']Majguś, bardzo Ci dziękuję za wiare we mnie, ale żebys nie zwątpiła, to muszem siem przyznać, żem kłamca i oszust i na żadnym Marsie wczoraj nie byłam :shake:

Ale co w tej sytuacji możemy zrobić ?[/QUOTE]
Co zrobić w sytuacji kłamstwa w sprawie Marsa? ;-) Elu, to się na pewno da jeszcze odrobić. Takiej wycieczki Ci życzę. :-)
Świat musiałby stanąć do góry nogami, gdybyś Ty się miała wyłożyć na czymś istotnym. To tak... poniekąd w temacie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Iljova']Przeczytałam wszystko od mojej ostatniej bytności i ..... nie mam siły komentować zacytowane posty bo brak mi słów,
i jeszcze chciałam Wam powiedzieć że byłam w Finlandii i wczoraj wróciłam :)[/QUOTE]
Naprawdę ??? A ja wczoraj znowu chciałam być na Marsie :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

A ja byłam na wątku zbiorowym i:

[quote name='ataK'][COLOR=#000000]Bardzo dziękuję wszystkim, którzy starają się mnie wesprzeć i zrozumieć. Fakt - zawaliłam rozliczenia, przyznaje, że tu się nie popisałam i nie dlatego, że nie szanuję ofiarodawców czy kupujących na moich bazarkach, matematyka nigdy nie była moją mocna stroną a już tym bardziej księgowość. Wiem, że to żadne wytłumaczenie w tej sytuacji i tym bardziej przepraszam. Nigdy natomiast nie ukrywałam darowizn jakie otrzymywałam... W tej chwili próbuję ogarnąć te finanse i sama widzę, że gdybym robiła to systematycznie łatwiej by mi było, no ale cóż nawet człowiek w moim wieku uczy się na własnych błędach...[/COLOR]
[COLOR=#000000]Dziękuję również moderatorowi za wyrozumiałość i ludzkie podejście do sprawy...[/COLOR]

[COLOR=#000000]Gdzieś już pisałam, że się przyzwyczaiłam do takiego traktowania przez osoby, które czuwają nad Miśkiem, ale w tej sytuacji czas na odwyk, chociażby ze względu na tych, którzy mnie wspierają i pomagają - nie mogę tych osób nadal narażać na złośliwości, sarkazm, szantaż i wszystko inne, co wypływa z zajadłych wypowiedzi niektórych użytkowników. [B][SIZE=3]Dlatego proszę zabrać Misia jak najszybciej.[/SIZE][/B] Głęboko wierzę, że dla osób tak walczących o jego dobro, tak świetnie zorganizowanych i współpracujących ze sobą nie będzie to problemem, a wręcz wybawieniem od mojej osoby i wierzę również w to, że zadbają o to, żeby Misiek nie trafił do zimnego kojca tylko po prostu zmienił kanapę i to na lepszą - innej opcji nie widzę. Powinnam się zastanowić wcześniej, kiedy Misiek wracał z adopcji, że skoro znalazłam się na czarnych kwiatkach, żadna współpraca z tą grupą osób nie będzie możliwa. Ja ze swej strony obiecuję, że po zakończeniu rozliczeń przeleję należne Misiowi pieniądze na wskazane przez Elik konto. [/COLOR]
[COLOR=#000000]Książeczka Milki wysłana, tu też nawaliłam i w tym przypadku moje tłumaczenia "dlaczego" nic nie dadzą, dlatego gorąco przepraszam DS. Cieszę się że Milka trafiła do tak wspaniałego domku, oglądałam zdjęcia i filmiki. [/COLOR]
[COLOR=#000000]Przepraszam, że wpisuję się tylko na moim wątku zbiorczym, ale widzę, że i tak wszyscy zainteresowani są na tym wątku, więc robię jeden wpis.[/COLOR]
[COLOR=#000000]No cóż - lecę do rachunków i nie tylko, ponieważ, jak kilka osób już tu pisało, poza zajmowaniem się dogo, parę innych spraw mam do pozałatwiania... Postaram się zrobić szybko rozliczenia i więcej nie nawalać.[/COLOR][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...