Havanka Posted December 29, 2010 Posted December 29, 2010 [quote name='anita_happy']powiem WAM, że ja i moja Lati też KELP zaczely brać...i jak rano go bierzemy..to jedna pyta sie drugiej..i jak tam...obrastasz?[/QUOTE] ... i jaka jest odpowiedź? Quote
Maura Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Dziś wielki dzień był :) Zmieniłam Tuli lekarza. Zaczęliśmy od wizyty domowej. Pani doktor, która nas odwiedziła, jest też zwierzakowym psychologiem. Tula zaczyna się uczyć, jest bardzo pojętną uczennicą jak na razie. Do tego zmieniamy leczenie: w piątek czeka Tulę wiele wydarzeń. Sterylizacja, przed nią specjalistyczna kąpiel w p[reparatach dermatologicznych i różnistych odżywkach (przeprowadzona przez fachowców), do tego wielkie czyszcenie uszu (Tula od przewlekłego stanu zapalnego ma pozwężane kanały słuchowe), do tego pedicure i manicure, a także szczepiona przeciw grzybiczna. No i jakieś tam jeszcze inne drobnostki. Cały dzień spędzi w klinice. Proszę trzymać kciuki! :multi: Quote
Lolalola Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 ojaaaaaaaaaaaaaa!!! pewnie,ze trzymamy i caly czas myslimy!!!!!ale sie dziewczynce powodzi:)wspaniale:) Quote
Iljova Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Ale super! W końcu masz dobrze, dbają o Ciebie bardzo. Super! Tula teraz już na zawsze szczęśliwa! :-) Quote
Maura Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Tulucha zasługuje na wszystkie przyjemności świata. A przede wszystkim na zdrowie, które ciągle jeszcze kulawe troszeczkę. Ale to jest dzielna dziewuszka, jej usposobienie jest niezwykle pomocne w tych wszystkich zabiegach. Jeszcze troszkę cierpliwości i będzie wszystko super. A 16 stycznia będzie gościła na wykładzie! Prawdziwym. Z przyszłymi lekarzami weterynarii. Pani Doktor chce ją zaprezentować, jako przykład. Pies z takimi problemami, a tu proszę. Da się go leczyć i to skutecznie. Oby takich przykladów było jednak jak najmniej. W każdym razie Tula robi karierę ;) Quote
anita_happy Posted January 6, 2011 Author Posted January 6, 2011 [B]no to WIELKI DZIEN!!!!!!!!!!!!!!!!!mamy łobie:) ja mam urodziny 18 teeeeeeeeeeeeeeeeeeee :)[/B] Jakby P.Doktor wspomniała o tym, ze Tula przymierała w schronie i ją splot dusz uratował to by bylo super...bo wetów przyszłych WRAZLIWOSCI tez trzeba uczys :) Quote
Maura Posted January 6, 2011 Posted January 6, 2011 Powie, powie :) na pewno. Pani doktor kumata babeczka, bardzo! Quote
Havanka Posted January 6, 2011 Posted January 6, 2011 Ale wiadomości !!!! Tula w końcu wygrała los na loterii !!! Ale Daśka sie ucieszy !!! Quote
Lolalola Posted January 6, 2011 Posted January 6, 2011 prosze jak to sie wszystko moze zmienic w zyciu,zapomniana w schronie pare miesiecy temu,a teraz zabiegi,spa,wyklady,telewizja,Hawaje;)ale to wszystko sie nalezy,nalezy,nalezy tej kochanej morduni!!!!!!!!moze ktos ze sluchaczy zlapie bakcyla i dolaczy do dogo do nassssss;) Quote
Lolalola Posted January 7, 2011 Posted January 7, 2011 widzialam Tule na fb,sliczna ma czupryne,ale taka slabiuska po tej operacji,mam nadzieje,ze wszystko ok!!!!! ;)piekny ma kubrak;) Quote
anita_happy Posted January 7, 2011 Author Posted January 7, 2011 [quote name='Lolalola']widzialam Tule na fb,sliczna ma czupryne,ale taka slabiuska po tej operacji,mam nadzieje,ze wszystko ok!!!!! ;)piekny ma kubrak;)[/QUOTE] [IMG]http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/hs007.snc6/165745_182645665092532_100000413000606_544044_8211140_n.jpg[/IMG] no i nie wkleiłas dla innychhhhhhhhhhhhh Quote
Maura Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 Tula bardzo słaba :( wymiotowała w nocy, ale teraz śpi spokojnie. odpoczywa. powoli dochodzi do siebie. najważniejsze, że badania (krwi) nie są złe, po raz kolejny też nie znaleziono śladów nużycy, ani świerzba. te wszystkie zmiany na skórze to efekt ogromnego wyniszczenia organizmu. teraz Tula będzie się powoli odbudowywała. od przyszłego tygodnia przechodzi na specjalistyczną karmę dla szczenią, a od jutra witaminy, mikroelementy, etc. jest bardzo dzielna i silna. ale dziś bardzo smutna... Quote
bros Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 Tulinko ja tu nic nie piszę ale śledze każdusieńki wpis :) Mauro - Tobie ogromny szacunek , Tulinko Tobie wszystkie usciski Świata :) Quote
Havanka Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 [quote name='Maura']Tula bardzo słaba :( wymiotowała w nocy, ale teraz śpi spokojnie. odpoczywa. powoli dochodzi do siebie. najważniejsze, że badania (krwi) nie są złe, po raz kolejny też nie znaleziono śladów nużycy, ani świerzba. te wszystkie zmiany na skórze to efekt ogromnego wyniszczenia organizmu. teraz Tula będzie się powoli odbudowywała. od przyszłego tygodnia przechodzi na specjalistyczną karmę dla szczenią, a od jutra witaminy, mikroelementy, etc. jest bardzo dzielna i silna. ale dziś bardzo smutna...[/QUOTE] Faktycznie, Tulinka wygląda mizernie na tym zdjęciu. Widać, ze jest bardzo słaba i smutna. Te wymioty może były od narkozy? Jestem jednak spokojna o nią, bo wiem, że ma wspaniałą opiekę. Maura, czy wiesz, że jesteś CUDOWNA!!!!!!! Quote
Lolalola Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 coooo sie sunieczka nacierpi:(.........energio powracaj do naszej Tuluni,Maura ,dzieki Bogu,ze ona jest z Toba,jestem spokojna bo wydaje mi,ze ja sama tylko bym sie nia tak dobrze zajela...no i Ty;)....................no i jeszcze pare ciotek -musze to napisac bo beda zle;) Tula glaskam Cie po tej czuprynce i czekam na dobre wiesci!!!! Quote
anita_happy Posted January 10, 2011 Author Posted January 10, 2011 TULEJA w moro [IMG]http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash1/hs742.ash1/163457_183343481689417_100000413000606_548743_4174666_n.jpg[/IMG] juz po sterylce - usunieto tez torbiel Quote
Mysza2 Posted January 11, 2011 Posted January 11, 2011 [quote name='Lolalola']Tulenko,wracaj do zdrowka!!!!;)[/QUOTE] wracaj szybko. Ależ futerko już ma piękne, nie do poznania panienka:):) Quote
Havanka Posted January 11, 2011 Posted January 11, 2011 A ja zauważyłam, że Tulina ma już normalne oczy !!!! To właśnie te jej oczy na początku mnie "powaliły" - miała je przeraźliwie smutne, jakieś jakby podpuchnięte.... Teraz wygląda jak nowo narodzona !!!! No i przyznaję, że futerko jak spod igły!!!! Quote
Lolalola Posted January 12, 2011 Posted January 12, 2011 a co sie dzieje z DASKA???????????????;) Havanko co do oczu masz racje,od razu gdy ja zobaczylam,przerazily mnie jej "zapadniete"oczy,ale oczy sa zwierciadlem duszy-a jej dusza chyba wlasnie byla zapadnieta:( ale teraz jest w nich zycie:) Quote
Iljova Posted January 13, 2011 Posted January 13, 2011 Nie ma się co dziwić że w jej oczach teraz jest radość życia, w końcu na swój domek i kochających, troskliwych ludzi. Nareszcie Tula zazna pełni szczęścia! :-) bardzo się cieszę jej szczęściem. Quote
Maura Posted January 13, 2011 Posted January 13, 2011 Tula właściwie już doszla do siebie po zabiegu. Miała lekki stan zapalny pęcherza, ale dostaje antybiotyk i sprawy wracają do normy. Dziś zakupilam dla niej specjalistyczną karmę do szczeniąt :) ( dla szczeniąt gigantów!). Zaczynamy proces przybierania, bo chudzielec z niej ciągle niemożebny... A panienka korzystając z okazji, że żadnych sadystów w okół niej i brak schroniskowych krat odsypia wszystkie stresy. Czasem muszą ją chwilę namawiać, żeby wyprowadziła Pańcię na spacer, hehe! Quote
anita_happy Posted January 13, 2011 Author Posted January 13, 2011 nie dziwie się....taki jeden Łapek - 3Łapek kiedyś napisała "to ciepło jest jak narkotyk ... nie ma słomy...otula się i zasypiasz :) " a ja Wam pokaże - KOLEJNA SUNIA - też z Radomia - to jakieś epicentrum pseudo chyba...Wczoraj zabrana przez patrol - dzis jedzie w ramach pomocy Fundacji AST do DT! idzie do okulisty Garncarza [IMG]http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/hs045.snc6/167538_132512580147006_100001647945860_204573_6058941_n.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.