Korkosmok- czarny dog niemiecki

[KORONA]

[quote name='jo-jo']No tak bo do mamy nie można jej zawieść :( ehhc szkoda, że też to wstrętne suczydło nie mogło poczekać z ta cieczką z tydzień wrrrr:razz: :evil_lol:[/QUOTE]


Dida jak to Dida, zawsze po swojemu... Ale z drugiej strony im wcześniej tym lepiej. Bo jest szansa, ze przyjedziemy na Hel ;)

[anovi]

O! jejsiu! następna dozia galeria :loveu:
No nareszcie robi się doziowo - będę miała gdzie zerkać :lol:
A ja często widuję braciszka Koreczka, czyli błękitnego Sprajcika :loveu:

[Sylvia_76]

Moniko,

czy Twój instruktor jazdy jest miły, cierpliwy i wytrzyma za kółkiem z babą, która zrobiła prawko we wrześniu ubiegłego roku (i to w dodatku nie w Warszawie) i od tamtej pory nie siedziała za kółkiem?

Jesli znasz kogoś takiego, podrzuć mi na priva namiary, pliiiiiiiiiiiiiz...

Korek mi rośnie więc czas zmienić taksówki na samochód (swoją drogą - trochę mnie to przeraża :roll: ) potrzebuję więc kilkunastu/kilkudziesieciu godzin aby w ogóle myśleć o prowadzeniu samochodu...

[KORONA]

[quote name='Sylvia_76']Moniko,

czy Twój instruktor jazdy jest miły, cierpliwy i wytrzyma za kółkiem z babą, która zrobiła prawko we wrześniu ubiegłego roku (i to w dodatku nie w Warszawie) i od tamtej pory nie siedziała za kółkiem?

Jesli znasz kogoś takiego, podrzuć mi na priva namiary, pliiiiiiiiiiiiiz...

Korek mi rośnie więc czas zmienić taksówki na samochód (swoją drogą - trochę mnie to przeraża :roll: ) potrzebuję więc kilkunastu/kilkudziesieciu godzin aby w ogóle myśleć o prowadzeniu samochodu...[/QUOTE]

Wytrzymuje ze mną to i z Tobą wytrzyma :)
Na prawdę fajny chłopak... Cierpliwy, spokojny...
Choć dopiero miałam z nim jedną jazdę, jak na razie nie narzekam.

Przypatrzę się mu jeszcze trochę i jeśli wszystko będzie oki, dam Ci jego namiary.

[Sylvia_76]

[quote name='anovi']O! jejsiu! następna dozia galeria :loveu:
No nareszcie robi się doziowo - będę miała gdzie zerkać :lol:
A ja często widuję braciszka Koreczka, czyli błękitnego Sprajcika :loveu:[/QUOTE]

Oj... Sprajcika nie widziałam już ponad miesiąc (jeszcze byl u Agnieszki)...
Pewnie wciąż jest śliczny :loveu: :loveu: :loveu:

[anovi]

[quote name='Sylvia_76']Oj... Sprajcika nie widziałam już ponad miesiąc (jeszcze byl u Agnieszki)...
Pewnie wciąż jest śliczny :loveu: :loveu: :loveu:[/quote]
Jest, jest :loveu: Taki z niego fajny urwis :loveu:
Ciekawe czy mają podobne charakterki ?? :evil_lol::lol: Sylvia, a Ty miałaś przyjemność widzieć ich obydwu razem??

[jo-jo]

Hmm to chyba należyałoby się jakoś umówić na ten spacer:razz:
Monika jak u Was to ja rządam Warszawianki!!:diabloti:

A na ten Hel to ja nie wiem jak Ty chcesz dojechać:placz: a potem wrócić

[Sylvia_76]

[quote name='anovi']Jest, jest :loveu: Taki z niego fajny urwis :loveu:
Ciekawe czy mają podobne charakterki ?? :evil_lol::lol: Sylvia, a Ty miałaś przyjemność widzieć ich obydwu razem??[/QUOTE]

Oj, wielokrotnie :)
Nie wiem, jak z błękitami ale u czarnych facetów jeden był spokojny i ciapowaty, a drugi - małe diablątko. Na swoje nieszczęście :) wybrałam diablątko, choć wahałam sie do ostatniej chwili :) Błękity zostały w hodowli i po reaz ostatni widziałam Sprajciątko gdy przyjechałam z Korkiem na pierwsze klejenie uszu :)
Pięknie wygląda takie prawie 3 miesięczne stadko dożych maluchów :loveu: :loveu: :loveu:

[anovi]

[quote name='Sylvia_76']Oj, wielokrotnie :)
Nie wiem, jak z błękitami ale u czarnych facetów jeden był spokojny i ciapowaty, a drugi - małe diablątko. Na swoje nieszczęście :) wybrałam diablątko, choć wahałam sie do ostatniej chwili :):loveu:[/quote]
A może właśnie całkiem dobrze wybrałaś :) Olga na początku była zbój straszliwy, a teraz to jest taka spokojna i pokorna krówka :p
Za to Nobelka była spokojna jako malutki dożek, a teraz broji i psoci za 4 :lol:

[Sylvia_76]

[quote name='anovi']A może właśnie całkiem dobrze wybrałaś :) Olga na początku była zbój straszliwy, a teraz to jest taka spokojna i pokorna krówka :p
Za to Nobelka była spokojna jako malutki dożek, a teraz broji i psoci za 4 :lol:[/QUOTE]

Oj, Anovi, gdyby tak było u nas... :loveu:
:multi: :multi: :multi:

[anovi]

[quote name='Sylvia_76']Oj, Anovi, gdyby tak było u nas... :loveu:
:multi: :multi: :multi:[/quote]
Pożyjemy zobaczymy :) A tym czasem niech psoci ile wlezie - takie są prawa młodości :loveu: szczególnie dozie :loveu:

[Patikujek]

A ja czekam na nowe focie :)

[nathaniel]

JA też czekam na Korkosmoka :)

[moth]

A ja powiem, że Korkosmok jest cudny. Mialam okazję widzieć caly miot w wieku jakiś 3-4 tygodni, i chyba nie potrafilabym wybrać, wszystkie byly takie kochane. :lol:
Ahh jak ja tęsknię za dogami. Coraz bardziej dojrzewam do myśli, że dog znów pojawi się w moim życiu. :oops:

[jo-jo]

Stella wierze że wkońcu się zdecudujesz;-))

I co takiego żółciaka jak Urfe był?

[moth]

[quote name='jo-jo']I co takiego żółciaka jak Urfe był?[/quote]

Szczerze? Najchętniej d'Iskandara :cool3: Żeby byl identyczny w wyglądzie i charakterze (pomijając oczywiście zaniedbania poprzedniego wlaściciela).

[jo-jo]

[quote name='moth']Szczerze? Najchętniej d'Iskandara :cool3: Żeby byl identyczny w wyglądzie i charakterze [/quote]

Dobry wybór;)

[Patikujek]

Dogi są świetnymi psami, niechno ja się tylko od rodziców wyprowadzę:evil_lol:

[Sylvia_76]

[quote name='Patikujek_Zabrze']Dogi są świetnymi psami, niechno ja się tylko od rodziców wyprowadzę:evil_lol:[/QUOTE]

hihihihi... no tak, ja też musiałam na to czekać :)

[jo-jo]

A więc Sylwia co do jutrzejszego spacerku to robimy tak (o ile jeszcze chcesz ;-)) ro wg tego co mi Monika nad głową plecie to omowimy to rano i damy Ci znać, czy będzie to spacer na Mokotowie czy Kabatach dobrze?:))

Ja do Ciebie zadzwonie jakby co ;-))

[Sylvia_76]

Moth - te trzytygodniowe błękitno - czarne kulki były świetne, zwłaszcza gdy rozpełzały sie po podłodze :loveu: siusiając wszędzie :lol: i pakując na kolana dójkami i trójkami :loveu:

Jojo i Korona - co z naszym jutrzejszy spacerkiem? Jest czy go nie ma? Przyznam że pasuje mi raczej popołudnie... Rano muszę pozałatwiać jeszcze parę rzeczy przed wyjazdem.

[Sylvia_76]

Pisałyśmy w tym samym czasie ;)
Czekam na widomość jutro rano w takim razie ;)

[jo-jo]

Poniewaz teraz to Monika zupełnie nie ma głowy do myslenia (hmm czyżby basen na to wpłynął?? :diabloti:) To umówiłysmy się że jutro rano zadzwonię do Moniki i ustale co i jak (ale spacerek tak po 18 najwczesniej ;-))

Musimy z Moniką się dogadac czy na Mokotowie u niej (wtedy ok. 18.30) albo u mnie tak ok. 19, tu jest dyskusja cały czas gdzie też trzeba patrzec żeby Dida sama na zbyt długo nie zostawała..)

Pewnie nie stety skończy się na Mokotowie (juz jestem mokra jak sobie o tym myślę:placz: )Ehh no ale zobaczymy, jedyne co mnie na mokotów wyciaga to Warszawianka ;-))

[nathaniel]

Sylvia ....

Mi też się dożek marzy, chyba od momentu jak siostra ze schronu wzięła Pusie, która jak była malenia wyglądała jak mały , zachudzony dożek. Teraz bardziej przypomina wyżłoblabladora :evil_lol:
Ale ... no właśnie przez nią zaczęłam przeszukiwac internet :)
(dozki podobały mi się zawsze, no , ale to takie duże psisko )

[jo-jo]

Sylwia potrzebny z Toba kontakt natychmiast a Ty telefonu nie odbiertasz więc oddzwoń :evil_lol: