Kastracja a wystawy?

[Evelina]

[quote name='puli']No nie tak od razu,po 9 miesiącach dopiero.A i genotyp niczego....jest szansa,że przekaże,więc dla dobra ludzkości-czemu nie?[/QUOTE]Tylko, ze ja nie mam zamiaru sie podstawiac, musialby sie za mna troche pouganiac. Cenie sie, a cooooo :eviltong:

Wracajac do wystawiania kastratow to ja nie widze w tym problemu poza organizacyjnym.
Strasznie mnie dziwi, ze nie ma obowiazku odnotowywania w psich papierach faktu sterylizacji/kastracji. :hmmmm:
Moim zdaniem powinno to byc ewidencjonowane.

Obecne zalozenia wystaw (pomijam wszelkie przegiecia i odchylki) maja na celu "przebranie" materialu genetycznego do dalszej hodowli.
Startowanie w nich kastratow nie ma sensu, bo nawet jesli beda najpiekniejsze i tak nie przekaza swej urody potomstwu. :hmmmm:

Gdyby stworzyc wspolna kategorie dla kastratow i seniorow moglyby walczyc o medale i miejsca na pudle.
Tytuly tak uzyskane zadnej wartosci dla "genetycznego" rozwoju rasy miec nie moga jedynie, tak jak ktos tu napisal, pomnazalyby "dorobek" hodowli.

[OlaAB]

[quote name='Evelina']
Obecne zalozenia wystaw (pomijam wszelkie przegiecia i odchylki) maja na celu "przebranie" materialu genetycznego do dalszej hodowli.
Startowanie w nich kastratow nie ma sensu, bo nawet jesli beda najpiekniejsze i tak nie przekaza swej urody potomstwu. :hmmmm:
[/quote]

ale mogą "odrzucić" niekastrowane - gorsze egzemplarze

[Figolandia]

[quote name='zakla']Mokka, po to, zeby wiedziec, ze pies nie jest wnetrem. Wnetry nie maja prawa byc wystawiane, jest to wada bodajze przenoszona genetycznie, wiec i jezeli wnetrowe potomstwo jakiegos psa bedzie kastrowane i wystawiane, a bedzie superowe, to nadal ebdzie sie tym psem, przenoszacym to wnetrostwo, kryc.
O to chyba chodzi ;)[/QUOTE]
A w jaki sposób kastrat miałby to wnętrostwo przenosić??? Chyba nie mówimy o klonowaniu?

[Mokka]

[quote name='Figolandia']A w jaki sposób kastrat miałby to wnętrostwo przenosić??? Chyba nie mówimy o klonowaniu?[/quote]
Myślę, że zakli chodziło o rodziców wnętra.

[aburkowa]

chodziło o krycie ojcem kastrowanego wnętra:evil_lol:

[aburkowa]

Mokka, ubiegłaś mnie:evil_lol:

[Evelina]

[quote name='OlaAB']ale mogą "odrzucić" niekastrowane - gorsze egzemplarze[/QUOTE]W zestawieniu z "pelnym" zwierzeciem i z punktu widzenia rozrodu kastrat zawsze jest na straconej pozycji :evil_lol:
Od czego mialby odrzucic niekastrata ? Od medalu ? :lol:

Ludzie ... krycie suki ojcem kastrowanego wnetra jest takie pozadane ? :hmmmm:

[Mokka]

[quote name='Evelina']Ludzie ... krycie suki ojcem kastrowanego wnetra jest takie pozadane ? :hmmmm:[/quote]

Wręcz przeciwnie :lol:

[Gonia]

A wnętrostwo niosą też suki po wnętrach.

[Mokka]

[quote name='Gonia']A wnętrostwo niosą też suki po wnętrach.[/quote]
Mądrzy ludzie twierdzą, że mechanizm dziedziczenia wnętrostwa nie jest do końca zbadany (jak zresztą większości cech przekazywanych genetycznie). Faktem jest ponoć, że wnętrostwo mogą przenosić zarówno suki jak i psy.

[Figolandia]

Czegoś jednak nie rozumiem... Wnętr jest wykluczony z wystaw z wiadomych powodów. Ale przecież nie jest to równoznaczne z wykluczeniem jego rodziców. Więc oni w dalszym ciągu geny przekazywać będą... Więc cosik mi tu nie gra. Albo za mało światła jestem. Możecie uświadomić mnie w tej sprawie?:niewiem:

[aga.aksa]

Evelina, właśnie wystawy z założenia są konkursem piękności a nie przeglądem hodowlanym. dzięki ocenie urody można później owszem wyrobić licencję hodowlaną ale nie jest to główny cel.

zgadzam sie natomiast z tym że sterylizacja powinna być odnotowana " w papierach" bo gdyby się bardzo uprzeć to z wysterylizowanej suki można by zrobić hodowlaną :roll:

[resuruss]

Ja jestem za mozliwoscia wystawiania kastratow na wystawach - w klasie weteranow juz powinna byc dopuszczana taka opcja.
Bardzo czesto jest tak ,ze pies ma meskie problemy zdrowotne (prostata) i własciciele maja dylemat.....Kastrowac czy wystawiac w weteranach......I czasem decyduja sie na to drugie i leczenie farmakologiczne.A nie zawsze to daje oczekiwane efekty....
Ja sama mam teraz psa 4 letniego ,ktory daje bardzo ładne szczenieta jest wystawiany i niestety jego gruczoł krokowy jest nieznacznie powiekszony....Teraz dostaje leki......ale wiem ,ze to nie jest dobre rozwiazanie na dluzszy czas.Niestety kazda długotrwałe leczenie farmakologiczne moze miec skutki uboczne i odbic sie na zdrowiu mojego psa.....I co????Wykastruje go ,ok...dla mnie jego zdrowie jest na pierwszym planie ,ale na wystawach juz sie z nim nie pobiegam - nawet w weteranach......A szkoda,bo i on i ja to bardzo lubimy.

A co do kwestii wystawiania wnetrow - to chyba zalezy od uczciwosci ludzi........:roll:

[aga.aksa]

i w takim wypadku niestety "pseudohodowcy" czy też" pseudomiłośnicy psów" mają pole do popisu.... bo nie sądzę żeby choroba psa im przeszkodniła w trzepaniu kolejnych szczeniąt :-(

[cuciola]

to jest jeszcze inny aspekt wystaw..
pies ktory jest chory na dysplazje a biega normalnie..
takich psow tez jest sporo i nie sa dyskwalifikowane,a chorobe rozmnazajac sie przenosza. Albo psy bo zabiegu zespojenia lonowego..ehh troche to wszystko dziwne..powinna byc jakas karta zdrowia gdzie to wszystko jest odnotowane ale w sumie nawet jesli jest to w ksiazeczce do sedzia nie patrzy.

[Gonia]

[INDENT][quote name='aga.aksa']Evelina, właśnie wystawy z założenia są konkursem piękności a nie przeglądem hodowlanym. dzięki ocenie urody można później owszem wyrobić licencję hodowlaną ale nie jest to główny cel.

zgadzam sie natomiast z tym że sterylizacja powinna być odnotowana " w papierach" bo gdyby się bardzo uprzeć to z wysterylizowanej suki można by zrobić hodowlaną :roll:[/quote]Akurat wystawy to nie wybory Miss,nie są też przeglądem,ale wstępną klasyfikacją do hodowli:p
[/INDENT]

[aga.aksa]

jak dla mnie niekoniecznie. przecież nie każdy champion rodzi później dzieci/ kryje suki . znam wieeelu ludzi którzy wystawiają dla przyjemności. z przeznaczenia na wystawie wybiera się psy najbardziej odpowiadające wzorcowi (co do charakteru to w Polsce zostawię to bez komentarza). to że mój pies ma championat nie zmusza mnie do rozmnażania go!

[puli]

[quote name='Gonia'][INDENT]Akurat wystawy to nie wybory Miss,nie są też przeglądem,ale wstępną klasyfikacją do hodowli:p

[/INDENT][/quote]
Niestety,często są jedyną klasyfikacją do hodowli.Obowiązkowe badania i próby pracy w niewielu rasach,brak przeglądów hodowlanych i mamy co mamy.A te trzy bdb dla suki,to nawet pokraka zaliczy.

[aga.aksa]

[quote name='puli']Niestety,często są jedyną klasyfikacją do hodowli.Obowiązkowe badania i próby pracy w niewielu rasach,brak przeglądów hodowlanych i mamy co mamy.A te trzy bdb dla suki,to nawet pokraka zaliczy.[/QUOTE]

to fakt ale główne założenie wystawy jest inne - wybranie najpiękniejszych (najbardziej podobnych do wzorca) psów.

[Gonia]

[INDENT][quote name='aga.aksa']jak dla mnie niekoniecznie. przecież nie każdy champion rodzi później dzieci/ kryje suki . znam wieeelu ludzi którzy wystawiają dla przyjemności. z przeznaczenia na wystawie wybiera się psy najbardziej odpowiadające wzorcowi (co do charakteru to w Polsce zostawię to bez komentarza). to że mój pies ma championat nie zmusza mnie do rozmnażania go![/quote]Jasne,ale statut ZKwP określa cel wystaw.Jest(niestety) jak jest.
[/INDENT]