Minio Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [quote name='Anisha'][B]Minio[/B], "opowieści różnej treści" każdy może tu wstawiać, ja bardzo proszę o [U]dowody[/U]!!! Kiedy to ostatnio wstawiłaś jakieś zdjęcia Vanilki, hę? :mad: Pierwsze słyszę, że Ludwiniowy precel ma konkurencję i bardzo przepraszam za pomyłkę jeśli takowa nastąpiła :oops: , ale ja, jak niewierny Tomasz - nie uwierzę póki nie zobaczę. :cool3: Dawaj foty! :multi:[/quote] Toć przecież wszem wiadomo , ze Kora precel ma . Vanilka jedynie na rogal zasłużyła . :evil_lol:
INA Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 Minio -No ale foty i tak bym chciała zobaczyć -- tym bardziej że mała już nie jest taka mała:loveu: Marzec.... dlatego, że wtedy bedę mogła wziąć urlop tygodniowy na opiekę:razz: bez skrępowania i świadomości, że będą dzwonić z pracy co 5 minut:diabloti:
Minio Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [quote name='INA']Minio -No ale foty i tak bym chciała zobaczyć -- tym bardziej że mała już nie jest taka mała:loveu: [/quote] [B]INA [/B]Wiesz jakie mam kłopoty z faotami .... mnie duuuuużo czasu zajmuje wklejenie ich. Ale postaram się .:oops:
zadziorny Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 Nie staraj się :shake:, tylko zrób to :roll: :cool3: ;)
borsaf Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [B]Anisha, Ali i reszta z Trojmiasta,[/B] własnie sobie oglądnęłam foty ze spotkania dogomaniaków. Pięęęęknie tam było, a foty cudne, ręka goranik i innych robione. Dlaczego Was tam nie było??? Jeden erdel tylko, pewnie goranik go zabrała. Ale zazdraszczam bo tam sie nastepne takie spotkanka szykują.
Minio Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [quote name='zadziorny']Nie staraj się :shake:, tylko zrób to :roll: :cool3: ;)[/quote] Jak ją wyskubię do konca. Teraz ma prawą stronę kudłatą a lewą łysą:p Widok raczej niezachęcający ...
Anisha Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [quote name='borsaf'][B]Anisha, Ali i reszta z Trojmiasta,[/B] własnie sobie oglądnęłam foty ze spotkania dogomaniaków. Pięęęęknie tam było, a foty cudne, ręka goranik i innych robione. Dlaczego Was tam nie było??? Jeden erdel tylko, pewnie goranik go zabrała. Ale zazdraszczam bo tam sie nastepne takie spotkanka szykują.[/quote] [B]Borsaf[/B], to właśnie jest ten spacer, o którym pisałam, że byłabym tam jak matka dzieciom - zobacz jaka średnia wieku :oops: . Nie jestem przekonana czy dziewczyny ucieszyłyby się z towarzystwa starszej pani... :evil_lol: :eviltong: A erdelka Goranik, to fakt. :p
Nitencja Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 anisha niewazne ile masz a na ile sie czujesz. A z drugiej strony laczy Was to ze macie airedale i wiek tu sie nie liczy
zachraniarka Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [quote name='Anisha']A skąd ciarki? :hmmmm: Przecież powszechnie wiadomo, że drugiego takiego precla wśród naszych serdeli nie uświadczysz, a teraz jeszcze "od frontu" będzie niepowtarzalny z nowymi zębiorkami - w czym problem? :niewiem: Niech tylko zęby dobrze pełnią swoją rolę, a jak będą wyglądały to już chyba najmniejszy kłopot, prawda? :fadein: [/QUOTE] E tam Ludwikowy precel jak to precel, trochu tego jest i u nas. Spójrz na wystawy to się precli naoglądasz, nawet Najpiękniejszy Aire na świecie precla ma, a co! Niepowtarzalny w tym względzie u nas jest chyba Eyk, bo on oprócz precla to ma jeszcze końcówkę zakręconą- dwa zwoje to już nie przelewki :cool3: Z tymi zębami i rolą niby prawda, ale i tak jestem ciekawa jak to to będzie wyglądało :roll: [quote name='borsaf'][B]Anisha, Ali i reszta z Trojmiasta,[/B] własnie sobie oglądnęłam foty ze spotkania dogomaniaków. Pięęęęknie tam było, a foty cudne, ręka goranik i innych robione. Dlaczego Was tam nie było???[/QUOTE] Ja i moje psy się na takie spacerki nie nadajemy, także z przyjemnością podziwiamy zdjęcia i cieszymy się, że inni tak fajnie się bawią. My mamy inne rozrywki ;)
zachraniarka Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [quote name='Anisha'][B]Borsaf[/B], to właśnie jest ten spacer, o którym pisałam, że byłabym tam jak matka dzieciom - zobacz jaka średnia wieku :oops: . Nie jestem przekonana czy dziewczyny ucieszyłyby się z towarzystwa starszej pani... :evil_lol: :eviltong:[/QUOTE] [B]Anisha[/B] ale jak już zostanie zszyte to co trzeba, zdejmiemy szwy to się spotkamy na jakimś alternatywnym spacerku? :razz:
Anisha Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [B]Zach[/B], ja ciągle pamiętam, że mamy jeden spacerek zaległy i wciąż czekam... i czekam... i czekam... (Turnau się kłania, nie żebym taka niecierpliwa była :p )
rita60 Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 Chciałabym napisac wam o pewnym wydarzeniu w Zgierzu. [COLOR=Blue]Bezdomny kundelek Rudzik od wczoraj ma zapewniona nietykalnosc i moze spokojnie mieszkac w budzie pod balkonem na osiedlu 650-lecia w Zgierzu.Prezydent miasta przyznał mu immunitrt i zabronił Strazy Miejskiej go łapac. Rudzik przybłakał sie pod blok rok temu.Zamieszkał pod balkonem Reginy D.ktora wspolnie z sasiadami przejeła nad nim opieke.W grudniu ktos postawił bude,zeby pies miał gdzie przezimowac i wtedy zaczeły sie problemy,czyli codzienne wizyty straznikow miejskich.Wspierana przez sasiadow Regina D wystarała sie najpierw o zgode na tymczasowe ustawienie budy:crazyeye:potem zapłaciła podatek za bezpanskiego psa:multi:uprosiła weterynarza,by zaszczepił kundelka.Nie dała sie jedynie przekonac do pomysłu uwiazania psa do budy na łancuchu.Nagonki Strazy Miejskiej przestraszyła sie społdzielnia,ktora tuz przed swietami Bozego Narodzenia usuneła bude spod balkonu. Probowano tez psa złapac i przewiezc do schroniska,mimo protestow zbulwersowanych mieszkancow.To bezprecedensowa sprawa w historii Zgierza.Specjalny status nadano Rudzikowi po interwencjach mieszkancow,fundacji Medor zajmujacej sie bezdomnymi czworonogami i naszych artykułach.[COLOR=Black] I to wszystko,co o tym myslicie ?[/COLOR][/COLOR]
Mokka Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 Rita, piękna historia, ale ja uważam, że bezpański pies nie jest bezpieczny w mieście :shake: z różnych powodów. Nie twierdzę, że schronisko byłoby na pewno lepsze, ale zamiast instalować budę i wzruszać prezydenta, ja bym raczej poszukała pieskowi domu.
rita60 Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [B]Mokka [/B]moze i masz racje,ale to osiedle nie jest takie duze i zalesione.Mysle,ze jesli byłaby mozliwosc adopcji po takim nagłosnieniu sprawy ktos by sie zdecydował wziasc pieska ,moze go nikt nie chce:-(znam sprawe tylko z gazety.
zadziorny Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [B]Rita[/B], bezdusznym przepisom i nadgorliwości Straży Miejskiej mówimy zdecydowane [U]NIE[/U] :cool3: :multi: :eviltong:
zachraniarka Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [quote name='Anisha'][B]Zach[/B], ja ciągle pamiętam, że mamy jeden spacerek zaległy i wciąż czekam... i czekam... i czekam... (Turnau się kłania, nie żebym taka niecierpliwa była :p )[/QUOTE] Musisz to mojemu szorstkiemu zaśpiewać, by skończył z durnymi pomysłami, bo ile razy można paszcze naprawiać, poza tym kolejny taki numer i ja na zawał zejdę i wtedy już bez najmniejszych szans na wspólny spacer. [quote name='Mokka']Rita, piękna historia, ale ja uważam, że bezpański pies nie jest bezpieczny w mieście :shake: z różnych powodów. Nie twierdzę, że schronisko byłoby na pewno lepsze, ale zamiast instalować budę i wzruszać prezydenta, ja bym raczej poszukała pieskowi domu.[/QUOTE] Ale może szukano, tylko psiak się nie dał zadomowić? W artykule jest o tym, że były próby odłowienia psiaka. Jakiś czas temu niedaleko mojego domu stała taka rudera. Mieszkała tam jakaś rodzina, która miała pełno psów. Jeden mi się strasznie podobał, oczywiście był w typie teriera, miał brodę, krzaczaste brwi i był brudno biały. Trudno było o większego zawadiakę i spryciarza, przechadzał się po okolicy załatwiając swoje sprawy, z roku na rok przybywało mu blizn, co dodawało mu jeszcze większego uroku zbira spod ciemnej gwiazdy. Pewnego dnia rodzina wyniosła się, zabrała wszystkie psy prócz białego weterana, po kilku tygodniach ruderę zburzono i został tylko pusty plac. W pierwszym odruchu chcieliśmy (my okoliczni psiarze) zawieźć białego do schroniska, ale tak sobie pomyśleliśmy- tyle lat w tym miejscu, zawsze wolny, nigdy ograniczony.. I postanowiliśmy nie zabierać mu niezależności. Powstała buda, były dyżury przynoszenia jedzenia. Biały żył w ten sposób jeszcze długo aż w końcu odszedł do krainy wiecznych łowów. Nie wiem jak w tym przypadku, który zamieściła [B]Rita[/B], ale w przypadku białego weterana uważam, że próba udomowienia wcale by nie wyszła mu na dobre..
Terriermania Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [quote name='Minio'][B] Terriermania [/B]Ty masz po prostu za duży samochód ;) [/quote] Albo parking jest za mały... :eviltong: Musiałam sobie porządnie przedłużyć ten całkowity brak ;) :diabloti:
Terriermania Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [quote name='INA'][B]Terriermania-[/B]a może badamy Twoją cierpliwość ;) a tak na poważnie moze żle trafiasz z czasem czyli z aktywnością na forum...no bo to nie gg ani czat wiec różnie z tym jest... ja nigdy nie zwracałam na to uwagi:roll: a jeśli chodzi o samochód to fakt można się wpienić...trza będzie na tym koniu na którym pracujesz od samego domu jechać i już:p :razz: ;)[/quote] Jestem cierpliwa poza tematem stłuczek w moim aucie :angryy: przez te pół roku zapas cierpliwości się zużył. Ale muszę się pochwalić, że znalazłam na tymże parkingu auto z uszkodzonym zderzakiem! po podjechaniu do tego auta, tak że wgniecenia były w minimalnej odległości okazało się, że pasują do siebie idealnie, jak dwa puzzle :multi: no to sie będzie właściciel tłumaczył w komisariacie :mad: a co do pory pisania to: w godz mojej pracy odpada, czyli 8-16, na koniu trudno zainstalować kompa, a jeszcze gorzej z takim długim kablem do kontaktu :evil_lol: a wtedy wiekszość z Was postuje przez pracowe komputerki... poza tym osobiście nie mam kompa w domu, muszę się kiedyś wyspać, a jestem maniakiem gier rpg i w obecności kompa ciężkoby mi było zachować powściągliwość :diabloti: w związku z powyższym korzystam ze sprzętu u znajomych, a mogę od godz 20... uffff, to wszystko....:eviltong:
Terriermania Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 Dla wszystkich nałogowych licytowaczy :crazyeye: [URL]http://aukcje.wosp.org.pl/show_item.php?item=81677[/URL]
Jura Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [quote name='Terriermania']Ale muszę się pochwalić, że znalazłam na tymże parkingu auto z uszkodzonym zderzakiem! po podjechaniu do tego auta, tak że wgniecenia były w minimalnej odległości okazało się, że pasują do siebie idealnie, jak dwa puzzle :multi: no to sie będzie właściciel tłumaczył w komisariacie :mad:[/quote] No i dobrze mu tak. :evil_lol:Nie ładnie uciekać z miejsca zbrodni.
Jura Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [quote name='Terriermania']Dla wszystkich nałogowych licytowaczy :crazyeye: [URL]http://aukcje.wosp.org.pl/show_item.php?item=81677[/URL][/quote] Ciekawe, ilu licytujących ma tyle pieniądzy, ile deklaruje.
Terriermania Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [quote name='Jura']No i dobrze mu tak. :evil_lol:Nie ładnie uciekać z miejsca zbrodni.[/quote] No właśnie nie bardzo uciekł :cool3: stał zaparkowany jakieś trzy metry dalej po drugiej stronie uliczki..... Tylko w pierwszym momencie mogłam go przegapić, bo mi ciśnienie przeszkadzało widzieć :evil_lol: a jak wróciłam, to obejrzałam sobie wszystko na parkingu ze stoickim spokojem
Jura Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 [quote name='Terriermania']No właśnie nie bardzo uciekł :cool3: [/quote] No i dobrze mu tak. Nie docenił Twojej detektywistycznej dedukcji.
Terriermania Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 A myślisz, że cześć z tych na liście tylko blefuje i podbija cenę? :crazyeye:
Terriermania Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 Wydaje mi się, że mogą być dwa wytłumaczenia tej sytuacji: 1. kierujący był pijany i nie poczuł, że w coś walnął, najprawdopodobniej jak cofał i z wstecznego wrzucał jedynkę, a jego auto jeszcze się toczyło do tyłu 2. kierujący nie poczuł, że w coś walnął, najprawdopodobniej jak cofał i z wstecznego wrzucał jedynkę, a jego auto jeszcze się toczyło do tyłu :diabloti:
Recommended Posts