Jump to content
Dogomania

!Airedale i inne (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!


Recommended Posts

Posted

[quote name='coztego']Najlepiej o 10:00, bo wtedy pierwsze psy wchodzą na ringi :cool3:
[/quote] A jeszcze lepiej około 9:00 żeby mieć czas zorientować się gdzie są ustawione poszczególne ringi :lol: :cool1: ;)

  • Replies 23.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Flaire

    3356

  • INA

    1370

  • borsaf

    1264

  • zadziorny

    1221

Top Posters In This Topic

Posted

Dzięki coztego :) Widze ze jedna z ras ktorej jestem bardzo ciekawa jest o 10:25 zreszta pare rzeczy sie pokrywa trzeba bedzie kombinowac, ostatnio bylam na wystawach tak dawno, ze pozapominalam jak to jest :cool3:

Posted

[quote name='moriko'] Widze ze jedna z ras ktorej jestem bardzo ciekawa jest o 10:25 [/QUOTE]
A która to? :cool3:
[QUOTE]zreszta pare rzeczy sie pokrywa trzeba bedzie kombinowac[/QUOTE]
No to zadziorny słusznie radzi, przyjedź ok. 9.00, nie jest łatwo się zorientować w Spodku. Ostatnio szukałyśmy jednego ringu przez 4 godziny, a jak w końcu dotarłyśmy to już było po ptokach :evil_lol:
[QUOTE] ostatnio bylam na wystawach tak dawno, ze pozapominalam jak to jest :cool3:[/QUOTE]
Fajnie jest, zwłaszcza spotkania z dogomaniakami są fajowe :cool3:
A już silna i zorganizowana grupa terieromaniaków to naprawdę duża atrakcja :p

A poza tym, fajnie wygląda stawka irlandczyków :lol:

Posted

Takiego apetytu na wystawy nabrałam prze Was, że sprawdziłam pociągi do Włocławka. No, zobaczymy... Czy może ktos wie, kto i o któej sędziuje tam AT.
Do Katowic też bym pojechała, ale chyba mam nadzieję, że nie będę mogła, bo to piątek.
Fuka, trzymam kciuki za Fukę, a za F(W)redzi pazury w tej materii nie odpowiadam.

Posted

[QUOTE]Taka jakby... "monotematyczna" [/QUOTE]
Delikatnie mówiąc... ;)
A poza tym, to Wy z tymi terierami to macie lekkie życie... zero konkurencji... Nie to co ASTy, albo inne ONy... :diabloti:

[B]Fuka[/B], jak sunia?

Posted

Nie jestem Fuką,alee w jej imieniu napisze,że sunia juz po operacji, która na szczeście obyła sie bez żadnych dodatkowych niespodzianek.
Fuka juz pocerowana, śpi w domu.:roll:
Dalsza relację na pewno zda włascicielka .

Posted

Ciesze sie,ze Fuka przeszla zabieg bez dodatkowych komplikacji. :roll:

Co do wystawy katowickiej to faktycznie postaramy sie zameldowac z moim wygolonym mixem erdelo-oslim :roll:

Posted

[quote name='niedzwiedzica']Nie jestem Fuką,alee w jej imieniu napisze,że sunia juz po operacji, która na szczeście obyła sie bez żadnych dodatkowych niespodzianek.
Fuka juz pocerowana, śpi w domu.:roll:
Dalsza relację na pewno zda włascicielka .[/quote]
:multi: :multi: :multi:

Dużo zdrówka dla suni, niech szybciutko wraca do pełni sił :)

Posted

Cieszę się bardzo, że Fuka już po operacji, bez komplikacji. Teraz czas na rekonwalescencję w domciu Ależ jej sie przytrafilo pasqdztwo:cool3: Teraz przynajmniej będzie miała spokój z cieczkami i ciążami urojonymi. Chociaż jakiś plus z tgo nieplanowanego zabiegu.
Trzymamy kciuki za Fuczkę.

Posted

[B]Carragan[/B], a kiedy ta wystawa katowicka jest? Jakos chyba w marcu, teraz?
Jak ja bym tam chciała być:placz: Tyle wspaniałych dogomaniaków sie wybiera, tyle wspaniałych psiaków, NO I MALENSTWO bym zobaczyła i pomiziała buuu
Jest o czym marzyc i myśleć.

Posted

Ucalowania dla dzielnej Fuki! :multi:
Odetchnelam z ulga! Teraz tylko rekonwalescencja i Fuczka bedzie jak nowa :loveu:

W.

Posted

Borsaf,wystawa jest 24-26marca,teriery sa 24-tego,tak wiec zapraszamy,nikogo nie zjadamy (nawet ja wyjatkowo sobie wowczas narzucam samokontrole i nie gryze :cool1: ).Przybadz,a pozwole Ci nawet bez kolejki pomiziac Malenstwo :cool3: ;) :lol:
A tu Borsaf specjalnie dla Ciebie Malenstwo ;)

[IMG]http://img101.imageshack.us/img101/5029/dsc065896mn.jpg[/IMG]

[SIZE="1"]Pardon,za zasmiecanie,ale to tylko jedno i wiecej nie bede :oops: [/SIZE]

A tak w ogole to licze na spora fotorelacje z Wloclawka i nie przyjmuje do wiadomosci zadnych wykretow :cool1:

Posted

[quote name='coztego']A która to? :cool3: [/quote]

glen of imall terier to taka ciekawostka dla mnie ;-) poza tym chcialabym bardzo zobaczyc sealyhamy, lakelandy, foksy, welsze no i oczywisce ukochane erdelki :D

[quote name='coxtego']
No to zadziorny słusznie radzi, przyjedź ok. 9.00, nie jest łatwo się zorientować w Spodku. Ostatnio szukałyśmy jednego ringu przez 4 godziny, a jak w końcu dotarłyśmy to już było po ptokach :evil_lol: [/quote]

dobrze wiedziec :cool3:

Strasznie sie ciesze ze Fuka juz po i w domciu :D

Malenstwo zabojcze :cool3: Czy dobrze mi sie wydaje ze to wilczarz? Jesli tak to mojej mamie zawsze sie bardzo podobaly.

Ostatnio mnie wzielo na ponowne
przegladanie tego tematu od poczatku (wiem wiem lekko stuknieta jestem hihi) i tak co dzien czytam sobie paree stron duzo ciekawych rzeczy na temat trymowania, zywienia itp sie dowiedzialam.

Posted

[quote name='moriko']
Malenstwo zabojcze :cool3: [/quote]
Dziekuje,rowniez w jego imieniu :cool1:
[quote name='moriko']Czy dobrze mi sie wydaje ze to wilczarz? [/quote]
Moze i wyglada jak wilczarz,ale w gruncie rzeczy to nie wiadomo szo to jest...Byl kupiony na gieldzie jako miniaturowy jamnik szorstkowlosy,po championach tyle,ze "siodmy z miotu" przez co bez papierow...Tylko chyba nie powinnismy mu byli drozdzy do jedzenia dodawac,ale jako szczeniak to sie taki chuchrowaty wydawal....:roll:


[quote name='Ali26762']Łagodny był jak baranek i bardzo sympatyczny :)[/QUOTE]
I tak powinno byc.Dobry wilczarz,to zrownowazony i nieagresywny bez potrzeby wilczarz ;)
BTW.Utkwily mi w glowie slowa jakie wypowiedziala jakowas franc.hodowczyni (jednak nie podali kto,niestety) "Lagodne,gdy sa pieszczone,ale straszne gdy je sprowokowac".Wypisz wymaluj Maluch :diabloti:
BTW2.A ostatnio spotkalismy mieszanca AT z ONem,sympatyczny gosc z niego byl.Tyle,ze bawic sie niechcial :roll:

Posted

[quote name='carragan']Moze i wyglada jak wilczarz,ale w gruncie rzeczy to nie wiadomo szo to jest...Byl kupiony na gieldzie jako miniaturowy jamnik szorstkowlosy,po championach tyle,ze "siodmy z miotu" przez co bez papierow...Tylko chyba nie powinnismy mu byli drozdzy do jedzenia dodawac,ale jako szczeniak to sie taki chuchrowaty wydawal....:roll:[/quote]
Najpierw zaplułam monitor, a zaraz potem się popłakałam ze śmiechu! [b]carragan[/b], Ty może uprzedzaj na drugi raz, co? Proszę...

:D :D :D

[quote name='carragan']A ostatnio spotkalismy mieszanca AT z ONem,sympatyczny gosc z niego byl.Tyle,ze bawic sie niechcial :roll:[/quote]
:crazyeye: Jak taki zwierz wygląda?

Posted

[quote name='Ali26762']Najpierw zaplułam monitor, a zaraz potem się popłakałam ze śmiechu! [b]carragan[/b], Ty może uprzedzaj na drugi raz, co? Proszę...

:D :D :D[/quote]
:cool1: :cool1: :cool1:

[quote name='Ali26762']
:crazyeye: Jak taki zwierz wygląda?[/QUOTE]
Szczerze mowiac sympatycznie.Troche jakby mix ONa ze sznaucerem.Ten akurat mial brodke a'la niewytrymowany sznaucer i umaszczenia ONa (w ogole to wiecej mial z ONa,niz z erdela,z wyjatkiem "karpia",bo tego nie odziedziczyl).Niestety,gdy sie oddalal odnioslam wrazenie,ze po ONowych przodkach wzial nie tylko sporo z wygladu,ale rowniez ktorys stopien dysplazji....:roll:

Posted

Hmmmm... To dziwne zwierżątko było... Szkoda, że fotki nie udało mu się ustrzelić.
Mówiąc szczerze nie wiem czy bym się odważyła na taki mix świadomie... :cool3:

Posted

Szkoda. Ale rozumiem, bo mój aparat nie należy do kieszonkowych i też go nie noszę na codzień. Na takie "okazje" zaopatrzyłam się w telefon z aparatem i czasami nawet go używam :D

Posted

Ali,ale moj jest raczej z tych nieduzych,zaden Zenit ;) I przewaznie nosze go na kazdy spacer (wiem,wiem jestem opetana :lol: ),a tu akurat mi sie niechcialo....A powinnam byc juz nauczona doswiadczeniem,ze zawsze gdy go nie wezme to jest pelno okazji do dobrych zdjec :evil_lol:

Mam nadzieje,ze predzej czy pozniej spotkam owego czworonoga znowu i wtedy juz okazji nie zmarnuje,slowo skauta [size="1"],ktorym nigdy nie bylam,ale ciii... [/size] ;)

Posted

[B]Kochani [/B]bardzo dziękuje zakciuki i słowa otuchy! :loveu:
Tak jak napisała Niedzwiedzica - Fuczka żywa i cało wyszla z operacji, chociaż niezupełnie cała... Na balkonie chwilowo przechowuję częśc jej zawartości - jutro bebechy dostana sie naszemu nadwornemu ginekologowi i będzie sobie cos z nich pitrasił:p
Byłam przy operacji i myślę, że Fuczce dobrze to zrobiło, że do ostatniego momentu i od pierwszych przebłysków mnie słyszała.
Biedna jest bardzo - taka kupa nieszczęścia... Nie mogła sobie znaleźć miejsca - obeszła wszystkie posłania, klatkę i fotel - i wszedzie jest jej tak samo do doopy:shake: a ona biedna zupełnie nie rozumie dlaczego. Przed chwilą zarządała wyprowadzenia na siusiu, a teraz znowu lezy - ale poddała się i już nie szuka lepszego miejsca:-? Mam nadzieję, że teraz z każda godziną będzie czuć się lepiej...
Jakoś zupełnie mi minął nastrój Włocławkowy, nawet Cruft mi wylecial z głowy - najchętniej bym się gdzieś zakopała razem z Fuczką :puppydog:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...