Jump to content
Dogomania

!Airedale i inne (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!


Recommended Posts

Posted

Został mi jeszcze łeb i modelowanie odnóży :lol: Przesyłka z trymerem do "wykańczania psa" się spóźnia - pewnie zabulimy haracz :-? Ciężko idzie tym "tępym" sprzętem, ale już jestem ciekaw na ten włos, który odrośnie :D
Ramir :o PODZIWIAM Twoją kondycję!

  • Replies 23.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Flaire

    3356

  • INA

    1370

  • borsaf

    1264

  • zadziorny

    1221

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Flaire'] Ja nic nie widziałam oprócz AT oraz agi_o [/quote]

No właśnie ja co najmniej trzy razy Ci mówiłam dzień dobry :cry:
Gratulacje dla Api

Posted

[quote name='swallow']No właśnie ja co najmniej trzy razy Ci mówiłam dzień dobry :cry: [/quote] :oops: :oops: :oops: Przepraszam... :oops: :( To nie była dla mnie dobra wystawa. Nie podobało mi się w tej hali, pokłociłam się na wstępie z paniami w sekretariacie, martwiłam się o Misię w sumie całkiem niepotrzebnie, bo ona się świetnie bawiła. Następnym razem się poprawię. :D Będziesz w Warszawie?

[quote name='swallow']Gratulacje dla Api[/quote]Dzięki wielkie. I dla Cześki również. :D

Posted

[quote name='Flaire'] Będziesz w Warszawie?

[/quote]

W Warszawie nie wystawiam swoich psow od jakiegos czasu. Zawsze cos nawalalo. Ale szczytem była wystawa krajowa w 2003r. Najpierw dostałam potwierdzenie zgłoszenia z informacja że nie zapłaciłam za wystawę. Starałam się to wyjaśnić telefonicznie, ale jakiś pan bardzo niemile mnie poinformował, że nie będzie nic sprawdzał, bo jeśli dostałam taką informację na zgłoszeniu to znaczy że nie wpłaciłam. Ponieważ wszelkie operacje bankowe robię przez internet musiałam pofatygować się do banku, żeby sprawdzić co faktycznie stało się z moimi pieniędzmi, których ja nie mam na koncie i nie ma ich w ZK o/Warszawa. Kiedy już wróciłam z odpowiednim dokumentem obstemplowanym ze wszystkich stron przez moj Bank, stwierdzającym że pieniądze doszły do ZK (a przelew robiłam długo przed zakończeniem przyjmowania zgłoszeń) ponownie zadzwonilam do oddziału. Wtedy dopiero łaskawie przełączono mnie do księgowości, a tam pani księgowa powiedziała mi że wszystko jest w porządku tylko wysyłka potwierdzeń minęła się z księgowaniem. Kiedy już dojechałam na wystawę MUSIAŁAM kupić bilet wstępu dla mojej rocznej córki (chyba jedyne miejsce w Polsce gdzie pobiera sie opłaty za wstęp tak małych dzieci) a później stać w kilometrowej kolejce po odbiór numerka startowego. Od tamtej pory w Warszawie swoich psów nie wystawiam. W sobotę prawdopodobnie będę w Warszawie z innych powodów to może wpadnę pokibicować

Posted

Eh, w sumie podobnie jak to, co ja miałam z Włocławkiem, tylko że tam to nawet nie mogłam pifkiem utopić mojego złego humoru, bo nie sprzedawali. :evil: W każdym razie ja do Włocławka już nie będę jeździć.

Posted

Misia czuje się świetnie, dzisiaj Pan Weterynarz dał jej pozwolenie do startu w zawodach agility w niedzielę :o , ale powiedział, że jeśli ma startować, to on chce szwy usunąć w poniedziałek, a nie w piątek. No i teraz ja się waham, czy ją zgłosić.

Uchol wydrapany. :D

Posted

[quote name='Flaire']Misia czuje się świetnie, dzisiaj Pan Weterynarz dał jej pozwolenie do startu w zawodach agility w niedzielę :o , ale powiedział, że jeśli ma startować, to on chce szwy usunąć w poniedziałek, a nie w piątek. No i teraz ja się waham, czy ją zgłosić.

Uchol wydrapany. :D[/quote]

Cieple glaski dla dzielnej Misi :D A jesli bedzie biegac w swoim tempie po torze, to na pewno nic jej sie nie stanie ;) Ot ... zwykly spacerek ;)
W przyszlym tygodniu pojdziemy z Majeczka do Waszego Pana Doktorka na badanko krwi. Mam nadzieje, ze nie zgoli malej siersci do skory, bo tego ani ona, ani ja estetycznie bysmy nie zaakceptowaly ;)

Gratulacje dla Api ... ale chyba wielkiej konkurancji nie miala ;)


No dobra ... juz nie marudze ... wlasnie wyruszam na Slowcje i Czechy zobaczyc fajne psy :-) Moze nawet fajnie biegajace 8)

Posted

[quote name='Wind']A jesli bedzie biegac w swoim tempie po torze, to na pewno nic jej sie nie stanie ;) Ot ... zwykly spacerek ;) [/quote]Wind, chyba myślisz o jakimś innym psie niż mojej błyskawicy! :wink: Ostatnim razem jak biegła z Mokką na zawodach była druga! :D

[quote name='Wind']W przyszlym tygodniu pojdziemy z Majeczka do Waszego Pana Doktorka na badanko krwi. Mam nadzieje, ze nie zgoli malej siersci do skory, bo tego ani ona, ani ja estetycznie bysmy nie zaakceptowaly ;) [/quote]Powiedz mu, że nie chcesz, żeby golił, tylko nie mów, że mnie znasz. :wink: :D Bo on mnie zabije, że mu klientów buntuję. :wink:

[quote name='Wind']Gratulacje dla Api ... ale chyba wielkiej konkurancji nie miala ;) [/quote]A czy to nasza wina, że poszła fama, konkurencja się przestraszyła, w domu została i wygrałyśmy walkowerem? :wink:

Ja muszę powiedzieć, że ciągle mam problemy z przyjmowaniem gratulacji dotyczących zwycięstw, w których z nikim nie zwyciężyłam, ale co kraj, to obyczaj. Niby nie musiała być doskonała ocena ani CWC. :niewiem:

Posted

Ja rowniez sie przylanczam do gratulacji i juz zmykam,bo na sama mysl o skubaniu cosik za bardzo mnie lapki swierzbia :evilbat: Dzieki Bogu nie wiem,gdzie pochowalam swoje "narzedzia zbrodni" wiec jest szansa,ze Malenstwo do Chorzowa nie bedzie lyse,bo jak szlo sie zorientowac,ja jestem nieumiarkowana w dzialaniach :oops: :wink:
BTW.Eclairs,a jak tam Twoj pupilek ? Odrosl odrobine ? :wink:

Posted

[quote]Misia czuje się świetnie, dzisiaj Pan Weterynarz dał jej pozwolenie do startu w zawodach agility w niedzielę , ale powiedział, że jeśli ma startować, to on chce szwy usunąć w poniedziałek, a nie w piątek. No i teraz ja się waham, czy ją zgłosić.[/quote]
Niech się Misia za mocno nie forsuje :) ale jaśli Pan Doktor pozwolił to nie ma wyjścia i trzeba przyjechać ;)
Drapy i głaski dla Misinej dzielnej mordki :)

Posted

Misia to dzielna dziewczyna. Jak może startować- czyli nie jest tak zle :lol:
Może kiedyś Vigo poskacze z Msią :wink:
A nam się to Agility tak się spodobało ze zbieramy materiały na zrobienie domowych przeszkód, ale co zimą? my na dziąłkę nie jeżdzimy :(
Tak bym chciała mieszkac gdzieś bliżej toru :( zeby cwiczyć w grupie i pod okiem instruktora.

Posted

A ja się ciągle zastanawiam, czy jechać na urlop do znajomej do Kalisza (tu jest problem czy moja sucz zniesie taką podróż i jak będzie się zachowywała w obcym domu) lub też zostać w domku a w sobotę wybrać się do wawy pooglądać psiunki i przy okazjo wstąpić na zoomarket. Z tym wyjazdem to jest jeszcze taki problem, że znów ominiemy jakieś szkolenie, a nie widzi mi się to jakoś :-?

Posted

OJ,[b] Jonquil[/b] nie chowaj tej pięknej suczy tylko dla siebie. Za piękna na to, wiem co mówię, widziałam. Może i ja zabierzesz do Warszawy to się obyje z wystawami, z tłokiem. Nawet jak plany zmienisz to też zabierz sucz niech sie socjalizuje, czyli po dawnemu przyzwyczaja.
Jak championat zdobędzie to jeździć będziecie w długie trasy i nieraz nocowac u zaprzyjaźnionych dogomaniaków.

Posted

[b]Flaire[/b]
spóźnione, ale wielkie gratulacje dla Ciebie i Api! No i oczywiście dla Misi- to musi pękać z dumy mamusia, że taka córa się udała! :D
Że tak nieśmiało zapytam- odwiedzicie nas na wystawie w Gdańsku? Do lutego jeszcze troszku czasu.. ale tak bardzo bym chciała poznać Api, że nie mogę się doczekać!

[b]Wind[/b]
a co za fajne psy jedziesz oglądać? Ja też bardzo lubię odwiedzać naszych południowych sąsiadów.. Zazdroszę im tego poziomu kynologii.. :roll:

A przy okazji, że Ludwik ma już prawie 4 miesiące wstawiam fotkę. Co prawda jest już na walijczykach, ale ja mam lepszy dla niej tytuł (Ali mnie zabije)..

"Ofiara losu"
[URL=http://img104.imageshack.us/my.php?image=pict2188rs2se.jpg][img]http://img104.imageshack.us/img104/1160/pict2188rs2se.th.jpg[/img][/URL]

Tak naprawdę w Ludwiku mało jest z ofiary losu, ale na tym zdjęciu wyszedł jak istna kupka nieszczęścia :lol:

Posted

[quote name='zachraniarka']Że tak nieśmiało zapytam- odwiedzicie nas na wystawie w Gdańsku? Do lutego jeszcze troszku czasu.. ale tak bardzo bym chciała poznać Api, że nie mogę się doczekać![/quote]Oj, zach, chyba raczej ten Gdańsk w lutym mało prawdopodobny jest... Ale uważaj, czego pragniesz. To mały zbój jest, ta Api. Jeszcze do tego tak naprawdę to wcale nie taki mały. :roll:

Dzisiaj okazało się, że Api lubi na śniadanie muzykę klasyczną. A konkretnie preferuje romantyków, szczególnie Liszta, w wykonaniu Alfreda Brendela. Do jedzenia, znaczy się. Słuchać nie miała okazji i chyba już nie będzie miała, w każdym razie nie tego dysku. :evil:

Ona jest cwaniara straszna. Jak jej się raz powie, że czegoś nie wolno, to kuma od razu i drugi raz tej zabronionej rzeczy raczej nie ruszy. No bo po co się narażać, jak można spróbować czegoś nowego? A nuż się uda!

Posted

zachraniarka - wcale nie wygląda jak ofiara losu tylko mały cwaniaczek "zrobię biedną minkę jakby co, ale ubaw był przedni".

Z Hondą to przerąbane. Ja chciałąbym na spokojnie sobie po wystawie pochodzić, zdjęcia porobić, poprzyjaźnić sie :wink: a tak, będę musiała jej ciągle pilnować. Zwłaszcza, że potem będę chciała zahaczyć o zoomarket.

Posted

[quote name='INA']A nam się to Agility tak się spodobało ze zbieramy materiały na zrobienie domowych przeszkód, ale co zimą? [/quote]
Też mi się marzy tor w ogródku przed domem hmmmm :fadein: byłoby pięknie. Muszę się niestety sama podszkolić co do tego jak nauczyć psa skakać ( bo moja treserka jest jakaś mało chętna i twierdzi, że pies powinien mieć PT :-? a ja czuję, że wejści na tor może być dla Dakara świetną nagrodą samą w sobie bo jak już pisałam z jedzeniem u niego krucho, dobrego nie zje wcale, bardzo dobrego zje tylko trochę :-? )
I tak sobie marzę, że na miejscu warzywniaczka staną hopki, tunele i inne...
A zimą sią nie ćwiczy, chyba że na krytym torze bo psy, jak i kanie, są narażone na kontuzje a jak jet śliko to mało potrzeba i nieszczęści gotowe.
[b]INA[/b] znasz książki o agility godne polecenia ??? :)
[url]http://agility.iem.pw.edu.pl/[/url] tutaj jest baza torów
[b]Zachraniarko[/b] mały jest cudny :angel:

Posted

[quote name='Martini***']A zimą sią nie ćwiczy[/quote]

Nie zawsze jest ślisko :wink: :

[img]http://www.std.org/~hania/misia/misianaodleglosc.jpg[/img]

Posted

Jonquil - ja oferuje nie tylko swoje towarzystwo, bo chce zabrac smroda zeby sie uczyla, no i paru milych dogomaniakow chce ja poznac osobiscie :lol: , wiec pilnowac moge i Twoja sucz, mi to nie sprawia problemu czy jeden pies czy trzy :lol:
A tak powaznie, to uwazam, ze jak najbardziej powinnas ja zabrac z tych samych powodow co ja zabieram Saxe - niech sie uczy, osfaja z podrozami, nowymi miejscami i ludzmi.
Oczywiscie nie narzucam naszego towarzystwa, bo rozumiem, ze szczeniak w samochodzie moze kogos przerazac, a i Twoj pies moze nie chciec towarzystwa :)

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...