Sarunia-Niunia Posted February 1, 2013 Share Posted February 1, 2013 [url]http://images41.fotosik.pl/1922/31979baefe90edf6gen.jpg[/url] Piękny Marcel pościelowy:) Właściwie, prawdziwy jamnik w swoim naturalnym środowisku;)...hihihi Przytulaski dla chłopaczka:)!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted February 2, 2013 Share Posted February 2, 2013 Taki ścisk na twoim wątku Marcel, że dopchać się nie można. :diabloti: Ja tu dobijam ze swoim srebrem :eviltong::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
werenn Posted February 2, 2013 Share Posted February 2, 2013 Marcelek bardzo dziękuje za odwiedziny i bardzo się cieszy ale smuci też,bo Kacperek.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keakea Posted February 2, 2013 Share Posted February 2, 2013 My też smutni, Marcelu, ale pocieszamy się tym, że kiedyś znów spotkamy się z Kacperkiem. Rulon Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 Marcelku odwiedzamy ponownie i jeszcze raz ślemy uściski:loveu:... Nam też jest BARDZO, BARDZO SMUTNO z powodu Kacperka:(:(:(............ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
werenn Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 właśnie wróciliśmy od weterynarza niestety w nocy MarceleK miał biegunkę z krwią i brązowe wymioty - czyli też z krwią, wet zrobił mu USG i pobrał krew, jutro wyniki z USG nie wynika nic strasznego, zobaczymy co wyjdzie w badaniach, być może trzeba będzie go na dietę nerkową przerzucić trochę go pokłuto, bo dostał jeszcze dwa zastrzyki. Będzie też musiał brać tabletki przez dwa tygodnie, a przez najbliższe dni nifuroksazyd. Wiele smakołyków już się dla niego skończyło, nie będzie wędzonych łapek z bazarków i innych takich.... ani próbowania czy kanapka Pańci jest smaczna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 Marcel biedaku co ta za choróbsko nie daj się . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keakea Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 O Marcel... tak mi przykro :( Trzymaj się i zdrowiej... Rulon [quote name='werenn']właśnie wróciliśmy od weterynarza niestety w nocy MarceleK miał biegunkę z krwią i brązowe wymioty - czyli też z krwią, wet zrobił mu USG i pobrał krew, jutro wyniki z USG nie wynika nic strasznego, zobaczymy co wyjdzie w badaniach, być może trzeba będzie go na dietę nerkową przerzucić trochę go pokłuto, bo dostał jeszcze dwa zastrzyki. Będzie też musiał brać tabletki przez dwa tygodnie, a przez najbliższe dni nifuroksazyd. Wiele smakołyków już się dla niego skończyło, nie będzie wędzonych łapek z bazarków i innych takich.... ani próbowania czy kanapka Pańci jest smaczna[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 Marcelek biedaku okropna ta starość :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 Marcelku zdrowiej chłopaku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
werenn Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 leży sobie biedactwo na kanapie i nawet nie interesuje go, że ktoś coś je a sam dziś nic nie jadł mam nadzieję, że to może reakcja na sporo leków, które dziś dostał i jutro się ożywi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 trzymamy kciuki i łapki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 [quote name='werenn']leży sobie biedactwo na kanapie i nawet nie interesuje go, że ktoś coś je a sam dziś nic nie jadł mam nadzieję, że to może reakcja na sporo leków, które dziś dostał i jutro się ożywi[/QUOTE] 12 łapek i moje zaangażowane w trzymanie kciuków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
werenn Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 (edited) wyników badań jeszcze nie ma, coś się opóźniają ale sam Marcel dziś czuje się zdecydowanie lepiej i wreszcie zaczął jeść, dużo pije i jest aktywniejszy ale po tym jednym, wczorajszym dniu strasznie schudł naprawdę wczoraj myślałam, że to początek końca, wyglądał po prostu fatalnie ale ...tfu tfu tfu... mam nadzieję, że tylko mnie nastraszył i nie będzie już takich numerów odwalał jutro idziemy na powtórzenie zastrzyków i dowiemy się co z dietką P.S. będzie dobrze, właśnie sępi orzeszki od Pańcia Edited February 7, 2013 by werenn a coś dodałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Zdrowiej Marcelku niewolno chorowaći martwic Pańci.Ciekawe jakie będą wyniki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Marcelku trzymaj się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Marcelku trzymaj się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 [CENTER][SIZE=6][FONT=georgia][COLOR=#EE82EE][B]Marcelku - zdrów[SIZE=6]eczka Skarbie!!![/SIZE] Pozdrawiamy Marcelka i Jego Rodzinkę w tłusty czwartek i życzymy: [/B][/COLOR][/FONT][/SIZE] [IMG]http://www.stronka-agusi.pl/gify/images/998zapusty_paczki_smacznego_stronka-agusi.gif[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keakea Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Marcel... jak się masz??? Ja pamiętałem, że jesteś chory i solidarnie nie jadłem pączka ani trochę, żeby Ci przykro nie było... Rulon Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
werenn Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 jestem wzruszony, naprawdę ale wczoraj juz zjadłem co mi dali w michę i spałem z Pańcią z głową na podusi słyszałem, że dziś znowu idę na zastrzyk, muszę znaleźć jakąs dobrą kryjówkę zanim wróci z pracy Marcel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 [quote name='werenn']jestem wzruszony, naprawdę ale wczoraj juz zjadłem co mi dali w michę i spałem z Pańcią z głową na podusi słyszałem, że dziś znowu idę na zastrzyk, muszę znaleźć jakąs dobrą kryjówkę zanim wróci z pracy Marcel[/QUOTE] Chopie jak ja bym chciał iść na zastrzyk. I miec jeszcze wer... wem... wertflona Rambo hipochondryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
werenn Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 o nie ostatnio założyli mi kaganiec do zastrzyka - taki byłem nieprzejednany Marcel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 Marcel walcz weteran weterynarzy Pik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
werenn Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 no wróciliśmy z zastrzyka, Marcel się darł jakby go ze skóry obdzierano no i przechodzi na dietę nerkową jak Pajuszek, a ze smakołykami definitywnie koniec muszę teraz dla odmiany być twarda no i leki z dwóch tygodni przedłużono mu do 2 miesięcy ale sam Marcel czuje się zdecydowanie lepiej i to jest najważniejsze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 cieszę się że jest lepiej:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.