Jump to content
Dogomania

Bingo staruszek - pudel - zaćma, padaczka, chore serce. $ - POMOCY!


Recommended Posts

Posted

[quote name='sylwiaso']Irenko wymiary Bingusia dł grzbietu 44cm pod pierwszymi łapkami 52 cm pod drugimi 38cm tylko on tak bardzo się cieszył,że go mierzę i tulę,że proszę daj mi po centymetrze poprawki bo nie mogłam go na 100%zmierzyć!!![/QUOTE]

Pewnie Ci dam jeszcze z 10cm;), bo nie wiem, co jest w hotelu do pożyczenia.
Wyślij mi na mail ( skrzynka wiecznie zapchana) swój adres: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]


[quote name='majqa']Oj, parsknęłam śmiechem. Na wszelki wypadek skopiuję te wymiary Irence na PW.[/QUOTE]
Idę dzwonić i kopać;) Pw nie wysyłaj, jeszcze kumam wymiar:evil_lol:

Posted

Mierz, proszę mierz Sylwio wysokość w kłębie. Parsknęłam z kolei na myśl jak Bingo musiał tańczyć przy tym mierzeniu skoro się asekurujesz zapasem centymetrów. :-)
I to nie był śmiech złośliwy, moich nie mogę pomierzyć dobrze, ni diabła.

Posted

[quote name='sylwiaso']A ja myślałam,że Cię rozśmieszyły cm.tej chudzinki jaki to CHŁOP z niego!!!!bo ja sama jak go mierzyłam to się śmiałam!a on na mój śmiech jeszcze bardziej warjował!!!![/QUOTE]

Pewnie że wariował, miał taką kobitkę koło siebie, że nie sposób tego nie robić:evil_lol:

Posted

wciaz sa posty osob dziwiacych sie, co za wyjazd jest szykowany dla Bingo. ale sadze, ze to nieporozumienie, bo ktos nie doczytal konca historii z dt u elinki. ludzie sie dziwia, co chwile nowi, a nikt tego nie prostuje ?!

napiszcei jasno, ze przeciez Bingo w hotelu zostaje i szuka ds stamtad

kiedy leni wraca, by tytul zmienic??

Posted

Myślę, że już się sprawa wyjaśniła. Zamęt, fakt, wziął się stąd, że nie mamy aktualizowanego pierwszego postu (dlatego też ciągnę tę przypominajkę rozliczeniową). W podpisie Leni jest info, cytuję: "[B]W dniach 12-26.09 będę poza netem". [/B]Bingo zostaje na razie u Sylwii, pchamy szczepienia, potem kastrację i organizujemy mu kubraczek.

Posted

Tak sobie myślę... to ubranie to najlepiej, żeby była kamizelka z polaru, taka jaką na prędce przy odrobinie zdolności można samemu uszyć dopasowaną "na psie" np. ze starego polarowego szalika, bez rękawów, trochę elastyczna, żeby nie krępowała ruchów ale i dobrze dopasowana zwłaszcza na brzuchu i wycięta nad siusiakiem żeby mu na interesik nie zachodziła, bo w przeciwnym razie jak podniesie nóżkę to sobie nasika prosto do ubranka. Ubranko nie moze być zbyt luźne i z rękawami, bo w takim jak pies się położy to nieraz jak podkurczy sobie łapki we śnie i one mu się wciągną do środka i pies wtedy bez pomocy człowieka nie wstanie tylko będzie leżał jak w kaftanie bezpieczeństwa aż ktoś przyjdzie i mu pomoże. Albo bezpieczna byłaby taka derka - pod spodem polar a na wierzchu ortalion na plecy tylko a pod klatką zapinana na paski przy pomocy rzepów albo zatrzasków

Posted

[quote name='kora78']wciaz sa posty osob dziwiacych sie, co za wyjazd jest szykowany dla Bingo. [B]ale sadze, ze to nieporozumienie[/B], bo ktos nie doczytal konca historii z dt u elinki. ludzie sie dziwia, co chwile nowi, a nikt tego nie prostuje ?!

napiszcei jasno, ze przeciez Bingo w hotelu zostaje i szuka ds stamtad

kiedy leni wraca, by tytul zmienic??[/QUOTE]


Tak, to nieporozumienie. Pragnę wszystkich uspokoić, że Bingo do mnie nie przyjedzie. Faktem jest, kiedy już po tej awanturze emocje opadły napisałam do majqi, że na trzy tygodnie oddam moją Loulę do rodziców, i że Bingo teraz może spokojnie do mnie już przyjechać, bo najpierw będzie zaszczepiony, a potem wykastrowany, ale dzięki tej korespondencji uświadomiłam sobie, jak moja wiedza na temat prowadzenia DT jest mała (psami w potrzebie opiekuję się dopiero od roku), że prowadząc moje dotychczasowe tymczasy popełniłam wiele błędów i dlatego narazie temat DT u mnie muszę zamknąć. Jak to nasi zachodni sąsiedzi mówią, pies, który jest w hoteliku, fundacji lub w DT to pies, który jest już w dobrej sytuacji. Bingo ma tyle Cioteczek, ciepłą budę z kołderką, 120 ogłoszeń na różnych portalach, teraz otrzyma ortalionowy kubraczek. Wierzę, że teraz będzie tylko lepiej.

Posted

[quote name='elinka'](...) dzięki tej korespondencji uświadomiłam sobie, jak moja wiedza na temat prowadzenia DT jest mała (psami w potrzebie opiekuję się dopiero od roku), że prowadząc moje dotychczasowe tymczasy popełniłam wiele błędów i dlatego narazie temat DT u mnie muszę zamknąć.(...).[/QUOTE]
A ja ze swojej strony: po pierwsze dziękuję za Twój wpis (wymagał odwagi, a tę posiada niewielu), po drugie wierzę, że Twoja wiedza najogólniej w temacie pies (w tym i tzw. tymczas) w domu będzie z dnia na dzień rosła, czego z całego serca życzę, po trzecie, że temat DT u Ciebie nie zostanie zamknięty na zbyt długo (ze skrajności w skrajność nie powinno się przechodzić :shake: :lol:), bo masz serducho i chęci, a to baaardzo dużo (cóż komu po wiedzy, jeśli np. brakuje tych dwóch wymienionych przeze mnie elementów).

Kolejno, dziękuję Ci za pełną zrozumienia naszą, wczorajszą korespondencję i inicjatywę jej podjęcia.

I co najważniejsze, niech Cię ręka boska broni uciekać z tego wątku, czy też wątku Iksika. Liczę na Twoją obecność, pytania, pomysły, sugestie i biegającego w avatarku robaczka. :loveu:

Posted

[quote name='majqa']A ja ze swojej strony: po pierwsze dziękuję za Twój wpis (wymagał odwagi, a tę posiada niewielu), po drugie wierzę, że Twoja wiedza najogólniej w temacie pies (w tym i tzw. tymczas) w domu będzie z dnia na dzień rosła, czego z całego serca życzę, po trzecie, że temat DT u Ciebie nie zostanie zamknięty na zbyt długo (ze skrajności w skrajność nie powinno się przechodzić :shake: :lol:), bo masz serducho i chęci, a to baaardzo dużo (cóż komu po wiedzy, jeśli np. brakuje tych dwóch wymienionych przeze mnie elementów).

Kolejno, dziękuję Ci za pełną zrozumienia naszą, wczorajszą korespondencję i inicjatywę jej podjęcia.

I co najważniejsze, niech Cię ręka boska broni uciekać z tego wątku, czy też wątku Iksika. Liczę na Twoją obecność, pytania, pomysły, sugestie i biegającego w avatarku robaczka. :loveu:[/QUOTE]

W pełni zgadzam się z Izą. Ja także liczę na to Elinko, że wciąż będziesz tu z nami. Każda chwila niesie ze sobą nowy bagaż doświadczeń, a kto pyta nie błądzi.
Z czasem Twoja wiedza o psiakach będzie wzrastać, bo to co najważniejsze, czyli serce już masz.
Zaglądaj do nas często :)

Posted

Elinko, dobrze wiesz, ża nas prowadzących bezpłatne DT to jest w tej chwili na dogo garstka. Ty dajesz psu to, czego najbardziej potrzebuje, nie kojec, nie budke, nie polarek ale DOM tymczasowy, gdzie uczy się, jak w tym domu żyć. Zaraz podeślę Ci na pw kilka kandydatek na BDT, niestety tych bid nigdy nam nie zabraknie. A Ty 'wyspecjalizowałas się' w kudłaczach i doskonale leczysz im dusze i robisz na bóstwa. Tego daru absolutnie nie można zmarnować! :)

Posted

Cioteczkoto nasz Bingus zobaczcie jak poczył "wiatr we włosach" :)

[IMG]http://img32.imageshack.us/img32/8241/dscn2782y.jpg[/IMG]

[IMG]http://img191.imageshack.us/img191/8945/dscn2783.jpg[/IMG]

To jego ulubiona zabawa bieganie z psami po podwórku, uwielbia to :)

A tu nasz przytulas :)

[IMG]http://img529.imageshack.us/img529/3516/dscn2791.jpg[/IMG]

[IMG]http://img214.imageshack.us/img214/9893/dscn2811.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='majqa']Sylwia mówiła mi, że czuje się u niej, jakby był u siebie, zasuwa jak przecinak, wskakuje jej na ręce i podszczypuje, prowokując do zabawy. :-)[/QUOTE]

Zdjecia sliczne...wyglada na szczesliwego, zasuwa , ze az hej!!!Tylko go przykrywajcie kolderkami w nocy bo u was zimno sie robi....buziak od ciotki...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...