Faro Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Kości z kurczaków (a zwłaszcza kur) nie mozna , bo moga uszkodzić przewód pokarmowy ( zwłaszcza "długie" kości z drobiu podczas gryzienia "rozszczepiaja " się na mniejsze , bardzo ostre elementy) . Jeśli kości to wołowe gnaty do gryzienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted June 12, 2006 Author Share Posted June 12, 2006 Oki dzieki Faro:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Adresówka jest czerwona - taka "twarzowa" do czarnego. (Tylko uprzedź wujka/ciocie, ze są "skrzynką kontaktową" - ten sklepik jest między Fideltronikiem a mostem na rzece? - dobrze kojarzę ? ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted June 12, 2006 Author Share Posted June 12, 2006 tak bardzo dobrze, taki malutki, ale wszystko jest po troszku, nie ma innego wiec napewno dobrze kojazysz, powiem wujkowi, jemu to napewno nie bedzie przeszkadzac, to naprawde mili ludzie, zartowac lubia:) pozdrawiam i jeszcze raz dzieki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 [B][SIZE="3"][COLOR="DarkGreen"]Szczęśliwy pies Denis i jego pierwsza przyjaciólka[/COLOR][/SIZE][/B] :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img76.imageshack.us/img76/3428/73f6126d1aea379d9us.jpg[/IMG][/URL] Kasiu, jak Ty to zrobiłaś w tak krótkim czase?!?!? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted June 12, 2006 Author Share Posted June 12, 2006 To jest jego starsza siostra!!! Swinka ma 4,5 roku, a Denis 3:) Jak zobaczysz zdjecia ktore zrobilam pozniej, jak go puscilam po ogrodku, jaki wtedy byl szczesliwy, to prawie sie z mama poplakalysmy!:) kocham go nad zycie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 To zdjęcie jest takie śliczne:loveu::loveu::loveu::loveu:[COLOR=Red][SIZE=5] Denis szczęśliwy!!!! HURRAA!!!!!:sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::bigcool::bigcool::bigcool::laola::laola:[/SIZE][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted June 13, 2006 Author Share Posted June 13, 2006 A to zdjecia z wczoraj, jak biegał po ogródku, nie wyszly zbyt dobrze bo trudno bylo go ujac, tak szybko biegal, pierwszy raz puszczony wolno:loveu: :cunao: :cunao: :cunao: [CENTER][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images3.fotosik.pl/83/05da4e35f1edf919.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images3.fotosik.pl/83/02094f6f45d484bb.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images3.fotosik.pl/83/28b21e9f345a1918.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rk66 Posted June 13, 2006 Share Posted June 13, 2006 [quote name='black_sheep'][URL="http://www.fotosik.pl"][/URL][/IMG] [CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/83/28b21e9f345a1918.jpg[/IMG][/URL][/IMG][/CENTER] [/quote] O jejciu, jak pięknie "kica" :loveu: :loveu: :loveu: Widać że jest przeszczęśliwy Jaetem pod wrażeniem tego co zrobiłaś dla psiaka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted June 13, 2006 Author Share Posted June 13, 2006 Własnie wrocilismy z Denisem ze spaceru po wsi. Bylismy u mojej mamy w kiosku, tam pracuje. Denis cala droge strasznie sie wyrywal, i wprost odpadaja mi rece! Jak ktos podchodzil do okienka, to on wyswakiwal i "sprzedawal". Za to strasznie zuca sie na auta, nawet na te stojace!:( Na szczescie na naszym osiedlu nie ma ich duzo:) Wszycy znajomi i sasiedzi powychodzili go ogladac, i mowili - ze wyrosnie na ladnego psa, bo mysleli ze to szczeniak jeszcze, bo on naprawde zachowaniem i wygladem moze go przypominac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted June 13, 2006 Author Share Posted June 13, 2006 FARO, czytalam twoij list, chyba faktycznie masz racje, Denis nie jest psem autystycznym, cos jest z nim nie tak, ale jesli pies z autyzmem nie komunikuje sie ze swiatem, to napewno nie Denis, on goni za autami, szczeka do psów, skacze na mnie. Jest troche inny, ale to pewnie cos innego, nie wiem co bo nie znam sie, ale bardzo mnie to podnioslo na duchu! Jeszcze raz dziekuje za przesylke:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted June 13, 2006 Share Posted June 13, 2006 Kasiu, pewnie z Denisem jest wszystko dobrze, a jego zachowanie wynika z tego, że dopiero teraz poznaje świat. Dom, trawa, ulica, ludzie i kochająca Pani :loveu: On tym poznawaniem i tym nowym życiem jest po prostu oszołomiony. Zaczyna żyć od nowa i musi sie jeszcze troche pouczyć :lol: Pozdrawiam Was serdecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted June 13, 2006 Author Share Posted June 13, 2006 Droga akucho! Gdyby to było takie łatwe! Kazdy kto go w życiu widział wie, że jest z nim coś nie tak. AgaG, kiedy jej powiedzialam, ze mi sie podoba, powiedziała, że to wariat. On jest poprostu inny. Trudno to opisac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted June 13, 2006 Author Share Posted June 13, 2006 Gorące fotki z ostatniej chwili! Oto ja z Denisem! Czy to nie jest miłość???:loveu: :loveu: :loveu: [CENTER][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images1.fotosik.pl/84/baead93b18c36775.jpg[/IMG][/URL][/IMG][/CENTER] [CENTER][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images4.fotosik.pl/47/3c3aecee235df630.jpg[/IMG][/URL][/IMG][/CENTER] [CENTER][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images1.fotosik.pl/84/c88abd242c8b2cd3.jpg[/IMG][/URL][/IMG][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted June 13, 2006 Author Share Posted June 13, 2006 :laola: :laola: [CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images1.fotosik.pl/84/e5411e9fc8ac9354.jpg[/IMG][/URL][/CENTER] :laola: :laola: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted June 13, 2006 Share Posted June 13, 2006 Ja po prostu jestem daleka od "przyklejania etykietek" na wyrost. Denis z pewnościa jest innym , trudnym psem, ale jego przeszłość jest nieznana (chyba, ze w schronisku ja doskonale znali. Pisze "doskonale" co jest niemozliwe, bo nawet jesli oddał go właściciel to z pewnościa informacje o psie nie były obiektywne). Przed Wami dużo pracy, ale zobaczysz jak ogromną będziesz mieć satysfakcję jak "odnajdziesz ten właściwy klucz". Dla Waszego wspólnego dobra musisz jednak pamietać o pewnych zasadach: Denis to duzy pies, z nie wiadomo jaka przeszłością. Od początku musisz ustalic mu jasne zasady, by "nie wszedł Wam na głowy", bo potem moze być trudno gdy pomyśli , ze to on "jest szefem Waszego stada", odebrać mu przywileje, które dostanie zbyt szybko. Musisz być w stosunku do niego delikatna , by nabrał zaufania, ale stanowcza i konsekwentna. Wiele wyczytasz w książce , którą Ci zostawiłam, ("kiwi" obiecała kolejna tego autora,), jak przeczytasz to daj mi znac - przekażę Ci inne - J.Fennell i innych autorów (wujek faktycznie miły człowiek:lol: ). Warto byś przeczytała kilka pozycji róznych behawiorystów i szkoleniowców , pozwoli Ci to właściwie odczytywać zachowania Denisa i prawidłowo na nie reagować. Masz tyle chęci i wiary w tego urwisa , ze na pewno Wam sie uda . [I]znalazłaś adresówkę? chyba o taka Ci chodziło ;) [/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted June 13, 2006 Share Posted June 13, 2006 ale swietne fotki! faktycznie denis nie mogl trafic lepiej :laola: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted June 13, 2006 Author Share Posted June 13, 2006 FARO:Tak adresowka jest super, tylko znowu mam problem, bo ja chodze z nim na szeklach, a w domu mu sciagam, wiec obroza nie potrzebna, ale jak bede go puszczac, to mu bede zakladac, tylko czy bede pamietac (oby). Ksiazke bede czytac w wolnym czasie, a nie mam go ostanio (nie wiem dlaczego;)) prawie wogole, wiec moze to troche zajac, tym bardziej ze czytam teraz 2 inne ksiazki naraz:) (ale nie o pieskach) tak wiec, mam nadzieje ze nie jest Ci narazie potrzebna:) Byłam teraz z Denisem na dlugim spacerze, bylo cudnie, tak jak zawsze marzylam przed snem:) Był zapach siana, byly piękne krajobrazy, Denis tarzał sie w trawie, i takiej długiej rosnącej, i też w tej scietej. Zbierałam kwiaty i jeden zostawiłam w miejscu, gdzie jest pochowany mój poprzedni pies. Wszystko idealnie:) W moim życiu zaczyna się nowy, szczęśliwszy rozdział:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elso Posted June 14, 2006 Share Posted June 14, 2006 Black sheep fajna z ciebie dziewczyna....a denisek to miał faktycznie dużo szczescia, że byłaś wytrwała i go zabrałaś..... on nie moze byc autystyczny jeżeli reaguje na optaczajace go rzeczy. Potrzeba tylko czasu i ogłady.... Mam nadzieje, że sie kiedyś spotkamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted June 14, 2006 Author Share Posted June 14, 2006 Elso, "fajna" bo dobra dla pieska, tak? Mam straszny problem z tymi tabletkami Denisa, bo ta pani weterunarz kazala mu dawac, ale on jest za mądry na pasztet czy serek topiony! We wszystkim znajdzie! Nawet mu paszcze otwieralam i wciaskalam, ale on sie strasznie boi. Jak ma dam np. kalawalek kielbasy, i w srodku tabletka, to on wywacha ze tam jest i nietknie. Nie wiem co zrobic. Moze rozpuscic i szczykawka do paszczy wlewac? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted June 14, 2006 Share Posted June 14, 2006 strzykawka raczej nie, bo to bedzie mialo okropny smak i jeszcze zwymiotuje;) sprobuj jak jest glodny, przed zaplanowanym posilkiem - opoznij opsilek o kilkadziesiat minut, jak juz bedzie mocno dreptal kolo miski to mu daj tabletke :) :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted June 14, 2006 Author Share Posted June 14, 2006 Wyprobuje, ale on, nie wiem po kim, taki madry, zobaczymy czy sie uda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted June 14, 2006 Share Posted June 14, 2006 W najgorszym wypadku do strzykawki, ale z czymś wymieszaj może z żóltkiem, ale wczesniej włóż mu półkaganiec (taki przy którym nos jest na wierzchu a pyszczek moze być lekko uchylony) i podawaj mu wolniutko między zęby albo nawet na zęby przednie, sprawając, żeby oblizywał, bo inaczej lekarstwo mogłoby pójść do krtani i mógłby się zakrztusić albo nawet coś gorszego!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted June 14, 2006 Share Posted June 14, 2006 Znam ten ból - mój niezyjący spaniel był takim specjalistą , ze tabletke prawie z żołądka potrafił wypluć nawet gdy bardzo fachowo mu włozyłam w paszczękę :evil_lol: jedyny sposób, to było przechytrzenie go, by nie zorientował sie , ze dostał tabletkę. Musiałam go troche przegłodzić - potem dawałam jedzonko z ręki (najczęściej makaron łazankowy z mielonym i przysmażonym mięsem (bo robiła sie taka papka) . Gdy sie "łapczywie rozjadł" w jednej z porcji dawałam mu tabletkę i potem szybko same mięsko , tak by nie zdążył "pomyśleć co łyknął" - Zycze udanych prób:cool3: [I]Jeśli tabletka jest duża - podziel ją na mniejsze części (np. ćwiartki ) i próbuj tak przemycać[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted June 14, 2006 Share Posted June 14, 2006 Wątpię, by przy takim specjaliście udało sie z zawiesiną i strzykawką.Musiałabyś to raczej robić "siłowo" :shake: a jego trzeba "sposobem":evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.