Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 9.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

ehhh no ja już nie wiem co pisać, tematy mi się skończylły...

[B]Gogunia[/B] - dziękuję kochana...

[B]Wig[/B] - jak mało fotek, przecież rano dałam chyba 12 czy coś...
Poza tym nikt się nie domaga fotek, a mi sie nie chce ich wstawiać...:eviltong: :eviltong:

Posted

Dobra ja idę spać, bo jutro ciężki dzień w szkole. Niestety nie jestem przygotowana na histe i będę musiała wstać jutro o 5 i się uczyć - jutro idę na 9.35 do szkoły więc będę miała kilka godzin na przygotowanie się...

Dobranoc wszsytkim...

Posted

[quote name='Cerber']ehhhh czy ja wiem Belli, wiesz niby aktualnie słońce świeci, ale u mnie już tak od lat jest, ze jeśli dobrze jest w domu to w szkole źle, a jak w szkole jest dobrze to w domu źle i tak jest i teraz... w domu jest porządek, wszyscy zadbani czyści, pachnący, najedzeni wyprowadzeni na spacer (aw tym przypadku tylko Cerber) i jest git, za to w szkole jest gorzej, zaprzestałam czytania lektur na polaka, opuściłam się w historii i przede wszystkim chemi.. ehhh ja nie wiem co miałabym zrobić, żeby zarówno w szkole jak i w domu jednakowo było dobrze...[/quote]

Luisia, ale tak każdy ma na początku jak musi nagle sam zamieszkać i sobie ze wszystkim radzić!:p Prowadzenie domu plus szkoła/uczelnia to nie lada wyzwanie, ja musiałam wziąć dziekankę żeby sobie wszystko jakoś poukładać, oswoić się z nowymi obowiązkami i nauczyć godzić je z uczelnią. A i tak jak zakuwam do kolosa to już nie wyrabiam ze sprzątaniem.:evil_lol: Człowiek to nie robot i wszystko nie może być zawsze perfekcyjne. Uważam że ważniejsze od tego, czy ma się wysprzątane mieszkanie i piątki w dzienniczku jest to, jakie ma się serce...A Ty masz dobre serduszko i to się liczy przede wszystkim!:p

Posted

Dzień dobry kochani... dziś chyba zapowiada się w miarę udany dzień... po południu ma przyjść ubezpieczyciel, abym mogła zapłacić ubezpieczenie i powinien też stary z alimentami, jak nie przyjedzie to się mocno zdenerwuje :angryy: :angryy: :angryy:

[B]Aśkak[/B] - znaczy ja napisałam, że tak od lat jest czyli wtedy kiedy maa zyła też tak było tyle, że chodziło mi że wcześniej to jak było w domu dobrze a w szkole źle to miałam na mysli, że w domu byłam pogodzona z mamą i byłyśmy na stopie przyjacielskiej... wtedy mi w szkole szło gorzej... kiedy jednak z mamą się kłóciłam to w szkole było lepiej i tak w kółko macieju....

dziękuję, ze napisałaś, ze mam dobre serce ale w sumie do tego też mi baaaaardzo daleko... gdybym była dobra to bym się nie dąsała na was, byłabym ,,grzeczna'' wszystkich kochała na zabój itd. a przecież ile razy na dogo z wami się pokłóciłam za 4 razy jak nie więcej... przez moja głupotę...

Posted

[quote name='Ola&Kora']Ho ho ho!!!! Oby te skarpetki do rana napełniły się prezentami :p

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f8ee3ce7fbb400cf.html"][IMG]http://images3.fotosik.pl/279/f8ee3ce7fbb400cf.jpg[/IMG][/URL][/quote]

ojej dziękuję Ola...:-( :-( :-( :-( :-( :-( Oa jak te skarpety miałby niby zostać napełnione prezentami, przez kogo... mój święty mikołaj odszedł... :(:(
nie mogę patrzeć na te święta no... dzis są mikołajki i co roku znajdowałam coś w bucie a w tym roku jest pusto...:placz: :placz: :placz: :placz: :placz: nie chodzi mi, żeby dostać coś na siłę ale sam fakt...:-( :-( :-( :-( tak mi smutno, tak mi źle z tym wszystkim... nie chce świąt, nie chce...:-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-(

Posted

Witam kochani... ojej wy mi tu o mikołaju, a ja ani mikołaja ani świąt (które tak bardzo kochałam) nie chce w tym roku... ja nie chce - nie nie nie nie i jeszcze raz nie.... NIE CHCĘ ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, ani choinki ani prezentów ani kolęd, ani mikołaja ani nic!!!!! kochałam to wszystko, uwielbiałam kolędy... :-( :-( :-( :-( :-( :-( nie obejdzie się bez doła niestety...:-( :-( :-( :-( :-( jak słucham świątecznych reklam i piosenek od razu wpadam w płacz, wspomnienia wracają, JA TEGO NIE CHCĘ!!!!!! NIENAWIDZĘ ŚWIĄT.... NIE NIE NIE NIE NIE NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE:-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-(

Posted

[quote name='Marta_Ares']hej :* Prosze skarbie to dla Ciebie:
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images2.fotosik.pl/280/ce9914d9c17739a1.jpg[/IMG][/URL]

Mam nadzieje ze niedługo spełni sie Twoje marzenie[/quote]

Cześć Martuś, dziękuję...

Nikt nigdy nie spełni moich marzeń, nikt.... goldenki są cudowene, chciałabym takiego mieć, ale to juz nie jest moje największe marzenie, bo to się niedługo spełni i to wiem... teraz mam inne marzenia... nniestety nikt nie jest w stanie...:-( :-( :-( :-( :-(

Apsa - cieszę się, że Ci się foteczki podobają...

Dziewczynki nie będe po kolei rozpisywała sie... dziekuję kochane że jesteście, ale szkoda, że nie mogę was zobaczyć na żywo... to jest o wiele cięższa sprawa jak dla mnie i niestety nawet wy na dogo nie jesteście w stanie mnie w tym momencie pocieszyć... BOŻE JAK JA BYM CHCIAŁA, ŻEBY BYŁO TAK JAK DAWNIEJ, JA CHCĘ MAMĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-( :-( :-( :-( :-( :-( :-(

Posted

ja spadam do lekcji, niestety nie mam czasu waszych galerii dziś obskoczyć... przepraszam w piątek będę miała więcej czasu... pa wpadnę wieczorkiem jeszcze na chileczkę. Dziękuję wam jeszcze raz za wszystko... :* :-(

Posted

Cerberku-moge sie tylko domyslac jak ci zle i ciezko ale nikt nie zmieni tego co sie stalo,trzeba zyc dalej,nie ma rady :shake:
A co do Swiat...Ja tez za nimi nie przepadam,oczywiscie z innych powodow niz twoj ;) I domyslam sie ze bedzie to trudny czas dla ciebie tym bardziej ze to pierwsze Swieta bez mamy :-(
Przepraszam,bo nie pamietam,ale czy ty do ojca jedziesz na Swieta? :oops:

I jeszcze raz ci powtorze-bedzie dobrze!Dasz sobie rade! :lol: Zobaczysz :lol:
Trzymaj sie cieplutko :calus:

Posted

[quote name='Cerber']

Dziewczynki nie będe po kolei rozpisywała sie... dziekuję kochane że jesteście, ale szkoda, że nie mogę was zobaczyć na żywo... to jest o wiele cięższa sprawa jak dla mnie i niestety nawet wy na dogo nie jesteście w stanie mnie w tym momencie pocieszyć... BOŻE JAK JA BYM CHCIAŁA, ŻEBY BYŁO TAK JAK DAWNIEJ, JA CHCĘ MAMĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-( :-( :-( :-( :-( :-( :-([/quote]

Złotko nie mów tak :buzi: Wiem, że jest Ci ciężko...kiedyś musisz pogodzić się z losem.. poprostu.. Twoja mamusia była tam - na górze potrzebna.Każdy kiedyś musi odejść..
Twoja mama kochała święta.. Ty również.Była co roku na swiętach i będzie w tym roku też razem z Tobą.. nie warto się załamywać ...:calus: :calus: :calus:

Posted

[quote name='Cerber']Witam kochani... ojej wy mi tu o mikołaju, a ja ani mikołaja ani świąt (które tak bardzo kochałam) nie chce w tym roku... ja nie chce - nie nie nie nie i jeszcze raz nie.... NIE CHCĘ ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, ani choinki ani prezentów ani kolęd, ani mikołaja ani nic!!!!! kochałam to wszystko, uwielbiałam kolędy... :-( :-( :-( :-( :-( :-( nie obejdzie się bez doła niestety...:-( :-( :-( :-( :-( jak słucham świątecznych reklam i piosenek od razu wpadam w płacz, wspomnienia wracają, JA TEGO NIE CHCĘ!!!!!! NIENAWIDZĘ ŚWIĄT.... NIE NIE NIE NIE NIE NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE:-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-([/quote]
Luiza, słońce, nie mów tak :calus: Święta to czas, który spedzamy z tymi, których kochamy, one podtrzymują więzy przyjaźni, miłości... Zobacz, wszyscy jesteśmy z Tobą, kochanie, może i fizycznie Świąt nie spędzimy razem, ale myślą będziemy z Tobą, podzielimy się z Tobą opłatkiem w naszych sercach. Zobaczysz, wszystkie będzie dobrze :calus:
Będziesz miała wspaniałą choinkę:tree1: , wspaniałego Mikołaja:x-mas: i wspaniałe kolędy (jak będzie trzeba, to je dla Ciebie zaśpiewam, to znaczy zafałszuję=)).:glaszcze:

Posted

[quote name='haska_12']Złotko nie mów tak :buzi: Wiem, że jest Ci ciężko...kiedyś musisz pogodzić się z losem.. poprostu.. Twoja mamusia była tam - na górze potrzebna.Każdy kiedyś musi odejść..
Twoja mama kochała święta.. Ty również.Była co roku na swiętach i będzie w tym roku też razem z Tobą.. nie warto się załamywać ...:calus: :calus: :calus:[/quote]


Pierwsza sprawa to moja mama mi jest potrzebna a nie tam na górze i nie wiem do tej pory czemu Pan Bóg mi ja odebrał... moja mama była taka kochana, ja togo po prostu nie pojmuję, jak mogło to wszystko tak się skończyć... nie dociera to do mnie...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...