danka4u1 Posted October 3, 2010 Posted October 3, 2010 A jakby sie trafił problem większy---to my go czekoladowym tortem i...górą nasi Quote
gonia66 Posted October 3, 2010 Author Posted October 3, 2010 [quote name='danka4u1']A jakby sie trafił problem większy---to my go czekoladowym tortem i...górą nasi[/QUOTE] Hehe...problem w tym, ze juz większego problemu, od tego "małego" raczej nie uświadczysz..takie eksponaty sa jedyne i niepowtarzalne...dlatego ten tort to...zjemy sobie do kawusi...a "Czekoladowy Budyń" sam się "zrobi";):p Quote
danka4u1 Posted October 3, 2010 Posted October 3, 2010 [IMG]http://mycuisine.blox.pl/resource/Tort1.jpg[/IMG] Proszę...polej coś i tak jutro/dziś będę niesprawna umysłowo. Quote
gonia66 Posted October 3, 2010 Author Posted October 3, 2010 A prosze Cie uprzejmie:) Jesli chodzi o to, to zawsze;):D [IMG]http://th.interia.pl/50,bced36be11648536/Drinki.jpg[/IMG] POlalam wiecej, na wypadek gdyby ktos ciekawy wpadl:)Przeciez gościnnośc na pierwszym miejscu;):D Quote
gonia66 Posted October 3, 2010 Author Posted October 3, 2010 A to na wypadek "intruza" trzymam w zanadrzu..czyli "BUDYŃ CZEKOLADOWY":eviltong::eviltong::eviltong::p[IMG]http://files.students.ch/uploads/2009/02/18/budyn.jpg[/IMG] Quote
danka4u1 Posted October 3, 2010 Posted October 3, 2010 Trzymaj, trzymaj, bo dogo jakoś się nam zaintruzowało i nowe nicki rosną jak grzyby po deszczu. Quote
Lionees Posted October 3, 2010 Posted October 3, 2010 Mój mąż pojechał dzisiaj na ryby i przywióz taką oto "rybę":cool3: [COLOR=#4444ff][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/3434/022he.jpg[/IMG][/COLOR] [COLOR=#4444ff][/COLOR] [IMG]http://img820.imageshack.us/img820/2522/026jo.jpg[/IMG] Pytał sie okloilcznych mieszkańców czyj to psiak,ale usłyszał takie odpowiedzi "a panie lata toto juz ze 3 dni,bo go jakies ludzie z samochodu zostawili i pojechali".No i wziął mój mąż owo TOTO do domu:evil_lol: Quote
danka4u1 Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 Gdzieś Ty znalazła takiego męża? Przyznaj się; może jeszcze się coś tam uchowała. Bądź człowiekiem. A toto śliczne. Szkoda, że mój mąż nie chodzi na ryby, tzn był dziś ...w sklepie PO RYBY. Ach, te chłopy. Znalazłam super transport dla Rudej i ,mogę w miare spokojnie iść spać. Dobranoc wszystkim i Pelagii też. Quote
rita60 Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 Sorry....... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/193913-Niunia.-Najsmutniejsze-psie-dziecko-jakie-widziałam.-Pokochaj-proszę...Łódz?p=15484983#post15484983[/URL] Quote
Ukryty Smok Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 O Boże........................:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-( Quote
gonia66 Posted October 4, 2010 Author Posted October 4, 2010 Pelasiu..tak bardzo Ciebie przepraszam...najnormalniej dzis...zapomnialam o TObie:(:(:(...wstyd sie przyznac, wiem...ale dzisiejsze wydarzenia wraz z tnącym sie jak szlag dogo, dobily mnie totalnie...:( wiszę na telefonach, na GG, PW co chwile mi sie zapycha....:(...CO za świat...co za ludzi chodza po ziemi... Wiecie co..??oburzamy się, placzemy i krzyczymy, gdy nasze zwierzeta krzywdza psychopaci...ale gdy wsrod "miłośników" zwierzat widzę to, co potrafią...kiedy pod przykrywką zwierzat albo mszcza się na bliskich im osobach...kiedy pod przykrywka psią marza o tym aby zniszczyć, podeptac innego...kiedy pod przykrywka psią chcą splacac swoje dlugi...to nie wiem co powiedzieć...uczucie, ajkie mi towarzyszy od kilku dni jest przeokropne...to juz nie jest zawod...rozczarowanie....to zaczyna rodzic się w nienawiśc..a tego nie chce...bo to jedno z najgorszych uczuc, jakie moga się czlowiekowi przytrafic...nienawisc niszczy wszystko i wszystkich po kolei..włącznie z osobą, ktora nienawidzi......:(:(...bronię się...bardzo sie bronie..ale z minuty na minute czujuę jak slabne... Niektorym to po prostu najchetniej nakopalabym do tylkow.... Quote
Ukryty Smok Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 Ja byłam dziś na dogo parę razy, ale nawet odzywać mi się nie chciało...:shake: Strasznie dużo się zebrało trudnych spraw, wiele nieszczęść nowych i starych objawiło się z podwójną siłą...:shake: I te ludzkie emocje... Ludzie, tak strasznie potrzebni psom i sobie nawzajem, skaczą dziś sobie do gardeł... :shake: I wiecie, powiem Wam, że dogo, które do tej pory spostrzegałam jako ogromną siłę, objawiło mi swoją ciemną stronę... Idę do psów. W całym tym przerażającym świecie one jedne do tej pory nigdy mnie nie zawiodły... Quote
gonia66 Posted October 4, 2010 Author Posted October 4, 2010 [quote name='Ukryty Smok']Ja byłam dziś na dogo parę razy, ale nawet odzywać mi się nie chciało...:shake: Strasznie dużo się zebrało trudnych spraw, wiele nieszczęść nowych i starych objawiło się z podwójną siłą...:shake: I te ludzkie emocje... Ludzie, tak strasznie potrzebni psom i sobie nawzajem, skaczą dziś sobie do gardeł... :shake: I wiecie, powiem Wam, że dogo, które do tej pory spostrzegałam jako ogromną siłę, objawiło mi swoją ciemną stronę... Idę do psów. W całym tym przerażającym świecie one jedne do tej pory nigdy mnie nie zawiodły...[/QUOTE]strasznie smutno mi sie zrobilo, gdy to przeczytałam.....:-(:-( Quote
Ukryty Smok Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 Nie smuć się, Goniu... Bardzo potrzeba nam wszystkim pogody ducha i energii... Trochę nieściśle się wyraziłam w tym moim płaczliwym poście... Nie chodzi mi, broń Boże, o jakikolwiek zawód, uczyniony mi tu przez jakiegokolwiek człowiekowatego (no, bo zauważyłam właśnie, że użyłam sformułowania, które może to sugerować). Chodzi mi tylko o to, że ludzie, najprawdopodobniej zaangażowani w sprawy ratowania psów (choć może różnie, każdy po swojemu) ranią się bezlitośnie i walczą ze sobą, zamiast spożytkować energię na rzeczy ważne... Ja rozumiem, że są czasami jakieś bolączki, problemy, nawet tragedie, jednym słowem - sprawy, o których trzeba rozmawiać... Może i w tych wypadkach tak było... Tylko... Żal mi ich wszystkich. Tyle cierpienia. Tyle niepotrzebnego cierpienia...:shake: Quote
majqa Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 [quote name='Ukryty Smok'](...) W całym tym przerażającym świecie one jedne do tej pory nigdy mnie nie zawiodły...[/QUOTE] Zwierzęta nie zawodzą, zawodzą tylko ludzie. Quote
gonia66 Posted October 4, 2010 Author Posted October 4, 2010 [quote name='Ukryty Smok']Nie smuć się, Goniu... Bardzo potrzeba nam wszystkim pogody ducha i energii... Trochę nieściśle się wyraziłam w tym moim płaczliwym poście... Nie chodzi mi, broń Boże, o jakikolwiek zawód, uczyniony mi tu przez jakiegokolwiek człowiekowatego (no, bo zauważyłam właśnie, że użyłam sformułowania, które może to sugerować). Chodzi mi tylko o to, że ludzie, najprawdopodobniej zaangażowani w sprawy ratowania psów (choć może różnie, każdy po swojemu) ranią się bezlitośnie i walczą ze sobą, zamiast spożytkować energię na rzeczy ważne... Ja rozumiem, że są czasami jakieś bolączki, problemy, nawet tragedie, jednym słowem - sprawy, o których trzeba rozmawiać... Może i w tych wypadkach tak było... Tylko... Żal mi ich wszystkich. Tyle cierpienia. Tyle niepotrzebnego cierpienia...:shake:[/QUOTE] Wiem SMoczku...jak ja Ciebie rozumiem....przyznam, ze takie doświadczenia, jakie przezywam od kilku dni, odbieraja nieraz zdolnośc logicznego myslenia i rozumowania, ale rowniez odbieraja energie i jakiekolwiek checi dzialania...bo w moje glowie sie nie mieszcza takie zachowania i postepowanie...bo mam chyba za maly możdzek, zeby umieć tak kombinować, przekręcać i oszukiwać ludzi...dlatego trudno mi to sobie nawet wszystko wyobrazić...i dlatego mam taki okropny zamęt...U mnie, w moim świecie jest albo czarne, albo biale..nie ma szarości....ale ileż można widzieć tylko czarne..???:o Dla mnie dogomania to byly zawsze psy...a tu sie okazuje, ze..no wlasnie...kupa brudu i to drugie dno...ciemna strona...:(:( PRZygnebiajace to jest tak, ze az się robi niedobrze...:( Jedyna dla mnie "pociecha" to taka, ze schudlam w ciagu kilku dni 3 kg....;);)...chociaz tyle dobrego.... DAj no prosze jakies fajne nowe zdjatka Pelasi...moze nam wszystkim się humor poprawi...:) Quote
Ukryty Smok Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 A Pelasia... Jak to Pelasia... Płacze z radości, gdy się ją pogłaszcze, a przytulona - zastyga w skupionym, nabożnym milczeniu... Dziękuje całą sobą, całym tym swoim cudownym ciałkiem i oczami, w których jest bezmiar miłości - dziekuje za wszystko: za odrobinę uwagi, za dobre słowo, za samą obecność człowieka... Ech, dziewczynko, gładka i atłasowa jak jesienna śliweczka... Z oczami, jak ciemne perełki... Jakim ty cudownym stworzonkiem jesteś... Quote
danka4u1 Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 Wpadłam, powiedzieć Wam dzień dobry i niestety zaraz muszę lecieć dalej. Nie do ogarnięcia to wszystko, czasu brak, siły muszą się znaleźć...Postaram się jeszcze wrócić do Pelasi, bo tutj miło, cieplutko od pozytywnych emocji i uczuć. Niech tak dalej będzie. Quote
Lidan Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 Ja też zaglądam szybciutko tuż przed snem i sprawdzam co u dziewczynki słychać :loveu: Quote
gonia66 Posted October 4, 2010 Author Posted October 4, 2010 [quote name='Lidan']Ja też zaglądam szybciutko tuż przed snem i sprawdzam co u dziewczynki słychać :loveu:[/QUOTE] U dziewczynki, to pełnia szczescia...Jesoooo..ja sobie wyobrazam ta miłośc...aż mi dech zapiera na nadchodzące myśli....:p Lekarz mnie dzis na cito nie przyjąl- wyznaczyl na CITO termin ...za 2 tyg;):D znaczy, ze jestem zdrowa:):)Zrobilam sobie wycieczkę...i dobrze, troche zdązylam ochlonąc...ale tak sobie mysle, ze z ta nasza slużba zdrowia to...jakas masakra jest:( Quote
Lidan Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 [quote name='gonia66'] Lekarz mnie dzis na cito nie przyjąl- wyznaczyl na CITO termin ...za 2 tyg;):D znaczy, ze jestem zdrowa:):)Zrobilam sobie wycieczkę...i dobrze, troche zdązylam ochlonąc...ale tak sobie mysle, ze z ta nasza slużba zdrowia to...jakas masakra jest:([/QUOTE] Witaj w klubie :-) I załóż sobie specjalny kalendarzyk do wizyt lekarskich bo się pogubisz :p Dobranoc :bye: Quote
gonia66 Posted October 4, 2010 Author Posted October 4, 2010 [quote name='Lidan']Witaj w klubie :-) I załóż sobie specjalny kalendarzyk do wizyt lekarskich bo się pogubisz :p Dobranoc :bye:[/QUOTE]JA sobie tlumacze to tak, ze gdybym naparwde potrzebowala tego lekarza, to by mnie przyjal dzis na pewno..:) WYniki krwi, biochemie i OB mam bardzo dobre, wiec pozyje chyba jeszcze troszku:D;) Quote
danka4u1 Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 [quote name='Lidan']Witaj w klubie :-) I załóż sobie specjalny kalendarzyk do wizyt lekarskich bo się pogubisz :p Dobranoc :bye:[/QUOTE] A ja myślałam, że to mój patent na ten kalendarzyk..oj, głupia ja, głupia.. [quote name='gonia66']JA sobie tlumacze to tak, ze gdybym naparwde potrzebowala tego lekarza, to by mnie przyjal dzis na pewno..:) WYniki krwi, biochemie i OB mam bardzo dobre, wiec pozyje chyba jeszcze troszku:D;)[/QUOTE] Pożyjesz, tylko omijaj służbę zdrowia z dala i ...wyrzuć ten kalendarzyk, jak go już założysz. Quote
gonia66 Posted October 4, 2010 Author Posted October 4, 2010 [quote name='danka4u1']A ja myślałam, że to mój patent na ten kalendarzyk..oj, głupia ja, głupia.. Pożyjesz, tylko omijaj służbę zdrowia z dala i ...wyrzuć ten kalendarzyk, jak go już założysz.[/QUOTE] HAhhaha..nie mam zamiaru zakladać kalendarzyka...juz z tego wyrosłam:p:D;)..ale przypominacz by mi sie przydał- to w sam raz na wiek;):D Uciekam spiochac...jutro(dzis) mam bardzo cięzki dzien..:( Dobranoc wszystkim:):):) Quote
danka4u1 Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 Dobranoc, ja tez za pięć godzin wstaję , żeby zarobić na luksusy. Czarno widzę tę pracę i luksusy. Dobranoc. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.