-
Posts
371 -
Joined
-
Last visited
Ukryty Smok's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Witajcie! U Burka wszystko OK, tylko jest trochę osowiały, bo Szansa, jego koleżanka, miała dziś sterylkę i jest odizolowana.... Oni się bardzo zaprzyjaźnili, biegają i bawią się, zawsze razem, taki Master-Blaster ;) ... Przy okazji okazało się, że Szansie wyrósł polip w uchu i też trzeba goo zoperować... Leży sobie teraz biedna w izolatce, a chłopaki się martwią..... :( No, ale mam nadzieję, że już za kilka dni wrócą do normy.... [h=5][/h]
-
Dziękujemy bardzo! Ludzko-psia rodzinka: dwoje ludzieńków, 9 psów i jedna kocina!!! :)
-
Psina mieszka pod Lublinem... W małym domu, z innymi psami, z którymi dogaduje się świetnie :)
-
Kochane, miło mi, że macie o mnie dobre zdanie, ale.... Burek jest dziewiątym psem u mnie. Wcale mu nie jest tak słodko, jak sądzicie.... Mam kilka futer, muszę dzielić między nie uwagę, uważać na nie i dzielić, bo są między nimi i takie, co nie znoszą innych i jakby się spotkały, to nie daj Boże... Naprawdę, lepiej by było, jakby miał swój domek i był jedynakiem. Urodę ma jednak.... nienachalną bardzo ;) co praktycznie przekreśla jego szanse na adopcję... Ludzie szukają albo malutkich i uroczych, albo takich "wie pani, żeby był najbiedniejszy/najstarszy w całym schronisku". Paradoksalnie więc to, co Burek ma najfajniejsze, czyli całą swoją normalność, którą jakimś cudem zachował, jest jego obciążeniem.... Wot, życie.... Wyrzucić, nie wyrzucę kangurka małego, ale taki prawdziwy dom to by mu się przydał bardziej niż smocza jama ;)
-
Ech, Poker, Poker......:mad:
-
Naprawdę, kochana, to nie mam jakichś konkretnych planów... Pies jest, i będzie, bo przecież go nie wyrzucę w takie mrozy. Oprócz tego,całkiem miły z niego typ, bardzo przylepny, wpatrzony w człowieka, wdzięczny za każde spojrzenie... Odkarmić go trudno, bo je sporo, a przybywa bardzo wolno. Sierść lepsza, siusiak prawie naprawiony, garb jest, jak był. Wyniki krwi w normie. Ciekawe raczej, jakie on ma plany życiowe.... ;)
-
Witajcie! Cóż tu pisać?.... Burek bez zmian, je, dostaje witaminy, leki.... Ja po prostu nie mam śmiałości pisać, jak widzę tyle straszliwego nieszczęścia wokół.... Pobity pięciotygodniowy szczeniak, ON-ka z urwaną łapą, Rupert, walczący o życie po pobiciu.... :( Serce mam rozbite na milion kawałków.... Na każdym siedzi cierpiący pies.... :(
-
Zapraszam na bazarek świąteczny z karteczkami i bilecikami do prezentów dla ONki Fortuny:
http://www.dogomania.pl/forum/thread...znice-do-10-12
Nie wysyłaj bliskim SMSa z życzeniami na święta! Kup kartkę! :smile:
-
Serdecznie zapraszam na bazarek książkowo-filmowy.
Pieniążki zostaną przeznaczone na leczenie Ruperta i Fionki (Luki) - podopiecznych Stowarzyszenia ŁAPA.
-
Witam Was! Sama nie wiem, co pisać... Burek wygląda lepiej (tzn.nie jest już tak przeraźliwie chudy). Psychicznie też chyba wyszedł z dołka, nawet podśpiewuje, jak czeka na miskę... A co do zdjęć.... Postaram się coś zrobić w weekend, tak normalnie, w tygodniu, to nie mam czasu, a i on niezbyt jest skory do pozowania. Lekarz mówi, że być może część problemów się cofnie, gdy nabierze sił i ciałka, ale taki całkiem sprawny i zdrowy to on raczej nie będzie.... No cóż, najważniejsze, żeby się odkuł trochę, a potem się zobaczy.... Pzdr, U.S. PS. Siusiak przestaje wypadać - coraz częściej ma go schowanego w futeraliku... ;)
-
Na drugi raz odpowiedzcie: "Patrz Pani, nawet nie zauważyliśmy... Jeszcze wczoraj miała cztery...." albo: "Miała cztery,ale w karty przegrała...." ;) Aha - SZACUN, SZACUN, SZACUN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pzdr, Ukryty Smok Ps. Wasz cichy wielbiciel ;)