megii1 Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 [quote name='Rodzice Maciusia :)']6 i 7. A oto siostry małej sunieczki [B]JANKA[/B] i [B]ZOJKA[/B],nieco większe od niej,koczują na cmentarzu w Szczebrzeszynie. Dora1020 zanosi im codziennie jedzenie i wodę ale zaczyna to już przeszkadzać mieszkającym w pobliżu ludziom,odgrażają się,że pójdą do burmistrza aby zabrał gdzieś do jekiegoś schroniska psy... [IMG]http://img46.imageshack.us/img46/2113/psiakicmentarne2.jpg[/IMG] [IMG]http://img26.imageshack.us/img26/9871/pieskicmentarneszcze.jpg[/IMG] [IMG]http://img827.imageshack.us/img827/3772/pieskizcmentarza.jpg[/IMG][/QUOTE] Czy te suczki idą pod opiekę Fundacji Dom Tymianka? Quote
diana79 Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 cytuję z FB :-(: [B]najnowsze wiadomości ze Szczebrzeszyna: matka maluszków dostała cieczki, biega po okolicy a za nią stado psów. Musimy szybko jej pomoc, żeby za chwilę nie było znowu małych. Pomocy !!![/B] Quote
masza44 Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 Mogę napisać do Skarbonki sterylkowej, może się zgodzą zapłacić za sterylizację suni ( mam tam stała deklarację) tylko potrzebne byłoby miejsce żeby wydobrzała po zabiegu. Quote
DORA1020 Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 [quote name='ba-cha']Z racji tego, ze nie daja sie Panie przekonac o racji lekarzy weterynarii ze Szczebrzeszyna (nie rozumiejac, ze kazdy czlowiek ma prawo do spokojnego sobotniego wieczoru i checi odpoczynku od pracy) i po raz kolejny oskarzaja ich o wyzysk i kierowaniem sie tylko checia zarobku (w temacie z bazarkiem), bez podpisania sie pod w/w oskarzeniami ostrzegam, ze gdy w/woskarzenia nie zostana wycofane, zglosze to do administratora forum;[/QUOTE] A zglaszaj sobie kobieto gdzie chcesz,po co weszlas na watek bezdomnych psow ze Szczebrzeszna?Zeby siac zamet czy zeby pomoc? Bo jesli dalej bedziesz tutaj wchodzila i przeszkadzala nam pomagac powiadomie administratora forum. Quote
DORA1020 Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 [quote name='megii1']Czy te suczki idą pod opiekę Fundacji Dom Tymianka?[/QUOTE] Tak Megii,to te sunie beda pod opieka Fundacji,juz tak dlugo czekaja na dom,dalej sa lekliwe,boja sie smyczy,aparatu fot. ciesze sie ,ze beda pod dobra opieka. Mam tylko problem z transportem do Serocka. Quote
megii1 Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 [quote name='DORA1020']Tak Megii,to te sunie beda pod opieka Fundacji,juz tak dlugo czekaja na dom,dalej sa lekliwe,boja sie smyczy,aparatu fot. ciesze sie ,ze beda pod dobra opieka. Mam tylko problem z transportem do Serocka.[/QUOTE] Tak sobie chciałam zobaczyć kto nas odwiedzi:) Podesłałam też watek Renacie:) Quote
DORA1020 Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 [quote name='masza44']Mogę napisać do Skarbonki sterylkowej, może się zgodzą zapłacić za sterylizację suni ( mam tam stała deklarację) tylko potrzebne byłoby miejsce żeby wydobrzała po zabiegu.[/QUOTE] Dziekuje Masza,ale sterylke suni pokryje Fundacja Zwierzeta i My,chodzi tylko o zaopiekowanie sie sunia po sterylce.I tutaj jest problem. Quote
Nadziejka Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 :-(:-(:-(:-(......................... serce krwawi ...... biedactwo cudne malenkosci ........ nawet dotyk chyba - tez jego boli , ze strachu .....z ran wszystkich .......zeby tylko udalo sie jego uratowac kochani!:modla::modla::modla::iloveyou::iloveyou::iloveyou::iloveyou::thumbs: Quote
DORA1020 Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 [quote name='diana79']zrobiłam bazarek na tego biedaka, może z bazarku się ktoś nim zainteresuje? [B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/217874-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-dla-gryzoni-dla-psa-w-tragicznym-stanie-kt%C3%B3ry-trafi-do-schronu-do-21.11.?p=18020456#post18020456"]różności dla gryzoni dla psa w tragicznym stanie który trafi do schronu do 21.11. [/URL][/B] może trzeba pospamowac na inne wątki aby ktoś przejął opiekę na nim? Dora daj znać jak mu mozna pomóc?[/QUOTE] Dziekuje diana za zrobienie bazarku:loveu:dziekuje za to ze JESTES:lol: i pomagassz bezdomnym psiakom ze Szczebrzeszyna:lol: Quote
DORA1020 Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 [quote name='ewa gonzales']:-(:-(:-(:-(......................... serce krwawi ...... biedactwo cudne malenkosci ........ nawet dotyk chyba - tez jego boli , ze strachu .....z ran wszystkich .......zeby tylko udalo sie jego uratowac kochani!:modla::modla::modla::iloveyou::iloveyou::iloveyou::iloveyou::thumbs:[/QUOTE] Juz sie udalo mu pomoc,dzieki pomocy weta z Zamoscia.Bardzo mu za to dziekuje:loveu: Chociaz psiak nadal potrzebuje pomocy,BDT. Quote
Nadziejka Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 [URL]http://www.dogomania.pl/threads/217890-Umieral-w-bolu-odchodzil-w-oborce.....-uratujmy-blagam!-od-17.11-23.11-do-22.00[/URL] :placz::placz::placz::placz:bazarusiek wirtualny dla biedaczka .. ech ....:-(:-(:-( Quote
taks Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 dogo to publiczne forum i każde imienne oskarżenie ma wagę kamienia więc nie można tak sobie rzucać niepełnych czy nieprawdziwych relacji i liczyc że to pozostanie bez echa Warto o tym pamiętać i tu juz nawet nie chodzi o prawną odpowiedzialnośc ( choc takowa istnieje) a o zwykłą przyzwoitość i wiarygodność Zwłaszcza jak później dziwi brak sojuszników do współpracy - może i tu tkwi przyczyna? Może ludzie sie po prostu obawiają że porywczośc i emocje przeważą nad rozsądkiem a konsekwencje trzeba bedzie ponosic wspólnie? To tyle ode mnie w temacie szczeniaków, wzgardzonej propozycji sterylkowej ( ba-cha parę stron wyzej pisała o tym, co chyba wyjasnia, że wchodzac na ten watek ma jak najlepsze intencje- warto to zauwazyc prawda?) i latajacej zacieczkowanej matki szczyli której kolejną ruję mozna było dosc łatwo przewidzieć a więc potraktowac jak priorytet. Nie było nawet porządnych zdjęc zeby sukę ogłaszać Tak , dogo , pewnie i tym razem pomoże ale jak długo to udźwignie jesli zamiast zapobiegać będzie sie wkraczać gdy juz nóż na gardle? I nie sądzę aby w tej sytuacji któryś z wetów na miejscu podjął sie sterylki. Nikt nie zaryzykuje kolejnej publicznej "relacji" przeciw sobie i to przekazanej nawet nie z drugiej a z trzeciej reki ... więc ? Szykuje sie kolejna akcja transportowa, tak? I tak z kazdym kolejnym zwierzakiem potrzebujacym pomocy weterynaryjnej? Dora z całym szacunkiem do Twojej pracy ale po raz juz nie wiem który błagam - rób to z głową i policz do dziesieciu zanim cos zrobisz/napiszesz. Uważam że zamiast wypraszać kogoś z wątku powinnas wyjasnić zarzuty które tu padły z Twoich ust ( nawet jesli to była relacja rozmowy w której nie uczestniczyłas to pisząc wziełaś za ich prawdziwość odpowiedzialnośc i powinnas ponieśc konsekwencje). I jesli okaże sie że wprowadzono Cię w błąd to wetom ze Szczebrzeszyna nalezą się tu przeprosiny. Wypraszanie z wątku ludzi którzy przychodzą z propozycjami pomocy to chyba ostatnia rzecz na którą można sobie pozwolić:shake: Quote
DORA1020 Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 [quote name='ba-cha']Witam raz jeszcze, wchodze na to forum bo mam do tego prawo, tak jak kazdy inny forumowicz; Pochodze z okolic Szczebrzeszyna i interesuje sie losami tamtejszych zwierzat; z racji swojego stanu nie moge niestety adoptowac ani zapewnic domu tymczasowego dla zadnego zwierzaka, ale regularnie wplacam na konta roznych fundacji skromne bo skromne, ale jakies tam kwoty; Do tej pory nie bralam udzialu w dyskusji, ale postanowilam to zrobic po niesprawiedliwym i mysle ze podyktowanym emocjami poscie, oczerniajacym uczciwych i dobrych fachowcow; Rozumiem Pani racje, ale prosze tez zrozumiec druga strone; Znam dwie wersje wydarzen Pani i lekarzy i staram sie znalezc zloty srodek, a Pani ciagle bezpodstawnie upiera sie przy swoim; prosze tylko o usuniecie oskarzen ktore oskarzaja lekarzy o bezdusznosc; jak juz wpomnialam kazdy ma prawo do wolnego popoludnia i moze prosze pomyslec wczesniej o lepszej organizacji podobnych akcji; Zwracam rowniez uwage, ze do tej pory zwracalam sie do Pani z szacunkiem a nie per "kobieto";[/QUOTE] Przepraszam za per "kobieto" A gdzie jest to moje oskarzenie? Prosze o napisanie.Ja go nie widze.Wydaje mi sie,ze stwierdzam tylko fakty a nie oskarzam. Quote
Nadziejka Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 pani ba-cha...... szanowna pani . zwracam sie z wielka prosba o zaprzestanie juz , dajmy sobie zyc , poprostu .....:modla::modla::modla:tysiace serc na nas czeka ..... na nasza pomoc jakakolwiek !Dora1020 -kochana jestes wielka[IMG]http://www.e-gify.com/gify/1052.gif[/IMG]:iloveyou::iloveyou::iloveyou::iloveyou::modla::modla::modla:Dora1020- nie poddawaj sie nigdyyyyyy Quote
DORA1020 Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 [quote name='taks']dogo to publiczne forum i każde imienne oskarżenie ma wagę kamienia więc nie można tak sobie rzucać niepełnych czy nieprawdziwych relacji i liczyc że to pozostanie bez echa Warto o tym pamiętać i tu juz nawet nie chodzi o prawną odpowiedzialnośc ( choc takowa istnieje) a o zwykłą przyzwoitość i wiarygodność Zwłaszcza jak później dziwi brak sojuszników do współpracy - może i tu tkwi przyczyna? Może ludzie sie po prostu obawiają że porywczośc i emocje przeważą nad rozsądkiem a konsekwencje trzeba bedzie ponosic wspólnie? To tyle ode mnie w temacie szczeniaków, wzgardzonej propozycji sterylkowej ( ba-cha parę stron wyzej pisała o tym, co chyba wyjasnia, że wchodzac na ten watek ma jak najlepsze intencje- warto to zauwazyc prawda?) i latajacej zacieczkowanej matki szczyli której kolejną ruję mozna było dosc łatwo przewidzieć a więc potraktowac jak priorytet. Nie było nawet porządnych zdjęc zeby sukę ogłaszać Tak , dogo , pewnie i tym razem pomoże ale jak długo to udźwignie jesli zamiast zapobiegać będzie sie wkraczać gdy juz nóż na gardle? I nie sądzę aby w tej sytuacji któryś z wetów na miejscu podjął sie sterylki. Nikt nie zaryzykuje kolejnej publicznej "relacji" przeciw sobie i to przekazanej nawet nie z drugiej a z trzeciej reki ... więc ? Szykuje sie kolejna akcja transportowa, tak? I tak z kazdym kolejnym zwierzakiem potrzebujacym pomocy weterynaryjnej? Dora z całym szacunkiem do Twojej pracy ale po raz juz nie wiem który błagam - rób to z głową i policz do dziesieciu zanim cos zrobisz/napiszesz. Uważam że zamiast wypraszać kogoś z wątku powinnas wyjasnić zarzuty które tu padły z Twoich ust ( nawet jesli to była relacja rozmowy w której nie uczestniczyłas to pisząc wziełaś za ich prawdziwość odpowiedzialnośc i powinnas ponieśc konsekwencje). I jesli okaże sie że wprowadzono Cię w błąd to wetom ze Szczebrzeszyna nalezą się tu przeprosiny. Wypraszanie z wątku ludzi którzy przychodzą z propozycjami pomocy to chyba ostatnia rzecz na którą można sobie pozwolić:shake:[/QUOTE] Nie rozumiem wzgardzonej pomocy sterylkowej.Moze tak to odebralas,ale to nie bylo wzgardzenie czyjejs pomocy.Po prostu juz miesiac temu poprosilam Fundacje Zwierzata i My,ktora obiecala pokryc koszty sterylki. Chcialabym byc taka madra i robic i pomagac z glowa,ale taka nie jestem,swoje wady mam,ale dla mnie najwazniejsza jest pomoc zwierzakom i pewnie znowu "naraze sie" swoim zdaniem,ale takie ono jest. A jakie zarzuty padly z moich ust? Nie wypraszam nikogo z watku,kto zaproponowal pomoc dla bezdomnych psow w Szczebrzeszynie. I mam nadzieje,ze sasiadka oprawcow psa zarejestruje sie na dogo i wyjasni cala sytuacje. Quote
DORA1020 Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 [quote name='ba-cha']i jest powielane na bazarku i na tym watku :[url]http://www.dogomania.pl/threads/217890-Umieral-w-bolu-odchodzil-w-oborce.....-uratujmy-blagam!-od-17.11-23.11-do-22.00[/url] Dla sprostowania nie pojechaly tylko zadzwonily, gabinet w sobote w tych godzinach popoludniowych jest juz nieczynny[/QUOTE] Niewazne czy pojechaly czy zadzwonily,jest napisane,ze lecznica jest czynna cala dobe. Quote
DORA1020 Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 [quote name='ewa gonzales']pani ba-cha...... szanowna pani . zwracam sie z wielka prosba o zaprzestanie juz , dajmy sobie zyc , poprostu .....:modla::modla::modla:tysiace serc na nas czeka ..... na nasza pomoc jakakolwiek !Dora1020 -kochana jestes wielka[IMG]http://www.e-gify.com/gify/1052.gif[/IMG]:iloveyou::iloveyou::iloveyou::iloveyou::modla::modla::modla:Dora1020- nie poddawaj sie nigdyyyyyy[/QUOTE] Dziekuje Ewuniu,nigdy sie nie poddam,wszystko dla zwierzakow,zawsze..... Quote
kora78 Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 podanych nazwisk chyba nie bylo. ilu jest wetow w szczebrzeszynie? skad wiadomo, o ktorych chodzi? Quote
DORA1020 Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 [quote name='ba-cha']Drogie Panie, nie zaprzestane, dopóki Pani Dora1020 nie wycofa swoich oskarzen (na wszystkich trzech watkach), ktore nie sa sprawiedliwe; Prosze spojrzec na sprawe obiektywnie; Mozna pomagac zwierzakom nie oczerniajac przy tym innych ludzi; To naprawdę zniecheca do jakiejkolwiek pomocy, nawet najskromniejszej;[/QUOTE] Ale ja juz pytalam:gdzie sa te oskarzenia?Prosze zacytowac. Quote
ba-cha Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 [quote name='DORA1020']Odebralay psa i pojechaly z nim do wetow w Szczebrzeszynie.Oboje odmowili pomocy,pewnie chodzilo o pieniadze,czyli zaplate za usluge weterynaryjna.[/QUOTE] Cytowalam to juz na poprzedniej stronie na Pni prosbe, ale prosze bardzo zacytuje jeszcze raz; i powtorze, ze te oszczerstwa sa rowniez zamieszczone na dwoch bazarkach dotyczacych tego biedactwa; Quote
DORA1020 Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 [quote name='ba-cha']Cytowalam to juz na poprzedniej stronie na Pni prosbe, ale prosze bardzo zacytuje jeszcze raz; i powtorze, ze te oszczerstwa sa rowniez zamieszczone na dwoch bazarkach dotyczacych tego biedactwa;[/QUOTE] Wejdzie na watek osoba,ktora uczestniczyla w pomocy psiakowi.Jesli ona napisze,ze weci nie odmowili pomocy,przeprosze za te "oszczerstwa" Quote
ba-cha Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 Jak grochem o sciane; nie zaprzeczam, ze weci odmowili pomocy; powtarzam MIELI WOLNE SOBOTNIE POPOLUDNIE; chodzi mi o oskarzenie ze kierowali sie tylko checia zysku; O przyznanie sie, ze telefon do lekarki dotyczyl pomocy w sensie uspienia psiaka nawet nie licze...i nie bede tej sprawy drazyla; Powtarzam, prosze o usuniecie informacji o checi zysku ze strony wetow; niczego innego nie wymagam, prosze o obiektywizm , tak aby dalsza wspolpraca z ludzmi byla mozliwa; powtarzam, ze Takie oskarzenia naprawde zniechecaja do wspolpracy!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
ba-cha Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 Dziekuje Ewa gonzales za edytowanieposta; dziekuje za rozsadek i chec dialogu ;) Quote
Nadziejka Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 :iloveyou::modla::modla:wejdzcie babeczki na bazareczki , zapraszamy sercem , mnie serce krwawi z placzu o malenkosci , ze daleko jestem , ze nic zrobic nie moge , nie klocmy sie , bo malutek najwazniejszy:modla::thumbs:moze cioteczka ba-cha mialaby na oku - jakis dobry domek tymczasowy chocby:bye::cool2:? aby tylko jego stan sie poprawial ! Quote
DORA1020 Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 [quote name='ba-cha']Jak grochem o sciane; nie zaprzeczam, ze weci odmowili pomocy; powtarzam MIELI WOLNE SOBOTNIE POPOLUDNIE; chodzi mi o oskarzenie ze kierowali sie tylko checia zysku; O przyznanie sie, ze telefon do lekarki dotyczyl pomocy w sensie uspienia psiaka nawet nie licze...i nie bede tej sprawy drazyla; Powtarzam, prosze o usuniecie informacji o checi zysku ze strony wetow; niczego innego nie wymagam, prosze o obiektywizm , tak aby dalsza wspolpraca z ludzmi byla mozliwa; powtarzam, ze Takie oskarzenia naprawde zniechecaja do wspolpracy!!!!!!!!!!!!!!!!![/QUOTE] Pewnie chodzilo o pieniadze ,czyli zaplate za usluge wet. zauwazyla Pani lacznik---PEWNIE,mam prawo do wlasnego zdania i mam prawo myslec,ze pewnie o to chodzilo skoro weci odmowili pomocy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.