matrioszka2 Posted March 2, 2011 Posted March 2, 2011 [quote name='Rodzice Maciusia :)']kurczę, to rozważcie może czy wam się by opłacało przewieźć ją do mnie, mogłaby u mnie w marcu pobyć. Ale już w kwietniu musiałaby wyjechać, bo zaczyna się sezon wyjazdowy.. A ostatecznie p.Maria by jej tylko na okres posterylkowy nie wzięła?[/QUOTE] Myślę, że ta propozycja jest najlepsza.Ze swojej strony polecam doktora Kulika z Zamościa.Gabinet ... wyposażenie ... laboratorium ... I zna się na robocie.Przynajmniej zawieźcie ją do niego na konsultacje. Quote
ala123 Posted March 2, 2011 Posted March 2, 2011 [quote name='matrioszka2']Myślę, że ta propozycja jest najlepsza.Ze swojej strony polecam doktora Kulika z Zamościa.Gabinet ... wyposażenie ... laboratorium ... I zna się na robocie.Przynajmniej zawieźcie ją do niego na konsultacje.[/QUOTE] Dr Kulik nie współpracuje z Fundacją Zwierzęta i My więc za sterylkę u niego trzeba by było zapłacić po normalnych stawkach; niestety tam nie mogę liczyć na żadną zniżkę,pomimo,że kilka suk u niego sterylizowałam ( z konieczności). Znam wszystkich weterynarzy w Zamościu od podszewki ,że tak powiem, i sorry ,ale wolę konsultować psy gdzie indziej,w Canisie mianowicie. Gabinet, w którym pracuje dr Kulik faktycznie od niedawna wypasiony nieźle,bo to Miasto zafundowało mu wyposażenie z Funduszu Norweskiego Quote
Ingrid44 Posted March 2, 2011 Posted March 2, 2011 Trudno uwierzyc ze ktos wyrzucil takie cudenko. Sunia jest przesliczna i pewnie bedzie wielkie zainteresowanie . Quote
ala123 Posted March 2, 2011 Posted March 2, 2011 [quote name='matrioszka2']To jaki plan ?[/QUOTE] na razie suńka zostanie zbadana przez lekarza,musi dojść do siebie po tym, co ją spotkało (Magda mówi,że waży ok.5kg chociaz na zdjęciach nie wygląda aż tak źle);potem o ile wiek i stan zdrowia pozwoli, można myśleć o sterylizacji. Problem jest nie z tym gdzie to zrobić,tylko gdzie ją umieścić po zabiegu. Większość ze szczebrzeszyńskich suczek w dt czeka nadal na sterylkę właśnie z tego powodu... Na dodatek tego wszystkiego opiekun psów wylądował dzisiaj w szpitalu z podejrzeniem zawału serca. Tak to wygląda na dzisiaj Quote
Rodzice Maciusia :) Posted March 2, 2011 Posted March 2, 2011 więc tak jak napisałam - ja mogę na okresy rekonwalescencji sunki brać, nawet nie tylko ją. Tylko nie wiem czy wam się opłaca przywozić, w końcu to trochę jest. Ale gdyby był jakiś transport przy okazji to ja się ofiaruję. Nie mogę brać na DT, bo nie mam warunków, ale na 2 tygodnie po sterylce spokojnie. Quote
DORA1020 Posted March 2, 2011 Author Posted March 2, 2011 Dzisiaj dotarla na tymczas i do Krystyny,ktora opiekuje sie staruszkiem Kruszynka,a wlasciwie Pikusiem,bo ona tak go nazywa,karma od Indrid,dziekujemy Kochana:loveu:to bardzo duza pomoc dla naszych psiakow,Ingrid wysyla karme w kazdym miesiacu,dzieki serdeczne:lol: Quote
Rodzice Maciusia :) Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 wspaniale :) Szkoda, że takich osób nie dość, że uczciwych to jeszcze pomocnych nie jest tak wiele. Ja ostatnio zostałam oszukana przez fałszywą dogomankę na bazarku :( Przykra sprawa... Quote
Lucyna Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 a może ta sunia ma właścicieli ... zagubiona ? Quote
Rodzice Maciusia :) Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 tez może być; ale w takim wypadku dobry właściciel by ją poszukiwał. Trzebaby popytać u wetów czy nie było poszukiwań. Jeśli nie szukał to taki właściciel, że hej. Quote
DORA1020 Posted March 3, 2011 Author Posted March 3, 2011 Tez tak mysle,wlasciciel,ktory nie szuka swojego psa,to niedobry wlasciciel/sporo jest takich/ i nigdy nie oddalabym mu psa.Dzisiaj Sara/tak ma na imie,chociaz to imie nie bardzo mi sie podoba,ale coz,reaguje na to imie,chyba/ byla u weta, wszystko jest w porzadku,oprocz tego,ze ma niedowage,z wiadomych przyczyn,skorka i kosteczki,wazy 7,5kg. a waga prawidlowa to 12kg.Nie ma chorob skory,siersc ladna,blyszaczaca,uzebienie w troche gorszym stanie,kamien ,do usuniecia/w przyszlosci/ temperatura w normie,czipa nie ma,nie jest wyster. w przeszlosci miala szczeniaki,wiek wetka okreslila na 4-6lat,byla zachwycona sunia,jest cudowna,kocha wszystkich,jest grzeczna w aucie,umie chodzic na smyczy.Zostanie odrobaczona.Sunia to jeden wielki pieszczoch. Quote
ala123 Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 [quote name='Rodzice Maciusia :)']wspaniale :) Szkoda, że takich osób nie dość, że uczciwych to jeszcze pomocnych nie jest tak wiele. Ja ostatnio zostałam oszukana przez fałszywą dogomankę na bazarku :( Przykra sprawa...[/QUOTE] aż trudno w to uwierzyć:shake:, w jaki sposób zostałaś oszukana,można chyba takie rzeczy pisać ku przestrodze dla innych dogomaniaków ? Quote
Rodzice Maciusia :) Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 no to dziewczyny ja wystawię jej alegro. Ale od razu zaznaczę, że sunia nie będzie wydana bez sterylizacji. Jeśli zgłosi się ktoś sensowny i będzie chciał czekać to wyciachacie sunię i ewentualnie przywieziecie do mnie. U mnie poczeka z tydzień (będzie to możliwe, jeśli nie trzeba będzie jej szwów zdejmować, bo moi weci za darmo tego nie zrobią pewnie) a potem niech po nią przyjadą zainteresowani. Co Wy na to? Quote
Rodzice Maciusia :) Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 tylko jeszcze raz błagam 0 NIE WYDAJCIE JEJ BEZ STERYLKI, to już lepiej uśpić, bo szczeniaki będą na 100 % :-(:shake: Ludziska te durne uważają, że jak ładny psiak to grzech nie rozmnożyć :-o:-o:-o:-o - już wiele razy się spotkałam z takimi świrusami Quote
as_ko Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 Rodzice poczekaj jeszcze chwilkę z ogłoszeniami, podesłałam ją 2 rodzinom z okolic Lublina dzisiaj i czekam na odpowiedź. Quote
DORA1020 Posted March 3, 2011 Author Posted March 3, 2011 Spokojnie z ta sterylka,na razie nie mozna jej sterylizowac,sunia jak juz pisalam ma niedowage,i wetka powiedziala,ze teraz absolutnie,potencjalny domek musialby poczekac. Quote
as_ko Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 Ona powinna dobić do tych 10 kg chociaż, żeby złapać równowagę. Fado (spaniel) który był u mnie (DT) po wyjeździe ze schronu ważył niecałe 11kg, wydaje mi się że był większy od tej suni. Czy ona jest w domowym DT? Jak to wygląda powiedzcie mi? Tak strasznie mi jej szkoda, bo widać że ma super charakter :loveu: Spaniele to takie kanapowce i przytulanki. Jak ktoś ją mógł tak potraktować :-( A jak jest u niej z sierścią? Daje radę? Czy kołtuny się porobiły? Quote
DORA1020 Posted March 3, 2011 Author Posted March 3, 2011 Niestety sunia nie jest w domowym dt. nie mamy takiego,koltuny owszem porobily sie,trzeba bedzie powycinac. Quote
matrioszka2 Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 [quote name='DORA1020']Niestety sunia nie jest w domowym dt. nie mamy takiego,koltuny owszem porobily sie,trzeba bedzie powycinac.[/QUOTE] To znaczy : gdzie jest ? W budzie ? Na podwórku ? W kojcu ? Dostała tabletkę na robaki ? Quote
Rodzice Maciusia :) Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 dobrze, wstrzymuję się z allegro :) Mam nadzieję, że sunia szybko dobije do pożądanej wagi... Ja na punkcie sterylek mam fioła. Quote
DORA1020 Posted March 3, 2011 Author Posted March 3, 2011 Jest w budzie tak jak wszystkie nasze psiaki,tabletke dostala. Quote
as_ko Posted March 4, 2011 Posted March 4, 2011 Ja i matrioszka mamy taką propozycję, że weźmiemy sukę - spanielkę pod swoje skrzydła, bo skradła nasze serca. Sunia pojedzie do mnie na kilka dni na DT do Lublina - wykąpiemy ją, wyczeszemy, zobaczymy jak się zachowuje w warunkach domowych, zrobimy ładne zdjęcia do ogłoszeń i może jeszcze odwiedzimy weta i zapytamy o szczepienia. Zwolniło się akurat miejsce w hoteliku u Funi, który sfinansujemy, więc sunia pod koniec tygodnia będzie mogła tam pojechać (ja ją odwiozę). Sunia tam dojdzie do siebie, w międzyczasie będzie wysterylizowana, a my jej będziemy szukać DS. Co Wy na to? Mamy transport na sobotę od Funi do Lublina, więc jeśli przyjmujecie naszą propozycję, to szykujcie sukę do podróży (proszę nie karmcie jej od piątku wieczorem). Prosimy jedynie o pomoc w zebraniu funduszy na sterylizację. Quote
matrioszka2 Posted March 4, 2011 Posted March 4, 2011 No proszę - tyle zamieszania ... tyle biadolenia ...taka propozycja i przez 14 godzin ( mimo obecności na dogo zainteresowanych losem suki) - nikt nie odpowiedział.Oczekiwałam na jakieś minimum z minimum współpracy, zadania sobie trudu ... dowiezienia suki 21 km.Rozumiem, że nie wszyscy są posiadaczami samochodów osobowych, ale nie wierzę że osoby takie nie mają znajomych, rodziny, sąsiadów z autami... no i nikt mnie nie przekona , że nie kursują tam busy, czy autobusy.Z Nowodworu wyjechała AMSTAFFKA :Nowodwór -Lublin (bus)-Warszawa-Łódź (pociąg)- docelowo : Szczecinek (po drugiej stronie Polski).590 km.Dało się ? Dało. As_ko , wielki szacun za robotę , którą odwaliłaś w tak krótkim czasie.Trudno.Nie możemy osób, które robią nam grzeczność, trzymać do ostatniej minuty w niepewności; one też miały/mają plany, które zmieniły na naszą prośbę, aby ułatwić nam pomoc spanielce. Sorry dziewczyny - [B]propozycja nieaktualna[/B]. Mam nadzieję, że macie lepszy wariant . As_ko , wracamy do naszych nowodworskich.:painting: Quote
sonia71 Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 qrczę ..ale się narobiło :( szkoda że nie napisałyście że wszystko musi być bardzo szybko zalatwione ....dziewczyny tu działające nie zawsze codzieniennie wchodzą na wątek....ja nikogo nie usprawiedliwiam ,bo sama wczoraj wieczorem to przeczyłałam i liczylam że ktoś się odezwie ...ale jakbyście napisały że to NA CITO!! ....qrczę to sama choć tu nie pomagam tylko od czasu do czasu podnoszę krzyczalaby do dziweczyn....szkoda :(mam wyrzuty :( dzieczyny nie gniewajcie się,nieraz tak wychodzi ... Quote
Rodzice Maciusia :) Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 dokładnie - nie ma co reagować tak negatywnie Matrioszko, sama mi kiedyś zwracałaś za to uwagę. Dziewczyny, tzn. Dora i Ala nie są tutaj codziennie, Dora ma przecież sama pod swoją opieką cały Szczebrzeszyn!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.