FIFA Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 Ja też podniosę chociaz tyle dobrego zrobię bo sama mam zgraje piesków Quote
DORA1020 Posted January 19, 2011 Author Posted January 19, 2011 Rodzice,czy moglabys jednak zabrac na tymczas foksie? Sprawa sie komplikuje,facet pozwolil mi,acz niechetnie,zeby ona tam mogla byc 2 tygodnie,myslalam,ze Strazaczek bedzie adoptowany i foksia pojdzie na jego miejsce,ale z adopcji nici,a czas nieublaganie biegnie,dwa tygodnie szybko zleca,kaze mi ja zabierac i co wtedy?Wiadomo,ze foksia domek znajdzie szybko,ale moze to trwac miesiac albo dluzej. Quote
Rodzice Maciusia :) Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 no właśnie wczoraj zadzwoniła Haliza i po K-stawie kręci się bity psiak. Dzisiaj teraz jest akcja jego odławiania :( połknął sedalin i przyjedzie do mnie... Nie wiem jak to będzie, czy będzie u mnie, czy nie ucieknie, ale póki co jest... no i zonk :( Nie wiem co teraz z tą foxią.. Kurczę no. Taka malizna, żeby ktoś ją wziął nawet do piwnicy.. Jak wrócę z akcji (bo niedługo jedziemy) to pomyślę. Póki co zero pomysłu Quote
Rodzice Maciusia :) Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 właśnie wróciliśmy z akcji - nieudanej. Sedalin nie zadziałał... Niemniej jednak jutro zamierzam poprosić o pomoc SM i myślę, że psa się uda odłowić. Kurczę, no co z tą foxi :( Nie mam pomysłu, pies na psie, nawet wracając teraz prawie przejechaliśmy wyrzuconego czekoladowego małego jakby seterka :( Quote
ala123 Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 [quote name='Rodzice Maciusia :)']właśnie wróciliśmy z akcji - nieudanej. Sedalin nie zadziałał... Niemniej jednak jutro zamierzam poprosić o pomoc SM i myślę, że psa się uda odłowić. Kurczę, no co z tą foxi :( Nie mam pomysłu, pies na psie, nawet wracając teraz prawie przejechaliśmy wyrzuconego czekoladowego małego jakby seterka :([/QUOTE] Boże ,temu małemu czekoladowemu też trzeba by jakoś pomóc :-( Quote
Rodzice Maciusia :) Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 ha, tylko JAK?? W K-stawie jesteśmy też tylko we 2, nie ma schroniska, wiadomo zresztą. Jest mnóstwo psiaków wyrzuconych, ale niestety nie ogarnie się wszystkich. Chciałabym pobrać wszystkie, i gdybym nie pracowała oraz gdyby się między sobą dogadywały to bym i wzięła więcej. Ale niestety :( Quote
DORA1020 Posted January 19, 2011 Author Posted January 19, 2011 Tyle tych wyrzuconych psiakow,a tak malo adopcji,nie wiem co bedzie z ta foksia,nawet imienia nie ma,Rodzice jak jej robilas allegro,jakie jej imie dalas? Ona potrzebuje pilnie innych ogloszen,kto robi ogloszenia? Kto by pomogl?Nie wiem co bedzie jak facet kaze ja zabierac.Nie ma tymczasow,a na hotelik nas nie stac. Quote
Rodzice Maciusia :) Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 z tym psiakiem chyba nic nie będzie tak mi się zdaje. Serce mi się kraje, bo to taka łagodna bita bida, ale po prostu nie daje się schwytać. Więc jeszcze dwa dni spróbuję coś podumać z nim, popytam o ten Sedalin jeszcze raz, jeśli do weekendu nie uda się z nim nic przedsięwziąć, to mogłaby Foxi przyjechać (tk ją nazwalam w ogł. - Foxi, Foksia) Dziewczyny, a czy Wy może macie jakąś wiedzę jak złapać takiego psa, który ucieka? Quote
DORA1020 Posted January 20, 2011 Author Posted January 20, 2011 Chyba trzeba podac cos na spanie,z jedzeniem,i poczekac az zasnie,tylko jak ucieknie bedzie problem.Ja tak mialam z Zojka z cmentarza,dalam jej tabletke na uspokojenie,ktora dal mi wet,chyba relanium,ale to nie poskutkowalo.A pozniej ja lapalismy.Eh nie chce tego wspominac.Temu psiakowi trzeba podac cos na spanie w dobrym jedzonku,i pilnowac,zeby nie uciekl,a jak pojdzie to isc za nim,chyba sama sobie nie poradzisz,musi Ci ktos pomoc.Jego koniecznie trzeba zlapac.A kto go bije? Jak on sobie chodzi na wolnosci,nie mozna zgloscic tego policji? Albo,zeby schronisko go zabralo,a ze schronu juz przeciez latwiej byloby Ci go zabrac. Quote
Rodzice Maciusia :) Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 straż miejska stwierdziła, że sprawa już zgłoszona z 2 tyg temu - czekają na hycla ze schronu, gdzie też psina pojedzie. Kraje mi się serce, nie chcę aby jechał do schronu, bo raczej tam dobrej adopcji jego nie będzie. Miotam się i jestem bezsilna, żebyście go zobaczyli, jaka to wielka bida :( Oczywiście to dla mnie byłaby też duża trudność go wziąć, bo Neville jest też duży i nawet nie podejrzewam, że bym ich próbowała zapoznać, jakoś do czasu adopcji nowego musieliby - pół dnia jeden lata pół drugi... No ale to dzielenie skóry na niedźwiedziu. Wczoraj w ciągu godziny od podania sedalinu zero reakcji, dzisiaj wg Halizy nie było go na stałym iejscu.. Quote
DORA1020 Posted January 20, 2011 Author Posted January 20, 2011 Ale latwiej byloby Ci go zabrac ze schronu i pomoc,koniecznie musisz mu pomoc,bo jak trafi taka bida do schronu to koniec.Mam nadzieje,ze uda sie mu pomoc,bo on juz chyba wiele przeszedl. Quote
ala123 Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 Foksia potrzebuje pomocy ale ten psiak też,tym bardziej,że jest bity.Jezu,trzeba go jakoś złapać! To jest bardzo duży pies? Masz może jakieś zdjęcie? Z Krasnegostawu zabierają psy do schroniska w Nowodworze chyba, tak mi się wydaje. Może faktycznie niech go złapią, a wtedy można go będzie wyciągnąć stamtąd,sama nie wiem... Quote
Rodzice Maciusia :) Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 mam jego fotkę w telefonie, ale kabel dawno się poszedł gdzieś gonić :( jest mniejszy od Nevki, ale i tak spory. Piękny i baaaaardzo łagodny. Zrezygnowany całkowicie. Płaczę teraz ciągle, bo przez naszą wczorajszą akcję dzisiaj cały dzień go nie ma. Mma ogromne wyrzuty sumienia, że gdzieś może potem ten cholenry Sedalin podziałał i albo go naprali albo gdzieś wlazł i coś mu się stało. Mam takiego doła że nie wiem Quote
as_ko Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 Też o tym pomyślałam...Krasnystaw podlega pod Nowodwór i jeśli Wam się nie uda go złapać to dzwońcie do kierownika do schronu. Tam będzie bezpieczny, dostanie pełną miskę i będzie wiadomo co się z nim dzieje. My tam jeździmy co jakiś czas, robimy zdjęcia, w schronisku się krzywda psu nie stanie, a kierownik jest całkiem ok i da radę z nim się dogadać. Jeśli biega tak luzem i ludziom przeszkadza to boję się że albo podłożą mu trutkę, albo go ktoś zastrzeli, może też bida wpaść pod samochód :( Ludzie są okrutni dla takich psów i ostatnio niestety coraz częściej słychać takie historie. Quote
DORA1020 Posted January 20, 2011 Author Posted January 20, 2011 As_ko ma racje,bez pomocy sama sobie nie poradzisz,niech kierownik go zlapie,on przeciez jakies doswiadczenie w tym ma.Jesli psinka bedzie w schronie,to zawsze latwiej mu pomoc,a moze bedziesz mogla na jakis czas zabrac go do siebie.Takie psy to zawsze bardzo lagodne i ciezko przestraszone.A kto mu dal ten sedalin?Mowilam,ze trzeba po podaniu leku psinke pilnowac,bo jak zasnal nie wiadomo gdzie.Koniecznie trzeba go znalezc,on tam daleko nie poszedl. Quote
DORA1020 Posted January 20, 2011 Author Posted January 20, 2011 To wczoraj mial podany sedalin i dzisiaj tez:crazyeye: Rodzice jak go zlapia to popros,zeby przywiezli go do Ciebie.Ja tez zawsze unikam schronu,niektore psiaki nie powinny tam trafiac. Quote
Rodzice Maciusia :) Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 nie, dzis nie miał sedalinu bo ZNIKNĄŁ :( wystraszyliśmy go na pewno i uciekł :( a SM to go może złapie za rok :( p.s. po podaniu sedalinu wczoraj jeszcze z 1,5 GODZINY Z NIM byliśmy, więc chyba w tym czasie powininen zadziałać Quote
ala123 Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 mam nadzieję,że psina się znajdzie i będzie można mu pomóc. Ostatnio spotkałam osobę z Izbicy,która po śmierci swojego dużego psa chce przygarnąć jakiegoś też dużego i łagodnego,pomyślałam o nim. Jak bedziesz mieć zdjęcie,przyslij mi a ja jej przekażę. Quote
DORA1020 Posted January 20, 2011 Author Posted January 20, 2011 Napewno wroci,ale to dziwne,ze lek przez 1,5godziny nie zadzialal.To czekalyscie przy nim 1,5godz. a pozniej on sobie poszedl?Dlugo czekalyscie,ale moze trzeba bylo isc za nim,bo moze chcialo mu sie spac i dlatego poszedl.No,ale co bede gdybac ,moze psiak wroci. Quote
bela51 Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 [URL]http://www.dogomania.pl/threads/200630-Bluzki-sweterki-spodnice-rozm.-38-42-na-bezdomn******-do-31.01.2011?p=16153631#post16153631[/URL] Serdecznie zapraszam na kolejny bazarek dla bezdomniakow Quote
as_ko Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 Może dawka leku była za mała, pies jak jest bardzo zestresowany to potrzebuje czasami na prawdę końskiej dawki żeby usnąć, szczególnie duży. Mój mix boksera przed kastracją potrójną dawkę musiał dostać żeby zasnąć tak się chłopak mocno trzymał i nie dawał. Quote
ala123 Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 Wstawiam zdjęcia Miśki,szczeniaczki,która już zdążyła urosnąć. To ta psinka zabrana z rodziny patologicznej jako szczeniak. [IMG]http://img405.imageshack.us/img405/8900/miska1.jpg[/IMG] [IMG]http://img831.imageshack.us/img831/8035/miska2s.jpg[/IMG] [IMG]http://img7.imageshack.us/img7/1759/miska3.jpg[/IMG] Oraz dwa nowe zdjęcia przyjemniaka Korka: [IMG]http://img39.imageshack.us/img39/6661/koreknowy.jpg[/IMG] [IMG]http://img706.imageshack.us/img706/3499/koreknowy2.jpg[/IMG] Quote
ala123 Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 A jeszcze zdjęcia szczeniaka-teriera wyrzuconego w wigilię świąt w pudełku po butach na przystanku autobusowym (drugi szczeniak- suczka znalazł już dom) [IMG]http://img29.imageshack.us/img29/7770/szczeniakterier2.jpg[/IMG] człowiek był litościwy i widocznie świątecznie nastawiony,bo zostawił wraz ze szczeniakami troche karmy w pudełku [IMG]http://img525.imageshack.us/img525/2006/szczeniakterier.jpg[/IMG] A to jest szczeniaczek,synek Janki z cmentarza: [IMG]http://img337.imageshack.us/img337/4855/szczeniakjanki2.jpg[/IMG] [IMG]http://img842.imageshack.us/img842/6941/szczeniakjanki3.jpg[/IMG] Quote
ala123 Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 jeszcze zdjęcia Foksi: [IMG]http://img406.imageshack.us/img406/379/foksia.jpg[/IMG] [IMG]http://img233.imageshack.us/img233/8632/foksia1kadr.jpg[/IMG] Piękna dziewczynka niestety nie ma dla niej miejsca na tymczasie i siedzi w tej opuszczonej budzie sama. Dora nie może tego znieść,jak biegnie za nią każdego dnia ; tak biedactwo garnie się do człowieka... Quote
Ingrid44 Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 Wszystkie takie sliczne psiaczki a domkow nie ma :( Bardzo smutne . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.