Jump to content
Dogomania

Bolesławieckie psiaki szukają domów - przystanek przed schroniskiem.


dorota k.

Recommended Posts

  • Replies 4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ta myśl,że się jeszcze spotkamy jakoś pozwala żyć dalej, ale co to za życie, bez przyjaciela:( Ja nie pamietam jak susinka nie było, bo był od 9 roku życia ze mną a teraz taka pustka, zwariować można.A drugi pies którego mamy wyżeł niemiecki stał sie jakis taki osowiały, i jakby momentalnie wydoroślał.Widać jemu też brakuje członka rodziny:(

W całym tym bólu cieszę się, ze smierć przyszła nagle, bez cierpienia długiego.Tylko szok dla mnie był olbrzymi, nie było kiedy się przygotować, choć człowiek niby wiedział, ze to sie musi w koncu stać:/

jakoś tak na myśl mi przychodzą słowa edyty geppert, ze "jakie życie, taka śmierc'-zycie susinek miał najlepsze jakie mozna sobie wymarzyć...

P.Doroto, mam nadzieje, ze piesio ma sie dobrze po tych operacjach;)

Link to comment
Share on other sites

Ze strachu przed wwywozami wlazłam do Tygrysa , zero reakcji :razz:, gdy przyszedł CERBER i Adek już inaczej sie zachowywał - nerwowo - psy się nawzajem nakręcają :shake:.Poszłam też do urzędu miasta , aby się czegoś w końcu dowiedzieć . ,ale przecież sobota:cool3 . Myślę ,ze trzeba cale miasto oplakatować ... HELENA MÓWIŁA ouśpieniu Tygrysa - po moim trupie chyba . nie znamy go wcale jeszce nawet . Bandzior był b. grzeczny , ucho nie było opatrywane wcale::shake:, dał mi je dotykać bez problemu . Taki atak nie musi się powtarzać , on miał kolczatkę i działała na niego stresująco .:angryy:......

Link to comment
Share on other sites

Kochani, zajrzyjcie, proszę na wątek poniżej.
Gromada psów, szczeniaczki i krowy w makabrycznych warunkach (okolice Wrocławia /Środy Śląskiej) !!!
Może znacie gospodarza, który chciałby adoptować byka i krowę?

Proszę o pomoc w rozsyłaniu wątku:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/197214-Gromada-ps%C3%B3w-i-krowy-w-makabrycznych-warunkach-!!!!!!!!?p=15822852#post15822852[/url]

[IMG]http://dru.website.pl/zwierzyle/interwencja_listopad/DSC08209.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

czy są info o małym piesku , adoptowanym do Holandii - Straszaku - beżowym - suczka. Adopcje zagraniczne powinny być przejrzyste i umożliwiony kontakt z nowym właścicielem , inaczej , nawet nie wiemy , czy pies nie przebywa dalej w schronisku danego kraju . Joanna coś wspomniała o Holandii ., ale psy miałyby do schronisk trafić . :shake:.

Link to comment
Share on other sites

Mówiłam o budach , pytałam się co będzie z psami , na kościuszk i nie ma być kojców . Ma porozmawiać z urzędem :-. Budy powinny już być dawno zamówione .Może chociaż jakieś szafki stare do tych bunkrów . i styropianem ocieplić . , lub coś podobnego .

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj psy weselsze , żywsze , mniejszy mróz, Murzyn szczekał , wczoraj nawet nie szczekał i kulił się , kucał biedny :shake::-(, nie chce do budy wchodzić :shake:, ..... piły wodę z oliwą - mniej zamarza . , dodałam słomy do bud..........

Link to comment
Share on other sites

Kolejny biały Misiek znaleziony w ubiegłym tygodniu w okolicach Carrefoura narazie jest w lecznicy, a co dalej :shake::-(

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/419/22e2d9579b021844med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/439/5feccf74f6f5fe53med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Mam wieści o Kreciku i Ramziu :)

"Hej!
Chłopaki uwielbiają śnieg. Ja chodzę na spacery z Ramziem i mogę powiedzieć, że śnieg to jego żywioł. Wróciłam nawet teraz do smyczy flexi, żeby nie ciągnął mnie w te zaspy za sobą. Skacze w tym wysokim śniegu jak wiewiórka. Czasami zabieram Krecika i Ramzia razem na spacer i Krecio taż potrafi poszaleć. Ostatnio spuściłam go ze smyczy i później musieliśmy go z Ramzesem gonić - tak go poniosło.
Zresztą z Krecikiem już się nachodziliśmy zimą na spacerki w zeszłym roku. Było tak zimno, że ja zakładałam dwie pary rękawiczek, a jemu mróz wcale nie przeszkadzał. Swoją godzinę spaceru musiał zaliczyć. Przy czym potrafił tak tkwić w jednym miejscu i obwąchiwać dłuższą chwilę. Ramzes to przciwieństwo - żywioł!
Ramzes ma mnóstwo koleżanek psich. Prawie żadnych kolegów (jedynie Wasyl, Bazar - starsze psiaki) albo Aleks (szczeniak).
Natomiast dziewczyny : uwielbia dużą suczkę Sarę - sąsiadkę z drugiej strony ulicy, inne to Tika, Daisy, Mela, Nina, Sindy, Sunia, wczoraj poznana Kęsy.
Wczoraj minął rok od czasu kiedy Krecik pojawił się w Lesznie. Dzisiaj obchodzi swoje symboliczne szóste urodziny. Dostał już wcześniej nowy kocyk na swój fotel, a dzisiaj ulubiony przysmak - psią czekoladę :)
Miałam Ci przesłać zdjęcia, które chłopak Marty robił na wycieczce za miasto ostatniego dnia października. Byliśmy tam razem ze znajomymi, było ciepło i fajnie, a chłopaki mają fajne fotki. Marta mi tego nie zgrała jeszcze na płytę, a ostatnio siedzi cały czas w Zielonej Górze. Myślę, że w połowie grudnia coś podeślę. Chłopaki były bardzo grzeczne. Krecik w większości chodził po parku zamkowym bez smyczy, tak jakby mieszkał tam od zawsze. Przechadzł się między zwiedzającymi. Ramzia uwolniliśmy dopiero w głębszych partiach parku, zaciekle bronił naszego tereny, gdy zbilżali się obcy :) Chłopaki wybiegały się za wszystkie czasy.
Serdecznie pozdrawiam! Ela"

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...