Jump to content
Dogomania

Wystraszone malenstwo juz w nowym domku!!! :)


P78

Recommended Posts

  • Replies 210
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jestem i ja na zaproszenie Renatki. U mnie jest miejsce ale trzeba się bardzo dobrze zastanowić. Będzie u mnie Bono, Różyczka, Igor -ciapowaty bokserek no i mój Diego też bokser. Dla niej to może być za duże zamieszanie. Za gwarno. A nie zamknę jej w osobnym pokoju bo nie o to chodzi przecież. Różyczka będzie ze mną w moim łóżku. Diego wydelegowany do męża. Igor z synkiem a Bono sobie znajdzie miejsce w którymś z pokojów. Do wyboru ma 2. Pomyślcie, może macie jakieś sugestie. Ciężko się o niej czyta i ogląda fotki:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nes2009']Jestem i ja na zaproszenie Renatki. U mnie jest miejsce ale trzeba się bardzo dobrze zastanowić. Będzie u mnie Bono, Różyczka, Igor -ciapowaty bokserek no i mój Diego też bokser. Dla niej to może być za duże zamieszanie. Za gwarno. A nie zamknę jej w osobnym pokoju bo nie o to chodzi przecież. Różyczka będzie ze mną w moim łóżku. Diego wydelegowany do męża. Igor z synkiem a Bono sobie znajdzie miejsce w którymś z pokojów. Do wyboru ma 2. Pomyślcie, może macie jakieś sugestie. Ciężko się o niej czyta i ogląda fotki:([/QUOTE]
Warunki rewelacyjne. Zwłaszcza to łóżko. Dzika Wiga u mnie w kojcu, a potem w domu przez miesiac nie zrobiła tyle postępów, co u Magdy przez kilka dni własnie w towarzystwie 3 psów i łóżka :)
a koszty?

Link to comment
Share on other sites

Ja adoptowałam taka wystraszoną suczkę więc dobrze sobie wyobrażam jak sprawa suczki wygląda :shake: I ze swojego doświadczenia oraz z doświadczenia innych baaardzo wystraszonych psiaków, które wyciągnęliśmy do hoteliku mam podstawy żeby przepuszczać że ten tymczas u Nes2009 mimo jej najlepszych chęci może nie być dobrym wyjściem.......... My wywieźliśmy do hoteliku u ZuzM tak samo wystraszoną sunię, 12 lat w schronie :-(. Ona tam miała / i ma dalej :lol:/ swoją budę i kojec. Mogła obserwować inne psiaki ale była od nich oddalona i na swój sposób bezpieczna. Wszystko obserwowała z budy, bała się wyjść ale w końcu ciekawość swojej zagródki była silniejsza, najpierw swój kojec nocą, później w ciągu dnia......... powoli, systematycznie się zmieniała :lol:. Teraz biega sobie z innymi suczkami po ogrodzie, nie boi się już tak strasznie ludzi. Jakaś obawa jest ale jest też ciekawość świata i otwarcie na ten świat.........
Możecie sami zobaczyć....Wątek Miki [URL="http://www.dogomania.pl/threads/175721-MIKA-nie-ma-ju%C5%BC-pecha!-Mo%C5%BCe-cieszy%C4%87-si%C4%99-%C5%BCyciem-w-hoteliku-ale-szuka-domu..."]http://www.dogomania.pl/threads/175721-MIKA-nie-ma-ju%C5%BC-pecha!-Mo%C5%BCe-cieszy%C4%87-si%C4%99-%C5%BCyciem-w-hoteliku-ale-szuka-domu...[/URL]

Tutaj inne psy, człowiek będą, moim zdaniem za blisko, za szybko.....Suczka będzie miała jeszcze większy stres ....... Nie będzie kąta gdzie choć na chwilę mogłaby się schować, zaszyć, poobserwować to zamieszanie wokół...........

Z Tychów do ZuziM wywieźliśmy już kilka takich staruszków-strachulców i teraz to już nie są strachulce:multi:. A że u niej siedzą??????? A kto chce chce psiaka, który spędził 12 lat w schronie???????? Ze świecą takich szukać ....choć czasem to i gromnica za mało.......

Jeśli zasiałam jakieś wątpliwości to bardzo proszę zastanówcie się..... Nie chciałam nic tu namieszać ale kocham te stare i wystraszone psiaki i chciałabym dla nich jak najlepiej a nasz sposób się sprawdził w kilku przypadkach. Teraz 9-tego wieziemy do ZuziM kolejne nasze 2 Weteranki.......

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AlfaLS']Ja adoptowałam taka wystraszoną suczkę więc dobrze sobie wyobrażam jak sprawa suczki wygląda :shake: I ze swojego doświadczenia oraz z doświadczenia innych baaardzo wystraszonych psiaków, które wyciągnęliśmy do hoteliku mam podstawy żeby przepuszczać że ten tymczas u Nes2009 mimo jej najlepszych chęci może nie być dobrym wyjściem.......... My wywieźliśmy do hoteliku u ZuzM tak samo wystraszoną sunię, 12 lat w schronie :-(. Ona tam miała / i ma dalej :lol:/ swoją budę i kojec. Mogła obserwować inne psiaki ale była od nich oddalona i na swój sposób bezpieczna. Wszystko obserwowała z budy, bała się wyjść ale w końcu ciekawość swojej zagródki była silniejsza, najpierw swój kojec nocą, później w ciągu dnia......... powoli, systematycznie się zmieniała :lol:. Teraz biega sobie z innymi suczkami po ogrodzie, nie boi się już tak strasznie ludzi. Jakaś obawa jest ale jest też ciekawość świata i otwarcie na ten świat.........
Możecie sami zobaczyć....Wątek Miki [URL="http://www.dogomania.pl/threads/175721-MIKA-nie-ma-ju%C5%BC-pecha!-Mo%C5%BCe-cieszy%C4%87-si%C4%99-%C5%BCyciem-w-hoteliku-ale-szuka-domu..."]http://www.dogomania.pl/threads/175721-MIKA-nie-ma-ju%C5%BC-pecha!-Mo%C5%BCe-cieszy%C4%87-si%C4%99-%C5%BCyciem-w-hoteliku-ale-szuka-domu...[/URL]

Tutaj inne psy, człowiek będą, moim zdaniem za blisko, za szybko.....Suczka będzie miała jeszcze większy stres ....... Nie będzie kąta gdzie choć na chwilę mogłaby się schować, zaszyć, poobserwować to zamieszanie wokół...........

Z Tychów do ZuziM wywieźliśmy już kilka takich staruszków-strachulców i teraz to już nie są strachulce:multi:. A że u niej siedzą??????? A kto chce chce psiaka, który spędził 12 lat w schronie???????? Ze świecą takich szukać ....choć czasem to i gromnica za mało.......

Jeśli zasiałam jakieś wątpliwości to bardzo proszę zastanówcie się..... Nie chciałam nic tu namieszać ale kocham te stare i wystraszone psiaki i chciałabym dla nich jak najlepiej a nasz sposób się sprawdził w kilku przypadkach. Teraz 9-tego wieziemy do ZuziM kolejne nasze 2 Weteranki.......[/QUOTE]

Tak, muszę Ci przyznać rację, że to ogromnie trudny pies, żal nam go starsznie !!!

[B]Niestety runęła szansa na Jej wydostanie[/B] :( Nie chcę o tym pisać ogólnie na wąyku, jesli ktoś [I]naprawdę[/I] chciałby pomóc, bardzo proszę o PW...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulina78']I o to ciężko :( w tym problem własnie :([/QUOTE]

Czy chcesz powiedzieć, że uśpiono tą biedną sunię ????????? Boże , w maju adoptowałam od Was sunię , tak ciężko przestraszoną- ona powoli wychodzi na prostą ! Nie wolno nam rezygnować ! :( Ta moja sunia nie chodzi po mieszkaniu ale na podwórzu biega radośnie i Bogu dziekuję, że ją wzięłam !

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...