Jump to content
Dogomania

Pamiętasz była jesień


Oscar Patric

Recommended Posts

Moje najdroższe Dzieciaczki :zab: :zab: :zab: :zab:

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/689/2001pi.jpg/][IMG]http://img689.imageshack.us/img689/5350/2001pi.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/444/2002o.jpg/][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/5541/2002o.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/207/2003h.jpg/][IMG]http://img207.imageshack.us/img207/599/2003h.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/593/2004f.jpg/][IMG]http://img593.imageshack.us/img593/1218/2004f.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/338/2005h.jpg/][IMG]http://img338.imageshack.us/img338/3884/2005h.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Ehhh my biedne :roll: ile ja bym dala zeby móc Nerona prowadzić spokojnie na samej obróżce :roll: a tak niedosyc ze jest na kolczatce to i tak czasami ląduje na trawie :roll: ale smyczy nie puszcze :evil_lol:[/QUOTE]

Ja bym chciała to zobaczyć jak lądujesz w trawie :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdabroy']Ja bym chciała to zobaczyć jak lądujesz w trawie :evil_lol:[/QUOTE]

hahahaha ile razy tak było , ostatnio Neron zobaczył Onka i oczywiscie zaczal szczekać i napinać smycz , jakos tak zaplątał swoje nogi z moimi ze fiknęłam koziołka , smyczy nie puściłam ale co widze tego kolesia co był z onkiem to mi sie przypomina ten upadek i wiem ze ja jemu sie też tylko z tym zdarzeniem kojarze :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bira']A nie próbowałyście halti? U mnie z dobką się sprawdziło super[/QUOTE]

ja próbowałam , miałam dwie , jedną zerwał po tygodniu , druga mial troche dłużej ale tez nie wytrzymała :roll: a wcale nie miał takich słabych , specjalnie wybierałam takie bardziej wytrzymałe

miałam cos takiego ale na Onka : [url]http://allegro.pl/kantarek-l-kaganiec-halti-obroza-uzdowa-dla-psa-i1931873503.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Ehhh my biedne :roll: ile ja bym dala zeby móc Nerona prowadzić spokojnie na samej obróżce :roll: a tak niedosyc ze jest na kolczatce to i tak czasami ląduje na trawie :roll: ale smyczy nie puszcze :evil_lol:[/QUOTE]

dokładnie mnie dora przeciągnęła po polu na 10 metrowej lince.. :diabloti: linki nie puściłam, mało co ręka nie złamana wygięło mnie w powietrzu )koleżanka mi mówiła.:lol:) chodziłam w kołnierzu bo coś mi w szyi się stało.:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleksandra95']dokładnie mnie dora przeciągnęła po polu na 10 metrowej lince.. :diabloti: linki nie puściłam, mało co ręka nie złamana wygięło mnie w powietrzu )koleżanka mi mówiła.:lol:) chodziłam w kołnierzu bo coś mi w szyi się stało.:p[/QUOTE]

O kurczaczek tak zle to ze mna nie było :evil_lol: chociaz jak raz mnie przeciągnął przez długość bloku to mi naderwal jakis miesień w boku i bolało mnie miesiąc ponad :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']O kurczaczek tak zle to ze mna nie było :evil_lol: chociaz jak raz mnie przeciągnął przez długość bloku to mi naderwal jakis miesień w boku i bolało mnie miesiąc ponad :roll:[/QUOTE]

pierwsze jak wstałam, to był śmiech.:diabloti: dora zadowolona:eviltong:: na drugi dzień z łóżka nie wstałam.:p

no tak, do takiego stopnia może mnie doprowadzić mój pies widząc innego psa.:p


a było to w czerwcu tego samego dnia co zakończenie roku,fajny początek wakacji :evil_lol: pisałam o tym nawet w galerii :razz:

Link to comment
Share on other sites

ja na wsi budzę (podobno) podziw, ze daję radę na raz 3 laby na smyczach prowadzić a moje sąsiadki maja problemy z 1 psem....
Nie sa to jakies aniolki, daleko im do doskonalości, ale jakos sobie daję z nimi radę, ale wymaga to ode mnie non stop korekt dwóch czarnuchow, bo rudy jest ok na smyczy. U mnie łańcuszek (dławik) się bardzo sprawdzil, no i korekty przy tym.

Link to comment
Share on other sites

to mnie tylko Barry II (odpukać) zimą przeciągnął bo stałam na wielkiej ślizgawce a jemu już chciało się iść dalej :D
a drugi to małe dziecko w zerówce byłam i szpan bo prowadziłam na smyczy ONka. szkolony że nie ciągnął ani nic, tylko wpatrzony w mojego tatę. I tata kawałek chciał podbiec coś sprawdzić i pies za nim, a ja uwieszona na smyczy :lol: i dostałam opiernicz, bo miałam smycz puścić a ja twardo trzymałam. Potem poobdzieraną twarz miałam i rękę za którą mnie pociągnął :D a co najśmieszniejsze było to czubek nosa i czoło miałam całe, a zdarte wgłębienie nosa przy oczach. I każdy się pytał jak to zrobiłam....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='unikatowydiament'][B]Ja to mam pecha,zaś muszę jutro szurać do lekarza,bo na dłoniach nabawiłam się takiego uczulenia,że jej mam czerwone,bolą jak piekli i palą
ale najgorsze jest to że nie wiem od czego to mam
wzięłam już 2 tabletki wapna,ale nic nie pomogło[/B][/QUOTE]

może po płynie do zmywania naczyń

Link to comment
Share on other sites

[quote name='unikatowydiament'][B]Ja to mam pecha,zaś muszę jutro szurać do lekarza,bo na dłoniach nabawiłam się takiego uczulenia,że jej mam czerwone,bolą jak piekli i palą
ale najgorsze jest to że nie wiem od czego to mam
wzięłam już 2 tabletki wapna,ale nic nie pomogło[/B][/QUOTE]
Trzymam kciuki zeby lekarz cos doradzil!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...