Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

"Jest jeszcze jedno wolne miejsce.Skorzystasz???" ;-)

[IMG]http://[URL=http://img543.imageshack.us/i/zdjcia0077.jpg/][IMG]http://img543.imageshack.us/img543/1096/zdjcia0077.jpg[/IMG][/URL]%20%20Uploaded%20with%20[URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL][/IMG][URL=http://img543.imageshack.us/i/zdjcia0077.jpg/][IMG]http://img543.imageshack.us/img543/1096/zdjcia0077.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

ale te Twoje księżniczki i tak Zefirka zepchnęły w kąt :evil_lol: takie są już kobitki :eviltong:

piękne te Twoje zwierzątka i widać,że nic nie zakłóca im snu :loveu:

Posted

[quote name='mrs.ka']ale te Twoje księżniczki i tak Zefirka zepchnęły w kąt :evil_lol: takie są już kobitki :eviltong:

piękne te Twoje zwierzątka i widać,że nic nie zakłóca im snu :loveu:[/QUOTE]

Baby górą,jak to mówią...
Ale Zefirek też potrafi się odszczekać... :-)
Zrobił się strasznie pyskaty,jak wyjdzie na podwórko musi obszczekać każdego,kto przejdzie.Więc staram się by był na podwórku jak najkrócej.Wiesz,boję się...Nie wiem,kto ani dlaczego załatwił moje psiaki,ale nie chcę ,by ktoś uznał,że mu szczekanie przeszkadza...
Bona też szczekała,ale teraz to już normalnie chórek się zrobił...Także wzmagam swoją czujność.Nie wypuszczam ich na długo i pilnuję,by nie szczekały.
Co do przeszkadzania w spaniu-czasem przychodzi taki niedobry pan,który każe im zejść z łóżka...

Posted

No niestety cisza mimo, ze sama im robię ogłoszenia. A są kochane - Julka ma piękne, mądre spojrzenie a Leni to moja ulubienica - często odwiedza dom, wszędzie jej pełno i jest największa przytulanka w hoteliku.

Posted

Mamy za sobą pierwszy po "kwarantannie" i "asymilacji" spacerek.
Zefir bardzo grzecznie szedł na smyczy,nie ciągnął.Wprost przeciwnie,delektował się spacerkiem.Wąchał zawzięcie każdą kępkę trawki,"podpisywał" wszystko,co pionowe...
Bona szalała,a on szedł powoli.
Uznałam,że mogę go spuścić ze smyczy...I to był mój błąd.Za wcześnie!
Zefir owszem,szedł,ale wrócić nie chciał...Wołałam,ale nie reagował.Najprawdopodobniej nie słyszy albo niedosłyszy,bo i w domu mam problemy z dowołaniem go.Albo udaje,że nie słyszy...
Mniejsza z tym.
Szedł i szedł.W końcu uznałam,że trzeba go złapać i dać na smycz.Zaczęła się "łapanka".Zefir gdy zobaczył,że chcę go złapać zaczął zwiewać.
No,super...Klęłam sama na siebie.I oczywiście setki "optymistycznych"myśli przelatywało przez mój małpi móżdżek...
Łapanka trwała,psiak zwiewał.W końcu udało mi się go zapędzić w róg między dwoma działkami.
Zefir wystraszył się,cały zjeżył i próbował mnie ugryźć.
Biedaczek,pewnie myślał,że mu chcę coś złego zrobić...
Wyciągnęłam rękę i zaczęłam mówić do niego spokojnym tonem.Dał się przebłagać.Założyłam mu smycz i już bez przygód wróciliśmy do domu.
Ale już nigdy więcej go ze smyczy nie spuszczę...Mam taką 5 metrową,będzie na niej chodził...
A teraz-kilka zdjęć ze spacerku.
[IMG]http://[URL=http://img440.imageshack.us/i/zdjcia0079.jpg/][IMG]http://img440.imageshack.us/img440/3072/zdjcia0079.jpg[/IMG][/URL]%20%20Uploaded%20with%20[URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL][/IMG][URL=http://img440.imageshack.us/i/zdjcia0079.jpg/][IMG]http://img440.imageshack.us/img440/3072/zdjcia0079.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://img163.imageshack.us/i/zdjcia0082.jpg/][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/4200/zdjcia0082.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[IMG]http://[URL=http://img139.imageshack.us/i/zdjcia0084z.jpg/][IMG]http://img139.imageshack.us/img139/4429/zdjcia0084z.jpg[/IMG][/URL]%20%20Uploaded%20with%20[URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL][/IMG][URL=http://img139.imageshack.us/i/zdjcia0084z.jpg/][IMG]http://img139.imageshack.us/img139/4429/zdjcia0084z.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[IMG]http://[URL=http://img517.imageshack.us/i/zdjcia0087.jpg/][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/3088/zdjcia0087.jpg[/IMG][/URL]%20%20Uploaded%20with%20[URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL][/IMG][URL=http://img517.imageshack.us/i/zdjcia0087.jpg/][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/3088/zdjcia0087.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[IMG]http://[URL=http://img253.imageshack.us/i/zdjcia0091.jpg/][IMG]http://img253.imageshack.us/img253/1682/zdjcia0091.jpg[/IMG][/URL]%20%20Uploaded%20with%20[URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL][/IMG][URL=http://img253.imageshack.us/i/zdjcia0091.jpg/][IMG]http://img253.imageshack.us/img253/1682/zdjcia0091.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


[IMG]http://[URL=http://img163.imageshack.us/i/zdjcia0082.jpg/][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/4200/zdjcia0082.jpg[/IMG][/URL]%20%20Uploaded%20with%20[URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL][/IMG]

Posted

pewnie ZEFIREK da ci jeszcze "popalić" :) ale chyba nieźle się bawicie


[INDENT][B][COLOR=red][U]a ja zapraszam na bazarek dla KLARY i KALINY - beniowatej rodzinki mieszkającej w szczerym polu od roku[/U][/COLOR][/B] [INDENT][FONT=Calibri][URL="http://www.dogomania.pl/threads/196551-****-R%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-dla-dzieci-...-na-dwie-Starachowickie-suczki-w-potrzebie-do-30.11"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1965...zebie-do-30.11[/COLOR][/URL].[/FONT] [/INDENT][/INDENT]

Posted

Taaaaaak,zabawa przednia.Zwłaszcza to łapanie po działkach bardzo mi się podobało...
Ale najważniejsze,że urwisa złapałam.
Wiecie,myślałam,że większej "przytulanki" od Bony nie ma,ale się myliłam...Zefir jeszcze bardziej się tuli,łaknie pieszczot. Jest niesamowity! I to spojrzenie...I to chodzenie krok w krok za mną...
Słodziak! :-)
Niestety,przed moimi psiakami chwila próby-pozostają same,beze mnie.Wrócę za jakiś tydzień...
Mam nadzieję,że wszystko będzie w porządku...

Posted

nie wiem czy to jest dobry pomysł z tym Twoim wyjazdem:shake: Zefir nawet miesiąca u Ciebie nie jest i sama piszesz ,że chodzi krok w krok. Ja rozumiem,że nie każdy potrafi nie ruszać sie z domu przez dwa lat jak ja bo sarny karmię butelką:evil_lol: ale to za wcześnie na pozostawienie go teraz. Nie podoba mi sie ,spróbuj przełożyć wyjazd.

Posted

Nadzieja to Twoje imię, a co do [B]Zefira[/B] to musisz być pewna ,że sobie poradzi. Ale ok już więcej na ten temat nie napiszę ,teraz to Twój pies i Ty jesteś za niego odpowiedzialna.

Posted

Leni, to nie dzikus. To trochę nieufna suczka, ale jak kogoś pozna i pokocha....:)

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/379/529f741835cde473med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/393/3b85cfcebd45b837med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/393/983801f69edd2092med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/400/6696ba8b3529d723med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/398/2e33b5c26e05c535med.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='Ania102']Śliczna dziewczyna ale jeszcze widać lęk w oczach. Megii1 a jakieś tel. były??[/QUOTE]

Niestety telefon milczy. Ona ma ten lęk w oczach raczej przed aparatem; chociaż do obcych jest nieufna i chyba tak już zostanie.

  • 2 weeks later...
Posted

Wróciłam.
Zefir mnie nie poznał...
Zostałam zdradzona na rzecz TZ...
No,cóż...moja osobista wina-w końcu wyjechałam...
Zefir został rozpuszczony do granic możliwości.Troszkę utył-ciekawe,jak mój TZ to zrobił...
Teraz muszę na nowo psiaka "przekupić"...

Posted

Zefir "przekupiony".Znowu chodzi za mną krok w krok.
Najprawdopodobniej nie poznał mojego zapachu w ciuchach "podróżnych",bo jak tylko się przebrałam w domowe zaczął się cieszyć ,merdać ogonem i tulić do mnie.
Dostał smakołyka i już jest mój. :-)

Posted

[quote name='Wet-siostra']Wróciłam.
Zefir mnie nie poznał...
[/QUOTE]

dobrze Ci tak ,mogłaś nie wyjeżdżać:eviltong:

kto to słyszał ,zeby ciągle się gdzieś włóczyć ,masz szczęście ,że [B]ZEFIREK[/B] okazał wspaniałomyślność:lol:

ale to dobrze,że ma ten swoj dom już i dobrze,że zdążyliśmy przed tą okropną zimą;)

Posted

Kochana,ja się nie włóczyłam...Pojechałam w sentymentalną podróż na Śląsk.MUSIAŁAM.Po prostu musiałam,już nie mogłam wytrzymać z tęsknoty.A akurat teraz nadarzyła się okazja,bo znajoma mnie zaprosiła... :-)
Nie wiadomo,kiedy znowu będzie mi dane tam pojechać...
Zefirek już wcześniej bywał sam,ale tylko krótko,góra kilka godzin.
Teraz biedaczysko musiał znieść moją nieobecność troszkę dłużej.
No ale za to aż do wiosny już go nie opuszczę. :-)
Też się cieszę,że mały jest już u mnie,dziś u nas "tylko" -8 ... :-(
A jak sprawy Areska???

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...