Jump to content
Dogomania

Tośkowa ferajna - Ozzy, Loca, Gorbi i przyjaciele


Tośka_m

Recommended Posts

[quote name='Tośka_m']Ciąża Majeczki skończyła się kilka tygodni temu. Szczeniaki urodziły się i zostały uśmiercone zaraz po urodzeniu. Niestety standard o tych ludzi.[/quote]A może dać jej po kryjomu jakieś tabletki przeciwciążowe? Lepsze to niż ciąże i strata szczeniąt dwa razy w roku...

Ja bym prosiła trochę Gorbiego dla odmiany :cool3:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Marta i Wika']Ech... ale suki "okaleczać" nie będą, bo to krzywda...:shake:[/quote]
To chyba nawet nie to. Myślę, że oni pojęcia nie mają o czymś takim jak sterylizacja. Poza tym po co wydawać na sukę kilkaset złotych, jak szczeniaki można uśmiercać nie płacąc za to nikomu ani grosza. Ściana.

[U]Anza[/U] - na wsi to niestety wciąż często normalka :cool1:

[U]Asiu[/U] - niestety nie mam z Mają kontaktu tak częstego i regularnego w cieczkowych okresach, żeby wiedzieć kiedy dawać jej tabletki.
Gorbiego? Zrobi się ;)

[U]Marysiu[/U] - fotografia makro jest szalenie wciągająca. Jedno wyjście do ogrodu trwa godzinę. Wyjście do sadu już minimum godzinę. A wyjście poza działkę trwać może wieki, oczywiście przy dobrym świetle.

Co przeszkadza w fotografowaniu małego świata? Pies ładujący Ci się przed obiektyw, płosząc owady i gniotąc roślinki.
Co przeszkadza bardziej niż jeden pies? Cztery psy. Z pięcioma nie próbowałam, choć pewnie jeden w tą czy w tą już nie zrobiłby różnicy :evil_lol:

Przy dwóch psach i odrobinie samozaparcia da się co nieco pofotografować. Z Ozzim jest pół biedy, bo widząc mnie schyloną nad motylkiem tylko dwa razy wbiega mi przed obiektyw, a potem daje sobie luz i okłada pola. Z Mają jest gorzej, bo nauczyłam ją pięknego siadu przede mną. No i ona siada. Na motylki siada, na kwiatki siada, na krople siada. Znalazłam już na nią jednak sposób - staję przodem do niej, ona siada, a potem uprawiam gimnastykę artystyczną wyginając tułów tak, aby będąc na wprost psa jednocześnie fotografować coś, co jest z boku.

Fotografia makro ma więc niezaprzeczalne plusy - człowiek się wygimnastykuje i ćwiczy oddech, bo nie posiadając statywu trzeba się nieźle napocić i nawstrzymywać oddech, żeby cokolwiek w miarę ostro ustrzelić :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tośka_m']Z Mają jest gorzej, bo nauczyłam ją pięknego siadu przede mną. No i ona siada. Na motylki siada, na kwiatki siada, na krople siada. Znalazłam już na nią jednak sposób - staję przodem do niej, ona siada, a potem uprawiam gimnastykę artystyczną wyginając tułów tak, aby będąc na wprost psa jednocześnie fotografować coś, co jest z boku.[/quote]To może czas nauczyć ją siad-zostań :razz:

Link to comment
Share on other sites

[U]BBeta [/U]- zapraszam częściej i do zapuszczania się w dalsze strony galerii, pochodzące z bardziej lub mniej zamierzchłej przeszłości :cool3:

[U]Asiu[/U] - a wiesz, że też przyszło mi to ostatnio na myśl ;)

Wczoraj byłam dumna z "moich" piesków na spacerze rowerowym. Nie wspominałam chyba o tym wcześniej - nasza trasa rowerowa przebiega akurat koło domu Mai i jakoś zawsze tak się składa, że nas wypatrzy przejeżdżających, dlatego tak często towarzyszy nam w spacerach. Wracając do meritum - mniej więcej po pokonaniu 2/3 trasy przebiegamy koło ogrodów działkowych, a w sezonie bywa tam całkiem spory tłumek ludzi i samochodów. (dodam, że samochody po polnej drodze nie poruszają się z prędkością większą niż 10 km/h)
Psy biegają przed rowerem luzem, nie na smyczach, toteż jednak muszę uważać na te samochody. Nauczyłam oba burki, że gdy samochód pojawia się w zasięgu słuchu, to należy przybiec do mnie na komendę "pieski!", zająć z góry upatrzone pozycje po mojej prawej stronie, usiąść, wpatrywać się we mnie i przyjmować z godnością pochwały i słowa podziwu z ust kierowców i pasażerów przejeżdżających samochodów ;)
Wczoraj padł rekord liczby zachwyconych gapiów, dlatego się tak chwalę wam :oops:

[U]Anza[/U] - lepiej bym tego nie ujęła :evil_lol: (dlatego na większości zdjęć Ozzy ma minę pt. "no dobra, pozuję, teraz DAWAJ SMAKA!!")

[U]Anetta[/U] - no coż :lol:

[U]Pimpek[/U] - Maja to suczka dalekich sąsiadów, dziewczyna Ozziego, kompan zabaw i mój słodki głupolek :p
U nas po staremu, choć powoli szykujemy się do powrotu z wakacji do miasta.

[U]Chihuahua[/U] - witam serdecznie i zapraszam częśćiej! :multi:
("I Tiny i Sary"? ;>)

[U]Julix[/U] - miło mi, że zaglądasz, a jeszcze milej, że się odezwałaś :jumpie:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...