kinga_kinga7 Posted October 13, 2010 Author Share Posted October 13, 2010 dostałam od Kasi zdjęcia Lusi:) i wstawiam,bo Kasia ma problemy.. [IMG]http://i53.tinypic.com/xkvlae.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/2yx189j.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/m78b35.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/n37l86.jpg[/IMG] A tu z Drakusią:loveu: [IMG]http://i56.tinypic.com/29uy1vk.jpg[/IMG] [U]Małe te zdjęcia,ale dostałam na e-maila i nie mogę zapisać dużych[/U] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted October 13, 2010 Author Share Posted October 13, 2010 Luśka jest kochana prawda??,Kasia kupiła jej szeleczki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wasabi81 Posted October 13, 2010 Share Posted October 13, 2010 [quote name='kinga_kinga7']Luśka jest kochana prawda??,Kasia kupiła jej szeleczki:)[/QUOTE] Luska jest slodziutka!!!:loveu: A w szeleczkach napewno uroczo wyglada!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted October 13, 2010 Share Posted October 13, 2010 Heej Wasabi!!! Lusia nie lubi swoich czerwonych szelek, bardzo sie denerwuje, kiedy ma je założyć - po prostu błykawicznie kładzie się na ziemi,przednie łapy podkula pod siebie,mięsnie ma napięte,ząbki nawet pokazuje! ale gdy zagrozenie szelkowe mija jest znów kochana przylepa-spimy razem juz druga noc, lubi sie przytulać, w środku nocy po kolacji pocałowała mnie dzis w czółko:) i zrobiła ze mnie idiotę- bo rozanielona tym cmokiem chciałam jej dac caisteczko-gdy go po omacku szukałam-Lusienka juz zdążyła zając moje ciepłe miejsce i nie chciała sie stamtąd ruszyc, małpa jedna!nawet oczy zaciskała,ze spi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted October 13, 2010 Share Posted October 13, 2010 Fajne mam fotki jak spi, ale wstawię je dopiero w sobotę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted October 13, 2010 Author Share Posted October 13, 2010 Kasiu ale Ci zazdroszczę spania z Lusią! Ja już nie mogę:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wasabi81 Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 [quote name='kasiacz']Heej Wasabi!!! Lusia nie lubi swoich czerwonych szelek, bardzo sie denerwuje, kiedy ma je założyć - po prostu błykawicznie kładzie się na ziemi,przednie łapy podkula pod siebie,mięsnie ma napięte,ząbki nawet pokazuje! ale gdy zagrozenie szelkowe mija jest znów kochana przylepa-spimy razem juz druga noc, lubi sie przytulać, w środku nocy po kolacji pocałowała mnie dzis w czółko:) i zrobiła ze mnie idiotę- bo rozanielona tym cmokiem chciałam jej dac caisteczko-gdy go po omacku szukałam-Lusienka juz zdążyła zając moje ciepłe miejsce i nie chciała sie stamtąd ruszyc, małpa jedna!nawet oczy zaciskała,ze spi![/QUOTE] Ojej, widocznie Lusia nie wie o co Ci chodzi z tymi szelkami ze az zabki pokazuje... Mysle ze sie pomalutku do nich przyzwyczai;-) Ciesze sie ze Luska to przylepa... tez bym tak chciala!!:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmira Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 [quote name='wasabi81']Ojej, widocznie Lusia nie wie o co Ci chodzi z tymi szelkami ze az zabki pokazuje... Mysle ze sie pomalutku do nich przyzwyczai;-) Ciesze sie ze Luska to przylepa... tez bym tak chciala!!:-)[/QUOTE] Chodzić w czerwonych szeleczkach, czy mieć Lusię przylepkę?:);) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 z bólem serca podjęłam tą decyzję-Lusia wróciła do Radzynia-bardzo tęskniła za poprzednim domem,była apatyczna, być moze w depresji, czasem agresywna i znerwicowana-biorąc przede wszystkim uwagę na psa-to było najlepsze wyjscie z tej patowej sytuacji.nie linczujcie mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aganela Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 a toci Luśka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 [quote name='kasiacz']z bólem serca podjęłam tą decyzję-Lusia wróciła do Radzynia-bardzo tęskniła za poprzednim domem,była apatyczna, być moze w depresji, czasem agresywna i znerwicowana-biorąc przede wszystkim uwagę na psa-to było najlepsze wyjscie z tej patowej sytuacji.nie linczujcie mnie.[/QUOTE] Nikt Cię nie zlinczuje,nie martw się! :) A takie sytuacje jak z Lusią się zdarzają.Paulina i Danusia ja uratowały,dlatego suczynka tak się do nich przywiązała-dzikusek śliczny!Broń Boże,nie zrażaj się,tacy ludzie jak Ty są tu potrzebni jak ...tlen,powietrze,woda.:) Ważny jest psiak,a wszystko tu odbyło się tak,jak w sytuacjach trudnych odbyć powinno! Nie wyrzucaj sobie niczego! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Dubelek!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmira Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Zgadzam się z Jostel. Nie ma mowy o żadnym linczu. Moim zdaniem sprawa rozwiązana, tak, jak przystało na dojrzałych i odpowiedzialnych ludzi. Mam nadzieję kasiucz, że zechcesz zostać z nami:)h Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted October 16, 2010 Author Share Posted October 16, 2010 my z Luśką jeszcze jesteśmy u siostry w Lublinie, teraz zdjęcia z teraz [IMG]http://i55.tinypic.com/s0zwn8.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/a15rvn.jpg[/IMG] a teraz kochana przytulanka [IMG]http://i52.tinypic.com/otq1pe.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted October 16, 2010 Author Share Posted October 16, 2010 [B]Kasiu[/B],my również nie mamy żalu, wręcz przeciwnie dziękujemy za chęć pomocy LUSI i dalej chcę mieć kontakt z Tobą, jesteś wspaniałą osobą!!!!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Dziękuję za wasze słowa!dobro Lusi jest najważniejsze! ona kocha Paulinę i swój (tymczasowy)dom,bo uważa go za stały!a mój stały traktowała jak tymczasowy...żebyscie widziały tą radość i szaleństwo, kiedy zobaczyła Paulę, Panią Dankę i Kingę!oszalała z radości!to był zupełnire inny pies... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 własnie wróciłam do domu ze spotkania z przyjaciółmi, którzy mi pomagali w opiece nad Lusią--wszyscy stwierdzili,że zrobiło się smutno,ale biorąc pod uwagę fakt,że wreszcie Lusia jest szczęśliwa i przy ludziach, których kocha, jest lżej, choć w domu cisza.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted October 17, 2010 Author Share Posted October 17, 2010 [quote name='kasiacz']własnie wróciłam do domu ze spotkania z przyjaciółmi, którzy mi pomagali w opiece nad Lusią--wszyscy stwierdzili,że zrobiło się smutno,ale biorąc pod uwagę fakt,że wreszcie Lusia jest szczęśliwa i przy ludziach, których kocha, jest lżej, choć w domu cisza..[/QUOTE] Kasiu my to wszystko wiemy! Ona teraz zachowuje się jak szczęśliwy pies:) Jesteśmy już w Radzyniu,wybiegała się z Tofikiem,przywitała się z Jeżynką..teraz odpoczywa Myślę,że mimo wszystko jesteś bardzo ciepłą i wspaniałą osobą,może przemyśl sprawę adopcji,ale psa bezpośrednio ze schroniska,żeby Ciebie uznał za dom stały i pokochał tak jak nas Lusia I nawet mam już kandytatkę: rudziutką 10 miesięczną jamnisię? [IMG]http://i54.tinypic.com/sfjrs9.jpg[/IMG] To jest ta,co jest w boksie z Lady Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 Rudzia albo Lady Dasza...Obie są cudne i obie BARDZO potrzebują człowieka...A może taka prześliczna,łagodna i wysterylizowana Suzy?Gdyby tak tę kudłaczkę ostrzyc,byłaby z niej psia miss Lublina!:) [IMG]http://img207.imageshack.us/img207/4075/img9134resize.jpg[/IMG] Lady Dasza [IMG]http://img691.imageshack.us/img691/6741/img9292resize.jpg[/IMG] Suzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted October 17, 2010 Author Share Posted October 17, 2010 teraz trochę Lusi:) [IMG]http://i56.tinypic.com/2ltnfns.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/2f099vp.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/n2j2tu.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 Luśka-śliczna! Zdjęcia wróciły do normalnego rozmiary i ...oby tak zostało!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted October 17, 2010 Author Share Posted October 17, 2010 [quote name='jostel5']Luśka-śliczna! Zdjęcia wróciły do normalnego rozmiary i ...oby tak zostało!:)[/QUOTE] już wiem,jak to trzeba robić!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted October 18, 2010 Author Share Posted October 18, 2010 cześć wszystkim!! Lusia już po śniadanku,zjadła troszkę karmy i biega po podwórku z Tofikiem,ganiają Jeżynkę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted October 18, 2010 Author Share Posted October 18, 2010 wczorajszy filmik Lusi i Tofika:) [url]http://www.youtube.com/watch?v=dr19zWHH6_k[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wasabi81 Posted October 18, 2010 Share Posted October 18, 2010 Wpadam do Lusi aby sie dowiedziec co u niej slychac a tu taka wiadomosc!!! Kasiu, bardzo mi przykro ze sie nie udalo z adopcja Luski. Przypuszczalam ze Lusia bedzie tesknic za DT bo Kinga i jej Mama sa wspaniale, ale mialam nadzieje ze sie szybko przyzwyczai do nowej sytuacji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.