Zofia.Sasza Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='zenobiusz flores']Kazdy moze byc u n i e w i n n i o n y jesli nie ma wystarczajacej liczby dowodow - chodzi o to, ze sledczy albo u m a r z a j a sprawy albo o d ma w i a j a wszczecia postepowania . Artykul powyzej . Nie wiem czy ta ustawa cos zmieni jesli chodzi o to - [U][COLOR=red]o tym wlasnie caly czas dyskutujemy od paru tygodni na tym watku i zastanawiamy sie nad tym [/COLOR][/U] - co z tego, ze zostana p o d w y z s z o n e kary wiezienia -[B] co wydaje sie byc chwytem marketingowym partii politycznej tej czy owej na uzytek zblizajacych sie w y b o r o w [/B]- jesli sprawy beda [U][COLOR=red]u m a r z a n e [/COLOR][/U] . Jednoczesnie nowa ustawa pozwala na s t r z e la n i e do psow z broni ostrej i nie proponuje zadnych rozwiazan jesli chodzi o b e z d o m n o s c przy jednoczesnym zamykaniu dotychczasowych schronisk przez gminy w ramach oszczednosci budzetowych .[/QUOTE] A myślisz, że to jest takie nośne propagandowo? Nie podzielam tego zdania. Zwierzęta większości społeczeństwa wiszą wielkim, zgniłym kalafiorem. Gdyby ustawa była robiona "pod wybory", dawno byłaby przegłosowana. Błagam, starajmy się jednak trzymać realiów, e tej "dyskusji"... Quote
zenobiusz flores Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 Niestety , wydaje sie , ze od realiow jestes bardzo daleko . Zreszta nie tylko ty 8-) . Efekty widac na kazdym kroku . Kazda ustawa pod zamowienie p a r t y j n e tylko na uzytek zblizajacych sie wyborow bedzie legislacyjnym i p r a k t y c z n y m bublem . Takie sa r e a l i a . :sg168: Quote
zenobiusz flores Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='zenobiusz flores']Kazdy moze byc u n i e w i n n i o n y jesli nie ma wystarczajacej liczby dowodow - chodzi o to, ze sledczy albo u m a r z a j a sprawy albo o d ma w i a j a wszczecia postepowania . Artykul powyzej . Nie wiem czy ta ustawa cos zmieni jesli chodzi o to - [U][COLOR=red]o tym wlasnie caly czas dyskutujemy od paru tygodni na tym watku i zastanawiamy sie nad tym [/COLOR][/U] - co z tego, ze zostana p o d w y z s z o n e kary wiezienia - co wydaje sie byc chwytem marketingowym partii politycznej tej czy owej na uzytek zblizajacych sie w y b o r o w - jesli sprawy beda [U][COLOR=red]u m a r z a n e [/COLOR][/U] . Czy nie lepiej zostawic kary wiezienia jakie sa - rok , a ze szczegolnym okrucienstwem do dwoch lat - natomiast nacisk polozyc na to aby dotychczasowe kary byly implementowane p l u s dolozyc do tego kary f i na n s o w e - z natychmiastowa sciagalnoscia . Jednoczesnie nowa ustawa pozwala na s t r z e la n i e do psow z broni ostrej i nie proponuje zadnych rozwiazan jesli chodzi o b e z d o m n o s c przy jednoczesnym zamykaniu dotychczasowych schronisk przez gminy w ramach oszczednosci budzetowych .[/QUOTE] Nie chce mi sie powtarzac w kolko tego samego, ale chyba wyrazam sie jasno . Mnozenie ustaw to taka radosna tworczosc z fajerwerkami - byt sie zadnemu psu od tego chyba nie polepszy , a spodziewac sie mozna, ze raczej pogorszy . Quote
Zofia.Sasza Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='zenobiusz flores']Niestety , wydaje sie , ze od realiow jestes bardzo daleko . Zreszta nie tylko ty 8-) . Efekty widac na kazdym kroku . Kazda ustawa pod zamowienie p a r t y j n e tylko na uzytek zblizajacych sie wyborow bedzie legislacyjnym i p r a k t y c z n y m bublem . Takie sa r e a l i a . :sg168:[/QUOTE] Nieprawda. Mylisz się. Nikomu poza grupką osób nie zależy na tej ustawie. Uchwalając ją można się najwyżej podłożyć, a nie zyskać głosy w wyborach. Niestety rolnicy, myśliwi, niechętni psom/kotom ludzie są w przewadze. Quote
arkad Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 Warto przeczytać: [url]http://www.styl.pl/magazyn/reportaz/news-co-moge-dla-ciebie-zrobic,nId,334460[/url] Quote
zenobiusz flores Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 - " - Kary bezwzglednego pozbawienia wolnosci zapadaly w nielicznych przypadkach - przyznaje Mariusz Martyniuk , rzecznik prokuratura generalnego " . Co na to nowa ustawa ? Istnieje kara pozbawienia wolnosci, ale sprawy sa u m a r z a n e albo sledczy odmawiaja wszczescia postepowania . Moze na poczatek nalezaloby to skorygowac ..... Quote
dosia.wil Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='arkad']Czytałem ten dokument. I to też: [URL]http://www.boz.org.pl/wp/kalisz/wyrzucil.htm[/URL] prokurator zrobił taką, a nie inną interpretację, bo świadkowie wycofali się z zeznań. [B]Mam nadzieję, że złożono zażalenie od tego umorzenia np. ze względu na powyższy fakt związany z oknem i złą interpretacją przepisów UoOZ.[/B] To tylko takie moje wnioski wysnute po treści artykułów. Ale od tego są prawnicy.[/QUOTE] Chyba jednak nie do końca ze zrozumieniem przeczytałeś. W postanowieniu napisano: [I]"Poucza się strony, że niniejsze postanowienie jest ponownym postanowieniem o umorzeniu dochodzenia i jest ono zatem [U]niezaskarżalne[/U]". [/I] Nie wiadomo też, co ma wycofanie się świadków z zeznań do przyjętej przez prokuratora bezsensownej interpretacji czynu ("porzucenie"!), który został uznany za fakt: [I]"W zaistniałym stanie faktycznym uznać należy, czego nie neguje sprawca w swoich wyjaśnieniach, że doszło do wyrzucenia przez niego psa przez okno lokalu mieszkalnego usytuowanego na pierwszym piętrze na podłoże przed budynkiem".[/I] Jakiekolwiek zatem są te Twoje wnioski "wysnute po treści artykułów", oderwane są one tak od faktów, jak i zasad logiki. Quote
Zofia.Sasza Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='zenobiusz flores']- " - Kary bezwzglednego pozbawienia wolnosci zapadaly w nielicznych przypadkach - przyznaje Mariusz Martyniuk , rzecznik prokuratura generalnego " . Co na to nowa ustawa ? Istnieje kara pozbawienia wolnosci, ale sprawy sa u m a r z a n e albo sledczy odmawiaja wszczescia postepowania . Moze na poczatek nalezaloby to skorygowac .....[/QUOTE] To znaczy zakazać sądom umarzania spraw? :roll: Nie bardzo rozumiem jak niby można to zrobić... Quote
dosia.wil Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 Audycja z ubiegłego tygodnia w TOK FM na temat "Prawo i zwierzęta": [URL]http://bi.gazeta.pl/im/0/9418/m9418320.mp3[/URL] i z ostatniego weekendu: [url]http://bi.gazeta.pl/im/2/9453/m9453572.mp3[/url] Quote
arkad Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='dosia.wil']Chyba jednak nie do końca ze zrozumieniem przeczytałeś. W postanowieniu napisano: [I]"Poucza się strony, że niniejsze postanowienie jest ponownym postanowieniem o umorzeniu dochodzenia i jest ono zatem [U]niezaskarżalne[/U]". [/I] Nie wiadomo też, co ma wycofanie się świadków z zeznań do przyjętej przez prokuratora bezsensownej interpretacji czynu ("porzucenie"!), który został uznany za fakt: [I]"W zaistniałym stanie faktycznym uznać należy, czego nie neguje sprawca w swoich wyjaśnieniach, że doszło do wyrzucenia przez niego psa przez okno lokalu mieszkalnego usytuowanego na pierwszym piętrze na podłoże przed budynkiem".[/I] Jakiekolwiek zatem są te Twoje wnioski "wysnute po treści artykułów", oderwane są one tak od faktów, jak i zasad logiki.[/QUOTE] Faktem jest, że prokurator schrzanił sprawę, a poza tym jeżeli doczytasz do końca wszystkie pouczenia (te pisane drobną czcionką), a nie tylko ta dużą, to zauważysz, że w punkcie 1 jest zapis: " stronom przysługuje prawo przejrzenia akt sprawy i złożenia zażalenia na powyższe postanowienie.... itd" Prokurator zaprzecza sam sobie podając 2 wersje. Strona nie ma obowiązku znać się na prawie. Rozumiem, że wpisał to rutynowo kopiując na zasadzie kopiuj-wklej, ale jeżeli jest jedno pouczenie, to nie powinno być innego. Nie chce mi się grzebać w necie i szukać interpretacji zapisów kodeksu, co do punktu o wniesieniu aktu oskarżenia przez pokrzywdzonego. Rozumiem, że ta furtka była wykorzystana? Poza tym skoro sprawa jest niezaskarżalna (opierając się na pouczeniu pisanym dużą czcionką i trochę dalej mniejszym drukiem) to nie ma o co kopii kruszyć, bo sprawa jest nieaktualna. Będzie nauką na przyszłość na co zwracać uwagę, aby podobne przypadki umorzeń nie miały miejsca. Quote
Ada-jeje Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='arkad']Artykuły??? Na zasadzie jedna pani drugiej pani.... :) Jestem "niewierny Tomasz" i nie uwierzę, gdy nie zobaczę... konkretnego wyroku sądowego i orzeczenia o winie (dotyczy to znęcania nad zwierzętami, a nie siedzenia na kominie i innych bez związku spraw.). Wierzysz we wszystko, co piszą w gazetach? To może wierzysz w to, że w maju będzie koniec świata? O tym też piszą artykuły. Zarzuty może mieć każdy i każdego można pomówić, ale w świetle prawa polskiego niewinny jest człowiek do czasu udowodnienia mu winy (wyrok prawomocny skazujący, a nie zarzuty). Ale jaka to sensacja dla dziennikarzy? Piszą bzdury i biorą za to kasę. A potem mają wytaczane procesy o zniesławienia i całą zarobioną forsę tracą w sądach. Nie pamiętam, które gazety przegrały takie procesy. Rzeczpospolita, czy Super Exspress, a może Fakt. W każdym razie nie wszyscy dziennikarze są rzetelni w swoim rzemiośle. Ada-jeje - jak przedstawisz mi czarno na białym [U]wyrok skazujący[/U] "[I]O tym ze wyrzucil psa z balkonu, ze pozamykal koty w piwnicach?[/I] " to uwierzę. Wyłudzenia kasy mnie nie interesują, bo to nie związane ze zwierzętami. idąc Twoim tokiem myślenia, to nie należy w więzieniach prowadzić dogoterapii pod hasłem "Pies w więzieniu", bo przecież to przestępcy i choćby nie wiem, jak kochali zwierzęta, to zanim coś zaczną robić dla zwierząt i tak są eliminowani ze środowiska prozwierzęcego. Ludzie zacznijcie opierać się na konkretnych faktach, a nie na gadaniu na zasadzie "głuchego telefonu". A niestety w środowisku prozwierzęcym to bardzo popularna forma komunikacji :) Czegoś nie wiesz? Dowiedz się u źródła, a nie od koleżanki, która dowiedziała się od koleżanki, a ta też dowiedziała się od koleżanki, albo z brukowca itd... I właśnie takie sytuacje rodzą wiele nieporozumień, pomówień, oszczerstw i wzajemnych waśni. A potem widać to w postach i wątkach. Kiedy sytuacja wymaga napiętnowania to wymaga, ale musi być konkretne, celowe działanie świadczące o znęcaniu się nad zwierzętami, a nie na zasadzie, że pani w parku odpięła psa ze smyczy, a on pognał za suczką i wpadł pod samochód. To przypadek losowy. Następnym razem już ta pani psa nie puści luzem w parku. Co innego, gdy ktoś przywiąże psa do zderzaka i sprawdza jaką prędkość on wytrzyma. To już jest celowe znęcanie. Ada-jeje zrób sobie tabelkę i w jednej rubryce wpisz co "kominiarz" zrobił dobrego dla zwierząt, a w drugiej, co złego i porównaj wyniki i oceń, czy taki człowiek coś wart jest dla środowiska.[/QUOTE] Zaczynasz mnie wkurzac, byles kiedys oskarzycielem posilkowym? Zbierales kiedys dowody w sprawie znecania sie nad zwierzetami? Walczyles kiedy w sadzie o wyrok dla czlowieka ktory sie zneca nad zwierzetami i to nie na jednym zwierzeciu a nad tysiacami? Czy uwazasz ze ja sobie to pisze bo jedna pani drugiej pani. I co z tego ze wlasciciel schroniska w Olkuszu po dzien dzisiejszy nie zostal skazany wyrokiem i robi wszystko zeby sprawa trwala jak najdluzej bo choc nie ma juz schroniska to nadal moze sie w hycla bawic i nadal zarabiac kase a sprawa ciagnie sie juz trzeci rok. Jestem po prawie dwugodzinnej rozmowie z PIW i wystapie z pismem o wstrzymanie mu uprawnien pzewoznika do zakonczenia sprawy na podstawie zeznan swiadkow i dowodow jakimi dysponujemy. Chlopie obudz sie tu chodzi o zycie, co z tego ze to tylko a moza az zycie ziwerzat. NIE POPIERAMY TWOJEGO PUNKTU WIDZENIA I CZEKANIA NA WYROK a w tym czasie zginia nastepne zwierzeta. Quote
Ada-jeje Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='arkad']Faktem jest, że prokurator schrzanił sprawę, a poza tym jeżeli doczytasz do końca wszystkie pouczenia (te pisane drobną czcionką), a nie tylko ta dużą, to zauważysz, że w punkcie 1 jest zapis: " stronom przysługuje prawo przejrzenia akt sprawy i złożenia zażalenia na powyższe postanowienie.... itd" Prokurator zaprzecza sam sobie podając 2 wersje. Strona nie ma obowiązku znać się na prawie. Rozumiem, że wpisał to rutynowo kopiując na zasadzie kopiuj-wklej, ale jeżeli jest jedno pouczenie, to nie powinno być innego. Nie chce mi się grzebać w necie i szukać interpretacji zapisów kodeksu, co do punktu o wniesieniu aktu oskarżenia przez pokrzywdzonego. Rozumiem, że ta furtka była wykorzystana? Poza tym skoro sprawa jest niezaskarżalna (opierając się na pouczeniu pisanym dużą czcionką i trochę dalej mniejszym drukiem) to nie ma o co kopii kruszyć, bo sprawa jest nieaktualna. Będzie nauką na przyszłość na co zwracać uwagę, aby podobne przypadki umorzeń nie miały miejsca.[/QUOTE] Kpisz chlopie, jest jeszcze furtka zlozenie aktu oskarzenia na drodze prywatnej bezposrednio do Sadu z pominieciem prokuratury, tak jak zrobil do Dawid K. w Dobrocinie i Fundacja Argos w Olkuszu. Quote
dosia.wil Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='arkad']Strona nie ma obowiązku znać się na prawie. (...) Będzie nauką na przyszłość na co zwracać uwagę, aby podobne przypadki umorzeń nie miały miejsca.[/QUOTE] Jasne, że strona nie ma obowiązku znać się na prawie. W ogóle nie musi zgłaszać przestępstwa (choć tutaj kodeks stanowi nieco inaczej), ani dążyć do ukarania sprawcy. Ale skoro już to robi, to albo musi się na prawie znać albo wynająć prawnika, który się zna. Inaczej będzie sobie tylko bębnić palcami po klawiaturze i snuć jakieś bajdurzenia. Wariacje na temat. Bez większego sensu i logiki. O jakiej nauce Ty mówisz? Na co chcesz zwracać uwagę? Na lekceważący stosunek prokuratora do przestępstw przeciw zwierzętom? Gratuluję. To będziesz miał zajęcie przez długi czas jeszcze. Już teraz możesz wyruszyć w Polskę, żeby "zwracać uwagę". Nie zatrzymujemy... Quote
Ada-jeje Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='arkad'] Wyłudzenia kasy mnie nie interesują, bo to nie związane ze zwierzętami. zrób sobie tabelkę i w jednej rubryce wpisz co "kominiarz" zrobił dobrego dla zwierząt, a w drugiej, co złego i porównaj wyniki i oceń, czy taki człowiek coś wart jest dla środowiska.[/QUOTE] Wyludznie kasy mnie interesuje, bo jesli ktos wyludza kase za niby skradziony samochod to coz to dla niego zrobic przekret z kasa ktora ma byc przeznaczona na zwierzeta. No wlasnie jak do tej pory to nie wiele przeczytalam co zrobil dobrego dla ziwerzat, za to duzo wiem z wiarygodnego zrodla co zrobil zlego dla zwierzat. Zwierzeta to mu lataja kolo.... Quote
Syllepsis Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='arkad']Nie zrozumiałaś mnie. [B]Nie napisałem, że wygrany proces [U]upoważnia[/U] do jazdy po pijaku.[/B] To inna bajka. To czyn naganny i ten ktoś powinien być skazany za takie coś, ale to nie znaczy, że trzeba go wykluczyć ze środowiska prozwierzęcego i piętnować na [B]zwierzęcym[/B] forum. Ja oceniam ludzi po ich stosunku do zwierząt i po całokształcie ich działalności dla zwierząt, a nie innych sprawach, nie związanych ze zwierzętami.[/QUOTE] [FONT=Verdana]To TY kompletnie nie zrozumiałeś mnie, bo[U] w moim poście nigdzie nie twierdzę, że Ty napisałeś, że wygrany proces upoważnia do jazdy po pijaku.[/U][/FONT] [FONT=Verdana]Proszę przeczytaj mój post jeszcze raz.[/FONT] [FONT=Verdana]Z własnej woli i wyobraźni skonstruowałeś idiotyczny przykład, teraz go bronisz, a ja powtórzę, osobnik który świętuje sukces ze sfery zwierzolubności w taki sposób, jest wart reprymendy i nagany, a nie hołubienia i przymykania oczu. [/FONT] Quote
Karmi Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='arkad']Artykuły??? Na zasadzie jedna pani drugiej pani.... :) Jestem "niewierny Tomasz" i nie uwierzę, gdy nie zobaczę... konkretnego wyroku sądowego i orzeczenia o winie (dotyczy to znęcania nad zwierzętami, a nie siedzenia na kominie i innych bez związku spraw.). Wierzysz we wszystko, co piszą w gazetach? To może wierzysz w to, że w maju będzie koniec świata? O tym też piszą artykuły. Zarzuty może mieć każdy i każdego można pomówić, ale w świetle prawa polskiego niewinny jest człowiek do czasu udowodnienia mu winy (wyrok prawomocny skazujący, a nie zarzuty). Ale jaka to sensacja dla dziennikarzy? Piszą bzdury i biorą za to kasę. A potem mają wytaczane procesy o zniesławienia i całą zarobioną forsę tracą w sądach. Nie pamiętam, które gazety przegrały takie procesy. Rzeczpospolita, czy Super Exspress, a może Fakt. Ludzie zacznijcie opierać się na konkretnych faktach, a nie na gadaniu na zasadzie "głuchego telefonu". A niestety w środowisku prozwierzęcym to bardzo popularna forma komunikacji :) Czegoś nie wiesz? Dowiedz się u źródła, a nie od koleżanki, która dowiedziała się od koleżanki, a ta też dowiedziała się od koleżanki, albo z brukowca itd... . Ada-jeje zrób sobie tabelkę i w jednej rubryce wpisz co "kominiarz" zrobił dobrego dla zwierząt, a w drugiej, co złego i porównaj wyniki i oceń, czy taki człowiek coś wart jest dla środowiska.[/QUOTE] Widzisz, problem polega na tym, że to działa w dwie strony. O Komendancie Straży dla Zwierząt ukazało się wiele negatywnych artykułów. Przykładowo. Jeden z pierwszych. Rok 2006. [URL]http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,3172697.html[/URL] i artykuł z dnia dzisiejszego: [URL]http://www.rp.pl/artykul/182403,645748_Skazany-szkolil-policje-.html[/URL] Masz rację. Każdy jest niewinny do czasu udowodnienia mu winy. Dotyczy to również dziennikarzy i innych osób wypowiadających publicznie się na temat p. Mateusza Jandy. [URL]http://www.tomaszmatkowski.pl/blog/148?task=view[/URL] [I]Oświadczenie 16.07.2010 Z uwagi na liczne pomówienia i naruszenie dóbr osobistych Komendanta Głównego SdZ, Pana Mateusza Janda na blogu tworzonym przez Pana Tomasza Matkowskiego informujemy, że nasza organizacja w żaden sposób nie będzie polemizowała z autorem tekstu pozostawiając jego rozstrzygnięcie na drodze sadowej. Rzecznik Prasowy Straż dla zwierząt[/I] Twierdzisz, ze dziennikarze krytykując działalośc Komendanta ,,piszą bzdury i biorą za to kasę" A potem mają wytaczane procesy o zniesławienia i całą zarobioną forsę tracą w sądach." Ja też ,,jestem "niewierny Tomasz" i nie uwierzę, gdy nie zobaczę konkretnego wyroku sądowego i orzeczenia o winie" Możesz podac przykłady? Chce faktów. ps. Nie zaproponuję Ci zrobienia tabelki. Masz gotowca. ;) Wystarczy, ze wejdziesz na stronę Straży dla Zwierząt i przyjrzysz się danym, które są tam zamieszczone. Porównaj liczbę okręgów, inspektorów czy wolontariuszy w poszczególnych latach. Może tu jest odpowiedź dotycząca wyników i ocena całości działalności pana Komendanta? Quote
Pies Wolny Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 Dziewczyny jesteście wielkie, ja Was podziwiam, podziwiam Waszą troskę o ...... to karmienie Trolla, by nie zdechł z głodu - ale po co ? .... niech zdycha, nawet ze wstydu, jeśli ma. Quote
arkad Posted April 21, 2011 Posted April 21, 2011 [quote name='Pies Wolny'] ...... to karmienie Trolla, by nie zdechł z głodu - ale po co ? .... niech zdycha, nawet ze wstydu, jeśli ma.[/QUOTE] [quote name='Syllepsis']Masz racje! Niech zdycha! :)[/QUOTE] [B]Kto nie z wami, ten przeciwko wam.[/B] Zachowujecie się, jak obrońcy krzyża spod pałacu. Jak ktoś napisał na tym wątku: żyjemy w demokracji i każdy ma prawo do własnego zdania. Przedstawiłem mój punkt widzenia i już jestem... Trollem. Widać po tym, jaka w Polsce jest demokracja. I jak tu liczyć na to, że już nie będą "gryźli się obrońcy zwierząt"? Quote
xxxx52 Posted April 21, 2011 Posted April 21, 2011 [quote name='Karmi']Widzisz, problem polega na tym, że to działa w dwie strony. O Komendancie Straży dla Zwierząt ukazało się wiele negatywnych artykułów. Przykładowo. Jeden z pierwszych. Rok 2006. [URL]http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,3172697.html[/URL] i artykuł z dnia dzisiejszego: [URL]http://www.rp.pl/artykul/182403,645748_Skazany-szkolil-policje-.html[/URL] Masz rację. Każdy jest niewinny do czasu udowodnienia mu winy. Dotyczy to również dziennikarzy i innych osób wypowiadających publicznie się na temat p. Mateusza Jandy. [URL]http://www.tomaszmatkowski.pl/blog/148?task=view[/URL] [I]Oświadczenie 16.07.2010[/I] [I]Z uwagi na liczne pomówienia i naruszenie dóbr osobistych Komendanta Głównego SdZ, Pana Mateusza Janda na blogu tworzonym przez Pana Tomasza Matkowskiego informujemy, że nasza organizacja w żaden sposób nie będzie polemizowała z autorem tekstu pozostawiając jego rozstrzygnięcie na drodze sadowej.[/I] [I]Rzecznik Prasowy [/I] [I]Straż dla zwierząt[/I] Twierdzisz, ze dziennikarze krytykując działalośc Komendanta ,,piszą bzdury i biorą za to kasę" A potem mają wytaczane procesy o zniesławienia i całą zarobioną forsę tracą w sądach." Ja też ,,jestem "niewierny Tomasz" i nie uwierzę, gdy nie zobaczę konkretnego wyroku sądowego i orzeczenia o winie" Możesz podac przykłady? Chce faktów. ps. Nie zaproponuję Ci zrobienia tabelki. Masz gotowca. ;) Wystarczy, ze wejdziesz na stronę Straży dla Zwierząt i przyjrzysz się danym, które są tam zamieszczone. Porównaj liczbę okręgów, inspektorów czy wolontariuszy w poszczególnych latach. Może tu jest odpowiedź dotycząca wyników i ocena całości działalności pana Komendanta?[/QUOTE] Czytajac te linki zastanawiam sie dlaczego moimo ukarania nie zliwiduja tej b.....y?Czy to ,ze maja ponoc chronic zwierzeta i je "ratowac" nie jest tylko plaszczyk do uzyskiwania profitow?No i te mudnury co jest oznaka wiarygodnosci ,zaufania i respektu. Quote
Ada-jeje Posted April 21, 2011 Posted April 21, 2011 [quote name='xxxx52']Czytajac te linki zastanawiam sie dlaczego moimo ukarania nie zliwiduja tej b.....y?Czy to ,ze maja ponos chronic zwierzeta i je "ratowac" nie jest tylko plaszczyk do uzyskiwania profitow?No i te mudnury co jest oznakom wiarygodnosci ,zaufania i respektu.[/QUOTE] Nie zawsze mozna likwidowac od reki, czasem trzeba poczekac na dowody, bo w SdZ w Warszawie nie byl to ostatni osobnik ktory chce zarabiac na zwierzetach. Co nieco juz wiemy, ale czekamy na dowody. Quote
xxxx52 Posted April 21, 2011 Posted April 21, 2011 Troche sie rozpuscily te organizacje prozwierzece rozpocznynajac od TOZ.W tej organizacyjnej anarchi niektorym piorka wyrosly i stali sie pewni, ze sa nietykalni.Takie "swiete krowy"Ta pewnosc powoli ich gubi.Jeszcze schroniska sa pewne swoich prywatnych interesow,bo zwierzeta to tylko sa balastem od momentu kiedy schronisko ,otrzyma finanse od gmin i od ludzi placacych podatki.Wtedy modla sie zeby moze zeby sie zgryzly ,same zredukowaly poprzez choroby bo po co leczyc i szczepic, to kosztuje . wyadoptowac ?byle gdzie Kastrowac ?,to tez koszty ,lepiej usypiac slepe mioty,albo lopata, i do ziemi . Dobrze odzywic ?,po co lepiej dac splesniale zlewki czy kielbasy we foli zjelczale ,to taniej mozna pozniej tylko folie z pupy psom wyciagac. Tak to jest jak nie ma corocznych kontrol z zewnatrz w tym finasowe,przez osoby nie skorupowane,a nie jak dotychczas robionych przez osoby nalezace do towarzystw wzajemnej adoracji ,od kielicha .Robienie zebran zarzadu schroniska ,wyborow,i absolutorum wzgledem szefa. Moze uogolniam ,ale tak jest w wiekszosci schroniskach.Wiem ze sa i dobre ,ale mozna takie na palcach jednej reki zliczyc. Quote
Ada-jeje Posted April 21, 2011 Posted April 21, 2011 [quote name='xxxx52']Troche sie rozpuscily te organizacje prozwierzece rozpocznynajac od TOZ.W tej organizacyjnej anarchi niektorym piorka wyrosly i stali sie pewni, ze sa nietykalni.Takie "swiete krowy"Ta pewnosc powoli ich gubi.Jeszcze schroniska sa pewne swoich prywatnych interesow,bo zwierzeta to tylko sa balastem od momentu kiedy schronisko ,otrzyma finanse od gmin i od ludzi placacych podatki.Wtedy modla sie zeby moze zeby sie zgryzly ,same zredukowaly poprzez choroby bo po co leczyc i szczepic, to kosztuje . wyadoptowac ?byle gdzie Kastrowac ?,to tez koszty ,lepiej usypiac slepe mioty,albo lopata, i do ziemi . Dobrze odzywic ?,po co lepiej dac splesniale zlewki czy kielbasy we foli zjelczale ,to taniej mozna pozniej tylko folie z pupy psom wyciagac. Tak to jest jak nie ma corocznych kontrol z zewnatrz w tym finasowe,przez osoby nie skorupowane,a nie jak dotychczas robionych przez osoby nalezace do towarzystw wzajemnej adoracji ,od kielicha .Robienie zebran zarzadu schroniska ,wyborow,i absolutorum wzgledem szefa. Moze uogolniam ,ale tak jest w wiekszosci schroniskach.Wiem ze sa i dobre ,ale mozna takie na palcach jednej reki zliczyc.[/QUOTE] Potwierdzilo sie moje myslenie wczoraj w rozmowie z pow. wetem. Orgnizacje nie robia tego co powinny. W naszym kraju nie mozna skupic sie na bezposredniej pomocy zwierzetom, bo nie tedy droga. Wyciagamy zwierzeta ze schronisk, zbieramy porzucone z ulic, i wykonujemy robote ta ktora do nas nie nalezy wyreczjac wlodarzy, a ci sie ciesza ze jednego pieska nie musza odlawiac i za niego placic. Zaledwie kilka org. probuje walki z wlodarzami w egzekwowaniu od nich obowiazkow jakie na nich spoczywaja. Miedzy inyymi to potwierdzil wczoraj pow. wet. Org. powinny nie tylko egzekwowac prawo od wlodarzy ale takze od Policji i od PIWu, tylko takie kroki moga cos zmienic. Pomijajac fakt ze w prawie zwierzecem jest za duzo luk. Roboty papierkowej dla org. nie brakuje i jest czasochlonna ale to jedyna droga. Za odlawianie psow bierze sie coraz wiecej wetow i tu znow jest wiele do zrobienia a nie sa to procesy latwe co tez potwierdzil sam pow. wet. bo to juz jest podciagniete pod etyke lekarska i takie doniesienie sklada sie do Izby Lekarskiej. Sporo wiedzy mozna zdobyc rozmawiajac z pow. wetami ale jak partner z partnerem a nie jak oszolom. Quote
zenobiusz flores Posted April 25, 2011 Posted April 25, 2011 Jak wlasnie powiedzial Pawel Suski ( PO ) zostanie zniesiony dotychczasowy zakaz strzelania w Polsce do bezdomych zwierzat ......dzieki silnemu lobby mysliwych do ktorego nalezy i glowa panstwa - jak widac, slychac i czuc . [URL]http://wiadomosci.onet.pl/kraj/zniknie-zakaz-strzelania-do-zdziczalych-psow,1,4251537,wiadomosc.html[/URL] Coz mozna dodac ? Polska to dziki kraj i to wcale nie za sprawa zdziczalych psow . Quote
Syllepsis Posted April 25, 2011 Posted April 25, 2011 [B][FONT=Verdana]Poseł bohater jest zmęczony. Odpuszcza.[/FONT] Czy ma rację?[/B] [FONT=Verdana][URL]http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,9491225,Przez_lobby_mysliwych_wykresla_zakaz_strzelania_do.html[/URL] [/FONT] [FONT=Verdana]Poddajmy analizie główny argument Polskiego Związku Łowieckiego, który twierdzi że, cytuję:[/FONT] [I][FONT=Verdana]"Polski Związek Łowiecki w oświadczeniu na swej stronie internetowej informuje, że w ciągu ostatnich siedmiu lat zdziczałe [URL="http://deser.pl/deser/0,83251.html?tag=zwierz%EAta"]zwierzęta[/URL] domowe zagryzły ponad 222 tys. sztuk zwierzyny łownej [/FONT][/I][B][I][FONT=Verdana] [/FONT][/I][/B][I][FONT=Verdana]i [/FONT][/I][SIZE=4][COLOR=red][B][I][FONT=Verdana]1821 sztuk bydła.[/FONT][/I][/B][B][I][FONT=Verdana] Wartość bydła oceniono [/FONT][/I][/B][/COLOR][B][I][FONT=Verdana][COLOR=red]na 369 mln zł.[/COLOR][/FONT][/I][/B][/SIZE][I][FONT=Verdana] "Nie ulega wątpliwości, iż pozbawienie życia tych bliskich ludziom zwierząt jest rozwiązaniem ostatecznym i dyskusyjnym, niestety najskuteczniejszym i uzasadnionym" - podkreśla.[/FONT][/I] [FONT=Verdana]Chcemy dowiedzieć się ile PZŁ płaci chłopu za każdą sztukę bydła, którą w ostatnich latach zagryzły psy. Mamy taką fanaberię :evil_lol: To nie jest skomplikowane, a bardzo pouczające.[/FONT] [FONT=Verdana]Wykonajmy działanie arytmetyczne, powszechnie znane jako dzielenie, na poziomie pierwszej klasy szkoły skądinąd podstawowej. Myśliwy musi mieć wykształcenie średnie.[/FONT] [FONT=Verdana]Dane:[/FONT] - [FONT=Verdana]ilość sztuk zagryzionego bydła to 1821 sztuk,[/FONT] - [FONT=Verdana]wartość tego bydła wg PZŁ to 369 000 000 zł,[/FONT] [CENTER][CENTER][B][FONT=Verdana]Stąd łatwo wyliczyć że za jedna sztukę bydła PZŁ płacił 369 000 000 zł : 1821 szt [/FONT][/B][/CENTER] [/CENTER] [CENTER][CENTER][SIZE=4][COLOR=red][B][FONT=Verdana]Za każdą sztukę PZŁ płaci ponad 200 000 zł.[/FONT][/B][/COLOR][/SIZE][/CENTER] [/CENTER] [FONT=Verdana] [B]Tu nie może być mowy o pomyłce. [/B][/FONT][B] [FONT=Verdana]To są dane przekazane przez Polski Związek Łowiecki![/FONT][/B] [FONT=Verdana]Panie Posłanki, Panowie Posłowie. Ludzie!!![/FONT] [FONT=Verdana]Wielce szanowny PANIE POSLE PAWLE SUSKI.[/FONT] [FONT=Verdana]Może warto ruszyć własną mózgownicą i nie ulegać bezmyślnie lobbystom, nieukom z PZŁ?[/FONT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.