Nasza kochana Emi odeszła

[Ellig]

Cudnie!!!!:)

[mysza 1]

Słodka z nich parka:loveu:

[Ewa Marta]

Emi jest wielka i ciężka:-) Jak na mnie skoczyła, to z trudem utrzymywalam równowagę:-) A jak wsadziła nos do pudełka ze smakołykami, to mnie przewróciła i myślałam, że w sekunde wyje wszystko:-) Na szczęście udalo mi się ją odsunąć od pudełka. Jest żarłokiem, co widac po jej zaokrągleniach:-) Za chwilę będziecie jej musiały kupić lighta:-) Jest słodka, przytulaśna, kochana, ale moje serce odpłynęło dzisiaj do Azji, dlatego po krótkich pieszczotach Emisia poleciała do Miśka poszaleć z nim, a ja poszłam do kojca Malutkiej, żeby sie z nią zaprzyjaźnić.

[Nutusia]

No tak, już wiadomo dlaczego Emi została Emisią - żeby mogła być w parze z... Misiem! :) Miś i (E)misia! :)

[Cantadorra]

Widać, że Emi się zaokrągliła :)Wygląda na tąką zadowoloną i przyjazną, że aż miło popatrzeć :)

[Ewa Marta]

[quote name='Cantadorra']Widać, że Emi się zaokrągliła :)Wygląda na tąką zadowoloną i przyjazną, że aż miło popatrzeć :)[/QUOTE]

To słonko kocha człowieka i bardzo potrzebuje kontaktu. Ale chyba bardziej kocha jeść, bo jak sie dorwala do pudełka, to ja poszłam w odstawkę:-)

[mysza 1]

Prawda, Emisia bardzo lubi jeść ;) ale to przez to pewnie, ze tyle czasu była głodzona :-(

[Tora&Faro]

Przyszłam sprawdzić co u Emi:loveu:

[mysza 1]

Pustawo ;)

[ronja]

[quote name='mysza 1']Pustawo ;)[/QUOTE]
pustawo, czyli wszystko gra;)

dziewczyny, będziemy kiedyś ciachać Emi?

[mysza 1]

[quote name='ronja']pustawo, czyli wszystko gra;)

dziewczyny, będziemy kiedyś ciachać Emi?[/QUOTE]
Oby nie aborcyjnie:evil_lol:
Zrobimy badania, ciekawa jestem co weci powiedzą na to serce, jeśli dalej bije jak u 10-latki to niezbyt bezpieczna ta operacja, ale ja czuję, że już jest lepiej i wtedy ciachamy.

[ronja]

trzeba też pomysleć o tym guzku na łapce. on nie rośnie, ale ja mam schizę śmierci teraz:(

[mysza 1]

[quote name='ronja']trzeba też pomysleć o tym guzku na łapce. on nie rośnie, ale ja mam schizę śmierci teraz:([/QUOTE]
Tak, on kiepsko wygląda. Zapytaj jak będziesz czy to się jakoś bada? Robi jakąś biopsję?
I mam tą schizę...

[ronja]

dziś pytałam, bo Karmelek będzie miał operację usunięcia guza:(
można zacząć od biopsji, my zdecydowaliśmy się najpierw wyciąć (nasz guz rośnie), potem dać do badania.

[3 x]

[quote name='mysza 1']Oby nie aborcyjnie:evil_lol:
Zrobimy badania, ciekawa jestem co weci powiedzą na to serce, jeśli dalej bije jak u 10-latki to niezbyt bezpieczna ta operacja, ale ja czuję, że już jest lepiej i wtedy ciachamy.[/QUOTE]

Michaś dwie narkozy które miał w swoim życiu miał robione jedna na kilka miesiecy przez 10 ur a drugą w miesiac po
te 10 lat to chyba nie aż tak straszny wiek?

a po narkoazach wyglądał jak zadziorny kogucik :D

[mysza 1]

[quote name='ronja']dziś pytałam, bo Karmelek będzie miał operację usunięcia guza:(
można zacząć od biopsji, my zdecydowaliśmy się najpierw wyciąć (nasz guz rośnie), potem dać do badania.[/QUOTE]
Karmelek będzie zdrowy, czuję to ;)
A o Emi jeszcze pomyślimy. Biopsja jest bolesna? Bo ten jej guzek taki twardy okropnie :(

[mysza 1]

[quote name='3 x']Michaś dwie narkozy które miał w swoim życiu miał robione jedna na kilka miesiecy przez 10 ur a drugą w miesiac po
te 10 lat to chyba nie aż tak straszny wiek?

a po narkoazach wyglądał jak zadziorny kogucik :D[/QUOTE]
Ale wiesz, w jakim stanie była Emi... I ponoć ok 2 lat... Myślę, że to ją wyniszczyło jednak. Wizualnie się odbudowała, nabrała masy ale nie wiemy jak jest w środku... Mam nadzieję, że też ok ale kto wie...

[3 x]

[quote name='mysza 1']Ale wiesz, w jakim stanie była Emi... I ponoć ok 2 lat... Myślę, że to ją wyniszczyło jednak. Wizualnie się odbudowała, nabrała masy ale nie wiemy jak jest w środku... Mam nadzieję, że też ok ale kto wie...[/QUOTE]

ja mam nadzieje, ze gdy zewnętrznie wróciła do formy to moze i wewnętrznie się tez podniosła
oby
:kciuki:

[ronja]

biopsja chyba bolesna.
jak się skończy cieczka (za jakieś 2 tygodnie dla pewności), zrobimy krew, usg i zobaczymy co dalej.
sama Emi samopoczucie ma jak najlepsze, brzuszek też na razie ładny (ostatni zastrzyk był 5.10)

[mysza 1]

Samopoczucie to rzeczywiście, wulkan energii, rozpustny w dodatku ;)

[3 x]

[quote name='mysza 1']Samopoczucie to rzeczywiście, wulkan energii, rozpustny w dodatku ;)[/QUOTE]

rzekłabym "wiosna"
ale to chyba nie ta pora roku ;)

[_Goldenek2]

Nie narzekaj.... zaglądamy. Tylko nie zawsze piszemy :)

[Tora&Faro]

Ale nagadałyście...a ja ciężko pracowałam;)

Zapraszam na bazarek dla Emisi i Amigo:)

[url]http://www.dogomania.pl/threads/194395-Fajne-ciuchy-w-du%C5%BCych-rozmiarach-%29-mega-bazar-dla-potrzebuj%C4%85cych-psiak%C3%B3w-do-20.10.?p=15529340#post15529340[/url]

[mysza 1]

[quote name='Tora&Faro']Ale nagadałyście...a ja ciężko pracowałam;)

Zapraszam na bazarek dla Emisi i Amigo:)

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/194395-Fajne-ciuchy-w-du%C5%BCych-rozmiarach-%29-mega-bazar-dla-potrzebuj%C4%85cych-psiak%C3%B3w-do-20.10.?p=15529340#post15529340[/URL][/QUOTE]

Dzięki pracusiu :loveu:
Wczoraj pogadałyśmy a dzisiaj już znowu pusto u Emi.

[Tora&Faro]

[quote name='mysza 1']Dzięki pracusiu :loveu:
Wczoraj pogadałyśmy a dzisiaj już znowu pusto u Emi.[/QUOTE]

Chyba wszystkich odstraszyłam tym bazarkiem;) bo u Wiśni wątek rozruszany aż miło:)