Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

pisze z prosby mojej kolezanki ktora nie ma konta na dogo ;)

kolezanka ma mixa laba suczke , ktora kocha wode .
wejdzie w kazda kaluze , nie daruje zadnej wodzie
wchodzi bardzo chetnie, plywa duuzo , potrafi zrobic naparwde spore kursy w wodzie oczywiscie pod czyjas kontrola
kolezanka chciala Lune (ta suczke) nauczyc zeby skakala do wody z pomostu czy odrazu na gleboka wode , wydawalo nam sie ze pojdzie latwo , ale sie mylilysmy
Luna am satrszny opor pzred tym . boi sie
probowalismy rzucac do wody jej ulubiona zabawke , smakolyki , myslelismy ze bd nasladowac moja suke ktora skacze do wody bez problemu ale tez nie chciala
oczywiscie do niczego jej nie zmuszamy
macie jakies pomysly ? jak mozna jeszcze probowac ja namowic ?
to jest taka "zachcianka" kolezanki , pewnie do niczego sie jej to nie przyda
ale skoro kocha tak wode to moze i polubi skoki , jak tylko pzrekona sie zeby sprobowac:lol:

nie wiem czy dodalam w dobrym dziale

Posted

A może najpierw spróbujcie ją nauczyć nurkować? Bo może się boi, że wleci pod wodę i nie wypłynie. spróbujcie wziąć jej ulubioną zabawkę i wejść z nią do wody. Jak będzie gonić zabawkę, którą masz w ręku, zanurz ja pod wodę. Jak zamoczy pysk, choćby troszkę, nagródź rzuceniem zabawki itp. Może przestanie się bać skakać

Posted

[quote name='Owczarkowa']A może najpierw spróbujcie ją nauczyć nurkować? Bo może się boi, że wleci pod wodę i nie wypłynie. spróbujcie wziąć jej ulubioną zabawkę i wejść z nią do wody. Jak będzie gonić zabawkę, którą masz w ręku, zanurz ja pod wodę. Jak zamoczy pysk, choćby troszkę, nagródź rzuceniem zabawki itp. Może przestanie się bać skakać[/QUOTE]

ale ona nurkuje bez zadnego probemu
potrafi zanurkowac na kilka sec i wyjac kamienia z dna czy inne rzeczy :) patyki , czyw lasnie zabawke
jedyna rzecza ktorej nie chce robic to skakanie ;/

Posted

[quote name='ewtos']Mój skacze z pomostu jak ja jestem w wodzie lub na wodzie (kajak, rower).[/QUOTE]
Luna wchodzi za wlascielka do wody i plynie ale zawsze wchodzi od brzegu , nigdy nie skoczyla , a nie mamy miejsca gdzie nie ma brzegu

[quote name='Owczarkowa'][url]http://www.youtube.com/watch?v=L6Sg_hXvT2s[/url][/QUOTE]
tak identycznie robi moja suka, boi sie niby ale sie przkonuje
a Luna nie chce nawet probowac odchodzi jak widzi co sie swieci :) jak juz wie ze bedziemy ja namawiac

Posted

Jesli suka potrafi pokonywac przeszkody,to mozna ustawic cos niewysokiego w wodzie tuz przy brzegu i majac ja na smyczy(zeby nie ominela) sprowokowac przeskok.

Wydaje mi sie,ze opor przed wskoczeniem do wody z wysokosci bierze sie stad,ze pies nie potrafi ocenic efektu "ladowania" na niestalym podlozu.
Moj pies tez byl fanatykiem plywania i kapieli,ale nie skakal do wody z wysokosci.Natomiast przeszkody ponad 2-metrowe i zeskakiwanie z nich na "staly lad" nie bylo problemem.
Moze tez chodzic o sliskie deski pomostu,ktore nie pozwalaja na pewne odbicie sie,co rowniez psa oniesmiela.

Posted

[quote name='Pies Pustyni']Jesli suka potrafi pokonywac przeszkody,to mozna ustawic cos niewysokiego w wodzie tuz przy brzegu i majac ja na smyczy(zeby nie ominela) sprowokowac przeskok.

Wydaje mi sie,ze opor przed wskoczeniem do wody z wysokosci bierze sie stad,ze pies nie potrafi ocenic efektu "ladowania" na niestalym podlozu.
Moj pies tez byl fanatykiem plywania i kapieli,ale nie skakal do wody z wysokosci.Natomiast przeszkody ponad 2-metrowe i zeskakiwanie z nich na "staly lad" nie bylo problemem.
Moze tez chodzic o sliskie deski pomostu,ktore nie pozwalaja na pewne odbicie sie,co rowniez psa oniesmiela.[/QUOTE]
kilka dni temu skoczyla!
raz jedyny , za patykiem , najpierw ja nakrecila kolezanka a potem pokazala patyka nad woda z pomostu i skoczyla
chyba sie wystarszyla
drugi raz juz nie chciala tego powtorzyc ;/
napewno sprobujemy jescze tak jak piszesz , co do desek to calkiem mozliwe, sa sliskie napewno
co do skakania na stalym ladzie , to bardzo aktywny pies , takze bez problemu pokonuje pzreszkody
rzeczywiscie tu chyba chodzi o to ze ona nie jest pewna tej wody
sprobujemy jescze skakania na plytkie , moze sie jak sie przywyczai to i na glebszym skoczy

Posted

Moja suka skakać do wody nauczyła się w najbardziej odradzany przez wszystkich psiarzy sposób - przez wrzucenie z małej skoczni na głęboka wodę :D
Aczkolwiek nie polecam takich prób bez przemyślenia; moja suka była już wtedy fanatyczką pływania i aportów z wody, na mrozie bałam się podchodzić z nią do wody bo ani chyba by się wytaplała i dostała zapalenia płuc, uwielbiała skakać po płytszej wodzie i robić plusk, tamto miejsce znała - i taki pierwszy wrzut potraktowała jako dowcip ;) sama nigdy nie chciała skoczyć, ale spodobało jej się wrzucenie, potem kiedy tylko ktoś kręcił się koło skoczni, motała się tam, chyba żeby ją wrzucić jeszcze raz - potem skakała już sama.
Dodam, że na samym początku za wodą nie przepadała; uczyłam ją pływać z koleżanką trzymając za obrożę i tyłek, bo bała się wchodzić tam, gdzie nie miała gruntu, potem pomogło nakręcenie na aport i robienie razem ze mną głośnych plusków w płytkiej wodzie i wychowałam wodołaza ;) Więc jesli ktoś chciałby próbować psa wrzucać - to trzeba przemyśleć możliwą reakcję psa, czy jest na tyle silny psychicznie, że nie nabędzie urazu do wody, no i przede wszytskim przedtem maksymalnie go na tą wodę nakręcić.

Posted

wrzucenie odpada
ona wode kocha ,w zime takze usiluje plywac ,tzreba jej bardzo pilnowac
ale wiem ze po wrzuceniu drugi raz by do nas nie podeszla , jestem tego pewna

ja wrzuceniem nauczylam moja suke , ale to inny charater , moncniejszy , po wrzuceniu znowu do mnie przyszla merdajac ogonem ;)

bedziemy probowac , mamy cale wakacje przed soba!
moze sie jakos uda

Posted

Ja mojego chcę nauczyć psa. Jak byłam nad jeziorem to robiłam tak jak Martens, ale małemu się nie spodobało. Jak pływałam to on chciał do mnie przyjść, ale się bał i wchodził tylko do podwozia. Raz go wzięłam na ręce i zaprowadziłam na głębszą wodę i trzymając za szelki prowadziłam go na brzeg (sam by dał radę, ale się bałam o niego). I płynął! Ale nie mogę go przekonać, żeby nie płynął w popłochu, bo się utopię, tylko dla przyjemności, ze mną. Jak nauczyć?

Posted

A jakie Ty masz podejście do tego?
Jak będziesz mieć wspaniały humor, wygłupiac się, wydawać piskliwe radosne dźwięki, taplać się jak dziecko, bawić w wodzie piłką, sypać smakołykami, to i pies będzie chętniej właził, niż jak podchodzisz do tego na poważnie jak do typowej nauki czy wręcz z obawą.

Posted

Nie no, wołałam go i się cieszyłam w ogóle. Cały czas robię z siebie idiotkę przy Jazzie, to już przystosowana jestem :D Zabawkami się nie bawi i niestety smaczków nie miałam, ale jutro jadę z kol. na plażę to może spróbuję. On bardzo chciał ze mną popływać, ale się boi :(

  • 3 months later...
Posted

minely cale wakacje i osiagnelysmy sukces
bylismy cale 2 miesiace nad jeziorem i Luna sie przkeonala ze skakanie to fajna zabawa
a przekonala sie w smieszny sposob , wieczorem poszlismy nad wode na koncu pomostu siedzialy kaczki ...
moja suka maniaczka pogoni poleciala zeby je pogonic , Luna poleciala za nia, kaczki wlecialy do wody moja suka skoczyla za nimi , Luna zrobila to samo !
od tamtej pory sama skakala i nie bylo juz problemu :)
dzieki wszystkim za rady !

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...