kameralna Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 Ale Pusia wyrosła i wypiękniała (jeszcze!) przez tę podróż :crazyeye: Wspaniała dziewczynka! Będę czekała na kolejne wpisy o suni :) Quote
mikoada Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 Super, że dziewczynka już na miejscu :) Zmartwiło mnie tylko to, że wydaje Ci się być szczenna :no-no-no: Quote
kameralna Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 [quote name='mikoada']Super, że dziewczynka już na miejscu :) Zmartwiło mnie tylko to, że wydaje Ci się być szczenna :no-no-no:[/QUOTE] Mnie też to martwi. Quote
paulinken Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 W przelewie napisałam "dla Puszka", nie pomylcie się ;) :cool3: Quote
Lolalola Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 no to pieknie............Panno Pusiu moje pieniazki dzis wedruja do ciebie......poczta.........troszke potrwa,ale beda:) Quote
Akrum Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 śliczna Pusia, prześliczna :) domki będą się o nią biły :) może by trzeba do weta podjechać i jej usg zrobić na te podejrzenia ciąży?? Quote
kajkoowa Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 Zdrapka nie wysłąał mi tekstów i zdjęć Puszka. Czy ktoś mółgby to zrobić? [email][email protected][/email] Quote
leni356 Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 Tu jest ogłoszenie Pusi przed zmianą płci :cool3: Tekst wzięłam z pierwszej strony, teraz pozmieniałam płeć i dopisałam coś. Zobaczcie co pozmieniać? Mogę wysłać do Kaji, dane do kontaktu chyba na Elinkę? [url]http://www.psydoadopcji.pl/2010/07/szukamy-domku-dla-slicznego-usmiechnietego-puszka/[/url] Quote
mikoada Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 Jak tam Pusieńka po pierwszym dniu w nowym domku??? Zaaklimatyzowała się już dziewczynka?? Quote
wellington Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 [quote name='mikoada']Super, że dziewczynka już na miejscu :) Zmartwiło mnie tylko to, że wydaje Ci się być szczenna :no-no-no:[/QUOTE] Trzeba to koniecznie zbadac i do zadnego miotu nie dopuscic ! Quote
elinka Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 Właśnie pakuję rodzinkę na wakacje, ale w streszczeniu to Pusia jest bardzo grzeczniutkim i mądrym pieskiem. Rano, gdy wychodziłam do pracy suczka grzecznie została sama w domu, pod drzwiami nie piszczała. W razie czego przed wyjściem dałam jej wielką wędzoną kość, ale widzę, że to nie było konieczne. Sunia po prostu wie, że musi poczekać na powrót Tpańci. Natomiast po powrocie Pusia bała się do mnie podbiec. Merdała jedynie ogonkiem z kuchni, bo wzdłuż przedpokoju widziała tego koleżkę, który ciągle nie chciał wyjść z lustra. W domu nic nie nabroiła, nie było żadnych pachnących niespodzianek. Za to na spacerku Pusia od razu załatwia swoje potrzeby. I bardzo radośnie reaguje na każdego pieska nie mówiąc już o ludziach. Niemal do każdego przechodnia Pusia merda ogonkiem, a jeśli są to młodzi, głośno rozmawiający mężczyźni to wręcz staje na dwóch łapkach i odprowadza ich jeszcze daleko wzrokiem. Być może sunia wypatruje swojego byłego Pana? Nie wiem. :niewiem: Pusia umie "siad" i grzecznie reaguje na moje sugestie. Jednym słowem pierwszy dzień Pusia zdała na szóstkę! Jedynie w czasie obiadu dziewczyna podkradła Ewelince paróweczkę i wodę ze szklanki. Ewelinka postawiła sobie tę szklankę na stoliczku, a Pusia szybko to wykorzystała. No, ale sunia bardzo lubi się bawić z Ewelinką, dzisiaj obie panienki cały czas sobie towarzyszyły, więc Pusia swoje winy odkupiła.:evil_lol: Ale apetytu Pusia zbytnio dziś nie miała. Zjadła tylko pół puszki mokrej karmy i trochę ryżu. No, ale co się dziwić psu, skoro nawet człowiekowi przy tych upałach nie chce się jeść. Za to dziewczyna lubi żebrać. Na kanapy i na łóżka nie wchodzi. Po schodach chodzi, ale trochę lęka się wejść i wyjść przez drzwi. Rozmawiałam dziś też z wetem. Poradził, aby ze sterylką przeczekać jeszcze te upały. Powiedział, że na USG nie ma sensu wydawać pieniędzy bo i tak będzie trzeba zrobić suczce tę sterylkę. Wstępnie więc umówiłam się z nim na najbliższy poniedziałek. Dzisiaj otrzymałam również e-maila takiej treści: [QUOTE] Dnia 12-07-2010 o godz. 19:34 wyplXXXX napisał(a): Toruń jeszcze raz wita Pusię i jej Pańcię Zdjęcia które dostałam od Państwa ostatecznie przechyliły szalę miłości na stronę Pusi... żaden inny rottek nie zastąpi mi Ledy... A Pusia mam nadzieję że pokocha nas jak Leda. Tak więc inaczej decyzja zapadła Adoptujemy Pusię. Dama zamieszka w domku w Toruniu z cztero osobową rodzinką plus kotek. do dyspozycji będzie miała działkę 500 metrową pod Toruniem i zwariowaną pańcię... Nowy adres Pusi Toruń ul WXXXXX, a telefon do mnie 5XXXXXX Jutro jeśli nie będę przeszkadzała zadzwonię i umówimy się na odbiór Pusi. Witamy więc nową damę w rodzinie MXXXXX [/QUOTE] Quote
Poker Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 same dobre wieści o dziewczynca i dla dziewczynki, hurrrraa.Jak się domek zakochał , to poczeka na sunię, Quote
mikoada Posted July 13, 2010 Posted July 13, 2010 Jakie dobre wieści :) Ja wiedziałam, że Pusia to grzeczna panienka jest :p trzymam kciuki aby domek z Torunia dobrze wypadł na wizycie :) Quote
leni356 Posted July 13, 2010 Posted July 13, 2010 [quote name='Kaja10014']Zdrapka nie wysłąał mi tekstów i zdjęć Puszka. Czy ktoś mółgby to zrobić? [email][email protected][/email][/QUOTE] Czy w takim razie ogłoszenia wykupione przez Zdrapkę mogą przejść na Lilę? jeśli nie będzie sprzeciwów to wyślę do Kai zdjęcia i opis. Tu watek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/188964-Lila-najpi%C4%99kniejsza-ma%C5%82a-sunia-dogomanii[/url] Dziewczyny mają aktualnie 4 sunie na DT i dojeżdża niedługo piąta, bardzo potrzebna pomoc w ogłaszaniu. Ratujcie.. Quote
Szarotka Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 Mam nadzieje, ze zdaze zobaczyc Pusie ???????????????? Quote
elinka Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 Uff! Wreszcie udało mi się włączyć komputer. Dziewczyny, wirus kompletnie zaatakował mojego kompa, jutro odstawiam PC do informatyka. Czyli do piątku nic nowego o Pusi nie napiszę. Jutro też dopiero mam rozmawiać z Panią z Torunia. Tak więc proszę o chwilkę cierpliwości. A co u suni? Pusia jest bardzo grzecznym pieskiem i jeszcze nigdy tak mądrego i współpracującego ze mną psa nie miałam. Jeżeli mam opisać Pusię to sunia jest ułożona, taktowna, delikatna, spokojna i skupiona na człowieku. Do tego lubi się bawić, na spacerkach ładnie załatwia swoje potrzeby, a dzisiaj odkryłam, że Pusia umie aportować i podawać łapkę. Domyślam się, że te umiejętności to praca dziewczyn na wizytach w schronisku, bo Pusia raczej w domu nie mieszkała. No, przynajmniej nie w mieście. Idąc pierwszy raz na spacer Pusia bała się przejeżdżających samochodów, wystraszyła się parkowej ławki, na nocnym spacerku zaskoczyły ją odgłosy rozmów z otwartego okna w bloku, no i Pusia płoszy się, gdy coś zaskoczy ją od tyłu lub gdy tylko wyrażę swój wyraz dezaprobaty. Być może sunia wałęsała się po jakiejś wiosce i ludzie ją przeganiali, a może była bita??? Idąc pierwszy raz na spacer bała się też schodzić ze schodów, teraz już tę trudność zrozumiała, ale czasami nadal lęka się przechodzić przez drzwi wejściowe. No, a teraz pracujemy nad futerkiem. Od dwóch dni wyczesuję i wyczesuję martwą sierść i rozplątuję kołtuny. Kołtuny najbardziej zaplątane trzeba, niestety, wycinać nożyczkami. Futerko staje się teraz coraz bardziej aksamitne, nie jest już takie szorstkie i puchate. Dzięki temu Pusi jest teraz odrobinkę chłodniej. Szkoda, że nie mam[URL="http://allegro.pl/item1134142833_trymer_grzebien_furminator_usa_oryginal_video.html"] furminatora[/URL], bo z tej wyczesanej sierści dałoby się już zrobić drugiego psa. Quote
elinka Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 [quote name='Szarotka']Mam nadzieje, ze zdaze zobaczyc Pusie ????????????????[/QUOTE] Trochę zdjęć Pusi ze spacerku do Solanek :painting: [URL]http://img52.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=pusia094.jpg[/URL] [quote name='Dogo07']W Toruniu ktoś może zrobić wizyte na szybko, jeśli oczywiście domek się zgodzi. [/QUOTE] Dogo, czy znasz kogoś, kto by zrobił wizytę w Toruniu? Quote
Klaudus__ Posted July 15, 2010 Author Posted July 15, 2010 [I]Jaka Ona piękna! Świetne zdjęcia! Potrzeba Wam czegoś ? Mogę jakoś pomóc?[/I] [I] Mi wizytę w Toruniu robiła Ilon_n można Ją poprosić. Wspaniała osóbka.[/I] Quote
Lolalola Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 ojej jak wspaniale:):)tak czy inaczej mam nadzieje,ze moje pieniazki juz doszly......jesli Pusia nie bedzie ich potrzebowac,to zabierzcie je dla innego biedaka:) Quote
elinka Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 [quote name='Lolalola']ojej jak wspaniale:):)tak czy inaczej mam nadzieje,ze moje pieniazki juz doszly......jesli Pusia nie bedzie ich potrzebowac,to zabierzcie je dla innego biedaka:)[/QUOTE] Lolalola, a do kogo wysłałaś te pieniądze? Jedno jest pewne, Pusia będzie nadal potrzebować pieniędzy i kolejnych deklaracji. Nie zapominajmy, że czeka ją jeszcze sterylka. [quote name='leni356']Czy w takim razie ogłoszenia wykupione przez Zdrapkę mogą przejść na Lilę? jeśli nie będzie sprzeciwów to wyślę do Kai zdjęcia i opis. Tu watek: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/188964-Lila-najpi%C4%99kniejsza-ma%C5%82a-sunia-dogomanii[/URL] Dziewczyny mają aktualnie 4 sunie na DT i dojeżdża niedługo piąta, bardzo potrzebna pomoc w ogłaszaniu. Ratujcie..[/QUOTE] Niestety, ale Pusia będzie jeszcze potrzebować te i każde inne ogłoszenia. Bo domek z Torunia zaadoptował wczoraj rotka. [SIZE=1]:placz: - dla Pusi, :multi: - dla rotka[/SIZE] Dzisiaj rano z tego domku otrzymałam pełnego żalu i rozgoryczona e-maila, że przez dwa dni Pani starała skontaktować się ze mną zupełnie bezskutecznie. Mało tego, przez zamieszanie z szukaniem dla Pusi transportu i pakowanie na wakacje mojej rodzinki błędnie podałam Pani ostatnią cyferkę mojego numeru telefonu. [SIZE=1]:mad: - ta emotka jest dla mnie[/SIZE] Przez wirusa w kompie nie mogłam odbierać e-maili, a Pani czekała na wiadomość do wczoraj do godziny 20:00. Ja napisałam e-maila dopiero po godzinie 00:50 w nocy, a niestety dla Pusi, ale po 22:00 Państwo wzięli już rotkę ze schroniska w Gliwicach. Tak więc Pusi trzeba porobić nowe ogłoszenia. Wielka szkoda, że przez ten niekorzystny splot wydarzeń Pusia straciła szansę na swój domek. :-( Quote
Lolalola Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 wyslalam na konto podane mi przez Klaudus z dopiskiem dla Puszka....powinna byc wplata od Agi.K.F z Sosnowca...........moja mama wyslala w moim imieniu........... strasznie mi przykro Pusia:( Quote
kameralna Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 Elinko, nie zamartwiaj się. Jeśli ktoś miał na oku kilka psów do potencjalnej adopcji i nie mógł poczekć, to tak naprawdę nie zależało mu na tym szczególnym. Pusia szuka kogoś, kto będzie chciał tylko ją :) Poza tym, masz nadal urocze towarzystwo :multi: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.