elinka Posted July 4, 2010 Share Posted July 4, 2010 Papatikole jest z Łodzi. Obliczył, że na Google Maps za całą jego trasę wychodzi jakieś 870km, czyli z dojazdami pod wskazany adres na pewno będzie nie mniej niż 900km. 100 kilometrów kosztuje 42zł, czyli całkowity transport z Pszczyny do Inowrocławia zaczynając od Łodzi kosztowałby +/- 378zł. No i najwcześniej może jechać dopiero w przyszłym tygodniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted July 4, 2010 Share Posted July 4, 2010 To co robimy ? Został ten nieszczęsny transport, to znaczy jego koszty. Ja napisałam jeszcze do Figu, z pytaniem o transport. Mam nadzieję, że do jutra nam się uda zebrać na tyle informacji, żeby już jakoś ten transport załatwić i skupić się jedynie na szukaniu funduszy na niego. Czyli papatikole by jechał na całej trasie sam, z Łodzi do Pszczyny po psiaki, i do Inowrocławia, potem pod Warszawę do dt u kameralnej, i do Łodzi, tak ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted July 4, 2010 Share Posted July 4, 2010 [quote name='Dogo07'] Czyli papatikole by jechał na całej trasie sam, z Łodzi do Pszczyny po psiaki, i do Inowrocławia, potem pod Warszawę do dt u kameralnej, i do Łodzi, tak ?[/QUOTE] O Warszawę nie pytałam, bo wtedy jeszcze o Sajmonku nie wiedziałam, ale myślę, że nie będzie z tym problemu, ponieważ pytałaś papatikolę o cztery psiaki z Radomska i on jest już przygotowany na większą ich ilość. Jedynie do ceny trzeba by doliczyć kilometry do Warszawy. Na szczęście z Warszawy do Łodzi nie jest już tak daleko. 900km, o których mi pisał to trasa z Łodzi do Pszczyny, następnie do Inowrocławia i powrót do Łodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leni356 Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 Widzę że nie tylko ja nie mogę spać.. A ile się uzbierało do tej pory? Myślę że uratowanie tych dwóch psów jest bardzo ważne, trzeb a uzbierać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kameralna Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 Puszek odrobinkę uzbierał ale Sajmon, zastraszona bida, nic a nic :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leni356 Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 [quote name='kameralna']Puszek odrobinkę uzbierał ale Sajmon, zastraszona bida, nic a nic :shake:[/QUOTE] a ile potrzebne jest na niego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 [quote name='leni356']Widzę że nie tylko ja nie mogę spać.. A ile się uzbierało do tej pory? Myślę że uratowanie tych dwóch psów jest bardzo ważne, trzeb a uzbierać[/QUOTE] Puszek ma stałych deklaracji 130zł, jednorazowych chyba 70zł plus 45zł od Poker. Kastrację ma sponsorowaną, podobnie jak Sajmon. Brak na transport :(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 który to Sajmon? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kameralna Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 [quote name='Poker']który to Sajmon?[/QUOTE] Sajmon, to ten czarny wystraszony piesek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/187822-Grozi-mu-wyw%C3%B3zka-do-umieralni.-Jest-dt-ale-nie-ma-pieni%C4%99dzy-na-transport-i-kastracj%C4%99[/url]! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 Sajmon [url]http://www.dogomania.pl/threads/187822-Grozi-mu-wyw%C3%B3zka-do-umieralni.-Jest-dt-ale-nie-ma-pieni%C4%99dzy-na-transport-i-kastracj%C4%99[/url]! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kameralna Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 [quote name='leni356']a ile potrzebne jest na niego?[/QUOTE] Nie znam kosztów transportu. Sajmon musi przebyć drogę z Pszczyny pod Warszawę. Niemało. Klaudus i Dogo, ile brakuje na transport? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 [quote name='elinka']Papatikole jest z Łodzi. Obliczył, że na Google Maps za całą jego trasę wychodzi jakieś 870km, czyli z dojazdami pod wskazany adres na pewno będzie nie mniej niż 900km. 100 kilometrów kosztuje 42zł, czyli całkowity transport z Pszczyny do Inowrocławia zaczynając od Łodzi kosztowałby +/- 378zł. No i najwcześniej może jechać dopiero w przyszłym tygodniu.[/QUOTE] Tutaj są przybliżone koszty transportu, jeszcze by trzeba było dodać troszkę km z Łodzi do Warszawy, czyli dowóz do dt u kameralnej, bo to nie tak całkiem po drodze na trasie Pszczyna - Inowrocław, więc trzeba nadrobić trochę km. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 Dziewczyny, działajcie dalej, ja idę spać. O 5:15 wstaję do pracy. Rano na pewniaka będzie tak: [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/7/7_11_1.gif[/IMG] Ech Leni, mogę tylko Tobie pozazdrościć. :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leni356 Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 będę trzymać kciuki bardzo mocno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 [quote name='leni356']oj nie wiem czy jest czego, od dawna pracuję po kilkanaście godzin dziennie, nie miałam wolnego weekendu od dawna, ani jednego dnia, ten mój najbliższy tydzień urlopu to chyba pod respirator najlepiej się podłączyć, bo inaczej to nie wiem czy się zregeneruję będę trzymać kciuki bardzo mocno[/QUOTE] No w sumie z tym respiratorem to masz rację, bo ja nie wiem, jak Ty tam wytrzymasz bez Dogo??? [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_12_2.gif[/IMG] :evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leni356 Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 [quote name='elinka']No w sumie z tym respiratorem to masz rację, bo ja nie wiem, jak Ty tam wytrzymasz bez Dogo??? [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_12_2.gif[/IMG] :evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] Dam radę :lol: Z respiratorem żartowałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 Tzn. jest transport a pieniedzy nie ma ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 [B]Trzeba ustalić konkrety co z transportem.[/B] Ja pytałam kilku osób, musze też dać im odp. jeśli to nie to. 1) Nikus miał jechać w piątek do Radomska, ale musiałby z Radomska psiaki wziąć papaticole. Nie wiem czy da rady. Oczywiście płatny transport. 2) Z elmirą mogłyby jechać ale z Wrocławia, to chyba zbyt męczące i skomplikowane. Też za udział w kosztach (ok.200zł) , a jeszcze tzreba by jakoś psiaki dowieźć do Wrocka, też za opłatą. Teraz kolejne opcje. 3) papaticole na całej trasie, to koszt ile ? 375 - 400zł tak ? Kiedy on może jechać ? 4) Figu - jedzie na trasie Katowice - Warszawa, najprawdopodobniej w niedzielę. Nie wiem jak koszty. Tutaj trzeba by dowieźć psiaki do Katowic, może mógłby Nikus, może ktoś inny, koszt ? nie wiem, może z 70zł. No i psiaki by dojechały do dt u kameralnej. I stamtąd albo z Warszawy, Puszek by musiał zostać dowieziony do Inowrocławia, może przez papatikole, płatne oczywiście. Pytanko, jak to zgrać w czasie ? I , czy Puszek mógłby ewentualnie, gdyby zaszła taka potrzeba, jako drugi zostać przetrzymany przez kameralną, do czasu aż weźmie go papatikole i zawiezie do elinki. Uff, ale się rozpisałam:mdleje:. A teraz prosze czytać :czytaj: i debatować nad najlepszym rozwiązaniem :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kameralna Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 Dogo, Obawiam się, że mogę przyjąć na razie tylko jednego pieska. Nie chodzi o mnie, czy dodatkowe zajęcie, bo to nie problem. Problemem może okazać się moja rodzynka Luneczka. Dla niej to też będzie spora zmiana, do tej pory to ona była królową na włościach. Nie chciałabym, żeby sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 [quote name='kameralna']Dogo, Obawiam się, że mogę przyjąć na razie tylko jednego pieska. Nie chodzi o mnie, czy dodatkowe zajęcie, bo to nie problem. Problemem może okazać się moja rodzynka Luneczka. Dla niej to też będzie spora zmiana, do tej pory to ona była królową na włościach. Nie chciałabym, żeby sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli.[/QUOTE] Nawet na jeden dzień ? Bo jeśli psiaki przyjadą późnym wieczorem Ciebie, czy Warszawy, to nie wiem czy papaticole czy ktoś inny da jeszcze radę jechać do Inowocławia, to jednak jest kawał drogi. W takim razie tzreba będzie szukać kogoś kto mógłby przetrzymać Puszka u siebie chociaż jedną noc, w Warszawie. Oczywiście, może się zdarzyć, że nie będzie to potzrebne, ale lepiej wcześniej pomyśleć o różnych możliwych sytuacjach, niż potem zostać postawionym przed faktem dokonanym, i na szybkiego i w nerwach szukać wtedy jakiegoś rozwiązania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kameralna Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 I tu się sprawa jeszcze bardziej komplikuje. Jeśli miałabym odebrać Puszka i Sajmona z Warszawy, oznaczałoby to, że pieski muszą powrócić ze mną pociągiem do mojego domu. Ostatni pociąg mam około 23. Nie wiem, czy dam radę okiełznać trzyosobowe psie towarzystwo :shake:. Puszek jest żywiołowy i wesoły, tak jak moja suczka ale Sajmon może wymagać specjalnej opieki od pierwszych chwil przejęcia, kto wie jak będzie się zachowywał? Luna niewątpliwie zareaguje na początku oburzeniem, nie można też wykluczyć bardziej gwałtownych reakcji. Trzeba będzie jej wszystko wytłumaczyć na spokojnie, pokazać, że nadal jest "naszym pieskiem", zapanować nad żywiołem... No będzie kocioł, jak nic :roll:. I to przy jednym nowym gościu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 [quote name='kameralna']I tu się sprawa jeszcze bardziej komplikuje. Jeśli miałabym odebrać Puszka i Sajmona z Warszawy, oznaczałoby to, że pieski muszą powrócić ze mną pociągiem do mojego domu. Ostatni pociąg mam około 23. Nie wiem, czy dam radę okiełznać trzyosobowe psie towarzystwo :shake:. Puszek jest żywiołowy i wesoły, tak jak moja suczka ale Sajmon może wymagać specjalnej opieki od pierwszych chwil przejęcia, kto wie jak będzie się zachowywał? Luna niewątpliwie zareaguje na początku oburzeniem, nie można też wykluczyć bardziej gwałtownych reakcji. Trzeba będzie jej wszystko wytłumaczyć na spokojnie, pokazać, że nadal jest "naszym pieskiem", zapanować nad żywiołem... No będzie kocioł, jak nic :roll:. I to przy jednym nowym gościu.[/QUOTE] Nie , ja myślę że Figu gdyby jechała to by dowiozła je do Ciebie, tylko że potem jej trasa się kończy w Warszawie, i ona by została z Puszkiem. O to mi chodziło. Gdyby ona jechała na trasie dalszej, np do Torunia docelowo, to wtedy prosiłoby się ją żeby podwiozła Puszka do Inowrocławia. A tak to Warszawa to koniec trasy. I tam trzeba coś dalej z Puszkiem zrobić. Stąd moje pytanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kameralna Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 Rozumiem. Dzień czy dwa nie miałyby znaczenia, gdyby Sajmon i Puszek przyjechali do domu bez innego psa. U mnie sytuacja jest inna, suczka rezydentka może zaskoczyć nas nietypowym zachowaniem. Biorę to pod uwagę. Chcę mieć kontrolę nad całą sytuacją i zapewnić zwierzętom spokój, bezpieczeństwo i opiekę, obawiam się jednak, że przy 3 psich osobowościach, mnogość interakcji może być tak gwatowna, że nie dam rady. Myślałam, że Puszek jedzie do Białobrzegów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 [quote name='kameralna']Rozumiem. Dzień czy dwa nie miałyby znaczenia, gdyby Sajmon i Puszek przyjechali do domu bez innego psa. U mnie sytuacja jest inna, suczka rezydentka może zaskoczyć nas nietypowym zachowaniem. Biorę to pod uwagę. Chcę mieć kontrolę nad całą sytuacją i zapewnić zwierzętom spokój, bezpieczeństwo i opiekę, obawiam się jednak, że przy 3 psich osobowościach, mnogość interakcji może być tak gwatowna, że nie dam rady. Myślałam, że Puszek jedzie do Białobrzegów?[/QUOTE] No tak , masz rację, jeśli przybywa nowy domownik to trzeba się nim zająć dobrze od początku. To będziemy coś myśleć. A Puszek jedzie do Inowrocławia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kameralna Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 Dogo, ja mam rozerwane serce :placz:. Od pierwszej chwili, gdy zobaczyłam Puszka i Sajmona, chciałam je zabrać do siebie. Mogę zapewnić opiekę tylko jednemu z nich. Gdyby okazało się, że ni stąd ni z owoąd jeden z nich został szczęśliwie zaadoptowany (bo to się może okazać nawet dzisiaj, pieski mają przecież allegro i ogłoszenia), to biorę tego który zostanie. To tak na wszelki wypadek, pamiętajcie o tym :) Aha, czy Sajmon jest już na wątku kudłaczy? O ile dobrze słyszałam, Puszek dostał wsparcie w postaci 100 zł. Może i Sajmonek ma szansę? [SIZE=3][COLOR=Red][B]Hop, hop! Kto nam pomoże?![/B][/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.