szampon Bambino

[Madzia_19]

[quote name='LALUNA']poczytaj tu na dogomani jest o barfie.
No i na stronie
[URL="http://www.dogs.gd.pl/psiejstwo/"]http://www.dogs.gd.pl/psiejstwo/[/URL]

po lewej stronie kliknij "diete barf"
JAk masz pytania to pytaj sie tej dzieczyny, ona karmi dwa lata i sobie chwali , no i dzięki tej diecie zaoszczędziła na lekarzach. Tu na dogomani jest pod nikiem goranik.[/quote]

dzięki :) zaraz sobie poczytam :)

[Elitesse]

[quote name='Madzia_19']
Mieszańce sa bardziej odporne i mniej podatne na choroby typowe dla jakiejś rasy[/quote]

uwielbiam to stwierdzenie !! :diabloti: :diabloti: :diabloti:

[Agamtb]

W sumie to możnaby to jakoś podsumować... MZ prawda jest taka, że ze wszystkim należy zachować umiar i zdrowy rozsądek. Nie rzucać sie na wszystko co nowe i reklamowane, nie ufać do końca żadnemu producentowi i w pewnej mierze kierować się intuicją.
Ja wyznaję zasadę że im bardziej coś jest przetworzone tym gorzej i mniej zdrowo, i chodzi tu zarówno o szampon, jak i o karme, czy witaminy, suplementy diety itp. itd....Jeśli chodzi o kosmetyki zasada jest taka: im mniej kosmetyk ma składników w swojej recepturze tym lepiej...i to się w 100% sprawdza.
Prosty przykład - kombinowałam z drogimi markowymi odżywkami do własnych, zniszczonych farbowaniem włosów, ile kasy wydałam to nawet nie licze....a co pomogło? ano olej rycynowy+ żółtko+sok ze świeżej cytryny...i niech sie wszystkie odzywki przy tym schowaja...
A z karmami jest trochę podobnie....nikt mnie nie przekona ze na dłuższą metę kolorowe kulki, które niczego do jedzenia nie przypominają są w 100% bezpieczne. Zaden producent nie pisze dokładnie o swojej technologii, o tym jakie związki wydzielają sie do prduktu/karmy, czy tez jakie są substancje uboczne, które wytwarzają sie przy tej okazji....A nie zastanawia Was czemu tak czesto psy same odstawiają różne karmy? Pokażcie mi psa który odstawi gotowany ryż z kurczaczkiem i warzywami....no pomijam tu fakt że owy kurczaczek pewnie był faszerowanyny antybiotykami i innymi świństwami, żeby szybciej urósł i nabrał masy....ciekawe jakie mięsko wrzucają do gotowych karm......
I na koniec jeszcze jedno...wieli producentów jedzonka dla niemowlaczków i małych dzieci nie przestrzega norm, co z tego ze papka z marchewki jest pycha i markowej firmy, jak marchewka urosła sobie w pobliżu torów kolejowych.....miałam okazję obejrzeć wyniki analizy zawartości torksyn, substancji rakotwórczych i innych cywolizacyjnych świństw w organiźmie dorosłego, teoretycznie zdrowego człowieka. Powiem tylko ze w glowie mi sie to nie miescilo ile świństwa w nas siedzi. Od tego momentu zmienilam swoje nawyki zywieniowe, choć pewnie to juz wiele nie zmieni. Ciekawa jestem podobnych wyników u piesków, które od urodzenia wcinają pyszne, markowe, idealnie zbilansowane i dobrane do rasy kulki.....
Pozdrawiam i gratuluję jeśli ktoś przebrnał przez moje wywody:)

[LALUNA]

[QUOTE]Ciekawa jestem podobnych wyników u piesków, które od urodzenia wcinają pyszne, markowe, idealnie zbilansowane i dobrane do rasy kulki.....
[/QUOTE]
Za krótko żyją zeby ktoś sie przejmował czy nowotwory to starosć czy środki uboczne karm przetworzonych.
A z ta odżywką musze spróbować;)

[caterina1]

A ja swoje dzewczynki też kąpię w ludzkich szamponach obie są atopowcami.
Najlepiej sparwdzają się SANSILK,FRUKTIS,L'OREAL.
Pierwsze mycie oczyszczajacym a drugie do włosów suchy lub wygładzającym.
Odywki rzeczywiście używam psie 1 ALL SYSTEMS.
A kąpię dosyć często bo co 2-3 tygodnie.
Na wystawach często jestem zaczepiana w czym kąpię psa że tak mu sierść lśni.
A żywię też BARFEM.I jestem bardzo zadowolona.

[Arlene]

[quote name='caterina1']A ja swoje dzewczynki też kąpię w ludzkich szamponach obie są atopowcami.
Najlepiej sparwdzają się SANSILK,FRUKTIS,L'OREAL.
[/quote]

A to mnie zaskoczyłaś caterina1 :) Nigdy bym nie przypuszczała, że można kapać psy w "ludzkich" szamponach z dobrym skutkiem. A spytam z ciekawości - weterynarz polecił Ci mycie psów w takich szamponach? Nie zrozum mnie xle, jestem tylko ciekawa :)

Ja stosuję kosmetyki dr Seidla, są na prawdę godne polecenia! Obecnie stosuje szampon Champion 2w1 jodoforowy. Z luzkimi kosmetykami, nawet dla dzieci, wole nie eksperymentować.

[axel$]

Napisał(a) [B]LALUNA[/B]
[I]poczytaj tu na dogomani jest o barfie.
No i na stronie
[URL="http://www.dogs.gd.pl/psiejstwo/"]http://www.dogs.gd.pl/psiejstwo/[/URL]

po lewej stronie kliknij "diete barf"
JAk masz pytania to pytaj sie tej dzieczyny, ona karmi dwa lata i sobie chwali , no i dzięki tej diecie zaoszczędziła na lekarzach. Tu na dogomani jest pod nikiem goranik. Przeczytałem,bardzo ciekawa strona-polecam:cool2:
[/I]

[grallinka]

ja kapie afganka co tydzien w jhonsons baby kremli po kapieli wcieram wkoncowki swoja odzywke fructisa i przy suszeniu swoj jedwab do wlosow zakupiony u fryzjera ktory jest niesamowicie wydajny:) wiekszosc dzieciecych szamponow ma neutralne ph:)akurat nie wiem jak jhonsos baby ..ale on ma chyba ludzkie...:)
znam ludzi ktorzy kapia w plynie do mycia naczyn bo dobrze zmywa tluszcz i tylko odzywki wszelkie maja jakies dobre i sa to wlasciciele psow wystatwowych z baaardzo dluga i piekna sierscia:) hehe:) wiec co do wyboru szamponu wydaje mi sie ze to kwestia indywidualna kazdego psa jak reaguje chociaz na plyn dio naczyn jeszcze nie zeszlam i nei zejde:)
probowalam rozne szampony ale jak narazie jhonsosns baby daje najlepszze efekty juz nie wsp0omne o odzywce swojej fructisa ktora jest najlepsza jak dla mojego piesa:)

[Sonix]

Kiedys kupowalam "Fafika" za okolo 4zł, a teraz kupilam Derma-Vet za ok. 8 zł i roznicy nie widze w siersci ...
A z Bambinem wole nie eksperymentować. Jak ma dobrą siersc po obu szamponach to juz jest niepotrzebne.

[Guest Kamcia_14]

Ja kąpię swoją w szamponie firmy Hilton ale nie zawsze :D Z bambino już eksperymentowałam. Ale jednak najlepsze są według mnie szampony dla psów a nie dla ludzi czy tam niemowląt :p

[Boogie]

Moi rodzice kąpią swojego psiaka (sługowłosy kundelek) od zawsze w szamponach dla dzieci, najczęściej bambino. Nigdy pies nie miał problemów ze skórą spowodowanych szamponem, raz zdarzyło się przez karmę.
Sierść pięknie się błyszczy, psina się nie drapie.

[ulvhedinn]

Bambino jest niezłe:evil_lol: ale przyznam się też do działania na odwrót- tzn podbierania psom szamponu:evil_lol: szczególnie fajne miałam kudełki po szamponie oczyszczającym dla psów z problemami skóry i swojej ludzkiej odżywce... aaa i szmpon z olejem norczym jest tez niezły;) a jaka oszczędnośc miejsca w bagażu jak gdzieś razem jedziemy...

A jeśli chodzi o karmy- cóż, Aksa, pies u którego najlepiej widać wszelkie zmiany w koo, ma co ciekawe piękne koopki po żarełku domowym, nawet jeśli to jest ryba, kurczak+kasza, a po nawet markowych karmach suchych jest duuużo gorzej- i zapaszek i konsystencja i wpadki dużo częściej (co oznacza wieksza ilość kału)... I co ciekawe- przy ostatniej karmie strasznie dużo piła i równie duzo sikała. Normalnie tego nie widać, ale jak ma się psa, który nie do końca trzyma, to od razu jest zauważalne... Mimo wygody jestem coraz większym zwolenikiem jedzenia gotowanego, albo wręcz barfa...

[Jotbe]

[quote name='Boogie']Moi rodzice kąpią swojego psiaka (sługowłosy kundelek) od zawsze w szamponach dla dzieci, najczęściej bambino. Nigdy pies nie miał problemów ze skórą spowodowanych szamponem, raz zdarzyło się przez karmę.
Sierść pięknie się błyszczy, psina się nie drapie.[/quote]

[COLOR=navy]Słyszałam wiele dobrego na temat tego szamponu. Bambino jest wyjątkowo delikatny. Jeszcze co prawda, nie myłam nim Bastka, ale przy najbliższej okazji to zrobię.[/COLOR]

[Boogie]

[quote name='ulvhedinn']Bambino jest niezłe:evil_lol: ale przyznam się też do działania na odwrót- tzn podbierania psom szamponu:evil_lol: szczególnie fajne miałam kudełki po szamponie oczyszczającym dla psów z problemami skóry i swojej ludzkiej odżywce... aaa i szmpon z olejem norczym jest tez niezły;) a jaka oszczędnośc miejsca w bagażu jak gdzieś razem jedziemy...

A jeśli chodzi o karmy- cóż, Aksa, pies u którego najlepiej widać wszelkie zmiany w koo, ma co ciekawe piękne koopki po żarełku domowym, nawet jeśli to jest ryba, kurczak+kasza, a po nawet markowych karmach suchych jest duuużo gorzej- i zapaszek i konsystencja i wpadki dużo częściej (co oznacza wieksza ilość kału)... I co ciekawe- przy ostatniej karmie strasznie dużo piła i równie duzo sikała. Normalnie tego nie widać, ale jak ma się psa, który nie do końca trzyma, to od razu jest zauważalne... Mimo wygody jestem coraz większym zwolenikiem jedzenia gotowanego, albo wręcz barfa...[/QUOTE]

Tak zacząłem czytać o podbieraniu szamponu, że jak później zaczęłaś pisać o karmie bałem się, że też podbierasz :evil_lol:

[ulvhedinn]

[quote name='Boogie']Tak zacząłem czytać o podbieraniu szamponu, że jak później zaczęłaś pisać o karmie bałem się, że też podbierasz :evil_lol:[/quote]
A kto mówi, że nie :eviltong: tzn. gotowane, bo ja nie lubię słonego jedzenia, więc np. kurczaka z ryżem podjadam psiakom z zapałem :evil_lol:

[weszynoska]

Bambino nieeee, ale kapałam psiaka w Pantin Provi ;)

pięknie się błyszczał, ale to było na wyjeździe i nie było innego pod reką, a sucz się wytarzał :evil_lol:

a co do podjadania to moja 2,5 letnia córcia nie raz z psiego gara podjadała ( kurczak z ryżem) :lol:

[baltazar]

Ja swojego ostatnio na wyjezdzie wykapalam w szamponie z czarna rzepa, ktory sama stosuje, pollena malwa chyba.
w porownaniu z psimi szmponami po ktrych dostawal lupiezu sierc jest fajan ( nie za miekka) i bardzo ladnie sie blyszczy, sladu lupizu nie ma.
apies z zapalem wachal butelke, wiec chyba mu sie podoba;)