Jump to content
Dogomania

szampon Bambino


Agamtb

Recommended Posts

  • Replies 66
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Agamtb']Witam,
Czy ktoś z Was kąpał psiaka w szamponie dla dzieci Bambino????
O dziwo wyczytałam sporo dobrych opinii "psiarzy", że nadaje się dla psów, ale mam wątpliwości......co Wy na to?[/quote]

Ja tam jednak wolę kąpać psiaka w szamponach dla psów. Przynajmniej jestem pewna, że pies będzie miał ładną, błyszczacą sierść.
A kąpać w szamponach dla dzieci psy? Cóż, mnie się wydaję, że to tak jakby dziecko wykąać w szamponie dla psów :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]A kąpać w szamponach dla dzieci psy? Cóż, mnie się wydaję, że to tak jakby dziecko wykąać w szamponie dla psów :eviltong:[/QUOTE]
Znam takich co myją sie szamponami psimi i sa bardzo zadowoleni.
Co do bambmi ma neutralne ph i swojego czasu miałam pekińczyka który nie tolerował psich szamponów, bardzo się po nich drapał, natomiast bo bambi nie.;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agamtb']Witam,
Czy ktoś z Was kąpał psiaka w szamponie dla dzieci Bambino????
O dziwo wyczytałam sporo dobrych opinii "psiarzy", że nadaje się dla psów, ale mam wątpliwości......co Wy na to?[/quote]

moja ciotka kąpie w czymś takim swojego 16 letniego kundelka i bardzo sobie chwali :p ..Ja bym jednak nie ryzykowala..Jak się chce coś delikatnego to lepiej chyba szampon dla szczeniąt [B]dobrej[/B] firmy.

Link to comment
Share on other sites

a jakie pH ma skóra psa???
moją sunie wzięłam niedawno ze schroniska. Wykąpałam szamponem Bogena z dziegciem i dostała lupież.....dośc często się drapie.....nie wiem co robić, tzn. jaki szampon jej kupić. Słyszłam ze wlasnie szampony z dziegciem sa przeciwlupiezowe, ona wlasnie po takim go dostała....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']To znaczy? Z czym to się to ryzyko wiaze?[/quote]

nigdy nie wiadomo jak skóra (czy włos) zareaguje..:roll: , zwłaszcza że psa jest dość ciężko dokładnie spłukać, bo jednak więcej "włosa" i gęściejszy (podszerstek chociażby). To nie są zbyt wyszukane cenowo środki :roll: ..no i rzeczywiście bardziej do mycia dzieci niż psów. Pewnie podstawa to że "nie szczypie w oczka".

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]nigdy nie wiadomo jak skóra (czy włos) zareaguje..:roll: , zwłaszcza że psa jest dość ciężko dokładnie spłukać, bo jednak więcej "włosa" i gęściejszy (podszerstek chociażby). [/QUOTE]
To znaczy jak skóra ma zareagować? Producenci srodkow pielegnacyjnych dla dzieci bardzo dbają aby właśnie te srodki były bardzo delikatne bo skóra dziecka jest bardziej wrazliwsza niż psa. Te dla psów bywaja różne.
Oczywisci jezeli ktoś chce przyszykować psa na wystawę wtedy siega po bardzo specjalistyczne srodki i nawet nie koniecznie sam stosuje ale idzie do psiego fryzjera. Tu koszty sie robią bardzo duże, szczególnie gdy niektóre muszą minimum raz w miesiacu zaliczać pranie.
Sama piszesz ze ciotka stosuje i sobie chwali. Kundelki nie mają innej skóry niż rasowe. No chyba ze uważasz ze kundelkowi i tak nic nie zaszkodzi bo jest bardziej odporny. No ale to nie tak. Odporność ta sama jak i podatność na choroby.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE] Mieszańce sa bardziej odporne i mniej podatne na choroby typowe dla jakiejś rasy[/QUOTE]
U rasowych- rodowodowych robi się częstsze statystyki bo niektóre badania są obowiazkowe.
U mieszańców nikt nic nie robi profilaktycznie,a objawowo. Poczytaj na weterynarii ile mieszańców ma problemy z różnymi chorobami. I to są tylko te o które właśicicel zadba i sie troszczy, jednak wielu włascicieli mieszańców nawet nie zada sobie fatygi na zbyt drogi zabieg bo to tylko mieszaniec.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']
Sama piszesz ze ciotka stosuje i sobie chwali. Kundelki nie mają innej skóry niż rasowe. No chyba ze uważasz ze kundelkowi i tak nic nie zaszkodzi bo jest bardziej odporny. No ale to nie tak. Odporność ta sama jak i podatność na choroby.[/quote]

20 lat temu kąpałam swojego setera w szarym mydle ;) , bo tak polecano i..nic innego nie bylo (szampon bambino był pewnie wtedy na wagę złota i spod lady..;) nie pamiętam). Wtedy się też nie mówiło o alergiach, łupieżu czy drapaniu się psa..bo z diagnozowaniem tego typu rzeczy było trudniej, a pewnie i psy były nieco odporniejsze niż dzisiejsze ;) . A dziś co chwila słyszę, że jakiś pies ma alergię, drapie się okrutnie i co tam jeszcze (bez względu na to czy rasowe czy nie). Do weta przyszła kiedyś pani (byłam świadkiem rozmowy akurat) z niewielkim kundelkiem, pies z przerzedzoną sierścia w różnych miejsach, drapiący się i sypiący :roll: . Pierwsze pytanie weta.."w czym pies jest kąpany".."nooo..w szamponie".."a jakim?"..."nooo..takim z rynku". Potem następowały dalsze pytania, o karmę itd. Pani wyszła zaopatrzona m.in. w leczniczy szampon dla psów alergików (nie dla ludzi ale dla psów właśnie :roll: ).
Ale oczywiście możesz spróbować. Pies mojej ciotki dzień po kąpieli był dość puszysty..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']U rasowych- rodowodowych robi się częstsze statystyki bo niektóre badania są obowiazkowe.
U mieszańców nikt nic nie robi profilaktycznie,a objawowo. Poczytaj na weterynarii ile mieszańców ma problemy z różnymi chorobami. I to są tylko te o które właśicicel zadba i sie troszczy, jednak wielu włascicieli mieszańców nawet nie zada sobie fatygi na zbyt drogi zabieg bo to tylko mieszaniec.[/quote]

Pewnie masz racje.
Chodziło mi o to, że nie mają możliwości zapadać na choroby typowe dla danej rasy.
No i rodowodowce rozmnażają się tylko w swojej rasie, więc mają większe pradopodobieństwo, iż suczka będzie dopuszczona z kimś z tej samej "rodziny"

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Pierwsze pytanie weta.."w czym pies jest kąpany".."nooo..w szamponie".."a jakim?"..."nooo..takim z rynku". [/QUOTE]
No własnie, tylko co to ma wspólnego z szamponem Bamibino?
To ze ktos myje w szamponie ludzkim innego producenta nie znaczy że szampon Bambino uczula.
Ja siegnełam po niego własnie dlatego ze inne psie mojego uczulały. Drapał sie i miał łupież. Po szamponie Bambino wszystko zniknęło. Był to jedyny szampon który tolerował.
Jedynie z czym mogłabym sie zgodzic ze jezeli ktos chce psa przygotowac do wystawy powinien dobierac zgodnie do włosa: miękki, twardy, szorstki.
No i wiedzieć ze na szamponie sie nie kończy, bo potem jeszcze trzeba stosować odżywki. Najelpiej lanolinę a koszt też spory.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Psa się nie kąpie codziennie, więc mozna zdobyć się na taki "gest":smile:[/QUOTE]

Codziennie nie, ale niektóre kapie sie nawet co tydzień.
Ja swojego muszę co 3 tyg a ma długi włos i ma tak 64 cm w kłębie.
Wychodzi dosc sporo tym bardziej ze po szamponie musi być odżywka inaczej się mocno kołtuni.
Lanolina jest najlepsza ale wtedy kapiel co dwa tyg.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agamtb']Witam,
Czy ktoś z Was kąpał psiaka w szamponie dla dzieci Bambino????
O dziwo wyczytałam sporo dobrych opinii "psiarzy", że nadaje się dla psów, ale mam wątpliwości......co Wy na to?[/quote]
ja kapie swoja w tym szamponie :D moja suka jest atopowcem, a po tym szamponie nie ma zadnej sensacji skornej. siersc jest miekka i blyszczaca, a przy okazaji pachnaca ;) od czasu do czasu myje ja tez szarym lub siarkowym mydlem. Psiego szamponu na obecnej suce nie probowalam, ale nauczona doswiaczeniami po poprzednich psach, wole nie probowac :shake: znajomi ostatnio kupili swojemu bokserowi szampon psi za 35zl - dostal takiego lupiezu, ze szkoda gadac... :mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aten@']ja kapie swoja w tym szamponie :D moja suka jest atopowcem, a po tym szamponie nie ma zadnej sensacji skornej. siersc jest miekka i blyszczaca, a przy okazaji pachnaca ;) od czasu do czasu myje ja tez szarym lub siarkowym mydlem. Psiego szamponu na obecnej suce nie probowalam, ale nauczona doswiaczeniami po poprzednich psach, wole nie probowac :shake: znajomi ostatnio kupili swojemu bokserowi szampon psi za 35zl - dostal takiego lupiezu, ze szkoda gadac... :mad:[/quote]

Z aszamponami dla psów jest tak samo ja z szamponami dla ludzi :) Jedemu będzie szampon służył świetnie, a drugiego będzie uczulał. To zawsze indywidualna kwestia :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Madzia_19']Z aszamponami dla psów jest tak samo ja z szamponami dla ludzi :) Jedemu będzie szampon służył świetnie, a drugiego będzie uczulał. To zawsze indywidualna kwestia :)[/quote]
nie twierdze ze nie, ale nie chce robic ze swojego psa krolika doswiadczalnego i testowac, czy dany szampon psi nie bedzie jej uczulal. Bambino i oba mydla mam juz sprawdzone od kilku lat i nie ma najmniejszego problemu, dlatego przy tym pozostaniemy :D

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Jedemu będzie szampon służył świetnie, a drugiego będzie uczulał.[/QUOTE]
No, tylko ze mamy tu dwa głosy ze Bambino jest nautralny na psy alergiczne.
Zadnego że wywołał alergie.
Ja o d czasu pekińczyka miałam kilka psów które były kąpane w tym szamponie i wszystko było w porządku. Natomiast kilka razy kapałam w bardzo ekskluzywnych zagranicznych psich i jakos nie widze zadnej różnicy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aten@']nie twierdze ze nie, ale nie chce robic ze swojego psa krolika doswiadczalnego i testowac, czy dany szampon psi nie bedzie jej uczulal. Bambino i oba mydla mam juz sprawdzone od kilku lat i nie ma najmniejszego problemu, dlatego przy tym pozostaniemy :D[/quote]

Ja też zawsze kąpire swojego w jednym sprawdzonym szamponie :)
A w Bambino jeszcze nie próbowałam kąpać Luckusia :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']No, tylko ze mamy tu dwa głosy ze Bambino jest nautralny na psy alergiczne.
Zadnego że wywołał alergie.
[/quote]

No jeszcze dobrych kilka, kilkanaście lat temu kąpaliśmy naszego poprzedniego psa w zwykłym szamponie dla dzieci, jadał kości i to co było na stole lub z obiadu zostało i żył :)
Ale po co kombinować skoro technika zsyła nam dużo udogodnien :)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
No jeszcze dobrych kilka, kilkanaście lat temu kąpaliśmy naszego poprzedniego psa w zwykłym szamponie dla dzieci, jadał kości i to co było na stole lub z obiadu zostało i żył :smile:
Ale po co kombinować skoro technika zsyła nam dużo udogodnien [/QUOTE]

Kilka lat temu karmiono naturalnie, teraz wszyscy przekonują do sztucznych ze takie super zbilansowane i najlepsze dla psa. Tylko że coraz czesciej zaczyna sie znowu wracać do naturalnego bo okazuje sie że nie tak do końca trzeba brać wszystkie nowinki.
Chyba chodzi bardziej o to aby nie dać sobie wszystkiego wciskać co na reklamach, bo to ze nie reklamowane nie znaczy że gorsze.
Jezeli obecnie nie widzę róznicy u psa po ekskluzywnych szamponach to powiedz jaki jest sens stosować coś co kosztuję kilkanaście razy drozej?
To tak jak z karma, wole od super drogiej karmy kupić psu mięso nbo to zawsze lepsze od przetwoznej karmy mimo iż ta pierwsza jest reklamowana jako najlepsza dla psa. A mój pies nie zna sie na reklamach i zawsze od suchej karmy , czy nawet puszki mięsnej wybierze naturalną karme i mięcho;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...