Jump to content
Dogomania

nasze sposoby na odreagowanie stresu poszkoleniowego bez wpadania w nalogi


Recommended Posts

Posted

[quote name='Alix']ok gadalam z Monika, wszystko ustalone:cool3: Bierzymy te dwa domki.Jakos sie pomiescimy, bez przesady to tylko jedna nocka:evil_lol:[/QUOTE]
Prysznic odpłynął w siną dal hihihihihi:lol: Alix w tej 8-ce rozumiem jest salonik??? a barek też jest???:diabloti:

  • Replies 12.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Pyros-Aga']Ok to ja na wszlki wypadek zabore śpiworek i materacyk :p[/QUOTE]
A ja adwokacika w płynie - i nie dam go do rąk Alix:eviltong: :eviltong: :diabloti: :evil_lol:

Posted

[quote name='Pyros-Aga']Spokojnie przecież damy rade w domkach. W kupie będzie raźniej :loveu:[/QUOTE]
Biedny Tomek nie wie co go czeka .Tyle on-ko don-ków i nie ma gdzie się ewakuować:crazyeye: :shake: No i do tego walnięci przewodnicy!!!! Monisia nie wiem jak ty mu to potem wynagrodzisz!!!!:eviltong:

Posted

[quote name='Ewa-Jo']Biedny Tomek nie wie co go czeka .Tyle on-ko don-ków i nie ma gdzie się ewakuować:crazyeye: :shake: No i do tego walnięci przewodnicy!!!! Monisia nie wiem jak ty mu to potem wynagrodzisz!!!!:eviltong:[/quote]
Kochana, co ja mam mu wynagradzać? Tyle młodych slicznych babeczek pod jednym dachem i jeszcze coś mam wynagradzać? :cool3::cool3:

Posted

[quote name='monisieczka']Kochana, co ja mam mu wynagradzać? Tyle młodych slicznych babeczek pod jednym dachem i jeszcze coś mam wynagradzać? :cool3::cool3:[/QUOTE]
No tyle młodych pięknych ciał i żonka obok!!!!! faktycznie radocha jak nigdzie i nigdy -tylko pozazdrościć:evil_lol: :evil_lol:

Posted

no przeca pisalam ze spac nie bedziem chyba ze padniem:cool1: .facetow mniej-ja bym sie na ich miejscu lekko obawiala takiego spedu bab:cool3:

Posted

[quote name='Ewa-Jo']No tyle młodych pięknych ciał i żonka obok!!!!! faktycznie radocha jak nigdzie i nigdy -tylko pozazdrościć:evil_lol: :evil_lol:[/quote]prezne ciala i wogole:roll: .:lol:

Posted

pipi chyba nie da rady.ma kryzys.ja nie wiem czy ona przezyje.:placz: :chaos: :sadCyber: .nienawidze takiego uczucia ze nic nie moge zrobic .tj.robie co moge.poklute male cialko:scream7: -nie moge normalnie.mam juz od godziny goopaffke przez to i wszystko mnie wk.....a.szlag mnie trafi.:grab:

Posted

[quote name='ayshe']pipi chyba nie da rady.ma kryzys.ja nie wiem czy ona przezyje.:placz: :chaos: :sadCyber: .nienawidze takiego uczucia ze nic nie moge zrobic .tj.robie co moge.poklute male cialko:scream7: -nie moge normalnie.mam juz od godziny goopaffke przez to i wszystko mnie wk.....a.szlag mnie trafi.:grab:[/quote]
potrzebujesz jakiejś pomocy?

Posted

tak.cudu z nieba.zebym nie musiala patrzec jak umiera kolejny pies ktoremu nie dalam rady pomoc.tak jak jej matce.wszystko za pozno.:shake:

Posted

[quote name='Ewa-Jo']A ja adwokacika w płynie - i nie dam go do rąk Alix:eviltong: :eviltong: :diabloti: :evil_lol:[/quote]

ok moze byc prosto do gardla:diabloti:

Przez tego adwokata to ja mam juz traume, 5 razy sprawdzam smieci zanim je wyrzuce:eviltong:

Posted

Ayshe robisz co mozesz zeby maluchom sie udalo. Mam nadzieje ze pipi sie nie podda:-(

Dzis po pracy pojechalam do taty Drache po przeszkode. Jest rozlozona na czesci pierwsze i nie mam pojecia jak ja zlozyc:eviltong:

Posted

[quote name='ayshe']
[*]dla pipi.
dla malutkiej onki ktorej sie nie udalo nawet wziasc glebszego wdechu z zycia[/quote]

mialam nadzieje ze jednak sie uda, bardzo mi przykro Ayshe:-(:-(:-(

Posted

jestem zalamana.kurcze naprawde tez wierzylam ze sie jej uda.za to doneczki coraz lepiej.ich mamusia juz po wstepnym rozczesaniu i kapieli przygotowuje sie do jutrzejszej sterylki.

Posted

[quote name='ayshe'][*]dla pipi.
dla malutkiej onki ktorej sie nie udalo nawet wziasc glebszego wdechu z zycia[/QUOTE]
:placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:

Posted

[quote name='Pyros-Aga']O boshe. Tak mi przykro
[*] :-(

Przepraszam nie zauważyłam wcześniejszego posta.[/quote]nie wiem po co ja sie w to wszystko wpakowalam.:shake: .wogole sobie nie radze z takimi sytuacjami.
tak mnie naszlo na moje babcie.:-? .fee ma 10,5 rokuto corka jecka,jest nadal pelna wigoru,jak ja mowie tczepnita w dziure po mozgu:D ale to przerazajace troche ze to juz ponad 10 lat.cimba jeszcze gorzej bo ma 11,5 roku,tez sprawna ,troszke niedoslyszy ale naprawde niewiele-to raczej moje obserwacje,zawsze byla stateczniejsza od kopnietej fee,wspaniala wnuczka marka i zamba.zesna[moj dzisiejszy avatarek] ma 10 lat bez 2 tygodni,wnuczka kimona dan alhedys hoeve[podobnie jak......shadowski:lol: :rolleyes: ],no i moja ukochana szczegolnie alme,corka jecka,9letnia.czas tak szybko mija.zwlaszcza alme bo mam ja od dzieciaczka,jej brat umarl niespelna dwa lata temu[mial wylew najprawdopodobniej].przeraza mnie ze rozstane sie z nimi kiedys.:sadCyber: .mam jeszcze grando ktory ma 8 lat,jest ze mna od roku.ale 8 lat to jeszcze piekny wiek.no i shado ktory ma juz 9,5 roku-kazdy dzien z tych 9 lat kiedy go nie znalam jest dla mnie stracony.onki maja takie super osobowosci.wszystkie podobne ale kazdy inny.bardzo kocham je wszystkie.moje oneczki[treser sie rozkleil:drinking: ]......

Posted

A mnie czasami nachodzą takie złe mysli, że przez tą chrzanioną dysplazje to Szira dożyje najwięcej 8 lat i wtedy to:placz: :placz: :placz:
Dzisiaj jeszcze rozwaliła sobie poduszeczkę na przedniej łapie i zaczęła kuleć i już myslałam że to znowu tylnie łapy:-( :-( :-(

Posted

Ayshe ale twoje suczki mają wspaniałe zycie za sobą... Jeśli potrzebujesz pomocy bo sama sobie nie radzisz wiesz ze masz kursantow którzy z miłą chęcią pomogą i zaopiekują sie maluszkami które same sobie nie radzą... Tylko powiedz słowo...Przykro mi że nie można więcej pomóc..ale jeśli tylko byś potrzebowała np domku tymczasowego to Pyrosek sie nie pogniewa a ja mam duużo czasu teraz.. Jakby co..tylko powiedz :-( Przykro mi :placz: Chcę pomóc bo mi przykro ze ty sama to wszystko dźwigasz...:shake: Podziwiam cie...
Też sie rozkleiłam :placz:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...