mch Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 wiem wiem, pisalas o kryciu hehe prawie zbiorowym , czyli to prawda że dziewczyny w stadzie zgrywają sie w koncu z terminami cieczek ? moja niunia słodka ruda jutro bedzie miala ekg i biochemie krwi i hemacośtam i jesli wszystko wyjdzie ok to w piątek sterylizacja :shocked!: ,ale sie boję :placz:
Szira/Gosia Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 [quote name='Eddiii'] i witam wszystkich pozostałych.[/QUOTE] My też witamy:multi: ONków nigdy za dużo:diabloti:
Pyros-Aga Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 ayshe- gratulacje. :loveu: Ty to masz zdrowie. ludzie nie dają sobie rady z jednym a co dopiero z taką gromadką :cool3: :cool3: :cool3:
Aneczka Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 Ayshe, napisz jak tam Lentje i Katje, bo chyba już wróciły. Jak je widzisz po powrocie no i może po fotce (PROSZEEEE!!):modla:
ayshe Posted June 6, 2006 Author Posted June 6, 2006 [quote name='mch']wiem wiem, pisalas o kryciu hehe prawie zbiorowym , czyli to prawda że dziewczyny w stadzie zgrywają sie w koncu z terminami cieczek ? moja niunia słodka ruda jutro bedzie miala ekg i biochemie krwi i hemacośtam i jesli wszystko wyjdzie ok to w piątek sterylizacja :shocked!: ,ale sie boję :placz:[/quote]mch-bedzie okido:loveu: .wszystko dobrze-zobaczysz. tia.niestety zgrywaja cieczki.moze to i lepiej bo calorocznego najazdu hunow to bym nerwowo nie wytrzymala i chybabym se odpuscila ta hodowle.poza tym wiesz mch ja to jestem najgorszy z mozliwych hodowcow-kojce,duzo miotow......ech producent ze mnie:cool3: :lol:
ayshe Posted June 6, 2006 Author Posted June 6, 2006 [quote name='Eddiii']ayshe - czy jest dzis spotkanie o 20:00 i moge przyjsc? ja - to ta, co w zeszłym tygodniu pytałam o miejsce i czas dla owczarka i zgodziłas sie nas zobaczyc ew. we wtorek o 20. mozemy przyjsc? Przy okazji gratuluje maluchów i witam wszystkich pozostałych.[/quote]czeeeesc:razz: :p .no jest.doczlapie sie z moimi dwoma potforami.tylko licz sie z ewentualnoscia[ktora nastapi]ze patrzec to ja sie na was bede radosnie:diabloti: pokrzykujac-czyli beda zajecia.popatrze przy okazji.:cool1:
ayshe Posted June 6, 2006 Author Posted June 6, 2006 [quote name='Aneczka']Ayshe, napisz jak tam Lentje i Katje, bo chyba już wróciły. Jak je widzisz po powrocie no i może po fotce (PROSZEEEE!!):modla:[/quote]tia wrocily,szczenic sie beda w lipcu.na cc wrzuce zdjecia.sa tam tez zdjatka z usa falch[zobacz jak wyroslo gnoistwo:-o ],vanty i anusch.katje i leentje baaardzo sie zmienily.leentje zbabiala bardzo.katje tyz.leentje juz nie jest takim szczupakiem a i blizna po postrzale jest niewidoczna spod siersci.no i wredna jest.z mamuska od razu sobie ustalily ze sa nieodrodna rodzinka:diabloti: .ale alme nadal trzyma bulawe:cool1: .
Eddiii Posted June 6, 2006 Posted June 6, 2006 [quote name='ayshe']czeeeesc:razz: :p .no jest.doczlapie sie z moimi dwoma potforami.tylko licz sie z ewentualnoscia[ktora nastapi]ze patrzec to ja sie na was bede radosnie:diabloti: pokrzykujac-czyli beda zajecia.popatrze przy okazji.:cool1:[/QUOTE] super - bedziemy :)
ayshe Posted June 7, 2006 Author Posted June 7, 2006 a Timon[pies Ediii]ma ucho jak zgagulec-z wywinieta koncowka:loveu: .i namol pileczkowy jest:-D . alix i ewa-jo -a coz to sie wydarzylo miedzy chopakami w sobote he?:razz: . a monisieczce wczoraj jak ladnie szlo...ho ho...prymus norrrrmalnie:saint1: :cool2:
monisieczka Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 [quote name='ayshe']a Timon[pies Ediii]ma ucho jak zgagulec-z wywinieta koncowka:loveu: .i namol pileczkowy jest:-D . alix i ewa-jo -a coz to sie wydarzylo miedzy chopakami w sobote he?:razz: . a monisieczce wczoraj jak ladnie szlo...ho ho...prymus norrrrmalnie:saint1: :cool2:[/quote] :oops::oops::oops::oops::oops::oops: nocami ćwiczymy zeby tresser był z nas zadowolniony
ayshe Posted June 7, 2006 Author Posted June 7, 2006 [quote name='monisieczka']:oops::oops::oops::oops::oops::oops: nocami ćwiczymy zeby tresser był z nas zadowolniony[/quote]przy jakowejs lampeczce czy tak na zywca....pod gwiazdami...jak elfy?:lol:
monisieczka Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 [quote name='ayshe']przy jakowejs lampeczce czy tak na zywca....pod gwiazdami...jak elfy?:lol:[/quote] elfy podobno wiotkie sa a my z Noraskiem ...:oops:mamy ciałka troszku, więc rodzina halogeny ustawiła :evil_lol:
ayshe Posted June 7, 2006 Author Posted June 7, 2006 halogeny mowisz?hmmm.:cool1: . a ja z TZtem dzisiaj rano przywitalismy kolesi z reichu:roll: .oznacza to WIECEJ szkopow u mnie w domu:flaming: :help1: .na szczescie przyjechali tylko do konca tygodnia.no i zjawil sie gosc specjalny-tesc:eek2: .zakochalam sie w tym czlowieku:iloveyou: .rewelka normalnie. uwe szczesliwy chodzi.nawet dzisiaj ze 4 zdania powiedzial hurtem:lol: :cooldevi: .
Juki Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 [quote name='ayshe']halogeny mowisz?hmmm.:cool1: . a ja z TZtem dzisiaj rano przywitalismy kolesi z reichu:roll: .oznacza to WIECEJ szkopow u mnie w domu:flaming: :help1: .na szczescie przyjechali tylko do konca tygodnia.no i zjawil sie gosc specjalny-tesc:eek2: .zakochalam sie w tym czlowieku:iloveyou: .rewelka normalnie... Teść rewelka, no to juz połowa sukcesu a jak teściowa :cool3: ??
Eddiii Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 [quote name='ayshe']a Timon[pies Ediii]ma ucho jak zgagulec-z wywinieta koncowka:loveu: .i namol pileczkowy jest:-D . alix i ewa-jo -a coz to sie wydarzylo miedzy chopakami w sobote he?:razz: . a monisieczce wczoraj jak ladnie szlo...ho ho...prymus norrrrmalnie:saint1: :cool2:[/QUOTE] No namol piłeczkowy jest straszny :) tylko sądzi, że piłeczka jest jego a nie moja i to ja ja muszę zdobywać :) Ale podobało mi się jaki szybki się zrobił, bo na smakołyki to się ciągnął za mną i rozmyśłał - wykonać polecenie czy też może nie ....
Ewa-Jo Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 [quote name='ayshe']alix i ewa-jo -a coz to sie wydarzylo miedzy chopakami w sobote he?:razz: [/QUOTE] Postanowiły se dać buzi no i Norasek też chciał buzi i dołączył do nich i zagrzał chłopaków do mocniejszego okazywania miłości. No i Alix i ja darłyśmy się jak potępieńcy i pan Hamerka zdjął Josha z Baroszka i Joshua ma tylko śład po zębach Baroszka lub Noraska na brwi. Joshua chyba nie ma farta -on naprawde nie jest agresywny ani zaczepliwy -chce tylko bawić się swoją piłeczką. Dzisiaj Borys ciągle latał i dziamał naokoło niego ,a jak rzucałam piłke to gonił i skubał Josha w tyłek lub bok.Joshua tylko stawiał irokeza ale oczywiście piłka najważniejsza więc nawet nie odwracał głowy . No ale w końcu Borys doszedł do wniosku że może sobie na więcej pozwolić no i postanowił Joshowi zabrać piłke jak ten nad nią zwisał. No i oczywiście zaczęły się ciapać w to weszła Roxi gryząc raz jednego raz drugiego ja się darłam dziewczyna od Borysa waliła smyczą -no jakoś się rozpadły. Ale Borys cały czas zaczepia więc nie wróże przyszłości tej znajomości.
monisieczka Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 Jaaaaasne, teraz to wszystko wina Noraska????????:angryy: Norcia była sanitariuszką:lilangel: i chciała chłopaków tylko rozdzielić. A Josh jazgocząc siedział na Baroszku tylko przez przypadek:laugh2_2:, pewnie się chłopak potknął bo taki łagodny :razz::mad:
ayshe Posted June 7, 2006 Author Posted June 7, 2006 :lol: :roll: :lol: :lol: :lol: ach te nasze onki:cool3: :lol: .no coz najwazniejsze jest miec mocne gardlo i wydajne struny glosowe.:razz: .shado doprowadza mnie do rozpaczy swoja nadgorliwoscia :mad: .chita jest wredna.na bemowie mam stadko terminatorow:roll: .fajosko.:diabloti: . wlasciciel onka to taka osoba co musi miec oczeta wszedzie i donosny glos coby oneczek nie przeginal w dyskusjach nad prawami wlasnosci i nietykalnosci:roll: :lol:
Pyros-Aga Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 taaa. chamy z dużymi psami ( to tak apr. temaciku):angryy: :angryy: nie kontrolują agresorow
ayshe Posted June 7, 2006 Author Posted June 7, 2006 [quote name='Eddiii']No namol piłeczkowy jest straszny :) tylko sądzi, że piłeczka jest jego a nie moja i to ja ja muszę zdobywać :) Ale podobało mi się jaki szybki się zrobił, bo na smakołyki to się ciągnął za mną i rozmyśłał - wykonać polecenie czy też może nie ....[/quote] wiadomo ze jedzenie w zyciu nie jest najwazniejsze.:cool3: :lol: .pilka ogolnie to jest to co tygrysy lubia najbardziej.mi sie timonek bajdzio podobal.:loveu: .[jakby to byla nowosc ze podoba mi sie onek:roll: ]
Ewa-Jo Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 [quote name='monisieczka']Jaaaaasne, teraz to wszystko wina Noraska????????:angryy: Norcia była sanitariuszką:lilangel: i chciała chłopaków tylko rozdzielić. A Josh jazgocząc siedział na Baroszku tylko przez przypadek:laugh2_2:, pewnie się chłopak potknął bo taki łagodny :razz::mad:[/QUOTE] to nie Joshua się potknął tylko Norasek masą przewróciła Baroszka i masą wpchnęła Josha na Baroszka.Biedne chłopaki jedna dziewczyna ich załatwiła:eviltong:
ayshe Posted June 7, 2006 Author Posted June 7, 2006 [quote name='Pyros-Aga']taaa. chamy z dużymi psami ( to tak apr. temaciku):angryy: :angryy: nie kontrolują agresorow[/quote]a jak stosuja zamordyzm[vide moje posty w ww temaciku]to sa niezdrowo pewne siebie.
ayshe Posted June 7, 2006 Author Posted June 7, 2006 [quote name='Ewa-Jo']to nie Joshua się potknął tylko Norasek masą przewróciła Baroszka i masą wpchnęła Josha na Baroszka.Biedne chłopaki jedna dziewczyna ich załatwiła:eviltong:[/quote]:lol: :lol: i znowu baba winna:diabloti:
Eddiii Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 [quote name='ayshe']wiadomo ze jedzenie w zyciu nie jest najwazniejsze.:cool3: :lol: .pilka ogolnie to jest to co tygrysy lubia najbardziej.mi sie timonek bajdzio podobal.:loveu: .[jakby to byla nowosc ze podoba mi sie onek:roll: ][/quote] WOW, pierwsze spotkanie i uznanie :) cieszymy sie :) PROSZE NIE ZABIJCIE MNIE, ALE MOŻE MI KTOŚ POWIEDZIEĆ CZEMU W OKIENKU WYPOWIEDZI NIE DZIAŁA MI ŻADEN GUZIK (TJ NIE MOGĘ ANI DODAĆ EMOTIKONKI ANI WYBOLDOWAĆ, NO NIC NIE MOGĘ :( )
Recommended Posts