14ruda Posted May 12, 2007 Posted May 12, 2007 Ja zamawiam w telekarmie i zawsze karma na czas,kurier zawsze do mnie dzwoni o której bede w domu zeby nadarmo nie jeżdzić.Raz musiałam wyjasniac gdzie żarło i sie okazało,że po zamówieniu komp sie zawiesił mój i "potwierdź" wcale sie nie potwierdziło i karma lezała w koszyku.:p Ale dostałam ciasteczka:p A co do KDD znajomy miał identyczna sytuacje jak Glonek.Karmy nie mieli na stanie wiec nie wysłali ale ponad 2 stowy na konto przyjeli z radościa nie informujac nikogo o niczym.:angryy:
Ewa-Jo Posted May 12, 2007 Posted May 12, 2007 [quote name='Lara']spox, ja mam wozek na takie ewentualnosci ;) :p najgorzej tego wora tylko wwalic lub wyciagnac z samochodu, potem juz z gorki :eviltong:[/quote] a ten wózek to sam z karmą wchodzi po schodach:crazyeye: czy go wnosisz:diabloti: ,ewentualnie wciągasz?:evil_lol:
ayshe Posted May 12, 2007 Author Posted May 12, 2007 wrocilam,nagrywalismy filmik:diabloti: nooo ja sie kiedys wykoncze nerwowo:cool3: :mad: ...faaaajnie 10 godzin.superancko.nic na oczka nie widze.wino bylo tez dobre:lol: .teraz musze smigac i zrobic zakupy bo jutro wracaja suki i 4 glodnych facetow +jedno rownie glodne dziecko.wroca pewnie padnieci i z pustymi brzuchami.
agis Posted May 12, 2007 Posted May 12, 2007 tez wrocilam :cool1: szczesliwie, pomimo ze cala droge sie drapalam :roll: :angryy: W domu zdjelam z siebie kolejnego kleszcza :angryy: i mam wrazenie, ze jeszcze jakies po mnie laza :placz: Zaraz bede sprawdzac Maxa. Wykoncze sie nerwowo przez to scierwo :placz: :angryy: :mad:
ayshe Posted May 12, 2007 Author Posted May 12, 2007 hihihihihi....tupot malych stooooop po skorze czuuuujesz lalalalalaaaaa:razz: :evil_lol: ps chcialam dodac ze ja za to jestem do kosci objedzona przez meszki
Ewa-Jo Posted May 12, 2007 Posted May 12, 2007 [quote name='ayshe']hihihihihi....tupot malych stooooop po skorze czuuuujesz lalalalalaaaaa:razz: :evil_lol: ps chcialam dodac ze ja za to jestem do kosci objedzona przez meszki[/quote] gdzie tak zaszalałyście?
Justyna&Chilli Posted May 12, 2007 Posted May 12, 2007 [quote name='ayshe']w glonkowie:diabloti:[/quote] W Glonkowie było zajefajnie dzisiaj. U mnie wszystko padło po powrocie - dzieciok śpi, mąż śpi a Chilli to chyba jutro rano będę na jakimś wózeczku na siusiu wywozić :loveu: Jak ja to kooooocham jak oni wszyscy tacy umordowani :evil_lol:
shida Posted May 12, 2007 Posted May 12, 2007 [quote name='ayshe']wrocilam,nagrywalismy filmik:diabloti: nooo ja sie kiedys wykoncze nerwowo:cool3: :mad: ...faaaajnie 10 godzin.[/QUOTE] jakie 10????????????? hihi my z whoo wybyysmy o 7:00 :cool1: wrocilysmy o 19:30:razz: czyli whoo byla poza domem - patrz "na szkoleniu" - 12,5h :diabloti: to mam przechlapane u hodowcy :eviltong: tyle godzin biedny borderek nie siedzial w domku w lozeczku tylko lazil i cwiczyl lub jojczal ze za wolno jedziemy autkiem :loveu: [QUOTE]superancko.nic na oczka nie widze.wino bylo tez dobre:lol: .teraz musze smigac i zrobic zakupy bo jutro wracaja suki i 4 glodnych facetow +jedno rownie glodne dziecko.wroca pewnie padnieci i z pustymi brzuchami.[/quote] hihi no tak ja co prawda takiego nawalu ludu nie mam ale tez sklepik zaliczony... i nawet psiakom sie ciut dostalo (skrzydelka kurze) choc niewiele mieli na skaldzie :mad:
shida Posted May 12, 2007 Posted May 12, 2007 [quote name='dorotak']Nie musisz się tłumaczyć :evil_lol: Po prostu myślałam, że będę Ci mogła kibicować w starcie. Ale jak nie teraz, to innym razem ;)[/quote] niom tez mialam nadzieje ze sie bedziemy zblaznialy :cool3: choc po dzisiejszym nagrywaniu jestem raczej pesymistycznie nastawiona do ewentualnego wyniku :placz: koszmar - tak zle :cool1: to daaawno nie lazilo moje malenstwo:oops:
ayshe Posted May 12, 2007 Author Posted May 12, 2007 no piotrus z filipem se zaaaszaleli dzisiaj:cool3: :evil_lol: .a chilli...no coz to akurat norma...brak refleksyjnego myslenia o dniu nastepnym:lol: .nooo soooorki 12 godzin.....;).bieeeedny border:).ja musze ze swoimi tylek ruszyc bo zaczynaja sie przepychanki za futro.boszsz mam koszmarne psy:(.zero spokoju.
shida Posted May 12, 2007 Posted May 12, 2007 [quote name='Justyna&Chilli']W Glonkowie było zajefajnie dzisiaj. U mnie wszystko padło po powrocie - dzieciok śpi, mąż śpi a Chilli to chyba jutro rano będę na jakimś wózeczku na siusiu wywozić :loveu: Jak ja to kooooocham jak oni wszyscy tacy umordowani :evil_lol:[/quote] jak ci dobrze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! moje padlo w aucie... po czym dotelepalo siedo domku... o dziwo zjadla ponad 1kubek... nawet moze prawie1,5 kubka !!!! po czym przymusowo poszlo spac bo musialam wybyc do skalpu...jak wrocilam to chciala mi wepchac pilke do rzucania :shake: popukalam jej w lepetyne i dala sobie spokoj :lol: he po co ja jej ten reumaphyt dawalam? :razz:
ayshe Posted May 12, 2007 Author Posted May 12, 2007 shida-to witaj w klubie.ja ide na spacer bo mi po scianach chodza:(.a chce mi sie...jak cholera....mopsy...mopsy...why ja nie mam takich pieskow?:(.tylko takie popaprane ciule.
Justyna&Chilli Posted May 12, 2007 Posted May 12, 2007 [quote name='ayshe']shida-to witaj w klubie.ja ide na spacer bo mi po scianach chodza:(.a chce mi sie...jak cholera....mopsy...mopsy...why ja nie mam takich pieskow?:(.tylko takie popaprane ciule.[/quote] No to ja mam jednak suuuper, u mnie nadal wszystko śpi snem kamiennym :multi: Ahhh jakie to miłe jak inni muszą a ja nie :evil_lol: - przynajmniej na razie. Miłego spacerku:eviltong:
shida Posted May 12, 2007 Posted May 12, 2007 hihihihi mam uzytka :) mam uzytka ;) ooo wlasnie moj uzytek napastuje dominika !!! heheheheheheh mam szczescie ze whoo sie zauczyla ze mnie nei wrobi w rzucanie ani inne zabawy jak ja jej nie zaproponuje czegos....hihihi wiec meczy teraz dominika ;) coz 12h... przegiela i teraz jest tak nakrecona ze pada na pysk ale ma klopoty z tym by sie wyciszyc i pojsc spac...
ayshe Posted May 13, 2007 Author Posted May 13, 2007 uo jesusicku jak padlam dzisiaj:shake: .no dobra.jestem juz w domciu i czekam na brygade bieszczadzka....zaraz jeza urodze tak dlugo swoich dziewczynek nie widzialam:multi: :multi: :multi: :multi: ....jak to dobrze ze juz wracaja:loveu:
shida Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 hihi whoo tez padla ;) zreanimowala sie na kilka chwil by zjesc - dziwo znow zjadla duuuzo bo prawie caly kubek ! i jeszcze skrzydelkiem zagryzla... i spi... odkad wrocilysmy to spi ;) coz odreagowuje hihihihihi :) pewnie dopiero we wtorek rano bedzie miala korbe :)
ayshe Posted May 13, 2007 Author Posted May 13, 2007 [quote name='shida']wyglaszcz mocno sunki jak wroca :)[/quote]nooo chyba bedzie imprezka z powodu ich powrotu ale najpier musze isc do lasku na spacer z dwoma glabami,ktorym juz sie znuuudzilo spanie:shake: .
shida Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 acha bede w najblizszych dniach w hurtowni - tak nagle wyszlo niespodziewanie... tak ze jakby ktos potrzebowal cos z hurtowni to pliz dajcie znac w miare szybko :) nastepny raz pewnie kolo konca miesiaca lub poczatku nastepnego bedzie... ayshe - dla ciebie fiprexy plus obroze? cos jeszcze ? :)
Szira/Gosia Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 [quote name='shida']acha bede w najblizszych dniach w hurtowni - tak nagle wyszlo niespodziewanie... tak ze jakby ktos potrzebowal cos z hurtowni to pliz dajcie znac w miare szybko :) nastepny raz pewnie kolo konca miesiaca lub poczatku nastepnego bedzie... ayshe - dla ciebie fiprexy plus obroze? cos jeszcze ? :)[/QUOTE] Ja poproszę:multi: :multi: :multi: 3 fiprexy XL:lol:
shida Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 oki :))))))))))) obroze sabunolu tez do kompletu ? :))))))))
ayshe Posted May 13, 2007 Author Posted May 13, 2007 ja kcem dwa fiprexy i dwie obroze sabunol.kaaaasiora we wtoreczek. [B]wrocili!!!![/B]znalezli mnie w lasku na spacerku i zostalam przez sucze zdemolowana:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: .aaale siem stesknilaaaam i one chyba troszke tez [tj.ucieszyly sie na moj widok bo z owcami raczej nie wygram...i ...z pozorantem...i...nooo:roll: tiaaa]bo nabylam kilka nowych siniakow :cool1: .zderzenie z onkami zaaawsze boli:evil_lol: .iii nareszcie wszystko jest normalnie i wszyscy sa.ja nieznosze zmian-irytuja mnie.:mad:
ada89 Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 [quote name='shida']heheheheheheh mam szczescie ze whoo sie zauczyla ze mnie nei wrobi w rzucanie ani inne zabawy jak ja jej nie zaproponuje czegos....hihihi wiec meczy teraz dominika ;) [/quote] apropo, to Whisky saJo umie komende "idź do cioci" i wtedy zanosi piłeczkę jakiejś innej osobie, żeby porzucała... ale tak nakręconego psa na piłkę to ja w życiu nie widziałam :crazyeye: :diabloti:
ayshe Posted May 13, 2007 Author Posted May 13, 2007 kooochana ...pilka to generalnie taki przedmiot tenteges:loveu: ...norrrmalnie odpalka:evil_lol: ...ja nie lubie pilek no ale coz zrobic...sa mile,latwe i przyjemne...wole zdecydowanie gryzaki.ale pilka do zabawy i do wybiegania-szuper szprawa:evil_lol: .
Recommended Posts