Pyros-Aga Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 Cholera, wydlubałam własnie z Pyrosa 4 kleszcze a preparacik juz sie powinien konczyc. Kluseczek jakis taki zmęczony jest, ale o ile mi sie dobrze wydaje wczoraj byl tak samo radosny i kicający jak zwykle?? Bo ja juz widze u niego chorobsko i dostaje ataku mamusiowatości- chyba daruję mu ten egzamin , niech sie chłopak nie męczy :p :cool3: nie no z egz żart ale będę go bacznie obserwować. Mam lęki :roll: paskudne kleszcze :mad:
Żmija Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 Aga, trzymam kciuki. Wierzę,że nic nie złapie. Moje dzis też śpią cały dzień. Mam nadzieję,że w końcu zdam ten egzamin dla tłuków:-(
ayshe Posted August 17, 2006 Author Posted August 17, 2006 czyzby z dzialeczki cosik przytargal?:cool3: .niedobrze,obserwuj,mierz temperature przez tak ...z 5 dni. z egzaminu to ja ci radze sie nie wycofuj bo reszte w to wladowalas proponujac taki termin wiec lincz pewny:eviltong: :roll:
Pyros-Aga Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 no właśnie z działeczki przytargal a to akurat dobrze bo z tamtąd nigdy nie bylo żadnego zarazonego i mam nadzieję że teraz też nie zarażone. Ale one byly martwe jak je wydlubywałam to chyba znaczy że preparacik jeszcze działał?? O boszsze ale sie denerwuje...:shake:
ayshe Posted August 17, 2006 Author Posted August 17, 2006 jak padniete smiercia ususzonea to dzialal znaczy siem.:evil_lol:
Pyros-Aga Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 Temperatura w normie 38 st, ale Klusek przygnębiony..:shake: .Może siem chlopak denerwuje egzaminem a ja juz choroby mu wymyślam :p A te cholerstwa nie byly ususzone ale nieżywe bo nie ruszaly łapkami, ale teraz to juz mi sie wydaje ze i mogły być żywe...Ach panika- co to robi z umyslem człowieka...bylam pewna już nie jestem..
asher Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 A my nie dotrzemy na egzamin :oops: Bo dopiero co dotarliśmy do domu ze spaceru ze Szczepanem i Sabą PIKI, który zaczął się o 13-tej. Jesteśmy ledwo żywi :mdleje:
Ewa-Jo Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 [quote name='Szira/Gosia']Tresser popiera:multi: to ja następnym razem na gryzaka Josha biorę:multi: tylko proszę mieć przygotowany numer na ostry dyżur jak sie załamię pod nim:razz:[/QUOTE] Hehhehehe a ja sobie postoje i popatrze.:multi: Gosik on i tak na razie nie bardzo da się podnieść bo cały czas wprawdzie ciągnie gryzaka ale jednocześnie go międoli tak jak piłke . No ale ta radość w oczach jak piesa leci na ciebie niczemu nie dorówna :crazyeye: tylko rzzucać gryzak i zwiewać gdzie pieprz rośnie .Wczoraj jak zobaczyłam muchomorka z rozdziawioną gębą pędzącego na mnie to na wszelki wypadek zrobiłam unik w bok wystawiając gryzak w drugą strone .:shake: :oops: Treserek się oczywiście pieklił jak zawsze!!!:cool1:
Ewa-Jo Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 [quote name='Pyros-Aga']Temperatura w normie 38 st, ale Klusek przygnębiony..:shake: .Może siem chlopak denerwuje egzaminem a ja juz choroby mu wymyślam :p A te cholerstwa nie byly ususzone ale nieżywe bo nie ruszaly łapkami, ale teraz to juz mi sie wydaje ze i mogły być żywe...Ach panika- co to robi z umyslem człowieka...bylam pewna już nie jestem..[/QUOTE] No ale były opite??? Jak by były nieżywe to znaczy że ubite przeciwkleszczowym czyli teoretycznie nie zdążyły zarazić. Zdrówka życzymy Kluseczkowi i oczywiście zdanego egzaminu.:thumbs: :happy1:
ayshe Posted August 17, 2006 Author Posted August 17, 2006 kluseczek zdal ocena dobra 232 pkt. nora-bardzo ladnie jej szlo ale postanowila zrobic kooope i detka zamcia--bardzo ladne [przejscie .detka za opuszczenie miejsca zostawania podczas komend na odleglosc
ayshe Posted August 17, 2006 Author Posted August 17, 2006 [quote name='asher']A my nie dotrzemy na egzamin :oops: Bo dopiero co dotarliśmy do domu ze spaceru ze Szczepanem i Sabą PIKI, który zaczął się o 13-tej. Jesteśmy ledwo żywi :mdleje:[/quote]szczepan zamiast lazic na spacerki by na szkolenie przypelzl czasem:mad: . asher-popatrzmy prawdzie prosto w oczy....dlaczego nie przyszlas na egzamin....brak wiary w psa;)
ayshe Posted August 17, 2006 Author Posted August 17, 2006 a ja sie ide upic chyba.moje psy sa beznadziejne i wogole...nigdzie nie startuje w zadnym posluszenstwie :placz:. pracowac mi sie z nimi wogole nie chce ...po bh odpuscilam sobie kompletnie.i uo:(
asher Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 Gratulacje dla Kluseczka! :klacz: [quote name='ayshe']szczepan zamiast lazic na spacerki by na szkolenie przypelzl czasem:mad: . asher-popatrzmy prawdzie prosto w oczy....dlaczego nie przyszlas na egzamin....brak wiary w psa;)[/quote]E tam, brak wiary, najwyżej byśmy nie zdali. Pewnych komend Bugajski nie ma opanowanych (komendy na odległośc zwłaszcza, burek cierpi na jakiś wrodzony wstręt do wykonywania siadu z "waruj" :roll: ), więc nie łudze się, że jeśli by zdał, to celująco ;) Ale mimo to obiektywna ocena jego umiejętności bardzo by się mnie samej przydała, dlatego własnie chciałam na egzamin. Ale niestety stracilśmy rachubę czasu na spacerze :lol: A Szczepan był na spacerku super grzeczny :loveu:
asher Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 No i mam nadzieję, że co się odwlecze, to nie uciecze i jeszcze będziemy mieli okazję podejśc do egzaminu ;)
Alix Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 Gratulacje dla Pyroska:loveu: Norcia natomiast pokazala swoj stosunek do egzaminu i calego tego wielkiego halo wokol szkolenia:evil_lol: Spiesze takze poinformowac ze dostalam newsa ze przesylka z gappaya zostala dzis do mnie wyslana:cool1: Najpewniej dojdzie w poniedzialek, a nawet jak dojdzie jutro to musicie poczekac:diabloti: bo jade po pracy na dzialke i wracam dopiero w niedziele:eviltong: Barosz od 2 dni je bewi doga z jagniecina i robi miniaturowe kupeczki:crazyeye: normalnie jak po nim sprzatam to w gestej trawie ciezko je znalezc:diabloti: Takie troche miekkawe ale po acanie tez takie byly przez jakies dwa tygodnie. tak wiec chyba definitywnie przejdziemy na bewi doga:loveu: No to podzielilam sie z wami moimi fekaliowymi przemysleniami:evil_lol: na pewno sie cieszycie:loveu: Aha, Ewa-Jo znalazlam sklep w wawie gdzie maja szampon blotny, ale jeszcze sie zastanawiam czy sprzedac Ci tego newsa:diabloti: tak slodko go szukasz bo calym mozowieckim i nie tylko:loveu:
Ewa-Jo Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 [quote name='ayshe']a ja sie ide upic chyba.moje psy sa beznadziejne i wogole...nigdzie nie startuje w zadnym posluszenstwie :placz:. pracowac mi sie z nimi wogole nie chce ...po bh odpuscilam sobie kompletnie.i uo:([/QUOTE] No widzisz tobie wolno a mnie ??? :mad: :mad: Joshua do pięt nie dorasta Chitandze i Shado ,a o mnie to już lepiej nie mówić:shake: . Więc prosze łaskawie siem nas nie czepiać!!!!!!:eviltong:
Ewa-Jo Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 [quote name='ayshe']kluseczek zdal ocena dobra 232 pkt. nora-bardzo ladnie jej szlo ale postanowila zrobic kooope i detka zamcia--bardzo ladne [przejscie .detka za opuszczenie miejsca zostawania podczas komend na odleglosc[/QUOTE] Winszujemy kluseczkowi!!!!!! Monika :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :angryy: :angryy:
ayshe Posted August 17, 2006 Author Posted August 17, 2006 [quote name='Ewa-Jo']No widzisz tobie wolno a mnie ??? :mad: :mad: Joshua do pięt nie dorasta Chitandze i Shado ,a o mnie to już lepiej nie mówić:shake: . Więc prosze łaskawie siem nas nie czepiać!!!!!!:eviltong:[/quote]e tam.ide popelnic harakiri:scream7: :grab:
monisieczka Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 [quote name='ayshe']e tam.ide popelnic harakiri:scream7: :grab:[/quote] nie rób se kuku :shake: , świat jezd pienkny nawet jak się go obs....ra jak norcia :cool3:
ayshe Posted August 17, 2006 Author Posted August 17, 2006 [quote name='monisieczka']nie rób se kuku :shake: , świat jezd pienkny nawet jak się go obs....ra jak norcia :cool3:[/quote]:cool1: jestem leniuch i pracowac mi sie nie chce.i psy chodza jak chodza.:shake:
Pyros-Aga Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 Dziekujemy za gratulki :loveu: :multi: :multi: :multi: Cieszymy sie ogromnie i w ogóle...koffam kluseczka :loveu: Norcia i Jamais- to bylo nasze 3 podejscie, zobaczycie do trzech razy sztuka :cool3: :p Dziekujemy tresserowi :loveu: , ze nas lagodnie oceniał- chcielibyśmy poznać nasze błędy, jeśli byly jakieś wyraźne i moglibysmy nad nimi popracowac :razz: Jaki świat jest piękny :multi:
Żmija Posted August 17, 2006 Posted August 17, 2006 Dobra, Martusia obiecała, że pomoże mi na lince w nieprzemieszczaniu się mumina. Na tym ćwiczeniu akurat detki się nie spodziewałam.:p W sumie niczego to nie zmienia. Poćwiczę na urlopie i zdam wreszcie. Chyba, że mumin zdecyduje się czego innego nie zrobić:eviltong: Ayshe, poświęcisz mi chwilkę za jakiś tydzień, dwa na poprawkę?:loveu: Ayshe, przepiszesz mi moje punkty, gdzie co schrzaniłam?
ayshe Posted August 17, 2006 Author Posted August 17, 2006 zamcia-na smyczy i bez smyczy stracila troszku na odstawaniu i takim lapaniu kontaktu punktowym .przywolanie tez to samo.bez "nagrzania'na kontakt.siad i waruj w marszu-ladnie,siad zostan-zmiana pozycji.waruj max.w sumie to wsio. pyros-kontakt sredni,czasem zlatywal,siad i waruj spoko,naprzod oki,pelen power,kierunkowe naprzod schrzanilas ale to zamotanie twoje to juz normalnie legendarne[zreszta nie tylko twoje] jest:cool1: .aport wporzo-zyczylabym sobie tylko wiecej energii na powrocie.drugi kierunek[zmiana] za malo w bok i w przod.
ayshe Posted August 17, 2006 Author Posted August 17, 2006 [quote name='Żmija']Aga, Pyrosek ślicznie poszedł.:lol:[/quote]fakt.pyros nie ma srednich przejsc-albo fajnie albo se pojdzie.:roll: :evil_lol:
Recommended Posts