Jump to content
Dogomania

Ares - czarny shar pei - odnalazł "swoich" ludzi jest w ds!


jaanna019

Recommended Posts

  • Replies 730
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Już pisałam na Pw z Pysioo. ;)
Ale dodam kilka rzeczy.
W celu informacji można spokojnie zadzwonić do schroniska i wypytać. Najlepiej rozmawiać z kierowniczką (to dobra kobieta). :)
Co do kojca to zapewne siedzi tam gdzie reszta psiaków. W kojcu dwu częściowym. Dzięki czemu może przebywać na dworze (zadaszone) lub wejść do takiego mini pomieszczenia wybetonowanego (i zadaszonego). No taki nowoczesny jakby kojec.

Na stronie schroniska młody wisi: [URL]http://schroniskoopole.ubf.pl/readarticle.php?article_id=357[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Pysioo zadzwonisz do dziewczyny która będzie miała jakieś info o Aresie? Jeżeli nie to ja postaram się zadzwonić do schronu, wypytać i przedstawić sytuacje. Jeżeli już tylko będzie info w miarę konkretne to porobimy ogłoszenia. Ja wiem, że on miał ogłoszenia ( na początku nawet sama mu robiłam ) ale co z tego jak osoba kontaktowa nie mogła odbierać tel ? Najwyżej teraz podamy nr do schronu.
K..a ,że tez nie ma tej listy użytkowników, może ktoś by się znalazł z tamtego rejonu a tak szukaj igły w stogu siana

Link to comment
Share on other sites

Dostałam 3 różne nr telefonów do wolontariuszy – będę dzwonić dzisiaj. Chciałabym wiedzieć czy jest możliwość pomocy temu psu podczas jego pobytu w schronisku (karma, witaminy itp.) i czy któraś z dziewczyn będzie mogła go regularnie odwiedzać i pracować nad jego charakterem.
Tak naprawdę nie wiemy czy on rzeczywiście ugryzł poprzednich właścicieli czy też był to tylko pretekst do jego uśpienia (pies ze schorzeniem łap wymaga troski i funduszy).
Martwię się, że Ares nie był na konsultacji we Wrocławiu (co wcześniej planowano na forum Shar Pei) i nie mamy żadnych pewnych informacji na temat jego nóg (co z pewnością będzie interesowało przyszłych właścicieli).
Ogólnie można wywnioskować, że ze względu na jego łapy, musimy szukać mu domu z ogrodem (by mieszkał na parterze).
Proponuję wstrzymać się z telefonem do schroniska do czasu poszukania ewentualnych wolontariuszy, którzy podejmą się odwiedzin u psa.
Natomiast jeśli wejdzie na wątek osoba chętna do adopcji psa, to jak najbardziej może dzwonić do schroniska i nie załatwiać tego przez nas, bo informacje, które mamy na temat psa są na razie zbyt ogólne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pysioo']Dostałam 3 różne nr telefonów do wolontariuszy – będę dzwonić dzisiaj. Chciałabym wiedzieć czy jest możliwość pomocy temu psu podczas jego pobytu w schronisku (karma, witaminy itp.) i czy któraś z dziewczyn będzie mogła go regularnie odwiedzać i pracować nad jego charakterem.
Tak naprawdę nie wiemy czy on rzeczywiście ugryzł poprzednich właścicieli czy też był to tylko pretekst do jego uśpienia (pies ze schorzeniem łap wymaga troski i funduszy).
Martwię się, że Ares nie był na konsultacji we Wrocławiu (co wcześniej planowano na forum Shar Pei) i nie mamy żadnych pewnych informacji na temat jego nóg (co z pewnością będzie interesowało przyszłych właścicieli).
Ogólnie można wywnioskować, że ze względu na jego łapy, musimy szukać mu domu z ogrodem (by mieszkał na parterze).
Proponuję wstrzymać się z telefonem do schroniska do czasu poszukania ewentualnych wolontariuszy, którzy podejmą się odwiedzin u psa.
Natomiast jeśli wejdzie na wątek osoba chętna do adopcji psa, to jak najbardziej może dzwonić do schroniska i nie załatwiać tego przez nas, bo informacje, które mamy na temat psa są na razie zbyt ogólne.[/QUOTE]

Pysioo Ares miał konsultację z lekarzem. Jeśli czytałaś wątek na forum to powinnać wiedzieć. Jego kolanka nie są operacyjne! Tak stwierdził lekarz. Pózniej miał mieć konsultację u ortopedy, ale nie doszła do skutku.
Nie jest to pies potrzebujący specjalnej troski. Biega, skacze, ciągnie i widać że nogi wcale go nie bolą. Z tego co pisała maczexk to musi do końca przyjmować leki. Nie są jakieś specjalnie drogie itp. Jest filmik nagrany i wrzucony na forum. Ares na spacerku. Jest zadbany, wyczesany i widać że zadowolony. Maczekx pisała ze Ares jest przyzwyczajony do swojego boksu bo po spacerze bardzo ciągnie do niego.
Co do badań to o ile dobrze pamiętam to maczekx podawała nam wyniki badań i opinię lekarzy.

Link to comment
Share on other sites

Filmik z Aresem jest z maja. Dla niektórych zwierząt 4 miesiące pobytu w schronie działa na niekorzyść. Nie posiadamy aktualnych zdjęć lub filmików...
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=FeNqRN0grCI&feature=channel[/URL]
[URL="http://www.youtube.com/watch?v=FeNqRN0grCI&feature=channel"]
[/URL]
Jeśli chodzi o opinię na temat jego łap, to uważam, że powinien go zobaczyć bardzo dobry ortopeda, a nie zwykły wet - ogólny. Wet wetowi nierówny... Co będzie jak wróci z adopcji po miesiącu, bo wet do którego zaprowadzą Aresa nowi właściciele stwierdzi, że za jakiś czas pies przestanie chodzić? Ludzie przestraszą się takiej odpowiedzialności i oddadzą do schronu albo porzucą...

Link to comment
Share on other sites

W dniu dzisiejszym rozmawiałam z maczekx – osobą, która zajmowała się sprawą Aresa od początku. Obecnie nie ma aktualnych wiadomości na temat psa ze względu na swój wyjazd z Opola. Właśnie wróciła i odwiedzi psinkę w najbliższym możliwym terminie. Tak więc na dniach powinny być info i nowe zdjęcia Aresa.



Ponadto wczoraj rozmawiałam z jedną z osób, które mają kontakt z psami ze schroniska w Opolu. Dowiedziałam się, że na chwilę obecną pies niczego nie potrzebuje.
Jako, że jestem jednak sceptyczna co do szczęśliwych psów w schronie, myślę, że dla dobra psa lepiej konaktować się z maczekx i trzymać się jej wersji wydarzeń co do sytuacji psa, a jaka jest ta wersja – tego dowiemy się w najbliższym czasie.


Co do weta, który badał psa, na forum Shar Pei jest napisane, że w Opolu nie ma psiego ortopedy, a najbliższy jest we Wrocławiu – więc wywnioskowałam, że wet jednak ortopedą nie jest...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...