Talia Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Proszę pomóżcie... jestem w desperacji... Znalazłam wczoraj ok 21 psiaka. Widziałam go pierwszy raz jak tu się błąkał ponad tydzień temu. Wtedy miał na szyi kolczatkę, teraz już był bez. Całą drogę z parku szedł ze mną i moja sunią do domu... nie mogłam go zostawić przed klatką. Rodzice zgodzili się ale tylko na jedną noc. Rano muszę go zawieść do schroniska:shake: Leże na łóżku i ryczę :bigcry: On jest taki kochany. Wykąpałam go, miał spać na kocyku koło łóżka... ale dziwnym trafem znalazł się pod kołdrą. Ja nie wiem co mam zrobić... Mam czarny scenariusz... obawiam się że w schronisku szybko nikt by go nie zabrał. Dla mnie jest śliczny... wygląda jak mieszaniec owczarka niemieckiego z jamnikiem i ma piękne mięciutkie uszka jak beagle. Tylko wiem, że mało komu podobają się krótko-nożne psiaki. Pomóżcie proszę, bo nie wiem co mam robić :( :bigcry: :bigcry: Rano postaram się zrobić mu jakieś zdjęcia. [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/1170/roko2.jpg[/IMG] [IMG]http://img21.imageshack.us/img21/8914/roko1n.jpg[/IMG] [IMG]http://img171.imageshack.us/img171/2553/roko3.jpg[/IMG] Informacje o psiaku: Zalety: *nauczony czystości *nie wykazuje żadnej agresji do ludzi *toleruje suczki i małe zwierzęta(np. świnki morskie), z kotami nie miał jak na razie styczności *chętnie bawi się zabawkami, uwielbia przeciąganie *przytulasek:loveu: Wady: *ma problem z zostawaniem samemu (nawet jak wyjdę do toalety to drapie drzwi i skamle, ale nie szczeka) *często ujada jak zobaczy na drodze kogoś obcego, zarówno psa jak i człowieka Jest w bardzo dobrym stanie, mam nadzieje, że komuś się zgubił... Mój nr: 794-572-361 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Talio - dawaj fotki i namiary,zaraz zrobimy wyróżnione allegro. Uproś rodziców o dwa tygodnie... Albo porozglądaj się za hotelikiem w okolicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted May 9, 2010 Author Share Posted May 9, 2010 Dzięki za odzew. Fotki już w 1poście. Rodzice na bank się nie zgodzą... ;( Za hotelikiem już się rozglądam, ale z tego co pamiętam nie ma żadnego taniego w mojej okolicy. Dobre chociaż to, że toruńskie schronisko jest dość dobrym schroniskiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Zmieniłam mu imię na plakietce, trochę krzywo wyszło. Czy możesz coś napisać o jego charakterze? Wygląda na super zadbanego - może napiszemy w jakiej okolicy został znaleziony? Czy to nie jest gończy polski? Na pewno jest w tym typie. Ale ja się na rasach nie znam... Ale chyba bardzo przypomina [URL="http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://carczarnytulipan.strefa.pl/nero/images/news/2009.03.15.gonczy.polski.news.2.jpg&imgrefurl=http://carczarnytulipan.strefa.pl/nero/news.php%3Frowstart%3D11&usg=__kNfYioFju-M7i_UHOrY7S8eU-Fg=&h=263&w=350&sz=40&hl=pl&start=15&sig2=XTpVHR8Q3hWAFDu80_rb0w&itbs=1&tbnid=2ycRr9kGzxfdmM:&tbnh=90&tbnw=120&prev=/images%3Fq%3Dgo%25C5%2584czy%2Bpolski%26hl%3Dpl%26gbv%3D2%26tbs%3Disch:1&ei=Dl3mS7D1NaKImwO00KSfCQ"]gończego [/URL]- [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2634a222c52615ad.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/314/2634a222c52615ad.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d49e7038459565d.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/314/4d49e7038459565d.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted May 9, 2010 Author Share Posted May 9, 2010 Z charakteru super zabawowy psiak. Wpisałam jeszcze kilka rzeczy do pierwszego postu. Został znaleziony na przedmieściu Jakubskim, w parku przy ul. Waryńskiego. Straszny z niego zaczepiacz ;) Tina ma go już dość. Jest strasznie podobny do Alpejskiego Gończego Krótkonożnego: [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Alpejski_go%C5%84czy_kr%C3%B3tkono%C5%BCny[/url] Tylko kolor inny niż ten na zdjęciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Już robię allegro - a zobacz jeszcze na ogara - [URL]http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:PolishHound-MlChPl-OKSANA-ZOstregoBoru-wl.JoannaZembrzuska_3.JPG&filetimestamp=20051218144516[/URL] Charakter - jak ulał "Ogar jest psem spokojnym, zrównoważonym i jak inne rasy stworzone do [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Polowanie"]polowania[/URL] w grupie, niezwykle towarzyskim. Potrzebuje kontaktu z [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C5%82owiek"]człowiekiem[/URL]. Dobrze sprawdza się w kontaktach z [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Dziecko"]dziećmi[/URL] (zwłaszcza suki wykazują się w takich sytuacjach dużym wyczuciem). Psy te nie sprawiają problemów związanych z agresywnym zachowaniem, są łagodne w stosunku do innych psów i zwierząt. Pilnują swojego terenu, ale ogranicza się to do sygnalizowania obecności intruza. Z pewnością nie są to psy obronne, chociaż ich wzrost i masa budzą respekt. Ich temperament umożliwił im z powodzeniem adaptację w warunkach miejskich. W domu są spokojne, a nawet leniwe i nie domagają się przesadnie ruchu, chociaż jak każdy gończy lubią wybiegać się, niezależnie od warunków atmosferycznych, najlepiej w grupie innych ogarów. Na spacerach nie są szybkie, ale za to bardzo wytrzymałe. Ogary szczekają umiarkowanie donośnym głosem i niezbyt często. Gdy siedzi spokojnie w budzie czy mieszkaniu nie powinien szczekać, lecz na spacerach, tam gdzie może biegać zawsze szczeka widząc "intruzów". Dobrze wytresowany szczeka na komendę i jest z reguły cichy" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 [url]http://www.allegro.pl/item1033604334_mlody_pies_w_typie_gonczego_szuka_domu_psy.html[/url] Może być? Sprawdź, czy tel wpisałam bez "literówki". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted May 9, 2010 Author Share Posted May 9, 2010 Ja z charakteru żadnego ogara nie znam... ale możliwe. Ogar trzymany pod łóżkiem. Możliwe że jest chory i dlatego taki niewyrośnięty ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted May 9, 2010 Author Share Posted May 9, 2010 Bjuta, dziękuje bardzo. Kochana jesteś :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 [I][B]ON-ek z jamnikiem na bank to nie jest,ale fakt jest ładny :p No ja niestety nie mogę nic zaproponować... A pytałaś rodziców?[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ilon_n Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Talia!! Ogłoszenia musimy zrobić o znalezieniu psa, koniecznie!! Trzeba rozwiesić w Toruniu w miarę możliwości .. i zgłosić koniecznie do schroniska, że masz Go u siebie, bo może ludzie Go szukają i dzwonili tam z pytaniem czy nie trafił do schronu!! Podaj mi proszę nr tel do Ciebie. Teraz jestemw pracy i nie bardzo moge zadzwonić,a le w przerwie się skontaktuję. EDIT, juz mam Twój nr, doczytałam pierwszy post :) Niania mojej córeczki prawdopodobnie właśnie Rokiego widziała 2 dni z rzędu w zeszłym tygodniu zwiniętego w kłębuszek na rogu Studziennej i Konopackich .. wspominała mi o takim psiaku .. niestety ja nie miałam szczęścia na Niego trafić, gdy jechałam tam zbadać sytuację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 [quote name='ilon_n']Talia!! Ogłoszenia musimy zrobić o znalezieniu psa, koniecznie!! W jakich okolicach On się znalazł? Trzeba rozwiesić w Toruniu w miarę możliwości .. i zgłosić koniecznie do schroniska, że masz Go u siebie, bo może ludzie Go szukają i dzwonili tam z pytaniem czy nie trafił do schronu!! Podaj mi proszę nr tel do Ciebie. Teraz jestemw pracy i nie bardzo moge zadzwonić,a le w przerwie się skontaktuję. EDIT, juz mam Twój nr, doczytałam pierwszy post :)[/QUOTE] Został znaleziony na przedmieściu Jakubskim, w parku przy ul. Waryńskiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ilon_n Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Dzięki, doczytuję powoli, bo warunki w pracy nie pozwalają mi na dokładne czytanie .. jeśli to ten sam biedak, o którym wspominała mi opiekunka córki, to On faktycznie już tydzień się tuła .. :shake: Zrobię mu zaraz anons na NK .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szerkanka Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Wrazie potrzeby tez tu jestem, mam u siebie weta dobrego i w miare raniego, wiec jedynie co moge zrobic to zasponsorowac przeglad techniczny, ksiazeczke, szczepienia itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ilon_n Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Rozsyłamy wici przez NK (anons i śledzik): [url]http://nasza-klasa.pl/profile/3055683/gallery/album/5/86[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 No i ja jestem. Tego psa z Konopackich też nie trafiłem, ale widziałem, że ktoś tam wystawia wodę i jedzenie. I jeszcze tu [url]http://nasza-klasa.pl/profile/25776426/gallery/album/15/790[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grazia4514 Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 jest przesliczny i zal oddac do schronu,.polece go na sledziku ,.,. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Wielkie dzięki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ilon_n Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 I jak negocjacje z rodzicami Talia?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted May 9, 2010 Author Share Posted May 9, 2010 Dziękuje Wam za wsparcie. Z bólem serca musiałam oddać go do schronu. ;( ;( ;( Jednak są też dobre wieści, pani oceniła go na ok rok, więc pewnie długo tam nie będzie siedział. Dałam mu kocyki i zabawki, które wykradł Tince. W tygodniu odwiedzę go, tylko muszę znaleźć trochę czasu, a z tym u mnie ciężko. Zmienili mi plan i mam jeszcze gorszy niż przedtem. Jeszcze w tym tygodniu muszę jechać z Tiną do weta na szczepienie, ale postaram się odwiedzić malucha. Chociaż zapytać co u niego, bo nie chce żeby znowu tęsknił. Chociaż jak go zostawiałam to nie był aż taki smutny, raczej rozglądał się i witał każdą nową osobę :) Negocjacje z rodzicami nie dały niestety efektu. Z resztą Tinka też go zbytnio nie polubiła, na odległość tolerowała, ale jak się zbliżył to warczała i kłapała pyskiem. Niezbyt jej się podobał ten lokator. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Zaraz dopiszę, do allegro, że jest taki młody. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ilon_n Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 [quote name='Talia']Dziękuje Wam za wsparcie. Z bólem serca musiałam oddać go do schronu. ;( ;( ;( Jednak są też dobre wieści, pani oceniła go na ok rok, więc pewnie długo tam nie będzie siedział. Dałam mu kocyki i zabawki, które wykradł Tince. W tygodniu odwiedzę go, tylko muszę znaleźć trochę czasu, a z tym u mnie ciężko. Zmienili mi plan i mam jeszcze gorszy niż przedtem. Jeszcze w tym tygodniu muszę jechać z Tiną do weta na szczepienie, ale postaram się odwiedzić malucha. Chociaż zapytać co u niego, bo nie chce żeby znowu tęsknił. Chociaż jak go zostawiałam to nie był aż taki smutny, raczej rozglądał się i witał każdą nową osobę :) Negocjacje z rodzicami nie dały niestety efektu. Z resztą Tinka też go zbytnio nie polubiła, na odległość tolerowała, ale jak się zbliżył to warczała i kłapała pyskiem. Niezbyt jej się podobał ten lokator.[/QUOTE] Z Twojego opisu faktycznie wynika, że młodziak .. mało się sytuacją przejmuje i szczerzy pychola do wszystkich .. oby Go właściciele szukali i trafili w końcu na Jego ślad w schronisku albo w tych ogłoszeniach, które już są .. a jak nie, to może inny domek się odezwie i Go adoptuje .. Talia, Twój numer jest podany w ogłoszeniach, tak więc proszę pilotuj sprawę .. bądź na bieżąco ze schroniskiem .. OK? Dobrze, że chłopaczka zgarnęłaś z ulicy i ulokowałaś w bezpiecznym miejscu. Ja nie miałam szczęścia na Niego trafić, mimo, że już kilka dni temu o Nim słyszałam .. W schronie dostanie swoją miskę i na pewno nie trafi Go auto .. a już nie raz tam przy Antczaka dochodziło do psich tragedii. Dzięki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted May 9, 2010 Author Share Posted May 9, 2010 [quote name='Bjuta']Zaraz dopiszę, do allegro, że jest taki młody.[/QUOTE] Dziękuje;) [quote name='ilon_n']Z Twojego opisu faktycznie wynika, że młodziak .. mało się sytuacją przejmuje i szczerzy pychola do wszystkich .. oby Go właściciele szukali i trafili w końcu na Jego ślad w schronisku albo w tych ogłoszeniach, które już są .. a jak nie, to może inny domek się odezwie i Go adoptuje .. Talia, Twój numer jest podany w ogłoszeniach, tak więc proszę pilotuj sprawę .. bądź na bieżąco ze schroniskiem .. OK? Dobrze, że chłopaczka zgarnęłaś z ulicy i ulokowałaś w bezpiecznym miejscu. Ja nie miałam szczęścia na Niego trafić, mimo, że już kilka dni temu o Nim słyszałam .. W schronie dostanie swoją miskę i na pewno nie trafi Go auto .. a już nie raz tam przy Antczaka dochodziło do psich tragedii. Dzięki.[/QUOTE] Niestety ta okolica jest strasznie zapsiona. To już 4 pies, którego musiałam zawieść do schronu. Z czego jeden od razu został odebrany przez właścicieli, drugi może i by znalazł domek, ale ze względu na trudną psychikę zdecydowałam się nie dawać osobie bez doświadczenia tak trudnego psa po przejściach (rzucił się na moją koleżankę i to w dziwnej sytuacji kiedy go karmiła i wyciągała mu ciastka z kuli smakuli) i jeszcze jedna suńka, której nie zapomnę-Zuzia. Kojarzysz ją może, mieszkała na Antczaka? [url]http://www.torun.schronisko.net/znalazly-id-16396.html[/url] Tamtego lata byłam wolontariuszką w schronisku i bardzo dobrze ją zapamiętałam. Któregoś dnia jak byłam z przyjaciółką i naszymi psami w tym samym parku, w którym znalazłam Roka znalazłam również ją. Dobrze skojarzyłam, w którym ogródku ją widziałam, więc zadzwoniłam domofonem. Najwidoczniej przeszkodziłam jej właścicielowi w libacji, bo chciał żebym ją wypuściła znów na ulicę. Sunia jak tylko go usłyszała dostała takich drgawek, że nie było mowy żeby ją tam zostawić. Pojechała do znajomego na rubinkowo, jednak mistrzyni ucieczek wymsknęła mu się na spacerku. Poszukiwania były długie i w końcu znalazłam ją w schronisku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ilon_n Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 No tej suńki akurat nie kojarzę .. a w okolicznych psiakach raczej się orientuję.. choć mogłam w końcu przegapić jakiegoś.. tym bardziej, że moja sunia trzyma się zwykle z dużymi rasami i mniejsze sztuki omijamy .. fakt - psiaków tu dużo i to często takich luzem biegających, więc trudno ocenić czy pański czy bezpański .. ot skutek mentalności "tubylców", tych co większość życia dedykują osiedlowym pubom .. ja stąd już też wysłałam kilka psiaków do schronu, bo nieprzychylni "przybłędom" ludzie zaczęli je krzywdzić .. No a moja Kaira to kolejny przykład takiego kiedyś bezdomnego psa z tych okolic, który pewnego późnojesiennego ranka obudził się zesztywniały z mrozu i w popłochu uciekał przed ludźmi .. miała naprawdę dużo szczęścia, bo mogłam ją zatrzymać u siebie .. trafiła tu krótko po tym jak odeszła moja poprzednia sunia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted May 10, 2010 Share Posted May 10, 2010 Roko ma obserwatora na allegro. Odzywał się ktoś może? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.