Jasper w nowym domku - trzymamy kciuki, zeby sie udalo :)

[sylwija]

Ciężko coś o jego charakterze powiedzieć pewnie,. jak nie wychodzi wcale :(
Dacie radę jakieś aktualne zdjęcia zrobić?

[ocelot]

Jasper tkwi na kwarantannie.
Ja już nie wiem co zrobić z tym fantem.

[__Lara]

Nadal na kwarantannie???

[ocelot]

[quote name='__Lara']Nadal na kwarantannie???[/QUOTE]
Tak Lara, u nas kwarantanna potrafi i rok czasu trwać, jak niektórzy nie chcą psu dać szansy.

[kaskadaffik]

Co za ludzie....... u nas trzy nowe haszczaki, masakra, Jasperku tak mi żal Ciebie i tych twoich schroniskowych braci....

[sylwija]

na czym polega ta kwarantanna? bo rozumiem, ze nie moze mieć w tym czasie styczności z innymi psami, czy coś jeszcze?

[ocelot]

[quote name='sylwija']na czym polega ta kwarantanna? bo rozumiem, ze nie moze mieć w tym czasie styczności z innymi psami, czy coś jeszcze?[/QUOTE]
Kwarantanna w schronisku powinna trwać 2 tyg. Sprawdzamy czy pies zdrowy itd. ale głównie czekamy na właściciela czy się nie zgłosi. Po dwóch tyg. jest własnością schroniska, powinno być szczepienie na wściekliznę.
ale... no właśnie u nas trwa to czasami miesiącami.

[__Lara]

[quote name='ocelot']Tak Lara, u nas kwarantanna potrafi i rok czasu trwać, jak niektórzy nie chcą psu dać szansy.[/QUOTE]

Szkoda gadać....ale trzeba się zmobilizować i pomóc Jasperkowi!

[protzlav]

[B]Tylko jak mu pomóc??? Myślę i myślę ... <D.>[/B]

[__Lara]

Lepsze zdjęcia, ogłoszenia? dt?

[koosiek]

A czy jest możliwość, żeby pies z kwarantanny poszedł do adopcji?

[__Lara]

Niby nie, ale wcześniej chyba było info, że Jasper może już iść do adopcji?

[protzlav]

[B]nie wiem jak WY, ale ja jakoś nie mogę się doczytać od kiedy dokładnie ON jest w tym schronisku ??? niemniej wychodzi mi jakoś, że plus minus 5 miesięcy, może nawet ok. pół roku ... i co, PÓŁ ROKU jest na kwarantannie ??? czy to jest normalne ??? nie wydaje mi się ... ktoś powinien w tym "schronisku" zrobić wreszcie porządek ... może jakąś petycję napiszmy??? pewnie nie tylko jeden Jasper tam tak cierpi ... kurcze, co by z tym zrobić ??? <D.>[/B]

[kasiek12]

Nie ma co z petycjami szaleć. Na początek wystarczyłyby choć ze 2 "przyzwoite" zdjęcia i trochę więcej info o nim do ogłoszeń. Czy oprócz tego, że przyjazny do ludzi i dominant do innych psów wiadomo coś więcej o nim konkretnego? Ktoś pisał, że schroniskowy wet określił go mianem wariat - ale pozytywny czy negatywny wariat? W schronisku i tak mu pewnie lepiej niż u byłego właściciela, przynajmniej nie musi cały dzień "kisić" się w kagańcu. O ile dobrze doczytałam, to on nie wyje w schronie.

[ocelot]

[quote name='protzlav'][B]nie wiem jak WY, ale ja jakoś nie mogę się doczytać od kiedy dokładnie ON jest w tym schronisku ??? niemniej wychodzi mi jakoś, że plus minus 5 miesięcy, może nawet ok. pół roku ... i co, PÓŁ ROKU jest na kwarantannie ??? czy to jest normalne ??? nie wydaje mi się ... ktoś powinien w tym "schronisku" zrobić wreszcie porządek ... może jakąś petycję napiszmy??? pewnie nie tylko jeden Jasper tam tak cierpi ... kurcze, co by z tym zrobić ??? <D.>[/B][/QUOTE]
Ciotki uwierzcie niektóre psy od Jaspera mają gorzej.

[sylwija]

Wierzymy, niestety :(

Ale Jasper tyle wycierpiał od ludzi i właściwie dużo mu się nie polepszyło.. Ja jakoś nie mogę o nim zapomnieć. Ale jak pomóc..

[ocelot]

Nie byłam w schronisku trzy tyg., trwa wojna na linii wolontariat-schronisko. Nie wiem co u psiaka.

[sylwija]

no właśnie - o co chodzi z tym schroniskiem?
Dziewczyny z forum husky tez mówiły, ze miały problem z kontaktami ze współpracą.. :(

[polubek]

i co nic dalej nie wiadomo?

[ocelot]

Schronisko jak schronisko.
Nic nie można, nic się nie da.
Jasper do adopcji, ale zdjęć nie mamy, bo nie był jeszcze na spacerze.

[sylwija]

Jasper/Chester jest w schronisku od maja - wciaz na kwarantannie, mimo, ze sprawa, w której był dowodem już jakiś czas temu została umorzona
większość czas spędza w boksie

[IMG]http://i54.tinypic.com/68repc.jpg[/IMG]

[IMG]http://i56.tinypic.com/5c0zyp.jpg[/IMG]

przebywa z duzym sznaucerem (strozujacy moskiewski ?) ktory go mocno pacyfikuje. Jasper ma pogryziony pyszczek i jest dosc wystraszony, wycofany

[IMG]http://i54.tinypic.com/34pdxme.jpg[/IMG]


[IMG]http://i53.tinypic.com/2q9cqkm.jpg[/IMG]

[sylwija]

jest pięknym, świetnym psem, ale nic dobrego chyba w życiu nie zaznał.. potrzebuje, żeby dać mu szanse..

[IMG]http://i52.tinypic.com/35bva12.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/513ek1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/2nv4g49.jpg[/IMG]

Pracownicy schroniska mowia, ze gdyby znalazl sie ktos chetny na adopcje, to zostanie szybko wykastrowany i w ciagu tygodnia od zabiegu wydany.
Niestety nie ma zdjec bez krat, poniewaz nie moze wyjsc na spacer .. i tak dobrze, ze zgodzili sie na zdjecia od strony 'wybiegu'..

[koosiek]

Jasper jest piękny :loveu: Może warto go poogłaszać nawet z takimi zdjęciami? Co nieco Jaspera na nich widać ;)

Ten czarny to na pewno nie moskiewski stróżujący, tamte są podobne do bernardynów. Prędzej czarny terrier rosyjski ;)

[Atomowka]

Jejku ale on jest faktycznie śliczny. Ja tez uważam,że trzeba porobic ogłoszenia nawet z tymi zdjęciami, na tych dwóch ostatnich dobrze widać Jaspera i ładnie tam wygląda, a nóż się ktoś zakocha

[caromina]

A co władze schronu maja do powiedzenia na temat przetrzymywania psa na kwarantannie?
Sprawa oczywiście umorzona... sądy "odstraszą" oprawców zwierząt takimi wyrokami
Jasper bardzo sie zmienił, nie przypomina tej bidy u " właścicieli"