Awit Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 Oj cioteczki. Przypisujecie jej ludzkie cechy:-) A to zwykły pies:-)który korzysta jak ma okazję:-) Tak jak Teresa korzysta. Ukradła i szybko zjadła pół kajzerki z białym serem, z talerza pozostawionego na łóżku przez moje dziecko. Tylko okruchy zostały na narzucie.. Quote
mamanabank Posted May 15, 2010 Posted May 15, 2010 Recydywa :-D Była w więzieniu, to nauczyła się, jak żyć, żeby przetrwać, a poza tym miała kontakt z Hyźkiem (pies po przejściach specjalizujący się w złodziejstwie) i pewnie jeszcze ją podszkolił. Madallena musisz popracować nad sytemem resocjalizacji w Twoim ośrodku, bo chyba przestał działać :-D :-D :-D Quote
Marta67 Posted May 15, 2010 Posted May 15, 2010 hahah :D Kora zeżarła raz gulasz ze stołu ;) i ze dwie kanapeczki ;) Quote
Madallena Posted May 16, 2010 Author Posted May 16, 2010 Nie, ale moze dzisiaj pojedziemy :) Jest 03.00. wlasnie wrocilysmy z dluuuugiego spacerku :) Quote
Marta67 Posted May 16, 2010 Posted May 16, 2010 haha :D Madallena a o której wyszłyście? ;) dziś na wystawę buldożków? czy gdzie? ;) Quote
malagos Posted May 16, 2010 Posted May 16, 2010 Madallena, dostała pw? Moze tę cziłkę z Poznania dać na mikropsiaki?......... Quote
Madallena Posted May 16, 2010 Author Posted May 16, 2010 Dostala, ale na nic nie ma czasu. Czilka? na mikropsiaki, jak jest na serio mikroskopkiem. Zastanawia mnie co to jest obok tej czilki... Sisi byla dzisiaj tylko na dlugim spacerku. Nie mamy czasu, zeby gdziekolwiek jechac :( Quote
Akrum Posted May 17, 2010 Posted May 17, 2010 A SISI nadal bez nowego domku? Oj taka ślicznota i nadal nic.... A myślałam, że jak tu po weekendzie zaglądne, to chociaż jakaś fajna wiadomość będzie od rana a tu nic... a przydało by mi się coś na poprawę nastroju... Quote
Madallena Posted May 18, 2010 Author Posted May 18, 2010 Pani mieszka niedaleko. Goclaw Jest chwile po 60, pracuje 3 godziny dziennie. Miala psa, 9 lat, przybleda. Uspia go przed swietami, mial cukrzyce, problemy z sercem i costam jeszcze. Mieszka sama. Ma dwie corki i wnuczki. W rodzinie jest 1,5 roczna koker spanielka, ktora w czerwcu idzie na sterylke. (sami z siebie jej robia). Pani pracuje na kuchni jakiejs, poprzedni pies byl spasiony :p Byli dzisiaj ogladac Sisi, przyjechala ona, synowa i wnuczka. Sisi nie podeszla do Panci, tylko do wnusi :p Bardzo sie spodobala, probowaly ja przekonac smakolykami, ale nie chciala podejsc, jak reka byla pusta. Co Wy na to? Jutro robie przedadopcyjna... sama nie wiem... :p Quote
Awit Posted May 18, 2010 Posted May 18, 2010 60 z małym hakiem to chyba nie najgorzej. Tylko mnie Sisi pasuje do młodszych ludzi, z dzieckiem. Ale kobitka sprawna, na spacerki będzie pomykać, wnusia będzie czasem towarzyszyła babci, będzie dobrze. Madallena chyba wyczujesz jutro intuicją.... To Sisi przekupna jest, paskudny charakter:-) Quote
Madallena Posted May 18, 2010 Author Posted May 18, 2010 Leb mam przeciazony :p mam nadzieje, ze intuicja mnie nie zawiedzie. Bede bacznie obserwowac zachowania Panci wzgledem suni. Jedna "wpadeczka" i Sisi jedzie z powrotem do mnie. Cholera, juz za nia tesknie :( Quote
Akrum Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 jej, no to trzymamy kciuki, żeby się udała wizyta przed adopcyjna :) Dobrze, że jest wnusia, to kontakt z dziećmi będzie miała i wesołe zabawy ją nie ominą :) Quote
mamanabank Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 najważniejsze, że w rodzinie są dzieci, bo z nimi Sisi nawiązuje kontakt najszybciej. A będzie mogła w chodzić do dzięcięcych łóżek, bo to podstawa? No i wybadaj tę spanielkę, czy nie będzie terroryzować Sisi. Quote
Awit Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Pies w łóżku to podstawa, haha, a jeszcze w łóżku dziecięcym:lol: Uśmiałam się:lol: Jakbym to usłyszała 5 lat temu to bym się nie zgodziła, 14 lat miałam miłość mojego życia, ze schroniska, która nigdy nie weszła do łóżka, nawet nie wykazywała chęci, czasem w fotelu spała a i tylko wtedy gdy w domu nikogo nie było. Taki to był pies. Jak ją wzięłam do łóżka a raczej na łóżko na narzutę, to biegunki z nerw dostała. Szlachetność w wielkim wydaniu.... I w związku z tym zawsze uważałam, że miejscem dla psa na pewno nie jest łóżko. Normalnie na myśl o psie w łóżku, czułam wstręt. A teraz? Oczywiście, że pies powinien spać w łóżku, w pościeli, z łapami co to chodzą po brudnym dworzu, z dupskiem i narządami dotykającymi pościeli, poduszki. A jeszcze jak w łóżku robi sobie toaletę, myje pysiaczek, liże to i owo to wprost czuję się szczęśliwa:loveu: Quote
Madallena Posted May 19, 2010 Author Posted May 19, 2010 Sisi nigdzie nie pojechala :) Jest u mnie. (Pani dostała wątek Mikropsiakow) A dlaczego? Po pierwsze uslyszalam dzisiaj przez telefon jakies zawachanie...a moze szczeniak. Wiec powiedzialam, ze jak nie to nie :p Pani chciala szczeniaka i to malutkiego. wybilam jej to z glowy. Mam nadzieje, ze wybierze cos z watku mikropsiakow. Poszukam jej kogos spokojnego, kanapowca. Przerazila ja troche zywotnosc Sisi (naciskalam na to, ze Sisi MUSI sie wybiegac i wracac do domu z wywieszonym jezorem , Nana niezle ja rozkrecila :p ) wytlumaczlam, ze szczeniak tym bardziej, dlatego dostala mikropsiaki. Moze to i dobrze, ze nie pojechala :D cos mi sie nie podobalo. Poza tym Sisi do nich nie podeszla, czyli wcale nie chciala do nich jechac :p Sisi, ja wiem ze TEN domek gdziestam na Ciebie czeka! Halo! rodzice mojej sasiadki! (czytaja watek Sisi ;) ) SISI CZEKA NA WAS! :p Quote
Andzike Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 I dobrze. Jak się wahają to Sisi nie dostana :) Domek dla Sisi musi być nie dość, że ze złotymi klamkami to jeszcze bez żadnych wątpliwości !!! Rodzice sąsiadki Madalleny - może to właśnie Wy??? :D :D :D Quote
Akrum Posted May 20, 2010 Posted May 20, 2010 czyli Sisi nadal na tymczasie. to apelujemy do rodziców sąsiadki Madalleny - zastanówcie się nad SISI, to prześliczna sunia, jesteście chętni? :) Quote
Marta67 Posted May 20, 2010 Posted May 20, 2010 [quote name='Akrum']czyli Sisi nadal na tymczasie. to apelujemy do rodziców sąsiadki Madalleny - zastanówcie się nad SISI, to prześliczna sunia, jesteście chętni? :)[/QUOTE] no właśnie :D takie cudo, to brać i o nic nie pytać :) Quote
Aleksandra:) Posted May 20, 2010 Posted May 20, 2010 dawno nie zaglądałam u ślicznotki :) widzę że wszystko jest jak na najlepszej drodze :) KIEDY BĘDĄ FOTKI ???? :):) Quote
Madallena Posted May 20, 2010 Author Posted May 20, 2010 No i doopa. Rodzicom sasiadki Sisi tez nie oddam, a szkoda:( Zaplanowali sobie chyba ze 4ry miesiace w przod a plany nie uwzgledaniaja psa :( Sisi nawet dzisiaj u nich byla, na troche sie rozstalysmy. Powidzmy, ze chwile zajela jej aklimatyzacja, nie byla speszona, nie bala sie. Paroweczki zrobily swoje :p No ale niestety...nie tym razem. Ale po wakacjach? kurna, nie odpuszcze im :D Sisi dalej szuka domu... a niech szuka, u mnie moze siedziec :p Fotki popstrykam jutro i wstawie, postaram sie oczywiscie :eviltong: Quote
Andzike Posted May 20, 2010 Posted May 20, 2010 Madallena, Ty jesteś jak selekcjoner na bramce w klubie ;) Jedno "ale" i won ;) Ale bardzo dobrze :) Psa trzeba uwzględniać we wszystkich swoich planach :) Idealny domku dla Sisi!! Pokaż się !!! Quote
Akrum Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 W takim razie domku Sisi odezwij się, ona cały czas czeka na swojego ludzia :razz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.