nina_q Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 Biedactwo. Jak on musi cierpiec. :( a czy tych stanów nie leczy sie czyms poza sterydami? Nie za wiele się znam ale czytam o chorobach Oskarka zeby wiedziec jak się nim zająć i znalazłam to [url]http://www.vetopedia.pl/article79-1-Gnilec_%28osteodystrofia_przerostowa%29.html[/url] Quote
Wunia Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 ależ wieści :( a te stópki tylko do wymiziwania ... Quote
2411magdalenka Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 Agniecho przytulam! i młodego też! przykro mi, że nastąpił nawrót... a może teraz dla odmiany młodzieńcze zapalenie stawów? może TAMTO wyleczone? aaa.. a jeśli chodzi o krostki ropne to mogą też być od nużycy!!! Freyce nadal wychodzą co pewien czas, znikają po spsikaniu boraksem, albo gdy ma kurację antybiotykiem... Quote
agnieszka24 Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 Magdalenko "tamto" się długo leczy :( Zbyt wcześnie zostały odstawione sterydy, to trochę z mojej winy, bo nie pojechałam z małym do weta w poniedziałek tylko w środę :oops: Ale skoro wszystko było ok, to lekarz nie kazał nam wracać do Encortonu. Teraz jest nawrót, bo nie wyleczyliśmy małego tylko zaleczyliśmy. Kuracja potrwa jeszcze trochę. Mieliśmy szczęście i zastaliśmy dr Kabałę, przyjął nas mimo że nie byliśmy umówieni. Oskarek dostał zastrzyk na zbicie gorączki, bo znowu miał ponad 40*C oraz Dexaven (hormon steroidowy). Jak wrócilismy do domu, to od razu widać było poprawę :) Przyszedł do kuchni na śniadanko, a potem sam poszedł do koszyczka. Byłam zawieść krew do badania - później wrzucę wyniki. Jak wróciłam Oskar leżał przy drzwiach i czekał na mnie, potem chwiejnym krokiem przyszedł do pokoju. Widać, że boli go lewy staw biodrowy, bo zarzucał tą nóżką :( Ale ważne, że już sam może chodzić! Jutro jedziemy do weta na kontrolę. Kontynuujemy leczenie Encortonem, dodatkowo mały dostał Dolagis (NLPZ) na 6 dni. Za wizytę zapłaciłam 64 zł, za morfologię 7 zł, zaraz idę do apteki wykupić Encorton. Quote
Wunia Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 [quote name='agnieszka24']Dolagis [B](NLPZ)[/B] na 6 dni. [/QUOTE] według mojej skromnej wiedzy to [B]N[/B]iesteroidowy [B]L[/B]ek [B]P[/B]rzeciw [B]Z[/B]apalny ... Quote
agnieszka24 Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 [quote name='Wunia']według mojej skromnej wiedzy to [B]N[/B]iesteroidowy [B]L[/B]ek [B]P[/B]rzeciw [B]Z[/B]apalny ...[/QUOTE] Oczywiście, że tak :) Nie chce mi się pisać pełnymi nazwami, dlatego używam skrótów ;) Oskar przez najbliższe 6 dni będzie leczony zarówno lekami sterydowymi jak i niesteroidowymi. Pozostałe witaminy i osłonowe na wątrobę dostaje bez zmian. Ciotki, nie uwierzycie!! [B]Oskarowi uszko klapło!! :loveu: [/B]Wieczorem będą fotki. Quote
kamilawa Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 [quote name='agnieszka24']Ciotki, nie uwierzycie!! [B]Oskarowi uszko klapło!! :loveu: [/B]Wieczorem będą fotki.[/QUOTE] No to ciocia pokazuj Klapniętego :) Quote
Agucha Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 Biedactwo, tak ciężko mu się wykaraskać :( Czekam na zdjęcie uchalków :) Quote
mmd Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 Uszko klapnęło? Łeee jeszcze stópki zrobią się czarne... A niech tam, może mieć pospolite stópki, ale niech już się wykaraska biedaczek. Quote
baster i lusi Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 Zdrowiej maluszku,cioteczka dziś przelała ci na jakiś smakołyk 30 zł. Quote
agnieszka24 Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 [quote name='baster i lusi']Zdrowiej maluszku,cioteczka dziś przelała ci na jakiś smakołyk 30 zł.[/QUOTE] Dziękuję Ci cioteczko za wsparcie dla Oskarka!!:Rose: Naprawde bardzo się teraz przyda, bo przez te ciągłe wizyty u weta pieniążki małego topnieją jak lód :( Mam dobrą wiadomość: Oskar już sobie spaceruje po mieszkaniu i za każdym razem przychodzi do mnie do kuchni, żeby wysępić smaczka :p Będzie dobrze. Quote
Vlk Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 uszka można masować :D pamiętam jak mojej masowałam w popłochu, żeby nie miała któregoś klapniętego. A od znajomych pies miał masowane jedno więcej, bo wyrodna siostra chciała jedno klapnięte. No i pies wygląda... hm, jak ciapek :D chyba, że się rozbawi, to mu stoją oba :D Quote
agnieszka24 Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 Uszka to ja podklejałam swojej poprzedniej tymczasowiczce, żeby jej się układały w płatek róży ;) Z Oskarem coraz lepiej :) Chodzi za mną do kuchni, z rozpędu już chciał wskoczyć na łóżko, ale średnio mu to wyszło - jednak udało mu się wgramolić. To znaczy ze nóżki go nie bolą, skoro się zapomina i chce wskakiwać :D Quote
agnieszka24 Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 Oto Oskar kłapouszek :loveu: [IMG]http://i45.tinypic.com/15d5r0h.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/ip8a6r.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/bf3oep.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/malabr.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/2cntkds.jpg[/IMG] Quote
agnieszka24 Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 Cudeńko malutkie :) [IMG]http://i46.tinypic.com/v48fo8.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/2wmo22f.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/29ap1mu.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/ehnoz9.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/2jbtaua.jpg[/IMG] Quote
nina_q Posted May 22, 2010 Posted May 22, 2010 A mnie sie pobodoba i z takim oklapnietym uszkiem, psi zawadiaka :D Dobrze ze tak szybko leki zadzialały i już go mniej boli. Quote
bebcik Posted May 22, 2010 Posted May 22, 2010 prepraszam za offa pietrucha 204: "[COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2][B]PILNE!! DO ODDANIA SZCZENIAKI AMSTAFA!! PO RODOWODOWYCH RODZICACH!! ZA DARMO!!!!! INACZEJ ZOSTANĄ UTOPIONE PRZEZ WŁAŚCICIELA[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] PISZCIE PROSZĘ JEŚLI KTOŚ CHCIAŁBY PRZYGARNĄC I URATOWAC W TEN SPOSÓB PSIAKI...INFORMUJCIE TEŻ KOGO SIĘ DA PROSZĘ!!!![/B]" [/FONT][/COLOR][B]Telefony: [/B] [LIST] [*][B][B]609 825 376[/B][/B] [*][B][B]601 328 267[/B][/B] [/LIST] [B]okolice Wrocławia/Legnicy[/B] Quote
agnieszka24 Posted May 22, 2010 Posted May 22, 2010 Oskarek czuje się całkiem dobrze. Chodzi po domu, macha ogonkiem. Jeszcze yroszkę nózki go bolą, ale myślę że to kwestia kilku dni i maluch znowu zacznie sobie brykać :) Wyniki krwi ma całkiem dobre. Jedynie leukocyty ma obniżone (leukopenia), ale to normalne przy podawaniu sterydów. Jednak pójdę i kupię mu kilka tabletek Immunodolu. Za to wyniki wątroby są świetne - dużo lepsze niż poprzednio :multi: Karma dla watrobowców i leki wspoamgające wątrobę pomagają bardzo :) ALT (norma 3-50) - 49, poprzednio(14.04) - 289 AST (norma 1-37) - 60, poprzednio (14.04) - 99 kreatynina i glukoza są w normie, mocznik nieco podwyższony 66,3 (norma 20-45) - jednak wet mówił, że to normalne przy jego schorzeniu i żeby się zbytnio tym nie martwić. [IMG]http://i48.tinypic.com/2lx8htc.jpg[/IMG] Oto wynik morfologii (na ten normy nie patrzcie, bo to są ludzkie ;) [IMG]http://i48.tinypic.com/34speut.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/4izuhe.jpg[/IMG] wynik poprzedniej morfologii i normy [IMG]http://i50.tinypic.com/f384cx.jpg[/IMG] Quote
kamilawa Posted May 22, 2010 Posted May 22, 2010 Oskarek cudowny, to klapnięte ucho dodaje mu uroku :) Będzie dobrze. Quote
agnieszka24 Posted May 22, 2010 Posted May 22, 2010 Szukamy pomocy dla pięknego bezdomnego psa w typie pointera. Psiak jest w tej samej miejscowości, z której zabrany był Oskar. Czasu jest niewiele, bo ktoś "życzliwy" wezwał hycla :placz: Mamy niecały tydzień na uratowanie go przed schronem. Porter jest bardzo przyjazny do ludzi - ma ogromne szanse na adopcje. Nie pozwólmy mu zginąć!! [url]http://www.dogomania.pl/threads/186152-Pi%C4%99kny-bezdomny-pointer-ma-tydzie%C5%84-*-WEZWANO-HYCLA-*!!!-RATUJMY-GO!!!?p=14727265#post14727265[/url] [IMG]http://i48.tinypic.com/10ek1uu.jpg[/IMG] Proszę, zajrzyjcie i pomóżcie w rozsyłaniu! Quote
agnieszka24 Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 Oskarek bardzo dobrze się dziś czuje. Chodzi za mną krok w krok. Jeszcze nie biega, ale nie ma już problemów ze wstawaniem i chodzeniem. Na łóżko wspina się bez problemu ;) Leki pomagają, bo maluch odżywa - szczeka ostrzegawczo gdy ktoś puka do drzwi oraz gdy słyszy, że wracam z Hieną ze spaceru - to znak że wraca do zdrowia :) Gdy czuje się gorzej tylko leży w koszyczku, nie reaguje na hałasy, ani mnie nie wita. Wczoraj wykąpałam śmierdziuszka :diabloti: Bardzo grzecznie stał w wannie. Teraz jest bielutki i pachnący :loveu: Quote
baster i lusi Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 Zaglądamy tu i czekamy na dobre wieści.Zdrowiej maluszku. Quote
kamilawa Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 [quote name='agnieszka24']Oskarek bardzo dobrze się dziś czuje.[/QUOTE] No i super! Oby tak zawsze było! ciocie, sory, ale zajrzyjcie, bardzo prosze... [url]http://www.dogomania.pl/threads/186188-Stara-zag%C5%82odzona-wycie%C5%84czona-czyli-nasza-jamniczka.-B%C5%81AGAM!-Pomocy!?p=14732323#post14732323[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.